Połącz się z nami

News Chicago

Film o życiu w kompleksie Cabrini-Green otworzy 59. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Chicago

Opublikowano

dnia

Mieszkająca w Chicago reżyserka Minhal Baig, absolwentka North Side College Prep, zaprezentuje nowatorskie spojrzenie na cieszący się złą sławą temat życia w chicagowskich wieżowcach Cabrini-Green. Jej film „We Grown Now” będzie miał swoją amerykańską premierę 11 października w Music Box Theatre i otworzy 59. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Chicago.

Film “We Grown Now” ukazuje radości i trudy dorastania w mieszkaniach komunalnych widziane oczami dwóch 10-letnich chłopców, Erica i Malika.

Minhal Baig, która napisała scenariusz i wyreżyserowała film, nigdy osobiście nie widziała wieżowców Cabrini-Green. Gdy w 1995 roku rozpoczęto rozbiórkę kompleksu, była uczennicą szkoły podstawowej.

„Dorastając, zawsze słyszałam o Cabrini-Green, ale nie było to miejsce, które moi rodzice pozwoliliby mi kiedykolwiek odwiedzić” – powiedziała.

Po ukończeniu swojego ostatniego, bardzo osobistego filmu „Hala”, opowiadającego o pakistańskiej nastolatce radzącej sobie z życiem w Rogers Park – gdzie Baig dorastała – zapragnęła zgłębić temat utraty domu. To temat, z którym zmagała się po śmierci ojca w 2013 roku, który przez lata pracował jako technik banku krwi w Children’s Memorial Hospital.

Historia Cabrini-Green i tego, jak dla tysięcy mieszkańców osiedle stało się zgubnym miejscem, odbiła się szerokim echem nie tylko w Chicago.

Aby uzyskać kontekst i pomoc w nawiązaniu kontaktu z byłymi mieszkańcami kompleksu, Minhal Baig, skontaktowała się z dziennikarzami Benem Austenem i Jamiem Kalvenem, którzy obszernie pisali na temat życia w budynkach publicznych w Chicago.

Podczas wywiadów wielokrotnie pojawiał się wątek morderstwa 7-letniego Dantrella Davisa.

Chłopiec zginął przed kompleksem mieszkaniowym Cabrini-Green, idąc z matką do szkoły w październiku 1992 r. Jego śmierć wywołała oburzenie, rozejm gangów i powszechne zainteresowanie, które przyczyniło się do ostatecznego zburzenia wieżowców w Near North Side.

Baig przeprowadziła wywiad z matką Davisa, Annette Freeman, która została konsultantką filmu. Dwoje głównych bohaterów jest fabularyzowanych, ale morderstwo 7-latka jest istotne dla fabuły filmu.

Radości dzieciństwa dodają filmowi lekkości, która walczy z przyciąganiem grawitacyjnym cięższej tematyki. Choć przemoc jest postrzegana jako obecna, nie jest ona pokazana na ekranie.

Dwie dziecięce gwiazdy filmu to Blake Cameron James z Alabamy i Gian Knight Ramirez pochodzący z Hyde Parku, niedaleko miejsca, w którym mieszka reżyserka.

W filmie matka jednego z chłopców – grana przez Jurnee Smollett, siostrę aktora Jussie Smolletta – zastanawia się, jak najlepiej zapewnić synowi bezpieczeństwo i czy oznacza to opuszczenie ludzi i miejsca, które znali przez całe życie.

Film był kręcony na początku tego roku przez 29 dni w lokalizacjach w okolicach Chicago. Obiekt mieszkalny dla seniorów pełnił funkcję wieżowca Cabrini. Baig dostała pozwolenie na filmowanie w szeregu niskich budynków Cabrini-Green, które nadal istnieją. Sceny kręcono także w Instytucie Sztuki oraz w pociągu CTA.

Sony Pictures Classics nabyło w środę prawa do filmu „We Grown Now” w Ameryce Północnej, ale nie ogłosiło szczegółów premiery filmu dla szerszej publiczności. Minhal Baig rozważa możliwość zorganizowania kilku bezpłatnych pokazów dla społeczności w Chicago.

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Chicago to najdłużej odbywający się festiwal filmów konkursowych w Ameryce Północnej. W tym roku będzie trwał od 11 do 22 października.

Tegoroczna edycja wydarzenia zaprezentuje ponad 100 filmów fabularnych i 60 filmów krótkometrażowych z całego świata, od poruszających, podnoszących na duchu dramatów, przez otwierające oczy filmy dokumentalne, aż po szokujące filmy dla widzów o mocnych nerwach.

Harmonogram festiwalu dostępny jest tutaj. Bilety można kupić tutaj.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube

News USA

Kennedy Center w Waszyngtonie będzie się teraz nazywało Trump-Kennedy Center

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Biały Dom poinformował, że rada nadzorcza, złożona z nominowanych przez Donalda Trumpa członków, zagłosowała za zmianą nazwy John F. Kennedy Center for the Performing Arts na Trump-Kennedy Center. Rzeczniczka prasowa Karoline Leavitt ogłosiła decyzję w mediach społecznościowych, argumentując, że głosowanie jest wynikiem „niesamowitej pracy prezydenta Trumpa w ostatnim roku, która uratowała budynek — zarówno pod względem odbudowy, finansów, jak i reputacji”.

Trump od dawna używał nazwy „Trump Kennedy Center”

Sam Donald Trump, pełniący funkcję przewodniczącego rady, wielokrotnie określał instytucję jako „Trump Kennedy Center”, choć formalnie nosi ona imię Johna F. Kennedy’ego, demokratycznego prezydenta i historycznego patrona obiektu.

Podczas gali Kennedy Center Honors 7 grudnia Trump był pytany, czy zamierza przemianować obiekt. Odpowiedział, że taką decyzję podejmie rada.

Kilka dni wcześniej, odnosząc się do ceremonii losowania grup Mistrzostw Świata FIFA 2026, wspomniał o „wielkim wydarzeniu w Trump Kennedy Center”, po czym poprawił się na „Kennedy Center”, wywołując śmiech publiczności.

Sprzeciw rodziny Kennedych

Propozycja zmiany nazwy budzi jednak ostre reakcje części rodziny Kennedych. Maria Shriver, bratanica prezydenta Kennedy’ego, określiła projekt ustawy dotyczącej nadania budynkowi imienia Donalda Trumpa jako „szalony”, „małostkowy” i „absurdalny”.

Warto odnotować, że inny członek rodziny, Robert F. Kennedy Jr., obecnie zasiada w administracji Trumpa jako szef Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej.

Nowa większość w radzie, nowe decyzje

Podczas swojej pierwszej kadencji Donald Trump rzadko angażował się w działalność Kennedy Center. Sytuacja zmieniła się po powrocie do urzędu w styczniu — prezydent wymienił członków rady powołanych przez poprzednich demokratycznych prezydentów, zastępując ich lojalnymi zwolennikami. Ci z kolei wybrali go na przewodniczącego.

Prezydent krytykował zarówno program artystyczny centrum, jak i jego wygląd, zapowiadając gruntowną modernizację. Zdominowany przez Republikanów Kongres przyznał na ten cel ponad 250 mln dolarów.

Prezydent zaczął także regularnie uczestniczyć w wydarzeniach: pojawił się na premierze „Les Misérables” oraz — w odróżnieniu od swojej pierwszej kadencji — poprowadził tegoroczną uroczystość Kennedy Center Honors, której telewizyjna emisja w CBS i Paramount+ zaplanowana jest na 23 grudnia.

51. doroczny koncert „Mesjasz”, 23 grudnia 2023 r. w sali koncertowej Kennedy Center.

Co oznacza zmiana nazwy?

Decyzja rady nie kończy formalnego procesu — przemianowanie instytucji wymaga dodatkowych kroków legislacyjnych. Jednak głosowanie rady nadzorczej wskazuje wyraźnie, że kierownictwo Kennedy Center zamierza związać przyszłość instytucji z Prezydentem Trumpem.

To zaś zapowiada dalsze polityczne napięcia wokół jednego z najważniejszych ośrodków kultury w Stanach Zjednoczonych — miejsca, które od ponad pół wieku nosiło imię prezydenta, uważanego za symbol amerykańskiej sztuki i polityki XX wieku.

Źródło: baynews9
Foto: Dclemens1971, ajay_suresh, YouTube
Czytaj dalej

NEWS Florida

W Tampie powstanie nowe miejsce koncertowe: 3,5-tysięczna arena w Water Street District

Opublikowano

dnia

Autor:

W tym tygodniu w Tampie ogłoszono plany budowy nowego, kameralnego miejsca koncertowego, które stanie na parkingu naprzeciwko Benchmark International Arena przy Channelside Drive. Obiekt pomieści 3 500 osób i ma być przeznaczony przede wszystkim dla rozwijających się artystów, którzy dzięki mniejszej skali będą mogli po raz pierwszy wyprzedać koncert w Tampie.

Element większego projektu rozrywkowego

Nowa arena koncertowa jest częścią znacznie szerszego, wieloletniego przedsięwzięcia tworzącego dzielnicę rozrywkową. W jej planach znajdują się:

  • 250-pokojowy hotel,
  • 100 000 stóp kwadratowych powierzchni gastronomicznej i handlowej,
  • 1 000 miejsc parkingowych.

Inwestycja powstanie na działce pomiędzy South Morgan Street a South Jefferson Street, bezpośrednio przy rozwijającym się kompleksie Water Street.

Za zarządzanie nowym miejscem odpowiadać będzie Vinik Sports Group, operator m.in. Benchmark International Arena oraz Yuengling Center. Jej dyrektor generalny, Steve Griggs, podkreślił, że obiekt tej skali „zapewni regionowi bardzo potrzebną elastyczność w rezerwacji kolejnych artystów i światowej klasy widowisk”.

Obawy dotyczące ruchu i parkowania

Nowa inwestycja nie obyła się jednak bez uwag ze strony społeczności. Najczęściej wskazywany problem to miejsca do parkowania oraz wzmożony ruch uliczny.

Choć plany zostały ujawnione, mieszkańcy będą musieli poczekać, zanim zobaczą pierwszych artystów na nowej scenie. Budowa ma rozpocząć się w 2027 roku, jednak miasto nie podało jeszcze przewidywanej daty otwarcia.

Nowa arena ma wypełnić lukę między wielkimi stadionami a kameralnymi klubami, tworząc unikatową przestrzeń dla artystów i fanów muzyki w dynamicznie rozwijającym się centrum Tampy.

Źródło: fox13
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Melania Trump w centrum nowego filmu dokumentalnego. Opublikowano pierwszy zwiastun

Opublikowano

dnia

Autor:

Platforma Amazon Prime Video udostępniła zwiastun filmu „Melania: Twenty Days to History”, przedstawiającego kulisy 20 dni poprzedzających ponowne objęcie przez Melanię Trump roli Pierwszej Damy. Ponad minutowy klip otwierają ujęcia z Dnia Inauguracji. Melania, oczekując na wejście do Rotundy Kapitolu, odwraca się do kamery i mówi niskim głosem: „Here we go again” – „Zaczynamy od nowa”.

W zwiastunie widać, jak udziela prezydentowi rad przy próbach przemówienia inauguracyjnego, przegląda szkice swojej sukni na ceremonię, a także pojawia się w scenach z synem Barronem. Materiał zapowiada szeroki wgląd w przygotowania rodziny prezydenckiej.

Dokument wyreżyserował Brett Ratner. Zwiastun zapowiada premierę wyłącznie w kinach 30 stycznia. Produkcja będzie dostępna w Ameryce Północnej i Południowej, Europie, Azji, Izraelu oraz Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Amazon zapowiedział również powstanie powiązanego serialu dokumentalnego.

To największa w historii transakcja dotycząca filmu dokumentalnego – koncern Amazon/MGM wykupił prawa za 40 mln dolarów, przebijając oferty Disneya, Netfliksa i Paramounta.

Melania Trump: „Historia, której nigdy dotąd nie opowiedziano”

Pierwsza dama powiedziała w rozmowie z Fox News, że przez 20 dni przed inauguracją jej życie nabrało wyjątkowej dynamiki: “Historia wprawia się w ruch podczas tych 20 dni mojego życia przed inauguracją. Po raz pierwszy światowa publiczność może zobaczyć prywatny, niefiltrowany zapis, jak nawiguję sprawy rodzinne, biznesowe i filantropijne w drodze do roli Pierwszej Damy Stanów Zjednoczonych.”

Melania Trump podkreśliła, że ze względu na rangę wydarzeń zależało jej na realizacji filmu o najwyższej jakości artystycznej, przeznaczonego wyłącznie do dystrybucji kinowej. Pierwsza Dama była zaangażowana w każdy etap produkcji – od koncepcji artystycznej, przez rolę producentki, po dopracowanie kampanii marketingowej.

Kolejny rozdział po sukcesie książki „Melania”

Premiera filmu zbiega się czasem 12 miesięcy od publikacji bestsellerowej autobiografii „Melania”, która od momentu wydania nie schodzi z listy New York Timesa. Melania ujawniła, że praca nad książką była „emocjonalną podróżą pełną wzlotów i upadków”, a dzielenie się własną historią pozwoliło jej „odkryć na nowo siłę i znaczenie szczerości”.

 

Premiera już 30 stycznia 2026 roku

Film „Melania” będzie jednym z największych kinowych wydarzeń początku 2026 roku – zarówno pod względem oczekiwań politycznych, jak i rekordowego kontraktu produkcyjnego. Pierwszy raz w historii pierwsza dama daje tak szeroki dostęp do prywatnych przygotowań poprzedzających inaugurację prezydencką.

Źródło: Foxnews
Foto: YouTube, The White House

 

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu