Połącz się z nami

News Chicago

Rusz w trasę wielkim truckiem po wielkie pieniądze. Szkoła Alpha przygotuje Cię do egzaminu

Opublikowano

dnia

Jeśli chcesz zmienić zawód i zacząć dobrze zarabiać a przy okazji zobaczyć kawał pięknej Ameryki rusz w trasę jako kierowca trucka. Stany Zjednoczone to bezmiar dróg a wielkie ciężarówki są tu legendą i znakiem rozpoznawczym. Alpha Truck Driving School Artura Wilczyńskiego doskonale szkoli kierowców umożliwiając im zdobycie prawa jazdy CDL, a tych osób wciąż brakuje na rynku pracy.

Bycie kierowcą trucka w Ameryce to owiany legendą styl życia, o którym wiele osób marzy gdy myśli o setkach pokonywanych mil i wolności jaką daje bezkres horyzontu. To także prestiż i duma ze swojego pięknego, komfortowo wyposażonego w środku pojazdu.

Jak się okazuje to również bardzo dobrze płatny zawód a na kierowców jest wciąż duże zapotrzebowanie.

“Są to duże pieniądze” potwierdza Artur Wilczyński. Kierowcy ciężarówek dostają 60-70 tysięcy dolarów a nawet 80 tysięcy dolarów rozpoczynając pracę. W miarę dobrego wywiązywania się z zadań i zdobywania doświadczenia te pieniądze rosną.

Posiadanie certyfikatu np. na przewóz niebezpiecznego ładunku lub zakup własnego trucka jeszcze bardziej zwiększa dochody.

To jeden z niewielu zawodów, który po dość krótkim przyuczeniu daje pieniądze, które mogą zapewnić byt całej rodzinie, zaznacza Artur WilczyńskiNie wymaga ukończenia drogich studiów a jedynie pewnych umiejętności i pasji do jazdy.

87% towarów w Stanach Zjednoczonych przewożonych jest przez ciężarówki.

Praca kierowcy ciężarówki na pewno daje poczucie niezależności. “Twoim zadaniem jest wziąć ładunek z punktu A do punktu B, masz to zrobić w określonym czasie i jedziesz” mówi właściciel szkoły jazdy Alpha.

Szef nie siedzi w szoferce, więc kierowca sam decyduje kiedy robi przystanek na kawę czy obiad, kiedy się prześpi, czy rozmawia przez telefon, oczywiście w granicach obowiązujących przepisów.

Aby zacząć przygodę kierowcy trucka trzeba oczywiście najpierw zdobyć zwykłe prawo jazdy a następnie prawo jazdy na ciężarówkę, ucząc się obsługi tak wielkiej maszyny. Szkoła Alpha Truck Driving School to największa i najlepsza szkoła w Chicago, a jej kursanci są doskonale przygotowani do egzaminu.

Zgłaszają się tu osoby w różnym wieku i z różną motywacją, jak wyjaśnia Artur Wilczyński. Przedział wiekowy w szkole to od 18 do 69 lat.

Nowoczesne ciężarówki są coraz łatwiejsze w prowadzeniu, często wyposażone także w automatyczną skrzynię biegów. Jak mówi właściciel szkoły jazdy Alpha, dawniej mniej niż 1% wśród kierowców stanowiły kobiety, teraz płeć piękna liczy już 9% w tej branży a jej udział wciąż rośnie.

“Jest taki mit, że kobieta nie najlepiej prowadzi, aczkolwiek my możemy potwierdzić, że to jest akurat w drugą stronę” twierdzi Artur Wilczyński, zwracając uwagę na to, że “panie się bardziej przykładają”, są bardzie rozważne i jeżdżą bezpieczniej.

Żeby przejść szkolenie w Alpha Truck Driving School, najpierw trzeba się zgłosić do szkoły po konkretne instrukcje – obejmuje to przygotowanie odpowiednich dokumentów i złożenie ich w biurze Sekretarz Stanu by dostać tzw. permit, czyli przejść testy.

Potem kursant przystępuje do nauki. Najpierw jest to bezpieczeństwo wokół ciężarówki, potem nauka na symulatorze jazdy, nauka na placu manewrowym i szkolenie na ulicy. Szkolenie można zamknąć w czasie 4 tygodni a całość kurs kończy się egzaminem.

Symulator to rzadkie urządzenie, a bardzo przydatne i ułatwiające naukę prowadzenia ciężarówki. Zwłaszcza osoby, które mają pewne obawy, mogą sobie przećwiczyć różne manewry najpierw “na sucho”.

Dwa symulatory w szkole Alpha zostały stworzone od podstaw i są wyposażone w autentyczną, 10-biegową skrzynię biegów z trucka.

Alpha Truck Driving School to największa i najlepsza szkoła w regionie i jedna z najlepszych w całych Stanach Zjednoczonych.

“Dlatego, że jesteśmy najwięksi możemy być najtańsi” podkreśla Artur Wilczyński.

Prawo jazdy CDL warto mieć także w zapasie, aby dorabiać, lub na wypadek jakby inna praca nam się nie udała. Duże firmy transportowe zarabiają miliony a nawet miliardy, a wg prognoz American Trucking Associations do 2025 roku zapotrzebowanie na kierowców ciężarówek zwiększy się o 21  .

Kontakt z Alpha Truck Driving School to telefon 630 628 11 11. Szkoła ma dwie lokalizacje, w Addison i Elgin. Plac manewrowy znajduje się w West Chicago i jest to największy plac manewrowy w mieście.

Tutejsi instruktorzy mówią w j. polskim. Więcej informacji o szkoleniu można znaleźć na stronie internetowej.

Serdecznie Zapraszamy!

Źródło: informacja własna
Foto: Alpha Truck Driving School

 

 

 

 

 

News USA

Fed tnie stopy procentowe: Najniższy poziom od 2022 roku

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę Rezerwa Federalna USA obniżyła swoją główną stopę procentową o 0,25 punktu procentowego, sprowadzając docelowy przedział dla federal funds rate do poziomu 3,5–3,75% z wcześniejszych 3,75–4%. To już trzecia z rzędu obniżka od września, co oznacza łącznie spadek stóp o 0,75 punktu procentowego w 2025 roku.

Federal funds rate to stopa, po jakiej banki komercyjne pożyczają sobie nawzajem środki w bardzo krótkim terminie. Jest ona punktem odniesienia dla całego systemu finansowego – od kredytów firmowych, przez karty kredytowe, aż po część kredytów hipotecznych.

Nowy poziom stóp jest najniższy od początku listopada 2022 roku, kiedy to Fed podniósł przedział do 3,75–4%, walcząc z gwałtownym skokiem inflacji w czasie pandemii.

Gospodarka spowalnia, dane statystyczne kuleją

Mimo że część kluczowych danych makroekonomicznych była niedostępna z powodu ostatniego zamknięcia rządu federalnego, Fed – jak podkreślono w komunikacie – uważnie śledził sygnały spowolnienia na rynku pracy oraz zmiany inflacji.

Według danych firmy ADP, śledzącej zatrudnienie w sektorze prywatnym, w listopadzie pracodawcy zlikwidowali 32 000 miejsc pracy. To kolejny sygnał, że rynek pracy napotyka na rosnące trudności.

W komunikacie Federal Open Market Committee (FOMC) podkreślono, że przy podejmowaniu dalszych decyzji dotyczących stóp procentowych komitet będzie „uważnie oceniał napływające dane, zmieniające się perspektywy oraz bilans ryzyk”.

Tylko jedna obniżka stóp w 2026 roku?

Równocześnie Fed opublikował kwartalne projekcje makroekonomiczne na 2026 rok. Z dokumentu wynika, że urzędnicy Rezerwy Federalnej spodziewają się jednej obniżki stóp w przyszłym roku. To sygnał, że po obecnej serii cięć możliwa jest dłuższa pauza w łagodzeniu polityki pieniężnej.

Nowe prognozy zakładają, że:

  • inflacja mierzona wskaźnikiem Personal Consumption Expenditures (PCE) spadnie do 2,4% w 2026 roku, wobec mediany 2,9% w 2025 roku,
  • stopa bezrobocia utrzyma się na poziomie około 4,4%,
  • tempo wzrostu produktu krajowego brutto przyspieszy do około 2,3%, w porównaniu z wcześniejszą prognozą 1,8%.

Ryan Sweet, główny ekonomista globalny w Oxford Economics, ocenił, że nowe wskazania Fed przygotowują grunt pod „wydłużoną pauzę” w dalszych obniżkach. Jego zdaniem problemy rynku pracy – takie jak wcześniejsze nadmierne zatrudnianie, wysoka produktywność, niepewność polityczna, wzrost liczby osób z kilkoma pracami oraz mniejsza imigracja – nie mogą zostać rozwiązane samą polityką monetarną.

Dlaczego Fed tnie stopy teraz

Po gwałtownym cyklu podwyżek w 2022 i 2023 roku, których celem było opanowanie inflacji, Fed zaczyna teraz koncentrować się na łagodzeniu negatywnych skutków dla gospodarki realnej. Niższe stopy procentowe:

  • obniżają koszt kredytu dla firm,
  • ułatwiają finansowanie inwestycji i ekspansji,
  • sprzyjają zatrudnianiu nowych pracowników,
  • zachęcają konsumentów do zwiększonych wydatków, gdy finansowanie staje się tańsze.

Jednocześnie Fed stara się unikać zbyt agresywnego łagodzenia, aby nie pobudzić ponownie presji inflacyjnej. Stąd ostrożne komunikaty i zapowiedź tylko jednej obniżki w 2026 roku, o ile dane będą temu sprzyjać.

Podzielony FOMC – najwięcej głosów sprzeciwu od lat

Choć decyzja o cięciu stóp zapadła, nie była ona jednomyślna. Za obniżką o 0,25 punktu procentowego głosował przewodniczący Jerome Powell oraz ośmiu członków FOMC, ale aż trzech wyraziło sprzeciw – to najwięcej od sześciu lat, co pokazuje rosnące różnice zdań wewnątrz komitetu, który tradycyjnie dąży do konsensusu.

  • Austan Goolsbee oraz Jeffrey Schmid opowiedzieli się za utrzymaniem poprzedniego przedziału stóp,
  • Stephen Miran głosował za mocniejszym ruchem – obniżką o 0,5 punktu procentowego.

Rozbieżności te odzwierciedlają różne spojrzenia na ryzyko: część członków obawia się zbyt szybkiego luzowania i nawrotu inflacji, inni – zbyt twardego lądowania gospodarki i rosnącego bezrobocia.

Zmiana przywództwa w Fed na horyzoncie

Sytuację dodatkowo komplikuje zbliżająca się zmiana na szczycie Fed. Kadencja przewodniczącego Jerome’a Powella kończy się w maju 2026 roku, a Prezydent Donald Trump przygotowuje się do nominowania jego następcy.

Bieżące projekcje FOMC pod przywództwem Powella będą miały mniejsze niż zwykle znaczenie dla przyszłej trajektorii polityki pieniężnej, właśnie ze względu na nadchodzącą zmianę kierownictwa.

Co oznacza obniżka stóp dla kredytów i gospodarki

Dla gospodarstw domowych i firm decyzja Fed może oznaczać:

  • stopniowe obniżki oprocentowania części kredytów konsumpcyjnych i firmowych,
  • potencjalnie niższy koszt obsługi zadłużenia w kolejnych miesiącach,
  • nieco łagodniejsze warunki finansowania dla nowych inwestycji.

Z drugiej strony, zapowiedź tylko jednej obniżki stóp w 2026 roku sygnalizuje, że era bardzo taniego pieniądza sprzed pandemii raczej nie wróci szybko. Fed stara się przeprowadzić gospodarkę przez okres spowolnienia, jednocześnie pilnując, by inflacja została trwale sprowadzona w okolice celu 2%.

Źródło: cbs
Foto: YouTube, istock/LD/pcess609/Diy13/
Czytaj dalej

BIZNES

Nowe dane z rynku pracy za październik pokazują lekki wzrost miejsc pracy

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek Biuro Statystyki Pracy USA (Bureau of Labor Statistics) opublikowało raport JOLTS za październik, z którego wynika, że liczba wolnych miejsc pracy w kraju nieznacznie wzrosła, sygnalizując stabilizację na amerykańskim rynku pracy.

Niewielki wzrost liczby ofert

Zgodnie z danymi BLS, w październiku odnotowano 7,67 mln otwartych miejsc pracy. To minimalny wzrost w porównaniu z wrześniem, kiedy liczba wakatów wyniosła 7,66 mln, oraz wyraźny wzrost względem sierpnia, gdy było ich 7,23 mln.

Eksperci podkreślają, że choć zmiana jest symboliczna, potwierdza ona utrzymującą się równowagę pomiędzy popytem na pracowników a aktywnością pracodawców.

Zatrudnienia i odejścia bez większych zmian

Raport pokazuje również, że w październiku zarówno liczba nowych zatrudnień, jak i odejść z pracy, pozostała na zbliżonym poziomie do wcześniejszych miesięcy. W analizowanym okresie:

  • zatrudniono 5,1 mln pracowników,
  • z pracy dobrowolnie odeszło 2,9 mln osób,
  • zwolnienia lub redukcje objęły 1,9 mln pracowników.

Takie proporcje wskazują na względną stabilność rynku oraz brak gwałtownych zmian po stronie popytu i podaży pracy.

Spadek wakatów w administracji federalnej

Na tle ogólnokrajowych danych wyróżnia się sektor publiczny. BLS poinformowało, że liczba wolnych miejsc pracy w administracji federalnej spadła o 25 tys. w porównaniu z poprzednim miesiącem. Może to być efekt ograniczeń budżetowych oraz niepewności związanej z funkcjonowaniem administracji państwowej.

Czym są „wolne miejsca pracy” według BLS

Biuro Statystyki Pracy wyjaśnia, że do statystyki wakatów zaliczane są jedynie te stanowiska, które:

  • faktycznie istnieją i mogą być pełnoetatowe lub niepełnoetatowe, stałe lub sezonowe,
  • mogą zostać obsadzone w ciągu 30 dni,
  • są aktywnie promowane przez pracodawcę poza danym zakładem pracy.

Opóźniona publikacja raportu

Raport JOLTS za październik został opublikowany z opóźnieniem z powodu zawieszenia pracy rządu federalnego, co wpłynęło na harmonogram udostępniania oficjalnych danych statystycznych.

Ostrożny obraz rynku pracy

Choć październikowe dane nie przynoszą przełomu, pokazują, że amerykański rynek pracy pozostaje stabilny, z umiarkowanym popytem na pracowników i bez gwałtownych wahań zatrudnienia. Ekonomiści będą jednak uważnie obserwować kolejne raporty, aby ocenić, czy ten trend utrzyma się w końcówce roku.

Źródło: fox13
Foto: istock/yacobchuk/Amorn Suriyan/
Czytaj dalej

News USA

Google wraca do inteligentnych okularów. Smart glasses zadebiutują w 2026 roku

Opublikowano

dnia

Autor:

google-smart-glasses

Firma Google planuje wprowadzić na rynek swoje pierwsze inteligentne okulary zasilane sztuczną inteligencją, oficjalnie wracając do segmentu tzw. “wearable technologies” i rozpoczynając nowy etap rywalizacji na rynku smart eyewear.

Partnerstwa z branży mody i technologii

Nowa linia produktów powstaje we współpracy z uznanymi markami okularów Warby Parker i Gentle Monster, a także z technologicznym partnerem Samsungiem. Taki model kooperacji ma połączyć zaawansowane rozwiązania AI z atrakcyjnym designem i wysoką jakością wykonania, co ma kluczowe znaczenie dla masowej adopcji tego typu urządzeń.

Dwa modele, różne potrzeby użytkowników

Google zapowiada wprowadzenie dwóch wariantów inteligentnych okularów, skierowanych do różnych grup odbiorców i przedziałów cenowych.

Pierwszy model będzie wersją audio-only. Użytkownicy będą mogli komunikować się głosowo z asystentem Gemini AI, otrzymując odpowiedzi i informacje bezpośrednio przez wbudowany system dźwiękowy. Urządzenie ma koncentrować się na prostocie obsługi i dyskretnej integracji z codziennym życiem.

Wyświetlacz w soczewce i tłumaczenia w czasie rzeczywistym

Drugi, bardziej zaawansowany wariant zostanie wyposażony w wyświetlacz umieszczony w soczewce, który umożliwi prezentowanie informacji bezpośrednio w polu widzenia użytkownika. Funkcjonalność obejmie m.in. nawigację krok po kroku oraz tłumaczenia językowe w czasie rzeczywistym, co ma znacząco zwiększyć użyteczność okularów podczas podróży i interakcji międzynarodowych.

Powrót po latach przerwy

Planowana premiera oznacza strategiczny powrót Google do rynku inteligentnych okularów po nieudanym projekcie Google Glass sprzed kilku lat. Tym razem firma stawia na dojrzałą technologię AI, realne zastosowania oraz akceptację użytkowników, którzy coraz chętniej sięgają po rozwiązania z segmentu “wearables”.

Bezpośrednia konkurencja z Meta

Nowe okulary Google trafią na rynek, na którym silną pozycję zdobyły już Ray-Ban smart glasses rozwijane przez Meta, które przedstawialiśmy tutaj. Produkty konkurencji, wspierane przez sztuczną inteligencję, odniosły zaskakujący sukces sprzedażowy, potwierdzając rosnące zainteresowanie konsumentów funkcjami oferowanymi przez inteligentne okulary.

Rynek wearables w fazie wzrostu

Eksperci oceniają, że decyzja Google jest odpowiedzią na dynamiczny rozwój “wearable technologies” oraz rosnącą rolę sztucznej inteligencji w codziennych urządzeniach. Połączenie AI, rozszerzonej percepcji i klasycznego wzornictwa może przesądzić o komercyjnym sukcesie projektu.

Jeżeli harmonogram zostanie utrzymany, 2026 rok może stać się punktem zwrotnym dla całego rynku inteligentnych okularów, z Google jako jednym z głównych graczy nowej generacji wearables.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

wrzesień 2023
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu