Połącz się z nami

News Chicago

Mieszkańcy śródmieścia Chicago nie chcą kolejnych wyścigów NASCAR na swoich ulicach

Opublikowano

dnia

Z sondażu przeprowadzonego przez Radnego Brendana Reilly’ego (42. Okręg) wynika, że wielu mieszkańców śródmieścia nie poprze powrotu NASCAR do Chicago. Miasto zawarło 3-letnią umowę na organizację wyścigu, który zamknął niektóre ulice na trzy tygodnie i zajął zieloną przestrzeń Grant Parku na 39 dni tego lata.

Ankieta przeprowadzona w biurze Reilly’ego wygenerowała 662 odpowiedzi na temat inauguracyjnego wyścigu NASCAR Chicago Street w dniach 1–2 lipca, który zajął dużą część sezonu letniego w Grant Park i zamknął wiele ulic, ze względu na budowę toru a następnie jego demontaż.

Mieszkańcom zadano trzy pytania dotyczące zasięgu NASCAR, zamknięć ruchu i przyszłych wyścigów NASCAR w Chicago.

Ponad połowa respondentów – 54 procent – stwierdziła, że nie poprze organizowania przyszłych wyścigów NASCAR w Chicago. Około 37 procent respondentów stwierdziło, że chce kolejnego wyścigu NASCAR, a osiem procent stwierdziło, że jest im to obojętne.

Jeśli chodzi o ruch uliczny, 58 procent respondentów stwierdziło, że zamknięcie ulic w związku z wyścigiem negatywnie wpłynęło na ich poruszanie się, w porównaniu z 34 procentami, które stwierdziły, że nie wywarło to na nich wpływu.

Radny Brendan Reilly, którego okręg obejmuje Grant Park, ostro skrytykował byłą burmistrz Lori Lightfoot za brak przejrzystości w sprawie wprowadzenia NASCAR do miasta, twierdząc, że został włączony do harmonogramu wydarzeń dopiero kilka godzin przed publicznym ogłoszeniem.

Wg Radnego trzyletnia umowa miasta z NASCAR nadal może zostać unieważniona. Wyniki ankiety wraz z wynikami niedawno zleconego badania wpływu gospodarczego wyścigu pomogą określić jego stanowisko w sprawie przyszłości wyścigów ulicznych.

Badanie wpływu gospodarczego jest prowadzone przez Sports Industry Research Center na Temple University i zostało zlecone w lipcu przez Choose Chicago, miejski oddział turystyczny miasta.

Zegar tyka, ponieważ zarówno NASCAR jak i miasto mogą zrezygnować z zawodów na 180 dni przed imprezą w przyszłym roku.

Oznacza to, że zgodnie z umową NASCAR z dzielnicą Chicago Park District decyzja musi zostać podjęta mniej więcej przed końcem roku.

Według lutowego raportu „Sun-Times” szacuje się, że wyścig NASCAR Street Race przyniesie lokalnej gospodarce 113 milionów dolarów. Ale to stawia wyścig uliczny w tyle za dwoma innymi ważnymi wydarzeniami w Grant Park; festiwalami Sueños i Lollapalooza.

W pierwszym roku festiwal muzyczny Sueños w Grant Park wygenerował 120 milionów dolarów, a w tym roku było to 181,6 miliona dolarów.

Sueños zajmuje drugie miejsce po Lollapaloozie, która w zeszłym roku wygenerowała w Chicago bezpośrednie i pośrednie dochody gospodarcze w wysokości gigantycznych 335,4 mln dolarów.

Wyścig uliczny spotkał się również z kontrowersjami co do tego, jak długo zajmował zieloną przestrzeń w Grant Park.

Pierwotnie przewidywano, że zajmie ją na dwa tygodnie, ale ten czas przeciągnął się do 39 dni.

Poskutkowało usunięciem lig softballu z gry w Grant Parku. Tutejsi sprzedawcy także ucierpieli, ponieważ zostali zmuszeni do zamknięcia sklepów na kilka dni z powodu zamkniętych ulic i organizacji wyścigu wokół parku.

Władze odpowiedzialne za wyścig spodziewały się, że w dwudniowej imprezie wyścigowej weźmie udział 100 000 widzów, ale burze i gwałtowne powodzie skróciły wyścigi i odwołały koncerty, na których miała wystąpić Miranda Lambert i Chainsmokers.

Posiadacze biletów przeważnie zmuszeni byli trzymać się z daleka, chroniąc przed ulewą aż do rozpoczęcia wyścigów późnym wieczorem, przez co impreza świeciła pustkami przez cały dzień.

W tym roku NASCAR zapłacił Chicago Park District opłatę za zezwolenie w wysokości 500 000 dolarów. Zgodnie z umową gigant wyścigów ma zapłacić 550 000 dolarów w 2024 r. i 605 000 dolarów w 2025 r., jeśli zawody zostaną zorganizowane.

Jak stanowi umowa, dzielnica Park District otrzyma także 15 procent prowizji netto od koncesji i towarów oraz 2 dolary od biletu wstępu.

Zapytany 2 sierpnia o przywrócenie wyścigu NASCAR, burmistrz Brandon Johnson powiedział, że podejmie decyzję po dogłębnej analizie i dyskusji z udziałem lokalnej społeczności i radnych.

 

Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube

News Chicago

Budżet powiatu Cook na 2025 rok zawiera zwiększone finansowanie aborcji

Opublikowano

dnia

Autor:

Komisarze powiatu Cook jednogłośnie przyjęli w czwartek budżet na 2025 rok w wysokości 9,94 miliarda dolarów. W ramach dokumentu przewidziano dodatkowe środki na usługi tzw. „zdrowia reprodukcyjnego”, co jest reakcją na potencjalne zmiany w federalnej ochronie tych praw, jakie mogłyby nastąpić podczas prezydentury Donalda Trumpa.

Jedną z najważniejszych poprawek do budżetu, forsowaną przez demokratyczną komisarz Bridget Degnen, było przeznaczenie 2 milionów dolarów na dotacje dla organizacji społecznych świadczących kompleksowe usługi tzw. „zdrowia reprodukcyjnego”. Środki te mają pokryć koszty związane z podróżami, zakwaterowaniem oraz opieką medyczną dla osób poszukujących aborcji.

Degnen podkreśliła, że decyzja ta wynika z zagrożenia ograniczeniem dostępu do aborcji na poziomie federalnym.  Pomimo jednogłośnego przyjęcia budżetu, jej poprawka spotkała się z oporem republikańskiego komisarza, Seana Morrisona, który jako jedyny zagłosował przeciwko jej uwzględnieniu.

Illinois jako azyl dla zabijania nienarodzonych

Po unieważnieniu orzeczenia Roe v. Wade przez Sąd Najwyższy USA w 2022 roku, wiele stanów w Środkowym Zachodzie i na Południu wprowadziło zakazy aborcji lub znaczące ograniczenia. Illinois, gdzie prawa do aborcji są chronione, stało się miejscem, do którego kierują się osoby z innych stanów w poszukiwaniu opieki reprodukcyjnej.

Według Guttmacher Institute, Illinois przyjmuje najwięcej osób spośród wszystkich stanów w kraju, które podróżują, aby przeprowadzić aborcję. W związku z rosnącym zapotrzebowaniem na te usługi, dotacje powiatowe mają wesprzeć organizacje takie jak Chicago Abortion Fund (CAF), które już teraz zmagają się z ograniczonymi środkami.

Dr Allison Cowett, dyrektor medyczny Family Planning Associates, wskazała, że dodatkowe fundusze pozwolą nie tylko na pokrycie kosztów aborcji, ale również na wsparcie pacjentek w dotarciu do klinik.

Inwestycje w inne obszary społeczne

Budżet powiatu Cook na 2025 rok przewiduje także:

  • Fundusz pomocy dla właścicieli domów15 milionów dolarów na wsparcie osób mających trudności z opłaceniem podatków od nieruchomości.
  • Rozszerzenie dostępu do opieki psychiatrycznej – szczególnie dla pacjentów mówiących po hiszpańsku, którzy obecnie muszą czekać nawet rok na wizytę u specjalisty.
  • Inwestycje w generatywną sztuczną inteligencję – mające na celu usprawnienie pracy urzędów powiatowych.
  • Wsparcie dla społeczności dotkniętych powodzią i migrantów – fundusze na pomoc w odbudowie po powodzi oraz integracji migrantów.
  • Panele słoneczne w obiektach powiatowych – krok w stronę zrównoważonej energii, który ma zmniejszyć koszty operacyjne.

Zarządzanie funduszami federalnymi i stabilność budżetu

Powiat Cook musi do końca 2024 roku rozdysponować 1 miliard dolarów federalnych środków pomocowych w związku z pandemią COVID-19. Do tej pory wykorzystano 84% dostępnych funduszy, a Przewodnicząca Rady Powiatu, Toni Preckwinkle, zapewniła, że powiat dotrzyma wyznaczonych terminów.

Preckwinkle podkreśliła, że plan finansowy powiatu po raz kolejny unika zwolnień pracowników, podwyżek podatków i cięć w kluczowych usługach publicznych.

Budżet powiatu Cook na 2025 rok wejdzie w życie 1 grudnia. Tymczasem władze Chicago, z Burmistrzem Brandonem Johnsonem na czele, wciąż poszukują rozwiązania dla znaczącej luki budżetowej na przyszły rok.

 

ródło: WBEZ
Foto: Official Facebook Page of Cook County Board President Toni Preckwinkle
Czytaj dalej

News Chicago

Chicago przywitało pierwszy śnieg tej zimy. Gęste opady utrudniły warunki na drogach

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek obszar Chicago odnotował pierwsze opady śniegu w sezonie, zaskakując mieszkańców późnym nadejściem zimowej pogody. Według Narodowej Służby Meteorologicznej (NWS), oficjalna stacja na lotnisku O’Hare International Airport zanotowała 2,9 cala śniegu. To pierwsze opady na poziomie co najmniej jednego cala od marca i największa akumulacja od stycznia.

Późne nadejście śniegu

Statystycznie Chicago zwykle doświadcza pierwszego śniegu około 31 października, jednak w tym roku opady przyszły niemal miesiąc później. Pierwsza akumulacja jednego cala lub więcej jest średnio odnotowywana do 7 grudnia, co czyni obecne opady nieco wcześniejszymi niż przewidywana norma.

Ostatni raz miasto miało podobną ilość śniegu 13 stycznia tego roku, kiedy O’Hare zarejestrowało 2,4 cala śniegu dzień po intensywnych opadach o wysokości 4,7 cala.

W czwartkowe popołudnie temperatura zaczęła jednak rosnąć, a opady śniegu przechodziły w deszcz. Biały puch nie ma więc szans by na razie się utrzymać.

Narodowa Służba Meteorologiczna zebrała dane z całego obszaru metropolitalnego. W poszczególnych częściach regionu opady śniegu były zróżnicowane:

Powiat Cook:

  • O’Hare International Airport: 2,9 cala
  • Midway Airport: 2,5 cala
  • Edgewater: 4 cale
  • Garfield Park: 3,6 cala
  • West Ridge: 4 cale
  • Evanston: 4,2 cala
  • Lansing: 2,5 cala
  • Lynwood: 3,3 cala

Powiat DeKalb:

  • DeKalb: 2 cale

Powiat DuPage:

  • Medinah: 1,6 cala
  • Woodridge: 2,2 cala

Powiat Kane:

  • St. Charles: 1,7 cala

Powiat Lake:

  • Park City: 3,2 cala
  • Wauconda: 4 cale

Powiat McHenry:

  • Bull Valley: 3,9 cala
  • Huntley: 2,2 cala

Powiat Will:

  • Joliet: 2,1 cala
  • Mokena: 3 cale
  • Romeoville (biura NWS): 2,2 cala

Indiana (przygraniczne powiaty):

  • Crown Point (Lake County): 2,5 cala
  • Portage (Porter County): 3 cale

 

Źródło: nbc, suntimes
Foto: YouTube

 

Czytaj dalej

News Chicago

Mieszkańcy Chicago licznie głosowali w pierwszych wyborach do Rady Edukacji

Opublikowano

dnia

Autor:

Ponad połowa zarejestrowanych wyborców w Chicago wzięła udział w historycznych, pierwszych wyborach do Rady Edukacji miasta, które odbyły się 5 listopada. Frekwencja wyniosła 53% i znacząco przewyższyła krajowe normy dla tego rodzaju wyborów, gdzie zwykle głosuje jedynie od 5 do 10% uprawnionych.

Ostateczne dane, opublikowane w środę przez Chicago Board of Elections, pokazują, że 801 878 spośród 1 498 873 zarejestrowanych wyborców wybrało swoich przedstawicieli do 10 okręgów rady szkolnej.

Frekwencja w tych wyborach zaskoczyła obserwatorów, zwłaszcza że wybory do Rady Edukacji zazwyczaj nie przyciągają szerokiej uwagi. Dla porównania, wiosenne wybory do rady szkolnej w Newark zgromadziły zaledwie 3% zarejestrowanych wyborców.

Wybory do Rady Edukacji Chicago odbyły się równocześnie z wyborami prezydenckimi, co przyciągnęło większą liczbę głosujących. Max Bever, rzecznik Chicago Board of Elections, zauważył, że niemal wszyscy wyborcy, którzy oddali głos na członków rady szkolnej, głosowali również w wyścigu prezydenckim, co potwierdza wzrost ogólnej mobilizacji wyborczej. Na wysoką frekwencję mogły wpłynąć także emocje związane z wyborem Rady Edukacji po raz pierwszy, poprzedzone latami starań organizacji społecznych i aktywistów.

Inauguracyjne wybory wprowadziły do rady 10 nowych członków, którzy zostaną zaprzysiężeni w styczniu 2025 roku. Burmistrz Chicago Brandon Johnson ma czas do grudnia na mianowanie 11 kolejnych członków, w tym przewodniczącego, co ostatecznie pozwoli sformować 21-osobową radę.

Wybory te były również rekordowe pod względem wydatków na kampanię. Zebrano niemal 7 milionów dolarów, z czego znaczącą część – co najmniej 1,5 miliona dolarów – przekazał związek Chicago Teachers Union i jego sojusznicy. Z kolei pro-school-choice PAC zgromadził blisko dwa razy więcej.

Takie sumy wskazują na rosnące napięcia i polityczne znaczenie spraw związanych z edukacją publiczną w mieście.

Analiza pokazuje, że wybory do Rady Edukacji Chicago przyciągnęły większe zainteresowanie niż większość innych lokalnych wyścigów. Bever podkreśla, że więcej osób oddało głosy w tych wyborach niż w ubiegłorocznych wyborach uzupełniających czy tegorocznych wyborach samorządowych w lutym.

Eksperci przewidują, że wybory w 2026 roku będą kluczowym testem dla zaangażowania społecznego i przyszłości wyborów do rady szkolnej w Chicago. Choć mogą nie cieszyć się tak wysokim zainteresowaniem, jak tegoroczne, ich nowość i brak urzędujących kandydatów mogą wzbudzić dodatkową energię i emocje.

 

Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama
Reklama
Reklama

Kalendarz

sierpień 2023
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Popularne w tym miesiącu