Połącz się z nami

NEWS Florida

UWAGA Floryda: nadchodzi Idalia. Huragan może się wzmocnić uderzając o ląd

Opublikowano

dnia

Prognozy mówią, że burza tropikalna Idalia wejdzie do rekordowo gorącej Zatoki Meksykańskiej. Budzi to obawy, że system może szybko się wzmocnić, zanim uderzy w zachodnie wybrzeże Florydy w tym tygodniu.

„Istnieje znaczne ryzyko gwałtownego nasilenia się, gdy system będzie przemieszczał się przez rekordowo ciepłą wschodnią i północno-wschodnią Zatokę Meksykańską” – przestrzegło w niedzielę Narodowe Centrum ds. Huraganów w związku z burzą tropikalną Idalia.

Burza może dotrzeć na ląd pomiędzy zatoką Tampa a florydzkim Panhandle jako huragan co najmniej 1. kategorii, już we wtorek.

Gwałtowne nasilenie się burzy, gdy maksymalna prędkość wiatru wzrośnie o co najmniej 55 mil na godzinę w ciągu jednego dnia, może być trudne do przewidzenia, a społeczności przybrzeżne mają niewiele czasu na przygotowanie się lub ewakuację.

Do szybkiej intensyfikacji prowadzą trzy główne czynniki: ciepła woda, stabilne warunki atmosferyczne i wysoka wilgotność w środkowych warstwach atmosfery. Wszystkie trzy problemy pogłębia zmiana klimatu.

„Huragany żywią się ciepłem”

O tym, że federalni meteorolodzy spodziewają się bardziej intensywnego sezonu huraganów niż przewidywano na początku tego roku pisaliśmy 11 sierpnia.

Huragany czerpią swoją siłę z ciepła zgromadzonego w wodach oceanu. Im wyższa temperatura powierzchni morza, tym więcej burz powstaje.

Naukowcy oceniają, że prędkość wiatru wzrasta o około 5% na każdy 1 stopień Celsjusza wzrostu temperatury tropikalnego oceanu. Każdy stopień temperatury wody powyżej średniej równa się około 50% większym zniszczeniom spowodowanym przez wzmożoną falę sztormową, a także większym zniszczeniom powodowanym przez wiatr i deszcz.

Według NASA oceany pochłonęły około 90% ocieplenia, które miało miejsce w ostatnich dziesięcioleciach z powodu rosnącej emisji gazów cieplarnianych. Powierzchniowa warstwa oceanu, grubości kilku stóp, magazynuje tyle ciepła, ile cała atmosfera ziemska.

W lipcu średnia temperatura powierzchni wody w Zatoce Meksykańskiej była o prawie 2 stopnie Fahrenheita wyższa od normalnej.

To najwyższy wynik w historii, jak wynika z analizy dostarczonej przez Matthew Rosencransa, głównego prognostyka sezonu huraganów w Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej NOAA.

W niektórych częściach zatoki jest jeszcze goręcej. Na przykład na morzu w Zatoce Tampa i na wybrzeżu Luizjany temperatura powierzchni morza jest o ponad 5 stopni Fahrenheita wyższa niż normalnie.

Huragany trudne do przewidzenia

Zanim huragan Ian uderzył w południowo-zachodnie wybrzeże Florydy z wiatrem osiągającym prędkość 125 mil na godzinę, przeszedł dwie oddzielne serie tak zwanego szybkiego nasilenia.

W wyniku tego procesu Ian zmienił się z burzy tropikalnej z wiatrem o prędkości 60 mil na godzinę w huragan kategorii 3 z wiatrem o prędkości 125 mil na godzinę. Po spustoszeniu zachodniej Kuby, Ian ponownie gwałtownie nasilił się w szczególnie ciepłej części Zatoki Meksykańskiej.

Według centrum huraganów prognozy intensywności huraganu Ian były gorsze od średniej z ostatnich pięciu lat.

Na początku lata Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna NOAA zaprezentowała nowy system, który, jak ma nadzieję, pomoże im lepiej przewidywać szybką intensyfikację, która jest niezwykle trudna do przewidzenia. Pisaliśmy o tym 14 lipca.

Wykazano, że nowo uruchomiony system analizy i prognoz huraganów, który zaczął działać pod koniec czerwca, poprawia prognozowanie o 10–15%.

Stan wyjątkowy w 33 powiatach

W sobotę Ron DeSantis ogłosił stan wyjątkowy w większości stanu, przypominając mieszkańcom, aby zachowali czujność, gdy burza tropikalna Idalia zbliża się do Florydy.

Podczas konferencji prasowej w niedzielne popołudnie DeSantis poinformował, że burza przeszła 80 mil od wybrzeża Cozumel, meksykańskiej wyspy na Karaibach, a wiatr osiągał prędkość 35 mil na godzinę.

Ostrzegł także, że Idalia zmieni się w huragan nawet drugiej kategorii późnym wtorkowym popołudniem.

Ogłoszenie stanu nadzwyczajnego przez gubernatora w sobotę dotyczyło 33 powiatów, ale DeSantis powiedział, że nawet osoby mieszkające poza tym obszarem, powinny być przygotowane na burzę.

Stanowe Centrum Operacji Kryzysowych w Tallahassee osiągnie status pierwszego poziomu gotowości w poniedziałek o 7 rano i będzie działać non stop, przez całą dobę.

Mieszkańcy mogą się spodziewać przerw w dostawie prądu, szczególnie na obszarach, gdzie rośnie wiele drzew, które mogą zostać powalone.

Stan zmobilizował 1100 żołnierzy Gwardii Narodowej, którzy dysponują kilkoma pojazdami i samolotami, które można wykorzystać do działań ratowniczych. Większość zasobów zostanie zlokalizowana w powiecie Marion i częściach północnej Florydy, aby zapewnić stanowi niezbędną elastyczność w przypadku zmiany trasy burzy.

Niektóre powiaty prawdopodobnie ogłoszą otwarcie schronisk w ciągu następnego dnia lub dwóch.

 

Źródło: TampaBay, npr, foxnews
Foto: YouTube

NEWS Florida

Robotyczne króliki kontra pytony: Nowa broń w walce o przyrodę Everglades

Opublikowano

dnia

Autor:

Najnowszy projekt Okręgu Zarządzania Wodami Południowej Florydy, który ma na celu ograniczenie populacji pytonów birmańskich, wykorzystuje sztuczne króliki. Wyglądają jak prawdziwe, poruszają się jak prawdziwe, a nawet pachną jak prawdziwe długouche futrzaki, a ich misja to zwabić węże i wyciągnąć je z kryjówek w bagnach Everglades.

Według urzędników, w Parku Narodowym Everglades węże wytępiły nawet 95% małych ssaków i tysiące ptaków. „Największym wyzwaniem jest wykrycie pytonów – są mistrzami kamuflażu” – mówi Mike Kirkland, główny biolog ds. zwierząt inwazyjnych.

Jak działa operacja „robotyczny królik”?

Latem tego roku, w ramach eksperymentu, wprowadzono do Everglades 120 mechanicznych królików. W przeszłości próbowano używać prawdziwych zwierząt jako przynęt, ale było to zbyt kosztowne i czasochłonne. Roboty okazały się bardziej praktycznym rozwiązaniem.

Każdy z nich to zmodyfikowana zabawka, która: emituje ciepło, wydziela zapach i porusza się jak żywy królik.

Dodatkowo zasilane są energią słoneczną i mogą być zdalnie włączane i wyłączane. Umieszcza się je w niewielkich zagrodach monitorowanych kamerami. Gdy system wykryje pytona, wysyła sygnał do zespołu łowców, którzy przyjeżdżają go usunąć. Koszt jednego robota to około 4 000 dolarów, finansowanych przez władze wodociągów.

Dlaczego pytony są problemem?

Pytony birmańskie nie są rodzimym gatunkiem Florydy. Trafiły do Everglades jako egzotyczne zwierzęta domowe – gdy urosły do gigantycznych rozmiarów wielu właścicieli wypuściło je na wolność.

Dorosły pyton może osiągnąć 10-16 stóp długości, a samica składa 50–100 jaj jednorazowo. Bez naturalnych wrogów populacja węży rośnie w zastraszającym tempie. Według szacunków, w Everglades żyją „dziesiątki tysięcy” pytonów, a niektóre źródła podają nawet liczbę 300 000 osobników.

Od 2000 roku z dzikiej przyrody usunięto ponad 23 000 węży.

Polowanie na pytony – sport i misja ekologiczna

Floryda pozwala na całoroczne, humanitarne usuwanie pytonów na terenach prywatnych i publicznych. Największa akcja odbywa się co roku podczas Florida Python Challenge – konkursu, w którym setki uczestników z całych Stanów Zjednoczonych walczą o nagrody pieniężne za największe zdobycze.

W lipcu 2025 roku wzięło w nim udział 934 łowców z 30 stanów, którzy w sumie schwytali 294 pytony. Zwycięzca – który złapał 60 gadów – otrzymał 10 000 dolarów.

Czy robokróliki uratują Everglades?

Na razie projekt jest w fazie testów, ale pierwsze wyniki są obiecujące. Każdy pyton mniej to szansa na odrodzenie się rodzimej fauny Florydy. A jeśli w walce o środowisko pomogą futrzane roboty – to brzmi jak science fiction, które staje się rzeczywistością.

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej

NEWS Florida

Floryda likwiduje certyfikaty ukończenia szkoły dla dzieci z niepełnosprawnościami. Co to oznacza?

Opublikowano

dnia

Autor:

szkoła, lekcja

Departament Edukacji Florydy zdecydował o zniesieniu certyfikatów ukończenia szkoły, które dotychczas stanowiły alternatywę dla dyplomów dla uczniów niespełniających standardowych wymagań.

Zmiana jest wynikiem wdrożenia ustawy Izby Reprezentantów nr 1105, która zobowiązuje władze oświatowe do opracowania nowych wytycznych w zakresie edukacji dorosłych i możliwości kształcenia podyplomowego dla osób z niepełnosprawnościami – ma to nastąpić do końca przyszłego roku.

Certyfikaty pełniły kluczową rolę dla uczniów, którzy mimo wysiłków nie mogli zdobyć standardowego dyplomu. Teraz ich brak budzi obawy wśród rodziców, nauczycieli i terapeutów.

Pracownicy centrów edukacyjnych starają się obecnie wspierać rodziny w zrozumieniu nowych zasad. Spotkania w ramach Indywidualnych Programów Edukacyjnych (IEP) stają się kluczowe – to tam rodzice mogą zadawać pytania i walczyć o najlepsze rozwiązania dla swoich dzieci.

Wymagania dotyczące ukończenia szkoły średniej dla uczniów z niepełnosprawnościami także zostaną zaktualizowane – w tym definicje i dopuszczalne formy zastępstw egzaminów.

Dlaczego zmiana budzi kontrowersje?

Dla wielu rodzin certyfikat był symbolem osiągnięć i przepustką do pracy lub dalszej edukacji. Teraz jego brak rodzi pytania:

  • Jakie będą nowe ścieżki edukacyjne?
  • Czy młodzież z niepełnosprawnościami straci szansę na zatrudnienie?

Na odpowiedzi trzeba poczekać – dopóki nie powstaną nowe programy, wielu uczniów i ich rodziców pozostaje w niepewności.

Źródło: baynews9
Foto: istock/ DGLimages/
Czytaj dalej

NEWS Florida

Domy w Miami znikają z rynku – sprzedający wycofują oferty zamiast obniżać ceny

Opublikowano

dnia

Autor:

miami

Lipcowy raport Realtor.com pokazuje, że Miami jest obecnie liderem w kraju pod względem liczby wycofanych ogłoszeń w stosunku do nowych ofert. Na każde 100 wystawionych domów przypada aż 59 wycofanych, podczas gdy w maju wskaźnik ten wynosił 27 na 100.

Dlaczego sprzedający wycofują domy z rynku?

Według ekspertów nie oznacza to kryzysu. „To naturalny cykl rynkowy” – tłumaczy Joe Azar, agent i dyrektor zarządzający Douglas Elliman. „Jeśli właściciele wycofują nieruchomości, zmniejsza się podaż, co może zwiększyć poczucie pilności wśród kupujących”.

Azar podkreśla, że wielu sprzedających planuje powrócić na rynek w październiku lub listopadzie, czyli w tradycyjnie gorącym okresie na południu Florydy.

Sezonowe spowolnienie czy początek zmian?

Choć mogłoby się wydawać, że rynek w Miami traci na dynamice, eksperci wskazują, że to raczej typowe letnie spowolnienie, potęgowane oczekiwaniami na obniżki stóp procentowych oraz różnicami w sprzedaży nowych i starszych nieruchomości.

Wycofanie części ofert sprawia, że inne domy stają się bardziej atrakcyjne, a kupujący zaczynają działać szybciej.

Napływ kupujących wciąż trwa

Pomimo wycofywania ofert Miami nadal przyciąga nabywców z Nowego Jorku, Kalifornii, Chicago, a także z zagranicy. Styl życia, ulgi podatkowe i relokacje korporacji do Słonecznego Stanu wciąż napędzają popyt.

Dlatego eksperci patrzą optymistycznie na przyszłość południowej Florydy, która wciąż dynamicznie się rozwija.

Źródło: fox13
Foto: istock/ablokhin/

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

sierpień 2023
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu