News USA
3 osoby zginęły w Jacksonville z powodu koloru skóry. Karabin zabójcy był ozdobiony swastyką
Biały bandyta z karabinem szturmowym ze swastyką zabił w sobotę trzy czarnoskóre osoby w sklepie Dollar General w Jacksonville na Florydzie. Departament Sprawiedliwości prowadzi obecnie dochodzenie w sprawie strzelaniny jako przestępstwa z nienawiści i aktu brutalnego ekstremizmu na tle rasowym, poinformował w niedzielę prokurator generalny Merrick Garland.
W strzelaninie, opisanej jako przestępstwo na tle rasowym, zginęli Angela Michelle Carr (52 l.), Anolt Joseph „AJ” Laguerre Jr. (19 l.) i Jerrald Gallion (29 l.).
Zabójca, zidentyfikowany jako 21-letni Ryan Christopher Palmeter, pozostawił po sobie rasistowskie pisma i używał rasistowskich obelg. Był uzbrojony w karabin typu AR-15 i pistolet, oba legalnie zakupione, i gdy otworzył ogień wewnątrz sklepu, wziął na cel osoby czarnoskóre.
Atak na Florydzie jest ostatnią z szeregu strzelanin, które miały miejsce w ostatnich latach, podczas których bandyta wziął na cel osoby czarnoskóre. Do takich zdarzeń należała strzelanina w supermarkecie w Buffalo w stanie Nowy Jork w zeszłym roku i w historycznie czarnym kościele w Charleston w Południowej Karolinie w 2015 r.
Według Gun Violence Archive, które definiuje masową strzelaninę jako taką, w wyniku której co najmniej cztery osoby zostały ranne lub zabite, nie licząc strzelca, w 2023 r. w USA miało miejsce co najmniej 475 masowych strzelanin.
Mieli zginąć studenci?
Strzelec, który mieszkał z rodzicami w Orange Park w powiecie Clay, opuścił swój dom około 11:39AM i udał się do Jacksonville w sąsiednim powiecie Duval. O 12:48 podejrzany zatrzymał się na Uniwersytecie Edwarda Watersa w New Town, w przeważającej części czarnej dzielnicy Jacksonville, gdzie według szeryfa założył kamizelkę kuloodporną.
Student, który zobaczył Palmetera, zgłosił swoje zaniepokojenie ochronie kampusu. Mężczyzna natychmiast wsiadł do pojazdu i zaczął odjeżdżać po konfrontacji z funkcjonariuszem ochrony, który jechał za nim aż do opuszczenia kampusu. Nie wiadomo, czy Palmeter planował pierwotnie swój atak na uczelni.
Policja uniwersytecka powiadomiła funkcjonariuszy szeryfa, że na terenie kampusu znajduje się podejrzana osoba.
O godzinie 1:08PM bandyta strzelił do auta marki Kia na pobliskim parkingu sklepu Dollar General i zabił znajdującą się w nim Angelę Carr. Następnie wszedł do sklepu i śmiertelnie postrzelił pracownika, Anolta Laguerre.
Inne osoby uciekły tylnym wyjściem ze sklepu. Podejrzany podążył za nimi a następnie wrócił do środka i zaczął strzelać do kamer bezpieczeństwa.
Pierwsze wezwanie pod numer 911 wykonano o 1:09PM, kilka sekund przed wejściem trzeciej ofiary, Jerralda Galliona, do sklepu ze swoją dziewczyną. Bandyta śmiertelnie postrzelił Galliona i gonił inną osobę, do której strzelił, ale nie trafił – poinformował szeryf.
O 1:18PM zabójca wysłał do ojca SMS-a i kazał mu udać się do swojego pokoju, gdzie ten znalazł testament i list pożegnalny.
Funkcjonariusze weszli do sklepu minutę później – 11 minut od rozpoczęcia strzelaniny – i usłyszeli jeden strzał, który prawdopodobnie miał miejsce wtedy, gdy bandyta strzelił i popełnił samobójstwo. Członkowie rodziny podejrzanego zadzwonili do biura szeryfa powiatu Clay o 1:53PM.
Strzelec nie wydawał się znać ofiar i uważa się, że działał sam. Celował w grupę ludzi czarnoskórych. Podejrzany pozostawił listy do rodziców, mediów i agentów federalnych, w których przedstawił swoją ideologię nienawiści.
Broń została zakupiona legalnie
Władze opublikowały zdjęcia dwóch sztuk broni, które miał uzbrojony bandyta, w tym jednej broni palnej z narysowanymi swastykami.
Palmeter nie był wcześniej karany i wygląda na to, że obie sztuki broni palnej nabył legalnie na początku tego roku – przekazał szeryf.
„Nic nie wskazywało na to, że nie powinien posiadać broni” – dodał szeryf.
Atak zbiegł się z obchodami 60-tej rocznicy Marszu na Waszyngton – kultowej demonstracji na rzecz praw obywatelskich, w ramach której wezwano rząd do lepszej ochrony praw osób czarnoskórych.
Źródło: cnn
Foto: YouTube
NEWS Florida
Kobieta z Florydy dostała dożywocie za uduszenie swojego partnera w walizce
W poniedziałek w Orlando Sarah Boone, 47-letnia mieszkanka Florydy, została skazana na karę dożywotniego więzienia za morderstwo swojego partnera, 42-letniego Jorge Torresa. Tragedia, która rozegrała się w 2020 roku, miała miejsce na tle skomplikowanej historii przemocy domowej i nadużywania alkoholu.
Ława przysięgłych potrzebowała zaledwie 90 minut, by 25 października tego roku uznać Boone winną morderstwa drugiego stopnia po dziesięciodniowym procesie. Boone odrzuciła wcześniejszą ofertę ugody, która przewidywała 15 lat więzienia w zamian za przyznanie się do winy.
Sędzia okręgowy, Michael Kraynick, wydał wyrok dożywotniego więzienia, odrzucając argumenty obrony, które wskazywały na przemoc domową, jakiej Sarah Boone miała doznawać ze strony Jorge Torresa.
Historia tragicznego wieczoru
Do tragedii doszło 23 lutego 2020 roku w domu pary w Winter Park, na przedmieściach Orlando. Sarah Boone zeznała, że ona i Jorge Torres pili alkohol i bawili się w chowanego, kiedy wpadli na pomysł, by ważący tylko 103 funty mężczyzna wszedł do walizki.
Kobieta twierdziła, że poszła spać, wierząc, że Torres sam się uwolni. Następnego ranka odkryła, że jej partner nie żyje.
Jednak dowody znalezione na telefonie komórkowym Boone znacząco obciążyły oskarżoną. Śledczy ujawnili nagrania, na których słychać, jak Torres błaga o pomoc z wnętrza walizki:
„Nie mogę oddychać” — powtarzał Torres, wołając imię Boone.
Na jednym z nagrań słychać również, jak Boone mówi do swojego partnera:
„Tak, to właśnie robisz, kiedy mnie dusisz. Och, tak właśnie się czuję, kiedy mnie zdradzasz”.
Prokuratura wykazała, że Sarah Boone celowo pozostawiła Jorge Torresa w walizce, a później uderzyła go kijem baseballowym, co miało stanowić dodatkową przemoc.
Boone broniła się, twierdząc, że działała w samoobronie, a wcześniejsze akty przemocy ze strony Torresa sprawiły, że czuła się zagrożona. Mimo to, podczas ogłaszania wyroku, kobieta wyraziła skruchę i poprosiła o wybaczenie.
Sędzia Kraynick odrzucił argumenty Boone o samoobronie, wskazując na dowody celowego działania. Wyrok dożywotniego więzienia oznacza, że Sarah Boone spędzi resztę życia za kratami, bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Źródło: AP
Foto: YouTube
NEWS Florida
FEMA zmienia godziny pracy centrów pomocy ofiarom huraganów – co musisz wiedzieć
Po dwóch miesiącach intensywnej działalności tymczasowe Centra FEMA ds. Usuwania Skutków Katastrof (DRC) w całej Florydzie zmieniają swoje godziny pracy. Od 1 grudnia centra będą zamknięte w niedziele, pozostając jednak otwarte od poniedziałku do soboty w standardowych godzinach.
Decyzja o ograniczeniu godzin pracy jest związana z zakończeniem sezonu huraganowego na Atlantyku i spadkiem liczby nowych zgłoszeń.
Czym są Centra FEMA DRC?
DRC to punkty kompleksowej obsługi dla osób poszkodowanych w wyniku katastrof naturalnych. W centrach można uzyskać pomoc w takich sprawach jak:
- informacje o programach wsparcia,
- wytyczne dotyczące dokumentacji,
- pomoc w kwestiach mieszkaniowych i czynszowych,
- rozwiązywanie problemów z wnioskami.
Dodatkowo, w niektórych centrach dostępni są przedstawiciele Small Business Administration (SBA), którzy oferują wsparcie w zakresie programów dla przedsiębiorców dotkniętych skutkami katastrof.
Jak uzyskać pomoc?
Choć centra będą zamknięte w niedziele, nadal istnieje wiele sposobów na uzyskanie wsparcia:
- Online i przez aplikację FEMA: Możesz złożyć wniosek o pomoc na oficjalnej stronie internetowej FEMA lub za pomocą aplikacji mobilnej.
- Telefonicznie: Zadzwoń pod numer 800-621-3362, aby uzyskać pomoc.
- SMS: Wyślij wiadomość o treści „DRC” i kod pocztowy na numer 43362, aby znaleźć najbliższe centrum pomocy.
FEMA przedłużyła termin składania wniosków o pomoc do 7 stycznia 2025 r.. O pomoc mogą ubiegać się właściciele domów i najemcy, którzy ponieśli straty w wyniku przesiedlenia, uszkodzeń domów, strat w mieniu osobistym czy innych wydatków niepokrytych przez ubezpieczenie.
Na terenie rejonu zatoki Tampa działało około 10 tymczasowych centrów pomocy.
Źródło: fox13
Foto: FEMA
NEWS Florida
Mark Zuckerberg spotkał się z Donaldem Trumpem w Mar-a-Lago
Dyrektor generalny Meta, Mark Zuckerberg, spotkał się w środę z prezydentem elektem Donaldem Trumpem w jego rezydencji Mar-a-Lago. Wizyta nastąpiła kilka miesięcy po tym, jak Zuckerberg publicznie pochwalił Trumpa za jego „zaciśniętą pięść” w reakcji na próbę zamachu w Butler w Pensylwanii 13 lipca.
Stephen Miller, nowy zastępca szefa sztabu ds. polityki w administracji Trumpa, potwierdził, że Mark Zuckerberg wyraził zainteresowanie wspieraniem wizji politycznej Donalda Trumpa.
„Mark Zuckerberg jasno wyraził swoje pragnienie, by być częścią ruchu reform, któremu przewodzi Donald Trump” — powiedział Miller.
Chociaż Zuckerberg ma swoje „własne interesy i cele”, Miller dodał, że dyrektor generalny Meta widzi potencjał w współpracy na rzecz rozwoju gospodarki i umacniania pozycji USA.
Szczegóły kolacji w rezydencji Trumpa na Florydzie nie zostały ujawnione. Spotkanie wywołało jednak spekulacje o możliwym ociepleniu stosunków między dwoma wpływowymi postaciami, które w przeszłości miały burzliwe relacje.
W 2021 roku Meta zawiesiła konta Donalda Trumpa na Facebooku i Instagramie, oskarżając go o „pochwałę przemocy” po wydarzeniach z 6 stycznia w Kapitolu. Decyzja wywołała krytykę ze strony Trumpa, który określił Facebooka jako „prawdziwego wroga ludu”.
W swojej książce „Save America” Trump pisał, że Zuckerberg „powinien spędzić resztę życia w więzieniu”, jeśli wtrąci się w wybory w 2024 roku.
Wspólne gesty pojednania
Pomimo wcześniejszych napięć, w ostatnich miesiącach obaj panowie wysyłali sygnały pojednawcze.
- Przywrócenie kont Trumpa: W lipcu Meta zniósł ograniczenia na kontach byłego prezydenta na Facebooku i Instagramie.
- Zuckerberg o Trumpie: W tym samym miesiącu Zuckerberg zaskoczył opinię publiczną, chwaląc reakcję Trumpa na próbę zamachu w Pensylwanii. W rozmowie z agencją Bloomberg nazwał jego gest podniesienia pięści i amerykańskiej flagi „jednym z najbardziej imponujących momentów, jakie widział w życiu”.
- Trump o Zuckerberg’u: W październiku Trump w podcaście Bussin’ With The Boys docenił „trzymanie się Zuckerberga z dala od wyborów” i wyraził wdzięczność za telefon z wyrazami wsparcia po lipcowej próbie zamachu.
Polityka, biznes i potencjalne cele
Spotkanie w Mar-a-Lago może sygnalizować nowy etap w relacjach między technologicznym gigantem a politykiem, który planuje powrót na szczyt władzy.
Mark Zuckerberg, jako lider jednej z największych platform społecznościowych na świecie, ma kluczowy wpływ na przestrzeń komunikacji politycznej. Donald Trump, z kolei, wyraźnie szuka nowych sojuszy.
Chociaż publicznie podkreślane są gesty pojednania, pozostaje pytanie, jakie konkretnie interesy i cele łączą te dwie wpływowe postacie. Spotkanie w Mar-a-Lago może być początkiem strategicznej współpracy, której skutki mogą wpłynąć na krajobraz polityczno-biznesowy USA.
Źródło: Epoch Times
Foto: YouTube
-
News Chicago2 tygodnie temu
Illinois inwestuje w infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych. Nowa stacja w Joliet
-
News USA4 tygodnie temu
Tragiczny wypadek na autostradzie I-96 w Michigan: 4 osoby zginęły, a 17 zostało rannych
-
News USA3 tygodnie temu
Travel Tuesday: Nowe święto łowców okazji na najlepsze wakacje. Bądźcie czujni 3 grudnia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Książeczka „Little Baby Claus” Ewy Bielskiej fantastycznym prezentem na święta
-
News Chicago4 tygodnie temu
Policjant z Chicago zginął w tragicznej strzelaninie w dzielnicy East Chatham
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Wybory w Chicago: Skorzystajmy z przywileju głosowania w j. polskim
-
News USA3 tygodnie temu
Dlaczego Amerykanie nie głosowali na Kamalę Harris? Wyniki sondażu
-
Galeria4 tygodnie temu
Tomasz Sobania biegnie przez Amerykę: Polak walcząc z bólem opuścił Illinois i przemierza Missouri