News USA
Kanadyjczycy uciekają z Yellowknife przed śmiertelnymi pożarami lasów

W czwartek mieszkańcy stolicy Terytoriów Północno-Zachodnich Kanady zaczęli uciekać przed zbliżającym się pożarem lasów tworząc długie konwoje samochodów na autostradzie. Trwała także ewakuacja powietrzna tych, którzy zostali uwięzieni i nie byli już w stanie wyjechać ze swoich domów drogą lądową. To kolejny rozdział najgorszego sezonu pożarowego w historii Kanady.
Pożar znajdował się w odległości 10 mil od północnych granic miasta Yellowknife, a ludziom w czterech najbardziej zagrożonych obszarach miasta liczącego 20 000 mieszkańców kazano opuścić je tak szybko, jak to możliwe, poinformował oficer informacji przeciwpożarowej Mike Westwick.
Mieszkańcy innych obszarów powinni byli opuścić swoje domy do południa w piątek, ponieważ silne wiatry z północy mogą zepchnąć ogień w kierunku autostrady potrzebnej do ewakuacji. Chociaż w regionie przewidywano opady deszczu, ratownicy nie chcieli ryzykować.
Shane Thompson, Minister ds. Terytoriów ogłosił, że miastu nie grozi bezpośrednie niebezpieczeństwo, a mieszkańcy mają bezpieczne okno na opuszczenie miasta drogą lądową i powietrzną.
Władze poinformowały również, że oddział intensywnej terapii w szpitalu Yellowknife zostanie zamknięty w ciągu 24 godzin.
Jednostki szpitalne ze Stanton Territorial Hospital zostaną przeniesione w najbliższych dniach, jeśli zajdzie taka potrzeba, a większość pacjentów opieki długoterminowej została już przeniesiona do instytucji na południu, poinformował Urząd ds. Zdrowia i Usług Społecznych na swojej stronie internetowej.
Premier Justin Trudeau zwołał w czwartek pilne spotkanie z ministrami i wyższymi urzędnikami w celu omówienia ewakuacji.
Około 6800 osób w ośmiu innych społecznościach zostało już zmuszonych do ewakuacji swoich domów, w tym małej społeczności Enterprise, gdzie 80% miasta zostało zniszczone przez ogień. Urzędnicy przekazali, że nie było ofiar śmiertelnych pożaru.
Kobieta, której rodzina ewakuowała się z miasta Hay River w niedzielę, powiedziała CBC, że ich pojazd zaczął się topić, gdy jechali przez żar, przednia szyba pękła, a pojazd zaczął wypełniać się dymem, który utrudniał dostrzeżenie drogi przed sobą.
„Oczywiście bałam się, że opona pęknie, że nasz samochód się zapali” mówi Lisa Mundy. “Syn powtarzał: „Nie chcę umierać, mamusiu”.
Kobieta podróżowała z mężem i dziećmi w wieku 6 lat i 18 miesięcy. Rodzina wezwała pomoc po tym, jak kilka razy wjechali do rowu.
Kanada odnotowała w tym roku rekordową liczbę pożarów lasów, które przyczyniły się do powstania duszącego dymu panującego nawet w niektórych częściach Stanów Zjednoczonych.
Ponad 5700 pożarów paliło ponad 53 000 mil kwadratowych, według Canadian Interagency Forest Fire Centre.
Od czwartku w całym kraju płonęły 1053 pożary, z których ponad połowa wymknęła się spod kontroli. Tylko na Terytoriach Północno-Zachodnich 268 pożarów strawiło już ponad 8100 mil kwadratowych.
Urzędnicy poinformowali, że ewakuacje z Terytoriów Północno-Zachodnich były jak dotąd bezpieczne i uporządkowane, a ewakuowani ze stolicy, którzy nie mogą znaleźć własnego zakwaterowania, mogą uzyskać wsparcie w trzech ośrodkach w pobliskiej prowincji Alberta, które miały zostać otwarte do południa w czwartek. Najbliższy z tych ośrodków znajduje się ponad 620 mil drogą lądową z Yellowknife.
Urzędnicy dodali, że tylko ci, którzy nie mają możliwości wyjazdu drogą lądową, powinni zarejestrować się na loty ewakuacyjne. Do zapisania się zachęcano również osoby z obniżoną odpornością lub schorzeniem, które naraża je na większe ryzyko.
Nakaz ewakuacji wydany w środę wieczorem dotyczy miasta Yellowknife i sąsiednich społeczności Pierwszych Narodów, Ndilo i Dettah. Osiem społeczności liczących łącznie prawie 6800 osób, czyli 15% populacji Terytoriów Północno-Zachodnich, już wyjechało, przekazał Mike Westwick, regionalny oficer informacji przeciwpożarowej.
Społeczności tubylcze zostały mocno dotknięte przez pożary, które zagrażają ważnym działaniom kulturalnym, takim jak polowanie, rybołówstwo i zbieranie rodzimych roślin.
Obszary wiejskie Stanów Zjednoczonych w pobliżu granicy Kalifornii z Oregonem także zostały objęte nakazem ewakuacji w środę po tym, jak błyskawice spowodowały pożar a porywisty wiatr wywołany burzą przenosił ogień przez tereny leśne, poinformowały władze.
Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, istock/David Aughenbaugh/
News USA
Maxwell House to teraz „Maxwell Apartment”. Legendarna kawa zmienia nazwę

Po 133 latach na rynku kultowa marka kawy Maxwell House wprowadza zaskakującą zmianę. Należąca do koncernu Kraft Heinz firma ogłosiła, że tymczasowo przyjmie nazwę „Maxwell Apartment”. Jak tłumaczy producent, nowa odsłona ma odpowiadać współczesnym potrzebom konsumentów i podkreślać znaczenie wartości w codziennym życiu.
Dlaczego „Apartment”?
Według danych amerykańskiego Biura Spisu Ludności prawie jedna trzecia mieszkańców USA wybiera wynajem zamiast zakupu domu, a mediana czynszu w 50 największych metropoliach przekroczyła 1700 dolarów miesięcznie (dane Realtor.com).
“W czasach, gdy wartość odgrywa kluczową rolę, Amerykanie szukają jej we wszystkich aspektach codzienności – także w miejscu zamieszkania” – poinformowali przedstawiciele Kraft Heinz w komunikacie prasowym.
Roczna „dzierżawa kawowa”
W ramach kampanii marka proponuje klientom 12-miesięczny zapas kawy. Za 39,99 USD konsumenci mogą kupić zestaw czterech 27,5-uncjowych pojemników Maxwell House Original Roast. Dla porównania – pojedynczy pojemnik w sprzedaży internetowej, np. na Amazon, kosztuje 12,99 USD.
“Dwie trzecie dorosłych Amerykanów pije kawę każdego dnia, a wydatki na nią szybko się kumulują” – zauważa Holly Ramsden, dyrektor ds. kawy w Ameryce Północnej w Kraft Heinz.
Rosnące ceny kawy
Rebranding i specjalna oferta pojawiają się w momencie, gdy ceny kawy biją rekordy. Według najnowszych danych Biura Statystyki Pracy (BLS) w sierpniu kawa była droższa o 20,9% rok do roku i o 3,6% miesiąc do miesiąca – to największy roczny wzrost od lipca 2011 r.
Podwyżki dotyczą wszystkich rodzajów:
- kawa palona podrożała o 21,7% rok do roku i o 4,1% w sierpniu,
- kawa rozpuszczalna – o 20,1% rok do roku i o 4,9% w ujęciu miesięcznym.
Na ceny wpływają globalne problemy produkcyjne oraz rosnące koszty importu, w tym dodatkowe cła.
Źródło: foxbusiness
Foto: Kraft Heinz, Here
News USA
W Polsce otwarto norweski Camp Jomsborg. Nowy ośrodek szkoli ukraińskich żołnierzy

W środę w Polsce oficjalnie otwarto Camp Jomsborg – nowoczesny ośrodek szkoleniowy dla ukraińskiego personelu wojskowego, zbudowany przez Norwegię w ramach wspólnej inicjatywy krajów nordyckich, bałtyckich i Polski. To kolejny krok w międzynarodowych wysiłkach mających wesprzeć Kijów w obronie przed rosyjską agresją.
Jak poinformowało norweskie ministerstwo obrony, norwescy i estońscy instruktorzy rozpoczęli pracę z „trzycyfrową” liczbą żołnierzy ukraińskich. Po osiągnięciu pełnej zdolności operacyjnej ośrodek ma wyszkolić nawet kilka tysięcy wojskowych.
“Jesteśmy tu, aby pokazać jedność, determinację i gotowość do działania” – podkreślił minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz podczas ceremonii otwarcia w miejscowości Lipa, niedaleko granicy z Ukrainą.
Towarzyszyli mu m.in. szefowie resortów obrony Norwegii i Estonii – Tore O. Sandvik i Hanno Pevkur – a także wiceminister obrony Ukrainy Jewhen Moisiuk. W wydarzeniu uczestniczyli też przedstawiciele Litwy, Łotwy, Szwecji, Finlandii i Islandii.
Operacja Legio – wspólne wsparcie dla Ukrainy
Camp Jomsborg powstał w ramach Operacji Legio – programu, w którym państwa nordyckie, bałtyckie oraz Polska zapewniają Ukrainie sprzęt wojskowy, szkolenie i doradztwo taktyczne.
Program obejmuje szkolenie podstawowe, kursy zaawansowane dla oficerów i specjalistów oraz zajęcia z obsługi nowoczesnego sprzętu. Norwegia przeznaczyła na projekt 10 mld koron (860 mln euro), co pokrywa koszty budowy ośrodka, wyposażenia i szkoleń. Wkład pozostałych państw nordyckich i bałtyckich pozwoli na wyszkolenie i doposażenie dwóch brygad ukraińskich sił zbrojnych.
Wymiana doświadczeń i wojna dronów
Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że współpraca nie jest jednostronna. “Polska i sojusznicy również korzystają z doświadczeń ukraińskich, zdobytych w warunkach pełnoskalowej wojny” – powiedział.
Szczególne znaczenie ma rozwój technologii dronowych. Ośrodek w Lipie będzie służył zarówno do szkolenia, jak i testowania systemów antydronowych.
Temat ten nabrał szczególnego znaczenia po wrześniowych incydentach, gdy rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną, przelatując znad Ukrainy i Białorusi. W odpowiedzi Warszawa wraz z sojusznikami NATO wzmocniła obronę powietrzną i podpisała z Kijowem umowę o ścisłej współpracy w zakresie walki z dronami.
Polska – kluczowy sojusznik Ukrainy
Od początku pełnoskalowej inwazji Rosji w lutym 2022 r. Polska pozostaje jednym z najbliższych partnerów Ukrainy. Dostarcza broń, amunicję, szkoli żołnierzy, zapewnia pomoc humanitarną i odgrywa rolę głównego hubu logistycznego Zachodu dla transportu wsparcia do Kijowa.
Otwarcie Camp Jomsborg wpisuje się w tę strategię – wzmacnia regionalną współpracę wojskową i pokazuje, że państwa Europy Północnej i Środkowej pozostają zjednoczone w długofalowym wspieraniu Ukrainy.
Źródło: NFP
Foto: Norwegian Ministry of Defence
BIZNES
W piątek uroczyste otwarcie nowego sklepu Burlington przy Randall Road w Algonquin

Już w ten piątek mieszkańcy Algonquin i okolic zyskają nowe miejsce na zakupy w atrakcyjnych cenach. Przy 175 Randall Road otwiera się nowy sklep sieci Burlington – dawniej znanej jako Burlington Coat Factory. Ceremonia otwarcia rozpocznie się w piątek o godzinie 8:45 rano. Dodatkowo na pierwszych 100 klientów w wieku 18+ czeka niespodzianka – w piątek i sobotę otrzymają oni karty bonusowe o wartości 10 dolarów.
Wsparcie dla lokalnych szkół
Z okazji otwarcia Burlington przekaże 5 000 dolarów darowizny szkołom podstawowym Lincoln Prairie i Lake in the Hills w okręgu Community Unit 300. Środki pomogą nauczycielom wyposażyć klasy w materiały edukacyjne dzięki współpracy z organizacją AdoptAClassroom.org, która wspiera szkoły w całych Stanach Zjednoczonych.
Co oferuje Burlington?
Burlington to ogólnokrajowy sprzedawca detaliczny, który specjalizuje się w sprzedaży markowych produktów w obniżonych cenach. W ofercie znajdziemy m.in.:
- odzież i obuwie dla całej rodziny,
- kosmetyki i perfumy,
- artykuły wyposażenia wnętrz,
- produkty dla dzieci i zwierząt.
Nowy sklep w Algonquin działa w nowoczesnym formacie sieci, z przejrzystym układem alejek i lepszym oznakowaniem. Jak zapowiada firma, wszystkie placówki Burlington w kraju zostaną dostosowane do tego standardu do końca przyszłego roku.
Burlington w Illinois
Nowy punkt w Algonquin dołącza do 48 sklepów Burlington w Illinois, m.in. w: Arlington Heights, Bloomingdale, Crystal Lake, Elgin, Hoffman Estates, Mount Prospect, Streamwood i Vernon Hills.
Źródło: dailyherald
Foto: YouTube
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago4 dni temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago2 dni temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temu
Ted Dabrowski zawalczy z Pritzkerem o fotel gubernatora Illinois w 2026 roku
-
News USA3 tygodnie temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago4 dni temu
W tym tygodniu Lech Wałęsa dotrze do Chicago, w ramach trasy po USA i Kanadzie
-
News Chicago2 tygodnie temu
Federalna operacja imigracyjna w Chicago. Bovino: „Jesteśmy na miejscu”