Połącz się z nami

NEWS Florida

Miliarderzy wspierają DeSantisa. Never Back Down zebrała 48 mln USD przez pół roku

Opublikowano

dnia

Miliarderzy zwiększają finansowe wysiłki, aby umieścić Rona DeSantisa na karcie do głosowania w wyborach prezydenckich, jak wynika z nowych danych. Organizacja super PAC Never Back Down, zebrała 48 milionów dolarów w pierwszej połowie tego roku dzięki znanym potentatom, z których wielu już wcześniej finansowało polityczną karierę gubernatora Florydy. Suma ta jest ponad dwukrotnie większa od oficjalnej kampanii DeSantisa.

Zebrane 48 milionów dolarów stanowi dodatek do 82,5 miliona dolarów przekazanych przez stanowy komitet pozyskiwania funduszy Rona DeSantisa, co daje Never Back Down około 130 milionów dolarów na pracę w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku.

Do tej pory wydano prawie 34 miliony dolarów, pozostawiając około 97 milionów dolarów w gotówce.

W poniedziałek wieczorem grupa złożyła w Federalnej Komisji Wyborczej nowe dokumenty, w których wyszczególniła swoje składki i wydatki z okresu do 30 czerwca. Znaczne fundusze super PAC prawdopodobnie będą kluczową linią ratunkową dla DeSantisa w trudnych miesiącach poprzedzających przyszłoroczne prawybory stanowe. zwłaszcza że jego kampania spotkała się z pytaniami o jej finansową rentowność.

W przeciwieństwie do oficjalnych kampanii super PAC mogą zgodnie z prawem przyjmować nieograniczone darowizny, co czyni je preferowanym sposobem przekazywania funduszy przez megadarczyńców.

Super PAC nie mogą koordynować kampanii, chociaż te rozróżnienia są często niejasne. Never Back Down podjął się obowiązków typowych dla kampanii, takich jak koordynacja masowego pukania do drzwi wyborców przez płatnych akwizytorów, a nie wolontariuszy.

Według oficjalnego konta kampanii Rona DeSantisa tylko 15% wszystkich zebranych środków pochodziło z drobnych datków wysokości do 200 dolarów – co oznacza, że cała operacja polityczna wspierająca gubernatora pozostaje w dużym stopniu uzależniona od zamożnych osób.

Zdecydowanie największym zwolennikiem prezydenckich ambicji Rona DeSantisa jest Robert Bigelow – magnat nieruchomości i przemysłu lotniczego z Las Vegas, znany z zainteresowania UFO i życiem pozagrobowym – który w marcu wypisał czek na ponad 20 milionów dolarów dla Never Back Down.

Potentaci transportu Richard i Elizabeth Uihlein, wieloletni zwolennicy DeSantisa, wspólnie przekazali 2 miliony dolarów. Taką samą kwotę podarował kalifornijski inwestor venture capital Douglas LeoneStefan Brodie, założyciel firmy chemicznej z Pensylwanii, który obecnie mieszka na bardzo bogatej Fisher Island w pobliżu Miami Beach.

Inni znani współpracownicy to Orlando Magic, który w czerwcu przekazał 50 000 dolarów. Dan DeVos, szwagier byłej amerykańskiej sekretarz edukacji Betsy DeVos, jest przewodniczącym drużyny koszykówki.

Edward DeBartolo Jr. – były właściciel San Francisco 49ers, który został ułaskawiony przez byłego prezydenta Donalda Trumpa po tym, jak przyznał się do niezgłoszenia przestępstwa w sprawie korupcyjnej w Luizjanie – również przekazał DeSantisowi 250 000 dolarów. DeBartolo mieszka w Tampie i jest teściem szeryfa powiatu Hillsborough, Chada Chronistera.

Cztery firmy Daytona Beach prowadzone przez budowniczego domów Mori Hosseini wypisały czek 1 czerwca na łączną kwotę 1 miliona dolarów. Hosseini i jego firmy przekazały już ponad 100 000 dolarów stanowemu komitetowi politycznemu DeSantisa, zanim gubernator ponownie mianował go członkiem Rady Powierniczej Uniwersytetu Florydy w 2021 r.

Założona pod koniec lutego super PAC wydawała średnio 1,8 miliona dolarów tygodniowo.

Oficjalna kampania Rona DeSantisa przez pierwsze półtora miesiąca wydawała 1,5 miliona dolarów tygodniowo, mimo że na koncie miała miliony mniej na start. Kampania zwolniła w zeszłym miesiącu ponad jedną trzecią personelu w ramach ograniczania wydatków.

Niektórzy zwolennicy gubernatora w przeszłości nie są jednak obecni w aktach super PAC.

Należy do nich Ken Griffin, właściciel Citadel, który przeniósł się z Chicago do Miami. Wcześniej przekazał DeSantisowi ponad 10 milionów dolarów w czasie dwóch startów na gubernatora – co uczyniło go największym indywidualnym darczyńcą dla DeSantisa.

Nieobecni byli również Ike i Laura Perlmutter, którzy łącznie przekazali ponad 2,5 miliona dolarów na wybory DeSantisa na gubernatora i pozwolili mu korzystać z ich prywatnego samolotu w 2018 t. Według CNBC Perlmutterowie wspierają Trumpa.

Paul Tudor Jones II, miliarder zarządzający funduszem hedgingowym, który mieszka w Palm Beach i przekazał czeki DeSantisowi o wartości ponad 1 miliona dolarów na swoje kampanie na Florydzie, również nie znalazł się na liście.

130 milionów dolarów Never Back Down przyćmiewa zewnętrzne pieniądze wspierające innych republikańskich pretendentów do fotelu prezydenta.

Super PAC Trumpa Make America Great Again Inc. zebrał zaledwie 13 milionów dolarów w 2023 roku, a około 54 miliony dolarów wpłynęło za pośrednictwem wspólnego komitetu pozyskiwania funduszy.

O tym których kandydatów wspierają finansiści z Wall Street pisaliśmy 17 lipca.

 

Źródło: tampabay
Foto: YouTube

NEWS Florida

Floryda zaostrza przepisy dotyczące tablic rejestracyjnych. Ramki i osłony pod lupą policji

Opublikowano

dnia

Autor:

Od 1 października na Florydzie weszły w życie nowe przepisy zakazujące montowania jakichkolwiek elementów zasłaniających lub modyfikujących tablicę rejestracyjną pojazdu. Florida Highway Patrol rozpoczęła niedawno kampanię informacyjną, zapowiadając, że w pierwszym etapie kierowcy będą przede wszystkim pouczani, zanim zaczną obowiązywać kary finansowe.

Na czym polega nowy zakaz

Nowe prawo obejmuje wszystkie dodatki, które blokują lub zmieniają wygląd tablic rejestracyjnych. Zakaz dotyczy nie tylko ozdobnych ramek, lecz także osłon – w tym całkowicie przezroczystych – oraz wszelkich sprejów, naklejek czy emblematów. Niedozwolone są nawet popularne motywy sportowe, takie jak logo drużyn futbolowych, baseballowych czy hokejowych.

Jak tłumaczy Kenn Watson, funkcjonariusz Florida Highway Patrol, celem ustawy jest zapewnienie czytelności tablic w każdej sytuacji. Czytelna tablica pozwala służbom szybko i sprawnie zidentyfikować pojazd, co ma kluczowe znaczenie zarówno podczas kontroli drogowej, jak i w sytuacjach awaryjnych.

Bezpieczeństwo i identyfikacja kierowców

Zdaniem funkcjonariuszy, w ostatnich latach akcesoria montowane wokół tablic rejestracyjnych stały się większe i bardziej rozbudowane, co utrudnia ich szybkie odczytanie. Policja argumentuje, że w przypadku wypadku lub nagłego zdarzenia każda sekunda ma znaczenie, a zasłonięta tablica może opóźnić działania ratunkowe.

Nowe przepisy obejmują także wszelkie przedmioty, które „nie należą do tablicy” – nawet jeśli nie zakrywają jej w całości, ale utrudniają identyfikację.

Kary i dalsze działania policji

Florida Highway Patrol zapowiada, że na razie priorytetem jest edukacja społeczeństwa. W najbliższym okresie większość kierowców może spodziewać się ostrzeżeń zamiast mandatów. Prawo jednak przewiduje surowe sankcje.

Naruszenie przepisów może skutkować grzywną do $500, a w sytuacji, gdy tablica zostanie celowo zasłonięta podczas popełniania przestępstwa, kierowcy grozi nawet kara pozbawienia wolności.

Florida Highway Patrol

Zalecenia dla kierowców

Służby apelują, aby już teraz sprawdzić swoje pojazdy i usunąć z tablic rejestracyjnych wszystkie elementy, które nie są fabrycznym wyposażeniem. Policja podkreśla, że okres pouczeń nie będzie trwał wiecznie, a ostrzeżenia z czasem zamienią się w mandaty.

Nowe przepisy to kolejny element zaostrzania zasad drogowych na Florydzie, które – według władz – mają poprawić bezpieczeństwo i ułatwić pracę służbom ratunkowym oraz organom ścigania.

Źródło: fox35
Foto: Florida Highway Patrol
Czytaj dalej

NEWS Florida

18. egzekucja na Florydzie: Kolejny skazany zostanie stracony

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek o 6 PM, 58-letni Mark Allen Geralds ma zostać stracony w Raiford poprzez zastrzyk śmiercionośny. Jego egzekucja wpisuje się w bezprecedensowy wzrost liczby wykonywanych wyroków śmierci w Florydzie, która w latach 2024–2025 prowadzi w tej statystyce w całych Stanach Zjednoczonych.

Zbrodnia sprzed lat

Mark Allen Geralds został skazany za napad i śmiertelne dźgnięcie nożem Tressy Pettibone w jej domu w Panama City Beach w 1989 roku. Ciało ofiary odnalazł jej 8-letni syn, co sprawiło, że sprawa na trwałe zapisała się w pamięci lokalnej społeczności.

Po procesie w 1990 roku ława przysięgłych jednogłośnie zarekomendowała karę śmierci. Wyrok był następnie utrzymany, a Geralds przez kolejne dekady przebywał w celi śmierci.

W ostatnich tygodniach Geralds zadecydował, że nie będzie podejmował kolejnych prób zablokowania egzekucji. Ta decyzja formalnie otworzyła drogę do wykonania wyroku we wtorek wieczorem. Kara ma zostać wykonana przez zastrzyk śmiercionośny.

Jeśli egzekucja dojdzie do skutku, będzie to 18. wykonany wyrok śmierci w Florydzie w tym roku – najwięcej w historii jednego roku w tym stanie.

Rekordowy poziom egzekucji

Obecnie na celach śmierci w Florydzie przebywa ponad 250 osób. Tempo wykonywania wyroków znacząco wzrosło w ostatnich latach, co eksperci wiążą z polityką władz stanowych.

Gubernator Ron DeSantis wielokrotnie deklarował poparcie dla surowego egzekwowania prawa i przyspieszenia procedur związanych z karą śmierci. Krytycy tych działań zwracają jednak uwagę na kwestie etyczne oraz na ryzyko pomyłek sądowych, podnosząc argumenty przeciwko intensyfikacji egzekucji.

Następna egzekucja zaplanowana

Tegoroczna lista nie jest zamknięta. Przed końcem 2025 roku w Florydzie zaplanowano kolejne wykonanie wyroku śmierci. 18 grudnia ma zostać stracony seryjny morderca Frank Athen Walls, skazany za 5 zabójstw popełnionych w latach 80. w Okaloosa County.

Frank-Athen-Walls

Frank Athen Walls

Kara śmierci znów w centrum debaty

Rosnąca liczba egzekucji sprawia, że Floryda ponownie znalazła się w centrum ogólnokrajowej debaty na temat kary śmierci. Zwolennicy podkreślają sprawiedliwość dla ofiar i odstraszający charakter kary, przeciwnicy wskazują na jej nieodwracalność oraz długofalowe skutki społeczne.

Egzekucja Marka Allena Geraldsa staje się kolejnym symbolicznym momentem w tej dyskusji – zarówno dla rodzin ofiar, jak i dla całego systemu wymiaru sprawiedliwości w Stanach Zjednoczonych.

Źródło: fox13
Foto: Florida Department of Corrections
Czytaj dalej

News Chicago

Ken Griffin kończy sprzedaż nieruchomości w Chicago. Ostatni apartament niemal sprzedany

Opublikowano

dnia

Autor:

Miliarder Ken Griffin finalizuje proces wycofywania się z chicagowskiego rynku nieruchomości. Jak informuje Bloomberg, ostatni należący do niego apartament w mieście został objęty umową przedwstępną, co symbolicznie zamyka wieloletnią sprzedaż majątku po przeniesieniu siedziby Citadel do Miami.

Ostatnia nieruchomość pod umową

Rzeczniczka Kena Griffina potwierdziła w środę, że ostatni chicagowski lokal miliardera – apartament przy 800 N. Michigan Avenue – znalazł nabywcę.

Chodzi o dwupoziomowy penthouse zajmujący całe piętro w Park Tower, określany jako „koronny klejnot” budynku. Nieruchomość była wystawiona na Zillow za 12.5 miliona dolarów, co oznacza obniżkę o około 20% w porównaniu z ceną 15.75 miliona dolarów z lipca.

Sprzedaż po przenosinach Citadel

Ken Griffin przeniósł globalne siedziby Citadel oraz Citadel Securities z Chicago do Miami w czerwcu 2022 roku. Od tego momentu rozpoczął się proces stopniowego wyzbywania się luksusowych nieruchomości w Illinois. Według Bloomberg, Griffin przez lata posiadał w Chicago rozbudowane portfolio ekskluzywnych lokali, jednak większość z nich wystawił na sprzedaż krótko po ogłoszeniu relokacji swojej firmy.

Dlaczego Florida?

Kilka miesięcy po decyzji o przeprowadzce Ken Griffin publicznie chwalił warunki panujące na Florydzie. Podczas wydarzenia zorganizowanego przez Economic Club of Miami zwracał uwagę na to, co określił jako wyjątkowy charakter lokalnych władz i ich koncentrację na „tradycyjnych wartościach dla społeczności”.

Według Griffina, południowa Floryda oferuje kombinację cech trudną do znalezienia w innych częściach świata: dostęp do nieruchomości nad oceanem, wysoki poziom bezpieczeństwa, dobre szkoły, silne poczucie wspólnoty oraz rozwinięte instytucje kulturalne. Jak stwierdził, Miami należy dziś do najbardziej dynamicznych miast globu.

Wielkie inwestycje w Miami

Przeprowadzka Citadel do Miami nie oznaczała jedynie zmiany adresu biurowego. W październiku, podczas konferencji Citadel Securities w Nowym Jorku, Ken Griffin ujawnił, że planowana siedziba firmy w dzielnicy Brickell może kosztować około 2.5 miliarda dolarów.

To potwierdza, że Miami stało się dla niego nowym strategicznym centrum działalności – nie tylko finansowej, ale również inwestycyjnej.

Nieruchomości jako długoterminowa strategia

Ken Griffin podkreśla także, że z punktu widzenia inwestora rynek nieruchomości w południowej Florydzie jest wyjątkowo atrakcyjny. Jego zdaniem w ciągu ostatnich 7 lat trudno byłoby znaleźć region oferujący lepsze zwroty z inwestycji w real estate.

Sprzedaż ostatniego apartamentu w Chicago zamyka zatem pewien rozdział w historii miliardera i jednocześnie potwierdza pełne przeniesienie jego interesów – zarówno biznesowych, jak i prywatnych – na południe Stanów Zjednoczonych.

Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

sierpień 2023
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu