News Chicago
Kieszeń Chicago: kryzys emerytalny pogłębił się wraz ze stratami inwestycyjnymi

Poświadczone roczne sprawozdanie finansowe Deloitte & Touche za 2022 rok pokazuje, że Chicago poniosło straty finansowe wynikające z pogorszenia koniunktury na rynku. Zostały one nieco zrekompensowane dochodami z podatków od sprzedaży, transakcji, restauracji i rozrywek, które wzrosły po ustąpieniu pandemii.
Burmistrz Brandon Johnson założył własną „grupę roboczą”, aby znaleźć długoterminowe rozwiązania kryzysu emerytalnego w Chicago, ale ten problem wciąż się pogłębia. Zobowiązania emerytalne miasta wzrosły o 5,4% w 2022 r. — z 33,6 mld USD do 35,4 mld USD — po stratach na giełdzie poniesionych przez cztery miejskie pracownicze fundusze emerytalne.
Najbliżej bankructwa jest Fundusz Emerytalny Strażaków, którego aktywa pokrywają zaledwie 18,8% zobowiązań. Kolejne miejsca zajmują pracownicy komunalni (20,7%), policjanci (21,5%) i robotnicy (39,9%).
Chicago zamknęło księgi w 2022 r. z całkowitym saldem w wysokości 633,2 mln USD, głównie z powodu ciągłego ożywienia przychodów, na które miała wpływ pandemia COVID-19 oraz spadku jednorazowych płatności wstecznych dla pracowników bezpieczeństwa publicznego.
Z tego całkowitego salda funduszu 307,3 mln USD zostało sklasyfikowane jako „nieprzypisane” – jeszcze nie przeznaczone na konkretny wydatek.
Wkrótce po objęciu urzędu Brandon Johnson przekonał prezesa Bractwa Policji, Johna Catanzarę, by zaczekał, aż Zgromadzenie Ogólne stanu Illinois wyeliminuje dwupoziomowy system emerytalny dla nowych i starych funkcjonariuszy policji i strażaków, obiecując zająć się tą sprawą jesienią.
Następnie Johnson wyznaczył swój panel emerytalny. Wśród członków są Catanzara i Pat Cleary, nowo wybrany prezydent Chicago Fire Fighters Union Local 2.
Jedna ustawa zwiększyłaby świadczenia dla strażaków z Chicago zatrudnionych po 1 stycznia 2011 r., kiedy Illinois stworzyło dwupoziomowy system emerytalny, który zmniejszył świadczenia dla nowo zatrudnionych pracowników.
Druga ustawa zmieni ostateczną średnią pensję używaną do obliczania emerytur strażaków w Chicago.
Jak zawsze, audyt miasta przyniósł informacje o finansach i gospodarce Chicago. Oto najważniejsze z nich:
• Policja w Chicago dokonała 41 449 „fizycznych aresztowań” w 2021 r., co stanowi wzrost o prawie 8% w porównaniu z 38 400 w 2021 r. W 2013 r. miało miejsce 143 618 aresztowań fizycznych.
• Reakcje strażaków z Chicago, techników ratownictwa medycznego i ratowników medycznych spadły o 6,5% — z 632 745 w 2021 r. do 591 229 w 2022 r., w porównaniu z prawie 7% wzrostem rok wcześniej. W 2016 roku było 713 492 wezwań straży pożarnej.
• Całkowite zobowiązania długoterminowe wynoszą 67,8 mld USD, w porównaniu z 65,4 mld USD rok wcześniej.
• Chicago ukończyło projekty infrastrukturalne o wartości 114,7 mln USD w 2022 r., w tym 79,9 mln USD zostało przeznaczone na budowę i wymianę nawierzchni ulic, 25,6 mln USD na oświetlenie uliczne i projekty transportu publicznego oraz 9,2 mln USD na przebudowę mostów i wiaduktów. Lotnisko O’Hare dodało 703,3 mln USD na ulepszenia. Na lotnisku Midway było to 12,1 mln USD.
• Średnie dzienne zużycie wody wzrosło o 9,5%, odwracając trwający ponad dekadę spadek związany ze wzrostem liczby gospodarstw domowych w Chicago wyposażonych w wodomierze. Przychody wygenerowane przez 5-procentowy wzrost stawek za wodę obowiązujący od 1 czerwca zostały zrównoważone przez 117,5-procentowy wzrost rachunków określanych jako „nieściągalne”.
• Spadł dzienny wywóz śmieci — z 3,45 mln ton dziennie w 2021 r. do 3,16 mln ton w 2022 r.
• Przychody operacyjne lotniska O’Hare wzrosły o 10%, czyli 114,2 mln USD. Wynikało to ze zwiększonych opłat za korzystanie z terminali i opłat za lądowanie o 24,4 mln USD, wzrostu przychodów z koncesji o 66,7 mln USD i wzrostu przychodów z hoteli o 23,2 mln USD. Całkowita liczba „operacji lotniczych” na lotnisku O’Hare – w tym transportu ładunków i lotnictwa ogólnego – wzrosła z 684 201 w 2021 r. do 711 561 w zeszłym roku. To wciąż mniej niż 919 704 operacji przewoźników krajowych, międzynarodowych, cargo i lotnictwa ogólnego w 2019 r. Całkowita liczba pasażerów wchodzących na pokład samolotów na lotnisku O’Hare wzrosła z 26,9 mln w 2021 r. do 34,1 mln w ubiegłym roku.
• Na lotnisku Midway całkowite przychody operacyjne wzrosły o 11,6 mln USD dzięki znaczącemu zwiększeniu ruchu pasażerskiego w celach rekreacyjnych oraz przychodów i koncesji z wynajmu terminali i parkingów. Całkowita liczba operacji lotniczych wyniosła 214 427. To więcej niż 185 956 rok wcześniej, ale wciąż znacznie mniej niż 253 519 – rekordu ustanowionego w 2015 roku.
Źródło: suntimes
Foto: YouTube, istock/MattGush/ tupungato/ Joe Hendrickson/ Richard0120
News Chicago
Chicago rośnie. Miasto zyskało ponad 22 tys. mieszkańców w rok – siódmy wynik w USA

Po latach spadków liczba mieszkańców Chicago znów rośnie – i to zauważalnie. Według najnowszych szacunków amerykańskiego Biura Spisu Ludności miasto zyskało 22 164 nowych mieszkańców w okresie od połowy 2023 do połowy 2024 roku. To siódmy najwyższy wzrost liczbowy wśród wszystkich miast w USA.
Choć 0,8-procentowy wzrost może wydawać się symboliczny, jest to już drugi rok z rzędu, w którym populacja Chicago się zwiększa. To wyraźna zmiana po wcześniejszym okresie stagnacji i spadków. Zdaniem demografów głównym źródłem napływu są migranci, którzy przybyli z Teksasu autobusami, ale także ci, którzy wybierają Chicago jako cel na własną rękę.
„To oznaka niezwykłej odporności miasta i dowód na to, że Chicago pozostaje światowej klasy miejscem do życia”
— stwierdził Burmistrz Brandon Johnson w oświadczeniu, podkreślając także skuteczność działań jego administracji, które doprowadziły do skorygowania zaniżonych danych spisowych z poprzednich lat.
Suburbanizacja trwa — i przyspiesza
Wzrost populacji nie ogranicza się jednak do granic miasta. Przedmieścia – szczególnie te najbardziej oddalone – również odnotowują boom demograficzny. Liderem wzrostu od 2020 roku pozostaje Plainfield, które przyjęło niemal 4000 nowych mieszkańców, z czego ponad 1200 tylko w ostatnim roku.
W ślad za Plainfield podążają takie miejscowości jak Naperville, Warrenville, Montgomery, McHenry i Joliet. Z kolei bliższe przedmieścia, m.in. Cicero, Berwyn, Evanston, Oak Park, Schaumburg i Oak Lawn, odnotowały od 2020 roku spadki.
Demograf Rob Paral z University of Illinois w Chicago ostrzega jednak, że dalszy wzrost miasta może być trudny do utrzymania, jeśli na szczeblu federalnym dojdzie do dalszych ograniczeń imigracji.
„Większość dużych amerykańskich miast zależy od imigracji. Bez niej grozi im stagnacja, a nawet regres w zakresie siły roboczej, konsumpcji i wpływów podatkowych” — powiedział.
Na tle kraju: Chicago nadal w czołówce
W skali kraju od 2023 do 2024 roku wzrosty populacji odnotowało wiele miast, szczególnie w południowej i zachodniej części USA. Liderem był Princeton w Teksasie, którego populacja wzrosła aż o 30,6%. Największe wzrosty liczebne przypadły jednak Nowemu Jorkowi, Houston i Los Angeles.
Chicago utrzymało pozycję trzeciego największego miasta w kraju, z populacją sięgającą 2 721 308 osób. Nowy Jork pozostaje na czele z 8,47 miliona mieszkańców, a Los Angeles zajmuje drugie miejsce z wynikiem 3,88 miliona.
Źródło: chicagotribune
Foto: istock/Chalabala/Page Light Studios/
News Chicago
Rekordową ugodę wysokości 11,5 mln USD zawarto po śmiertelnym wypadku 20-latka w Huntley

W czwartek, w sprawie tragicznego wypadku, w którym zginął 20-letni Joseph Zephries, zapadło historyczne porozumienie: rodzina młodego pracownika służb komunalnych otrzyma rekordowe odszkodowanie w wysokości 11,5 miliona dolarów. Ugoda została zatwierdzona w środę przez sędziego powiatu McHenry, Joela Berga.
Do wypadku doszło 8 stycznia 2024 roku w Huntley, w rejonie Main Street i Coyne Station Road. Joseph Zephries, pracownik firmy USIC, prowadził prace związane z lokalizacją podziemnych instalacji, gdy został śmiertelnie potrącony przez sedana Kia Forte. Pojazdem kierował 27-letni mieszkaniec Chicago, Brandon L. Evans, który – według pozwu – zasnął za kierownicą i zjechał z jezdni.
Sekundy, które odebrały życie i wywołały lawinę konsekwencji
Zephries odniósł poważne obrażenia głowy. Mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, zmarł w szpitalu wkrótce po przewiezieniu z miejsca wypadku.
Policja ustaliła, że kierowca nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków. Pozostał na miejscu zdarzenia i współpracował z funkcjonariuszami. Mimo to, śledztwo wykazało poważne zaniedbania, których skutkiem była śmierć 20-latka.
Według pozwu cywilnego Evans był „zmęczony i senny”, co spowodowało wypadek. Adwokat rodziny Zephries, Brad Balke, powiedział, że ma nadzieję, że ugoda będzie stanowić ostrzeżenie dla sennych kierowców. „Chcemy, aby było to ostrzeżenie dla każdego, kto może czuć się senny podczas jazdy, aby zjechał z drogi i dał sobie spokój” — powiedział.
Pozew przeciwko Enterprise i kierowcy – i bezprecedensowa ugoda
W lipcu 2024 roku rodzina Zephriesa wniosła pozew o bezprawne spowodowanie śmierci przeciwko firmie Enterprise Rent-A-Car, właścicielowi pojazdu, oraz kierowcy. Prawnicy argumentowali, że wypożyczalnia nie dochowała należytej staranności, pozwalając Evansowi korzystać z auta, mimo potencjalnego ryzyka.
Tuż przed planowaną rozprawą, zaplanowaną na nadchodzący poniedziałek, 19 maja, strony osiągnęły ugodę.
Kwota 11,5 mln dolarów jest najwyższym znanym odszkodowaniem tego typu w historii powiatu McHenry – poprzedni rekord wynosił 7,5 mln dolarów.
„Joey był światłem dla ludzi wokół siebie” – głos rodziny i prawników
Rodzina Zephriesa reprezentowana była przez adwokatów Brada J. Balke (Balke & Williams) oraz Bena Crane’a (Coplan + Crane). Obaj podkreślali, że ogrom odszkodowania nie tylko uznaje tragiczny wymiar straty, ale też wskazuje na potrzebę zmian w polityce bezpieczeństwa firm wynajmujących pojazdy.
„To był młody człowiek pełen życia — zmotywowany, entuzjastyczny i napędzany jasną wizją przyszłości. Jego strata jest niemierzalna, ale mamy nadzieję, że ten wynik uhonoruje dziedzictwo, które już budował” – powiedział Brad Balke.
Joseph Zephries był absolwentem Huntley High School i część swojej edukacji spędził w Marian Central Catholic High School w Woodstock.

Joseph Zephries ze swoją dziewczyną
Nie tylko odszkodowanie – ale apel o odpowiedzialność
Pozew zarzucał firmie Enterprise brak rozsądnych środków zapobiegających przewidywalnemu ryzyku związanym z kierowcami wynajmowanych pojazdów. Wskazano, że systemy kontroli najemców powinny być bardziej rygorystyczne – zwłaszcza gdy stawką jest ludzkie życie.
Sprawa Josepha Zephriesa staje się symbolem nie tylko wielkiej straty osobistej, ale także wezwaniem do zmian systemowych. „Dziedzictwo Joeya wymaga, by nie doszło do kolejnych takich tragedii” – podkreślają jego prawnicy.
Enterprise Rent-A-Car to międzynarodowa wypożyczalnia samochodów, która w zeszłym roku osiągnęła przychód w wysokości 38 miliardów dolarów. Jest to siódma co do wielkości prywatna firma w USA pod względem przychodów, według strony internetowej Enterprise.
Źródło: lakemchenryscanner
Foto: GoFundMe
News Chicago
Chicago policzy i oceni swoje drzewa. Parki przejdą szczegółową inwentaryzację

Chicago Park District obejmuje ponad 600 parków, w których rosną dziesiątki tysięcy drzew. Jednak dokładna liczba pozostaje zagadką. Brakuje nie tylko danych liczbowych, ale też wiedzy o gatunkowym składzie drzewostanu i stanie zdrowotnym koron drzew. Dlatego zaplanowano przeprowadzenie pełnej inwentaryzacji drzew, której wykonawcą będzie firma Davey Resource Group.
Projekt zostanie sfinansowany z dotacji o wartości 1,3 miliona dolarów, przyznanej przez Morton Arboretum, znaną instytucję zajmującą się badaniami i ochroną drzew.
Zgromadzone dane posłużą do opracowania kompleksowego planu zarządzania drzewostanem, który pomoże w podejmowaniu decyzji dotyczących sadzenia, pielęgnacji i usuwania drzew w całym systemie parków miejskich.
Walka z czasem, szkodnikami i burzami
W ostatnich latach Chicago straciło dziesiątki tysięcy drzew na skutek gwałtownych burz i inwazji szkodników, w tym szmaragdowego kornika jesionowca. Park District postanowił nie szczepić jesionów, uznając, że różnorodność gatunkowa zapewnia większą odporność na tego typu zagrożenia niż nasadzenia monokulturowe.
Wiele obumarłych drzew zyskało nowe życie – zostały przekształcone w rzeźby, elementy placów zabaw lub naturalne instalacje edukacyjne.
Wszyscy mogą pomóc drzewom
Zarząd jednogłośnie zatwierdził projekt inwentaryzacji. Jednym z jego orędowników był komisarz Robert Castaneda, prywatnie zaangażowany w program TreeKeepers, prowadzony przez organizację Openlands.
„Musimy nie tylko sadzić więcej drzew, ale też lepiej się nimi opiekować” — apelował Castaneda. — „Zachęcam każdego mieszkańca Chicago do zaangażowania się w działania na rzecz zieleni publicznej. Każde drzewo się liczy.”
Źródło: wttw
Foto: istock/James Andrews/
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago3 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria