Połącz się z nami

News USA

DeSantis chce zabrać dzieciom imigrantów urodzonym w USA prawo do obywatelstwa

Opublikowano

dnia

Gubernator Florydy Ron DeSantis, pretendent do republikańskiej nominacji na prezydenta, ogłosił 26 czerwca swój plan dotyczący polityki imigracyjnej. Zobowiązał się w nim m.in. do zniesienia obywatelstwa wynikającego z urodzenia – automatycznego nadawania statusu obywatela każdemu, kto urodził się na ziemi Stanów Zjednoczonych. Podobne plany zapowiedział wcześniej Donald Trump. Czy faktycznie mogą to zrobić?

O ogłoszeniu zmian w prawie imigracyjnym przez Rona DeSantisa pisaliśmy 27 czerwca.

Były prezydent, Donald Trump, zaproponował likwidację prawa do obywatelstwa wynikającego z urodzenia już w 2018 roku, ale nigdy nie podjął w tym kierunku oficjalnych działań. Niedawno powtórzył ten zamiar w obecnej kampanii wyborczej.

Trump proponował zniesienie prawa do obywatelstwa za pomocą zarządzenia wykonawczego w czasie swojej prezydentury, ale eksperci prawni uznali, że nie da się tego łatwo zrobić a zarządzenie wykonawcze mogłoby jedynie wywołać bitwę sądową o wysoką stawkę.

W zależności od tego, jak orzekłyby sądy, obalenie obywatelstwa opartego na urodzeniu mogłoby wymagać zmiany konstytucji, co jest znacznie bardziej zniechęcającą przeszkodą. Nie zmieniła się ona od 2018 r.

Czym jest obywatelstwo związane z miejscem urodzenia i jak można je obalić?

Podstawy prawne obywatelstwa związanego z urodzeniem

Pojęcie obywatelstwa opartego na urodzenia (birthright citizenship) można prześledzić wstecz do 1608 roku w sprawie Calvina, brytyjskiej decyzji, która stała się częścią prawa zwyczajowego przyjętego we wczesnych latach systemu prawnego Stanów Zjednoczonych.

Sprawa Calvina przyznała podporządkowanie wszystkim dzieciom urodzonym w Szkocji, z wyjątkiem dzieci dyplomatów i oddziałów wroga znajdujących się pod wrogą okupacją.

Naukowcy twierdzą, że istnieją trzy kluczowe precedensy prawne leżące u podstaw obywatelstwa opartego na prawie urodzenia.

Po pierwsze, jest 14. Poprawka do konstytucji, która mówi, że „wszystkie osoby urodzone lub naturalizowane w Stanach Zjednoczonych i podlegające ich jurysdykcji są obywatelami Stanów Zjednoczonych i stanu, w którym mieszkają”.

Ta poprawka, ratyfikowana w 1868 roku, miała na celu objęcie obywatelstwem dzieci nieupoważnionych migrantów, a mianowicie dzieci osób zniewolonych przywiezionych tu przez przestępców po zakazie handlu niewolnikami.

Po drugie, istnieje decyzja Sądu Najwyższego z 1898 r., znana jako sprawa Wong Kim Ark. Wong Kim Ark, robotnik, urodził się w 1873 roku w San Francisco. Jego rodzice byli pochodzenia chińskiego, ale legalnie mieszkali w Stanach Zjednoczonych.

W wieku około 17 lat Wong wyjechał z wizytą do Chin i bez incydentów wrócił do Stanów Zjednoczonych. Następnie, w wieku około 21 lat, ponownie wyjechał z wizytą do Chin, ale pod koniec tej podróży odmówiono mu ponownego wjazdu do Stanów Zjednoczonych, ponieważ poborca celny argumentował, że nie jest obywatelem USA.

W swojej decyzji większością 6 do 2 sędziowie Sądu Najwyższego orzekł, że Wong – i inni urodzeni na ziemi Stanów Zjednoczonych, z kilkoma wyraźnymi wyjątkami – kwalifikują się do obywatelstwa na mocy 14. Poprawki.

Po trzecie, istnieje ustawa z 1952 r. (8 Kodeksu Stanów Zjednoczonych, § 1401), która odzwierciedla język 14. Poprawki. „Obywatelami Stanów Zjednoczonych od urodzenia są: (a) osoba urodzona w Stanach Zjednoczonych i podlegająca ich jurysdykcji” – czytamy w statucie.

Peter J. Spiro, profesor Temple University Law School, uważa, że „konsekwentna, systematyczna i nieprzerwana historyczna praktyka” obywatelstwa opartego na prawie urodzenia byłaby sama w sobie silnym argumentem za utrzymaniem go.

Znaczenie określenia „podlegający jurysdykcji”

Pole manewru dla przeciwników powszechnego obywatelstwa opartego na urodzeniu to właśnie określenie „podlegający jurysdykcji” — sformułowanie, które pojawia się zarówno w poprawce do konstytucji, jak i w ustawie.

Tradycyjnie wyrażenie to było interpretowane jako wykluczające urodzone w USA dzieci zagranicznych dyplomatów lub sił wroga zaangażowanych w działania wojenne na ziemi USA.

Ale ludzie sceptyczni wobec podstawy prawnej obywatelstwa opartego na prawie urodzenia argumentowali, że Sąd Najwyższy nigdy nie orzekł konkretnie, czy dzieci nielegalnych imigrantów kwalifikują się do obywatelstwa opartego na urodzeniu, ponieważ nie było to przedmiotem sprawy w sprawie Wong Kim Ark.

Ta sama niepewność dotyczy autorów 14. Poprawki, mówią eksperci prawni. Ponieważ nie było żadnych federalnych kontroli imigracyjnych w czasie, gdy poprawka została przyjęta w 1868 r., nie ma bezpośrednich dowodów na to, w jaki sposób autorzy zamierzali zastosować ją do tej kategorii, zauważa Peter J. Spiro.

Czołowym sceptykiem tego obywatelstwa był John C. Eastman, profesor prawa na Uniwersytecie Chapman.

Eastman napisał, że imigranci, którzy wjechali do kraju nielegalnie, „podlegają naszemu prawu przez swoją obecność w naszych granicach, ale nie podlegają pełniejszej jurysdykcji przewidzianej w czternastej poprawce jako warunek wstępny automatycznego obywatelstwa” – napisał.

Prawnicy nie zgadzali się jednak z logiką Eastmana.

Nielegalni cudzoziemcy i ich dzieci podlegają naszemu prawu i mogą być ścigani i skazani za naruszenia – w przeciwieństwie do dyplomatów, którzy cieszą się pewnymi immunitetami, i w przeciwieństwie do obcych najeźdźców, którzy generalnie podlegają prawu wojennemu, a nie krajowemu prawu cywilnemu, wg Ilya Shapiro.

Kraje, z których pochodzą nielegalni imigranci, nie mogą rościć sobie pretensji do dzieci urodzonych w Ameryce, przynajmniej dopóki są one tutaj. Tak więc naturalne odczytanie wyrażenia „podlegający jurysdykcji” sugeruje, że dzieci nielegalnych imigrantów są obywatelami, jeśli urodziły się w USA.

Czy obywatelstwo oparte na prawie urodzenia może zostać unieważnione dekretem wykonawczym?

Eksperci prawni twierdzą, że nawet gdyby możliwe było ustawowe zniesienie prawa do obywatelstwa z tytułu urodzenia dziecka, pogląd, że można to osiągnąć za pomocą dekretu wykonawczego, jest wątpliwy.

Skoro jest wymagane przez Konstytucję, może być cofnięte jedynie poprzez zmianę Konstytucji.

Jedyne, co DeSantis lub Trump mogą zrobić samodzielnie, to podpisać dekret wykonawczy z wyraźnym oczekiwaniem, że przeciwnicy pozwą go do sądu, aby zablokować jego wdrożenie. Wtedy los obywatelstwa opartego na prawie urodzenia spoczywałby w rękach sądów.

 

Źródło: tampabay
Foto: fl.gov, YouTube, istock/joebelangerAndreyPopov/ Ranta Images

NEWS Florida

SpaceX przesuwa godzinę startu misji Starlink 6-87 po nowym zarządzeniu FAA

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek wieczorem SpaceX skorygowało godzinę startu misji Starlink 6-87, dostosowując się do nowych wytycznych Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). Rakieta Falcon 9 wystartowała z kompleksu startowego 40 na Przylądku Canaveral o godzinie 10:21PM czasu wschodniego (ET), w poniedziałek 10 listopada.

Okno startowe było otwarte od 10:01PM do 1:59AM ET, zgodnie z nowymi zasadami FAA, które wymagają, aby wszystkie komercyjne starty odbywały się wyłącznie między 10:00PM a 6:00 rano – dla poprawy bezpieczeństwa i efektywności operacyjnej.

Pierwotnie SpaceX planowało rozpocząć misję około 5:12PM ET, jednak nowe przepisy wymusiły przesunięcie całego harmonogramu.

Warunki startowe i przebieg misji

Według 45. Eskadry Meteorologicznej, szansa na sprzyjające warunki startowe wynosiła 60%, a głównym czynnikiem ryzyka były silne wiatry w wyższych warstwach atmosfery.

Po oddzieleniu  pierwszego stopnia rakiety Falcon 9 (B1096) – który wykonał swój trzeci lot – booster powrócił na Ziemię, lądując na autonomicznej barce “Just Read the Instructions” na Oceanie Atlantyckim.

Cel misji

Misja Starlink 6-87 wyniosła na orbitę 29 satelitów Starlink, które dołączą do tysięcy już działających w sieci SpaceX, zapewniającej szerokopasmowy internet na całym świecie – w tym w regionach słabo zurbanizowanych.

Według danych dr. Jonathana McDowella z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics, przed tym startem na orbicie znajdowało się już 8 917 satelitów Starlink, z czego 7 559 działało na orbitach operacyjnych. Po umieszczeniu nowego zestawu na orbicie, liczba aktywnych satelitów ponownie wzrośnie, przybliżając firmę Elona Muska do realizacji planu globalnego pokrycia siecią Starlink.

Kolejne misje Falcona 9

To trzeci start tego konkretnego egzemplarza rakiety, który wcześniej wspierał misje Kuiper KF1 oraz IMAP. SpaceX kontynuuje intensywny harmonogram lotów, planując kolejne starty z Florydy jeszcze w listopadzie.

Źródło: baynews9
Foto: SpaceX
Czytaj dalej

NEWS Florida

Floryda pozywa Planned Parenthood za kłamstwo w sprawie bezpieczeństwa pigułek aborcyjnych

Opublikowano

dnia

Autor:

W zeszłym tygodniu stan Floryda pozwał organizację Planned Parenthood, zarzucając jej fałszywe reklamowanie pigułek aborcyjnych jako „bezpieczniejszych niż Tylenol”. W pozwie, którego wartość może sięgnąć 350 milionów dolarów, władze stanu twierdzą, że organizacja wprowadzała kobiety w błąd w kwestii ryzyka związanego z przyjmowaniem leku mifepriston.

Pozew liczący 37 stron został złożony przez Prokuratora Generalnego Florydy, Jamesa Uthmeiera, który oświadczył, że Planned Parenthood „niesłusznie oszukiwało kobiety w najbardziej wrażliwym momencie ich życia”.

„Chcemy pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy krzywdzą nasze kobiety i dzieci” – powiedział Uthmeier w rozmowie dla programu EWTN News In Depth. „Twierdzenie, że chemiczne pigułki aborcyjne są bezpieczniejsze niż Tylenol, jest całkowicie niezgodne z prawdą.”

Zarzuty o fałszywą reklamę i ukrywanie ryzyka

Według pozwu, organizacja miała reklamować mifepriston jako lek o niskim ryzyku, mimo danych wskazujących na znaczny odsetek hospitalizacji kobiet po jego przyjęciu.

Prokurator generalny przytoczył statystyki, według których jedna na 25 kobiet stosujących ten lek wymagała hospitalizacji, a od czasu jego zatwierdzenia w 2000 roku co najmniej 36 kobiet w USA zmarło z powodu powikłań.

„Dowody jasno pokazują, że wskaźnik hospitalizacji po przyjęciu tych leków jest wielokrotnie wyższy niż w przypadku Tylenolu. To niebezpieczne i nieuczciwe wobec kobiet” – stwierdził Uthmeier.

Rosnące obawy wokół sprzedaży pigułek aborcyjnych online

Prokurator generalny zwrócił również uwagę na problem telemedycznej sprzedaży pigułek aborcyjnych, które można obecnie zamawiać i otrzymywać pocztą – także w stanach o restrykcyjnych przepisach dotyczących aborcji, takich jak Floryda.

„Charakter tych leków sprawia, że łatwo można je wysłać pocztą, także tam, gdzie prawo tego zabrania. Coraz częściej trafiają one również w ręce nieletnich” – ostrzegł Uthmeier.

W ostatnich miesiącach w kilku stanach pojawiły się sprawy sądowe, w których kobiety twierdziły, że zostały zmuszone lub podstępem nakłonione do zażycia pigułki aborcyjnej przez partnerów.

Jednocześnie stany takie jak Nowy Jork i Kalifornia wprowadziły przepisy chroniące dostawców usług aborcyjnych przed odpowiedzialnością prawną, a w Kalifornii dopuszcza się nawet anonimowe przepisywanie mifepristonu, o czym informowaliśmy 9 października.

Zyski pod lupą

James Uthmeier zarzucił również, że Planned Parenthood kieruje się motywem finansowym, wskazując na „znaczną marżę” związaną ze sprzedażą pigułek.

„Według naszych danych, organizacja osiąga nawet 500-procentową marżę zysku. To wysoce dochodowy produkt, a fałszywe zapewnienia o bezpieczeństwie pozwalają im sprzedawać więcej” – powiedział.

Zgodnie z pozwem, prokuratura domaga się kary w wysokości 10 000 dolarów za każdą aborcję chemiczną przeprowadzoną na Florydzie od momentu rozpoczęcia kampanii reklamowej, w której pojawiło się twierdzenie o bezpieczeństwie leku. Łączna kwota roszczenia może sięgnąć 350 milionów dolarów.

mifepriston pigułka aborcyjna, aborcja chemiczna

Spór na tle polityki aborcyjnej

Pozew wpisuje się w narastający konflikt między stanami pro-life a pro-choice po orzeczeniu Sądu Najwyższego USA w sprawie Dobbs v. Jackson Women’s Health Organization z 2022 roku, które uchyliło federalne prawo do aborcji.

Pozew zostanie rozpatrzony w sądzie stanowym. Planned Parenthood utrzymuje, że mifepriston jest bezpieczny i skuteczny, powołując się na dane FDA oraz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), które uznają farmakologiczną aborcję za metodę o niskim ryzyku powikłań.

Źródło: cna
Foto: YouTube
Czytaj dalej

NEWS Florida

Tragedia w Miami-Dade: 27-letni zastępca szeryfa zginął podczas interwencji

Opublikowano

dnia

Autor:

Zastępca szeryfa powiatu Miami-Dade, Devin Jaramillo, został w czwartek po południu postrzelony podczas interwencji w sprawie wypadku drogowego. Jak poinformowały władze, funkcjonariusz wpadł w zasadzkę, a cała sytuacja eskalowała w dramatyczny sposób. Policjant zmarł w szpitalu.

Interwencja, która przerodziła się w tragedię

Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 4:00PM w rejonie magazynów przy Southwest 128th Street i 122nd Avenue. Devin Jaramillo przybył na miejsce zgłoszenia wypadku, gdzie – jak wynika z relacji świadków – wywiązała się bójka.

Podczas konfrontacji 27-letni zastępca szeryfa został zaatakowany i śmiertelnie postrzelony. Inni funkcjonariusze natychmiast ruszyli z pomocą, a Jaramillo został przewieziony do szpitala HCA Florida Kendall, gdzie zmarł mimo wysiłków lekarzy.

Wieczorem przed szpitalem odbyła się uroczysta procesja – dziesiątki funkcjonariuszy z różnych agencji oddały cześć poległemu koledze. Biuro szeryfa potwierdziło, że jedna osoba została zatrzymana, a druga znaleziona martwa na miejscu zdarzenia. Nadal jednak trwa ustalanie, w jaki sposób obie były powiązane z atakiem.

Sprawca z przeszłością kryminalną

Śledczy zidentyfikowali sprawcę jako Stevena Davida Rustrian, 21-letniego mężczyznę, który – według dokumentów – wcześniej był aresztowany w stanie Nowy Jork.

W maju Rustrian został zatrzymany w miejscowości Roscoe (NY) za niebezpieczną jazdę, ucieczkę przed policją i prowadzenie z zawieszonym prawem jazdy. W czasie pościgu pędził 90 mil na godzinę w strefie z ograniczeniem do 55 mph i próbował uniknąć zatrzymania, gasząc światła pojazdu.

Po aresztowaniu przyznał, że uciekał, ponieważ nie chciał dostać mandatu. Jego prawo jazdy było wówczas dwukrotnie zawieszone.

W czwartek, kilka miesięcy po tamtym incydencie, Steven Rustrian jest podejrzanym o zabójstwo zastępcy szeryfa Jaramillo. Według śledczych, podczas interwencji w sprawie wypadku drogowego doszło między nimi do słownej kłótni, która przerodziła się w bójkę.

Rustrian miał rozbroić funkcjonariusza i oddać do niego kilka strzałów z jego własnej broni. Po chwili wsiadł z powrotem do samochodu i popełnił samobójstwo. Na nagraniu wideo z miejsca zdarzenia widać moment szarpaniny między Jaramillo a Rustrianem.

Bohater w służbie społeczności

Zastępca szeryfa Devin Jaramillo był absolwentem University of Central Florida, gdzie studiował prawo karne. Wcześniej służył w policji Coral Gables, gdzie w lipcu 2023 roku został uhonorowany tytułem Oficera Miesiąca – za zatrzymanie podejrzanego o kradzież paczek i rozwiązanie kilku innych spraw.

W sierpniu tego samego roku Biuro Szeryfa Miami-Dade przyznało mu wyróżnienie za przeprowadzenie kontroli drogowej, podczas której zabezpieczono 13 sztuk broni i amunicję.

Szeryf Rosie Cordero-Stutz nazwała Jaramillo „człowiekiem uczciwości, współczucia i odwagi”: „W wieku zaledwie 27 lat służył naszej społeczności z profesjonalizmem, oddaniem i niezachwianym zaangażowaniem. Złożył najwyższą ofiarę – swoje życie, chroniąc innych. To, co się stało, jest niedopuszczalne i nigdy tego nie zaakceptujemy.”

devin jamarillo

Jaramillo był synem emerytowanego detektywa policji Miami-Dade.

Śledztwo trwa

Sprawą zajmuje się Departament Egzekwowania Prawa Florydy (FDLE). Śledczy analizują przebieg zdarzenia i motyw działania sprawcy. Biuro Szeryfa Miami-Dade zapowiedziało, że uroczystości pogrzebowe funkcjonariusza zostaną zorganizowane z pełnymi honorami.

Źródło: nbc6
Foto: Biuro Szeryfa Miami-Dade
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2023
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu