Połącz się z nami

News Chicago

24 tys. młodych ludzi rozpoczęło wakacyjną pracę w Chicago. Ale to wciąż zbyt mało

Opublikowano

dnia

W poniedziałek Brandon Johnson uruchomił swoją pierwszą wersję corocznego programu pracy letniej w Chicago, obejmującego 24 000 miejsc pracy i staży dla młodych ludzi w wieku od 16 do 24 lat. To o 2000 więcej niż miasto stworzyło w zeszłym roku, ale o 8000 mniej niż program One Summer Chicago utworzony w 2019 roku pod rządami ówczesnego burmistrza Rahma Emanuela.

Burmistrz Brandon Johnson prowadził kampanię obiecując uwolnić Chicago od brutalnej przestępczości poprzez podwojenie liczby letnich miejsc pracy dla młodych ludzi a także stworzenie tych możliwości zatrudnienia przez cały rok. Na razie jednak będzie musiał zadowolić się stopniowymi postępami.

Mimo to Johnson pochwalił społeczność biznesową za odpowiedź na wezwanie. Przedstawił program jako „początek śmiałego podejścia transformacyjnego” i powiedział, że jest podekscytowany jego potencjałem w zakresie zmniejszenia przemocy, która rutynowo wzrasta co roku wraz z letnimi temperaturami.

Za byłego burmistrza Rahma Emanuela program One Summer Chicago zapewniał około 32 000 letnich miejsc pracy do 2019 roku.

Jennifer Johnson, zastępca burmistrza ds. edukacji, młodzieży i usług społecznych, powiedziała, że szybka ekspansja płatnych letnich możliwości dla młodych ludzi zostanie częściowo osiągnięta poprzez zapewnienie dodatkowych zasobów przez City Colleges i Chicago Public Schools.

Dała jednak jasno do zrozumienia, że praca na wakacje to niewystarczające rozwiązanie a Chicago potrzebuje dodatkowych całorocznych, płatnych możliwości i miejsc pracy dla młodych ludzi.

Tymczasowy nadinspektor policji Fred Waller zapowiedział, że 76 młodych ludzi będzie tego lata służyć w Departamencie Policji w Chicago wraz z lokalnymi funkcjonariuszami policji.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube, OneSummerChicago

News Chicago

Od 1 stycznia znika przepisowy okres oczekiwania przy zgłaszaniu zaginięć w Illinois

Opublikowano

dnia

Autor:

Z 1 stycznia nadchodzącego roku, w Illinois zacznie obowiązywać nowe prawo, które całkowicie zmienia sposób przyjmowania zgłoszeń o zaginięciach. Ustawa Senate Bill 0024, przyjęta przez parlament stanowy wcześniej w tym roku i podpisana w sierpniu przez Gubernatora J.B. Pritzkera, wprowadza zakaz stosowania jakichkolwiek okresów oczekiwania przy zgłaszaniu osoby zaginionej.

Koniec z obowiązkową zwłoką. Zgłoszenie musi zostać przyjęte natychmiast

Nowe przepisy stanowią jasno: żadna agencja policyjna w Illinois nie będzie mogła wymagać od mieszkańców odczekania określonego czasu przed przyjęciem zgłoszenia o zaginięciu. Zmiana ta ma kluczowe znaczenie zwłaszcza w pierwszych godzinach po zaginięciu, które często są decydujące dla powodzenia poszukiwań.

Senator Michael Hastings, współautor ustawy, podkreśla, że natychmiastowa reakcja jest niezbędna:

“Kiedy wierzymy, że bliska osoba zaginęła, potrzebujemy działania bez wahania. Likwidacja okresu oczekiwania i wykorzystanie ogólnokrajowych baz danych da rodzinom spokój, a służbom więcej narzędzi do poszukiwań”

Obowiązkowe zgłaszanie do krajowej bazy osób zaginionych

Kluczowym elementem ustawy jest również nowy obowiązek dotyczący dokumentowania zaginięć. Każdy przypadek osoby zaginionej, która nie została odnaleziona w ciągu 60 dni, będzie musiał zostać zgłoszony do ogólnokrajowego systemu NamUS (National Missing and Unidentified Persons System).

Raport przesyłany do bazy ma zawierać możliwie pełny zestaw informacji identyfikacyjnych, w tym:

  • fotografię osoby zaginionej,
  • odciski palców,
  • dokumentację dentystyczną,
  • inne dostępne dane identyfikacyjne.

Wprowadzono także regulację dotyczącą materiału genetycznego. Policja będzie zobowiązana do pobrania – za dobrowolną zgodą rodziny – próbek DNA od bliskich i przekazania ich do analizy w ciągu 90 dni od sporządzenia raportu.

Ustawa z szerokim poparciem służb mundurowych

Nowe przepisy spotkały się z uznaniem wielu przedstawicieli organów ścigania. Wśród nich znalazł się Szeryf Powiatu Cook, Thomas Dart, który podkreślił znaczenie reformy:

“To krok naprzód w umacnianiu współpracy między organami ścigania w sprawach zaginięć. Ustawa daje nadzieję tym, którzy żyją koszmarem niewiedzy o losie swoich bliskich. Życie zależy od szybkiej reakcji – podobnie jak zaufanie rodzin.”

Mieszkańcy Illinois mogą spodziewać się, że nowe procedury usprawnią działania policji i przyczynią się do szybszego odnajdywania osób zaginionych. Ustawa SB 0024 jest kolejnym krokiem w kierunku ujednolicenia i unowocześnienia standardów postępowania w tego typu sprawach.

Źródło: nbc
Foto: istock/StockSeller_ukr/
Czytaj dalej

News Chicago

Biskup Joliet, Ronald A. Hicks, ma zostać nowym arcybiskupem Nowego Jorku

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę amerykańskie media katolickie poinformowały, że 58-letni biskup Ronald A. Hicks z Joliet ma zostać wskazany przez papieża Leona XIV na nowego arcybiskupa Nowego Jorku. Nominacja jest związana z odejściem na emeryturę obecnego arcybiskupa Nowego Jorku, kardynała Timothy’ego Dolana, który pełni urząd od 2009 roku i w tym roku ukończył 75 lat.

Zgodnie z prawem kanonicznym biskupi po osiągnięciu 75 lat składają papieżowi rezygnację z urzędu, która może zostać przyjęta lub odrzucona. W podobnej sytuacji znajduje się również metropolita Chicago, kardynał Blase Cupich, który ukończył 76 lat i złożył rezygnację w 2024 roku, jednak nie została ona dotąd przyjęta.

Droga życiowa i kapłańska biskupa Hicksa

Bp Ronald A. Hicks, urodzony w Harvey, a wychowany w South Holland, kieruje diecezją Joliet od września 2020 roku. Diecezja obejmuje 117 parafii i ponad 500 000 wiernych w powiatach DuPage, Will, Grundy, Kankakee, Iroquois i Ford, na obszarze przekraczającym 4 200 mil kwadratowych.

Bp Hicks ukończył Quigley Preparatory Seminary South w 1985 roku, następnie zdobył licencjat z filozofii na Loyola University Chicago. Ma także tytuł magistra i doktora teologii z University of St. Mary of the Lake w Mundelein.

Posługa kapłańska w Chicago i Ameryce Łacińskiej

Ronald Hicks otrzymał święcenia kapłańskie 21 maja 1994 roku. Posługiwał jako wikariusz w parafiach Our Lady of Mercy w Chicago (1994–1996) oraz St. Elizabeth Seton w Orland Hills (1996–1999). W latach 1999–2005 żył i pracował w St. Joseph College Seminary w Chicago.

Podobnie jak papież Leon XIV, biskup Hicks ma bogate doświadczenie z pracy w Ameryce Łacińskiej. W 2005 roku wyjechał do Salwadoru, aby objąć pięcioletnią funkcję regionalnego dyrektora organizacji Nuestros Pequeños Hermanos, prowadzącej domy opieki dla ponad 3 400 osieroconych i porzuconych dzieci w dziewięciu krajach Ameryki Łacińskiej i Karaibów.

Bp Ronald A. Hicks

Powrót do Chicago i szybki awans w strukturach Kościoła

W 2010 roku Ronald Hicks wrócił do Chicago, gdzie został dziekanem formacji w Mundelein Seminary. W 2015 roku kardynał Cupich mianował go wikariuszem generalnym archidiecezji. W 2018 roku otrzymał sakrę biskupią jako biskup pomocniczy i został konsekrowany w katedrze Holy Name.

Od 29 września 2020 roku pełni urząd biskupa Joliet. Jako bliski współpracownik zarówno kardynała Cupicha, jak i papieża Franciszka, postrzegany jest jako hierarcha o znacznym autorytecie i rosnącym wpływie w Kościele amerykańskim.

Jeśli doniesienia o nominacji do Nowego Jorku się potwierdzą, biskup Ronald Hicks obejmie jedno z najbardziej prestiżowych i wpływowych stanowisk w Kościele katolickim w Stanach Zjednoczonych.

Źródło: chicagotribune
Foto: Diecezja Joliet
Czytaj dalej

News Chicago

Nowe centrum bankowe Chase/J.P. Morgan dla bogaczy powstanie na Michigan Avenue

Opublikowano

dnia

Autor:

Chase/J.P. Morgan

Na północnej stronie Michigan Avenue w Chicago, naprzeciwko Water Tower, zostanie otwarte nowe dwupoziomowe centrum bankowe Chase/J.P. Morgan. Placówka powstaje w pustym lokalu przy 830 N. Michigan Avenue, wcześniej zajmowanym przez japońską markę odzieżową Uniqlo, która opuściła tę lokalizację w 2021 roku.

Nowy koncept: bank dla klientów z majątkiem powyżej 1 mln dolarów

Nowy punkt będzie łączył tradycyjny oddział Chase na parterze z pierwszym w Chicago J.P. Morgan Financial Center na piętrze. Ta część placówki ma obsługiwać klientów o majątku przekraczającym 1 mln dolarów, oferując im dostęp do dedykowanych doradców, szerokiego pakietu usług inwestycyjnych i większej elastyczności finansowej.

Stevie Baron, szef bankowości dla klientów “affluent” (zamożnych) w J.P. Morgan, podkreśla znaczenie tej inwestycji: ma to być flagowe miejsce o wysokim standardzie, które wzmocni ofertę banku dla szybko rosnącego segmentu klientów z majątkiem od 1 do 5 mln dolarów.

Konsolidacja dotychczasowych oddziałów

Po uruchomieniu nowej placówki Chase zamknie swoje wieloletnie oddziały pod adresami: 605 N. Michigan Avenue oraz 875 N. Michigan Avenue (dawny John Hancock Center). Operacje zostaną przeniesione do nowego obiektu o powierzchni 11 000 stóp kwadratowych, który – według zapewnień banku – bez problemu przejmie całą obsługę klientów ze zlikwidowanych lokalizacji.

Szybka ekspansja J.P. Morgan Financial Centers

Koncept J.P. Morgan Financial Center jest wdrażany w wybranych dużych miastach USA. Od czasu startu w Nowym Jorku i San Francisco powstało już 20 lokalizacji, a kolejnych 10 ma zostać otwartych w przyszłym roku. Chicago będzie jednym z trzech rynków w całym kraju, gdzie powstanie model łączony Chase i J.P. Morgan.

Chase planuje ponadto otworzyć usługi J.P. Morgan Private Client w 50 swoich oddziałach, a bogatsi klienci będą mogli korzystać z doradztwa także zdalnie. Zespół obsługujący klientów o najwyższych aktywach tworzy obecnie ponad 150 doradców pracujących w biurach w całym kraju.

Jak będzie wyglądała nowa placówka

Na parterze klienci znajdą pełny zakres usług bankowych Chase. Na piętrze powstanie przestrzeń przypominająca ekskluzywny klub – z salami konferencyjnymi, wysokiej jakości wykończeniami oraz zespołem specjalistów od kredytów, inwestycji, zarządzania majątkiem i obsługi małych firm.

Nowa lokalizacja Chase/Jp Morgan

Maria Holmes, odpowiedzialna za oddziały Chase w rejonie Chicago, podkreśla, że projekt umożliwi płynne przekazywanie klientów między usługami Chase a J.P. Morgan. Jeśli doradcy uznają, że klient może skorzystać z bardziej zaawansowanej obsługi finansowej, natychmiast dokonają odpowiedniego połączenia między piętrami.

Wpływ na Michigan Avenue i lokalny rynek

Chase/J.P. Morgan ma nadzieję, że nowa inwestycja wzmocni wizerunek odradzającego się po pandemii odcinka Magnificent Mile. Po odejściu takich marek jak Uniqlo, Gap czy Macy’s wiele lokali pozostało pustych, a ulica szuka nowych sposobów na przyciągnięcie odwiedzających.

W ostatnich latach pojawiły się tam bardziej doświadczalne koncepty, jak Museum of Ice Cream w Tribune Tower czy luksusowe mieszkania w przebudowanych zabytkowych budynkach. Teraz dołącza do nich brytyjski chocolatier Hotel Chocolat, który w zeszłym miesiącu otworzył swoje amerykańskie flagowe sklepowe studio w tym samym budynku co nowy oddział Chase.

chase tower chicago

Chase Tower Chicago

Holmes podkreśla, że lokalizacja jest kluczowa dla banku: okna wychodzą na historyczną Water Tower, a nowa placówka ma ożywić tę część Michigan Avenue i potwierdzić długoletnie zaangażowanie Chase w rozwój Chicago.

Szeroka obecność banku w regionie

Mimo że liczba oddziałów Chase w Chicago zmalała z 377 w 2015 roku do 267 obecnie, bank pozostaje największym graczem na lokalnym rynku. Równolegle prowadzi dużą renowację swojego 60-piętrowego wieżowca w Loop, w którym pracuje 7 000 pracowników.

Otwarcie nowej placówki na Michigan Avenue będzie kolejnym elementem tej strategii oraz częścią przemiany najbardziej rozpoznawalnego odcinka handlowego Chicago.

Źródło: chicagotribune
Foto: Chase/J.P. Morgan, JeremyA, Google Maps
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

czerwiec 2023
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu