Połącz się z nami

News USA

Podróże w weekend Dnia Niepodległości: Kiedy najlepiej jest rezerwować lot?

Opublikowano

dnia

Weekend Dnia Niepodległości jak co roku będzie okazją i impulsem dla wielu Amerykanów do podróżowania. NerdWallet przeanalizował dane Agencji Bezpieczeństwa Transportu TSA z ostatnich czterech lat, dotyczących siedem dni przed i po 4 lipca. Kiedy najlepiej wyruszyć w podróż?

Agencja Bezpieczeństwa Transportu codziennie zbiera dane, aby ocenić liczbę pasażerów sprawdzanych na swoich amerykańskich punktach kontrolnych.

W każdym z ostatnich czterech lat piątek przed 4 lipca był najbardziej ruchliwym dniem podróży przed weekendem Dnia Niepodległości. Jeśli ta tendencja utrzyma się w tym roku, podróżni powinni spodziewać się, że lotniska w USA będą szczególnie przepełnione w piątek, 30 czerwca.

Czy lotniska będą pełne 4 lipca? Dane pokazują, że dni świąteczne to najmniej zajęty jeśli chodzi o latanie, a tłumy na lotniskach stanowią średnio zaledwie 81% najbardziej ruchliwego dnia podróży.

W oparciu o średnią z ostatnich czterech lat, oto najgorsze dni na podróżowanie w okolicy weekendu 4 lipca, uszeregowane od najbardziej do najmniej zatłoczonych:

Przed świętem:

  • piątek przed.
  • czwartek przed.
  • poniedziałek przed.

Po święcie:

  • niedziela po.
  • poniedziałek po.
  • czwartek po.

Zamiast tych dni rozważ na podróż poniższe opcje. Oto dane pokazujące najlepsze dni na podróż 4 lipca, uszeregowane od najmniej do najbardziej zatłoczonych:

Przed świętem:

  • sobota przed.
  • wtorek przed.
  • niedziela przed.

Po święcie:

  • sobota po.
  • piątek po.
  • środa po.

Inteligentniejszy, tańszy plan podróży na 4 lipca

Biorąc pod uwagę najnowsze trendy historyczne, większość ludzi rozpocznie weekend 4 lipca tak wcześnie, jak to możliwe, wylatując w piątek, 30 czerwca — lub nawet unikając tygodnia pracy wcześniej, wyjeżdżając w czwartek, 29 czerwca.

Większość podróżnych także prawdopodobnie wydłuży maksymalnie swoje weekendy, czekając do niedzieli, 9 lipca, na lot do domu.

Jednak podążanie za typowymi wzorcami podróży wakacyjnych czwartego lipca może oznaczać koszty w postaci biletów lotniczych i czasu spędzonego w kolejce na lotnisku. Odejdź od tego harmonogramu, aby znaleźć mniejsze tłumy i być może lepsze oferty lotów 4 lipca.

Wypróbuj te dni podróży:

Wykorzystaj sobotnie podróże: zamiast wybiegać z pracy w piątek po południu, aby wskoczyć do samolotu, zrelaksuj się tego wieczoru w domu i wyjedź w sobotę rano. Zwykłe przesunięcie podróży o jeden dzień może prawdopodobnie spowodować przejście z jednego z najbardziej ruchliwych do najluźniejszych dni podróży w okresie podróży 4 lipca.

To samo dotyczy podróży powrotnej do domu. Chociaż może być kuszące przedłużenie podróży tak długo, jak to możliwe przed rozpoczęciem pracy w poniedziałek, zamiast tego pomiń niedzielny lot i poleć do domu w sobotę. Bonus: dasz sobie dzień w domu na odpoczynek i regenerację przed kolejnym tygodniem pracy.

Lot 4 lipca: Jeśli nie masz nic przeciwko podróżowaniu w święto, to jeden z najbardziej pustych dni podróży samolotem w tym okresie.

Korzystną opcją jest także lot we wczesnych godzinach porannych. Aplikacja do rezerwacji podróży Hopper’s Spring 2023 Flight Disruption Outlook wykazała, że opóźnienia lotów, które rozpoczynają się w godzinach od 5:00AM do 8:00AM, są o połowę mniej prawdopodobne, w porównaniu z lotami po godzinie 9:00AM.

Ponadto poranny lot zwiększa Twoje szanse na złapanie fajerwerków w miejscu docelowym.

Lot w środę, 5 lipca: czy 5 lipca będzie pracowitym dniem podróży w 2023 roku?

Prawdopodobnie nie. W tym roku 5 lipca przypada w środę, jeden z najtańszych dni na latanie przez cały rok. Ponadto, według danych TSA, 5 lipca był niezmiennie spokojnym dniem podróży. W 2019 roku 5 lipca było najmniej podróżnych w tygodniu poświątecznym (5 lipca tego roku wypadał w piątek).

Co więcej, w przypadku biletów krajowych w USA w 2022 r. ceny w środy były o około 22% niższe niż ceny szczytowe w niedziele, zgodnie z analizą danych Hoppera przeprowadzoną przez NerdWallet.

Podróżujący w 2023 roku mogą być pewni, że dzień 5 lipca zapewni im tańszy lot i mniej tłoków na lotniskach.

Jak zmaksymalizować swoje nagrody

Potrzebujesz podróżnej karty kredytowej, która priorytetowo traktuje to, co dla Ciebie ważne. Oto najlepsze podróżne karty kredytowe w 2023 r., pod względem:

  • Elastyczność, transfery punktów i duży bonus: Chase Sapphire Preferred® Card
  • Brak opłaty rocznej: karta kredytowa Bank of America® Travel Rewards
  • Zryczałtowane nagrody za podróż: Karta kredytowa Capital One Venture Rewards
  • Dodatkowe nagrody za podróże i ekskluzywne dodatki: Chase Sapphire Reserve®
  • Luksusowe korzyści: Platinum Card® od American Express
  • Osoby podróżujące w interesach: karta kredytowa Ink Business Preferred®

 

Źródło: nerdwallet
Foto: istock/Maha1450/ jacoblund/ ViktorCap/ YakobchukOlenakimberrywood/ LIVINUS

News USA

Świąteczne bombardowanie w Nigerii: Trump ogłosił atak na ISIS

Opublikowano

dnia

Autor:

25 grudnia Prezydent Donald Trump ogłosił przeprowadzenie „potężnego i śmiertelnego uderzenia” wymierzonego w struktury organizacji ISIS działające w północno-zachodniej Nigerii. Jak podkreślił, była to odpowiedź na eskalację brutalnych ataków na chrześcijan w tym regionie.

„Ostrzegaliśmy ich – tej nocy zapłacili cenę”

W oświadczeniu opublikowanym na Truth Social Donald Trump napisał, że celem były grupy terrorystyczne, które „od wielu lat, a nawet stuleci, dokonują brutalnych mordów na niewinnych chrześcijanach”. Prezydent dodał, że terroryści zignorowali wcześniejsze ostrzeżenia.

„Wcześniej ostrzegałem tych terrorystów, że jeśli nie przestaną dokonywać rzezi chrześcijan, zapłacą za to. I tej nocy zapłacili” – napisał.

Trump podkreślił, że Departament Wojny przeprowadził „liczne perfekcyjne uderzenia”, a Stany Zjednoczone „nie pozwolą, by radykalny islamistyczny terroryzm prosperował”. Zakończył słowami:

“Niech Bóg błogosławi naszą armię i Wesołych Świąt dla wszystkich – również dla martwych terrorystów, których będzie jeszcze więcej, jeśli masakry chrześcijan się nie zakończą”.

Nigeria w centrum międzynarodowej presji

Już 5 listopada Donald Trump publicznie zwracał uwagę na dramatyczną sytuację chrześcijan w Nigerii, sygnalizując, że USA mogą rozważyć działania militarne. Administracja w ostatnich miesiącach przyjęła szereg sankcji, m.in. wizowych, wobec Nigeryjczyków zaangażowanych w „masowe zabójstwa i przemoc” wymierzoną w chrześcijan.

Stany Zjednoczone ponownie rozważają także uznanie Nigerii za tzw. Kraj Budzący Szczególną Troskę (CPC) w ramach ustawy o wolności religijnej, co umożliwia nakładanie sankcji. Taki status został nadany Nigerii po raz pierwszy w 2020 r., choć później został cofnięty.

Nigeria zaprzecza prześladowaniom chrześcijan

Władze Nigerii konsekwentnie odrzucają oskarżenia o systematyczne prześladowania chrześcijan, podkreślając, że organizacje takie jak Boko Haram i ISIS działają przeciwko osobom „bez względu na wyznanie”. Jednocześnie rząd miał – jak potwierdził Pentagon – zaakceptować amerykańskie uderzenia.

„Departament Wojny współpracował z rządem Nigerii przy realizacji tych ataków. Zostały one zatwierdzone przez rząd Nigerii” – podał rzecznik.

Rosnąca przemoc w regionie

Nigeria – najludniejszy kraj Afryki, liczący ok. 214 mln mieszkańców – od lat zmaga się z eskalacją przemocy na tle religijnym i etnicznym. Według Pew Research ok. 56% mieszkańców to muzułmanie, a 43% chrześcijanie. To również jedno z zaledwie siedmiu państw na świecie z „bardzo wysokim” poziomem społecznych napięć religijnych.

Raporty USCIRF (U.S. Commission on International Religious Freedom) wskazują na szczególnie dramatyczną sytuację w rejonie Middle Belt, gdzie uzbrojone grupy dokonują pacyfikacji chrześcijańskich wiosek, palenia kościołów i porwań, próbując „islamizować region i eliminować chrześcijan”.

Organizacje praw człowieka poinformowały, że w pierwszej połowie 2025 r. liczba ataków na chrześcijan gwałtownie wzrosła, co ponownie uruchomiło naciski, aby Waszyngton przywrócił Nigerii status CPC.

Co dalej?

Amerykańskie uderzenia w ISIS w Nigerii mogą oznaczać nowy etap współpracy wojskowej między oboma państwami – choć nigeryjski rząd oficjalnie odrzuca tezę o prześladowaniach religijnych, przyjmuje natomiast pomoc w zwalczaniu ugrupowań terrorystycznych.

Administracja Trumpa zapowiada, że kolejne działania militarne są możliwe, jeśli przemoc wobec chrześcijan nie ustanie.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej

News USA

Zmiany w Social Security: Ograniczone wizyty w biurach, świadczenia będą maleć

Opublikowano

dnia

Autor:

Administracja Ubezpieczeń Społecznych (Social Security Administration – SSA) planuje radykalnie zmniejszyć liczbę wizyt w swoich biurach terenowych – nawet o 50% w roku fiskalnym 2026. Jednocześnie najnowsze analizy ostrzegają, że jeśli Kongres nie podejmie działań, świadczenia Social Security zostaną obniżone o około 23% już w ciągu najbliższych ośmiu lat.

To połączenie decyzji administracyjnych i zbliżającej się niewypłacalności funduszu emerytalnego budzi ogromny niepokój zarówno wśród ekspertów, jak i milionów Amerykanów polegających na Social Security jako podstawowym źródle utrzymania.

Social Security na krawędzi. Dlaczego grożą mu cięcia?

Program Social Security został utworzony w czasach Prezydenta Franklina D. Roosevelta, aby chronić seniorów przed ubóstwem. Finansowany jest z podatków od wynagrodzeń, które odprowadzają pracownicy i pracodawcy.

Przez dziesięciolecia system był stabilny, a nadwyżki z funduszu powierniczego (trust fund) pozwalały uzupełniać niedobory. Jednak:

  • od 2010 roku wydatki przekraczają wpływy,
  • od około 2019 roku również odsetki od zgromadzonych środków nie pokrywają różnicy,
  • według obecnych prognoz fundusz wyczerpie się w 2033 roku.

Po wyczerpaniu rezerw SSA będzie mogła wypłacać świadczenia jedynie ze składek bieżących, co oznacza automatyczną redukcję wypłat o około 23% – chyba że Kongres podejmie reformy.

Przyczyny kryzysu: dłuższe życie, mniej pracowników, więcej emerytów

W ciągu 90 lat od uruchomienia programu:

  • przeciętna długość życia znacząco wzrosła,
  • pokolenie powojennego wyżu demograficznego masowo przechodzi na emeryturę,
  • liczba pracujących przypadających na jednego emeryta spada,
  • a rosnące koszty medyczne wydłużają okres pobierania świadczeń.

W efekcie Social Security zużywa swoje rezerwy szybciej, niż pierwotnie zakładano.

Możliwe scenariusze reform

Eksperci wskazują kilka rozwiązań, ale każde z nich ma polityczne ograniczenia:

  1. Podniesienie podatku od wynagrodzeń – skuteczne, ale trudne do zaakceptowania przez wyborców w czasach inflacji.
  2. Podniesienie limitu dochodów objętych składką – obciążyłoby najbogatszych.
  3. Zmiana formuły świadczeń dla przyszłych emerytów – obecni seniorzy byliby chronieni, ale młodsze pokolenia otrzymałyby mniej.
  4. Kombinacja powyższych działań – najbardziej realistyczna politycznie.
  5. Prywatyzacja części systemu – ma niewielkie poparcie z powodu ryzyka rynkowego.

Social Security Administration

Biura SSA również pod presją. Administracja tnie kontakty bezpośrednie

Równolegle Social Security SSA planuje ograniczyć liczbę wizyt w swoich placówkach z 31,6 mln do 15 mln rocznie. Uzasadnieniem jest cyfryzacja i przenoszenie usług online, ale:

  • w 2025 roku zwolniono ponad 7 000 pracowników,
  • wiele biur – zwłaszcza w rejonach wiejskich – zostało zamkniętych,
  • tysiące seniorów i osób niepełnosprawnych ma problemy z weryfikacją tożsamości online,
  • związki zawodowe ostrzegają przed systemowym zmniejszaniem dostępu do usług.

„SSA chce zastąpić doświadczonych pracowników sztuczną inteligencją i internetem” – alarmuje Jessica LaPointe z AFGE, reprezentującej 30 tys. pracowników.

Według krytyków, ograniczenia są szczególnie groźne teraz – gdy zbliża się potencjalny kryzys wypłat, a miliony osób będą potrzebować pomocy w wyjaśnianiu swoich spraw.

Dlaczego to dotyczy każdego?

Jeśli Kongres nie podejmie działań:

  • ponad 70 milionów Amerykanów otrzyma obniżone świadczenia,
  • seniorzy o niskich dochodach mogą stracić środki na czynsz, żywność i leki,
  • młodsze pokolenia zapłacą wyższą cenę za opóźnienie reform,
  • presja na pomoc socjalną i opiekę zdrowotną gwałtownie wzrośnie.

Social Security to największy i najpopularniejszy program społeczny w USA. Jak wskazuje sondaż AP-NORC, 2/3 Amerykanów uważa, że rząd wydaje na niego zbyt mało.


Kryzys może nadejść szybciej, niż przewidywano, zwłaszcza jeśli sytuacja gospodarcza pogorszy się lub napływ pracowników płacących składki spadnie.

Źródło: fox32
Foto: Social Security, istock/Michael Vi/shurkin_son/Andrii Iemelyanenko/
Czytaj dalej

News USA

Koniec polityki „tajności płci” w Kalifornii. Rodzice mają konstytucyjne prawo do informacji o dzieciach

Opublikowano

dnia

Autor:

W Kalifornii zapadło przełomowe orzeczenie, które może znacząco zmienić sposób funkcjonowania szkół publicznych. Sędzia federalny Roger Benitez wydał 22 grudnia stały zakaz stosowania tzw. “gender secrecy policies” – przepisów umożliwiających szkołom ukrywanie przed rodzicami informacji o tym, że dziecko zaczęło identyfikować się jako osoba odmiennej płci lub przyjęło inną tożsamość związaną z ideologią LGBT.

Wyrok zapadł w ramach pozwu zbiorowego, który w październiku sędzia dopuścił jako właściwy tryb rozstrzygania sprawy „o charakterze ogólnostanowym”. Sędzia Roger Benitez uznał, że szkoły jako instytucje państwowe nie mogą działać w tajemnicy przed rodzicami, a prawo rodziców do wychowania i informacji o dziecku jest chronione Konstytucją USA.

Rodzice mają prawo wiedzieć

W uzasadnieniu sędzia podkreślił, że spór dotyczy fundamentalnej kwestii „prawa rodzica do informacji”. Benitez stwierdził, że:

  • rodzice mają prawo do informacji na podstawie 14. i 1. poprawki do Konstytucji,
  • nauczyciele mają prawo przekazywać takie informacje rodzicom, również w oparciu o 1. poprawkę,
  • szkoły od dekad informowały rodziców o wszelkich kwestiach zdrowia i bezpieczeństwa uczniów,
  • nie wolno tworzyć polityk, które „wyłączają rodziców z procesu” i odbierają im konstytucyjne uprawnienia.

„Nawet jeśli rząd uważa, że wykluczanie rodziców to dobra praktyka, nie może ona być realizowana kosztem ich praw konstytucyjnych” – napisał sędzia w wyroku.

Polityki tajności uznane za nielegalne

Decyzja federalnego sądu unieważnia przepisy stosowane w różnych kalifornijskich okręgach szkolnych, które zobowiązywały nauczycieli do ukrywania informacji o identyfikacji płciowej uczniów, a w niektórych przypadkach groziły im konsekwencjami za informowanie rodziców.

Pozew został zainicjowany przez dwie nauczycielki – Elizabeth Mirabelli i Lori Ann West, które twierdziły, że zmuszano je do zatajenia informacji przed rodzinami ich uczniów. Po wyroku oświadczyły: „To zwycięstwo nie tylko dla nas. To ważny krok w stronę uczciwości, przejrzystości i podstawowych praw rodziców oraz nauczycieli”.

Reprezentujący je prawnik Thomas More Society nazwał decyzję „przywróceniem zdrowego rozsądku” w kalifornijskiej edukacji.

Napięcia wokół szkolnych polityk płci trwają

Spór o tożsamość płciową w szkołach od wielu miesięcy budzi kontrowersje w całych Stanach Zjednoczonych. W ostatnim roku:

  • Departament Zdrowia i Opieki Społecznej nakazał stanom usunięcie materiałów promujących ideologię gender z programów nauczania, grożąc utratą funduszy federalnych.
  • Departament Edukacji wszczął dochodzenia wobec kilku okręgów w Wirginii, sprawdzając, czy szkoły nie wspierały potajemnych „transycji społecznych” nieletnich.
  • w grudniu uczennica katolickiej szkoły w Wirginii wygrała sprawę, w której argumentowała, że szkoła wywierała na nią „ekstremalną presję społeczną”, by afirmowała ideologię transpłciowości.

Decyzja sędziego Rogera Beniteza jest kolejnym zwrotem w debacie o granice autonomii szkoły i prawa rodziców—i może stanowić precedens dla podobnych spraw w innych stanach.

Źródło: cna
Foto: Thomas More Society, istock/monkeybusinessimages/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

czerwiec 2023
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu