News USA
Pływające bariery na Rio Grande mają wg władz Teksasu powstrzymać nielegalnych imigrantów
Gubernator Greg Abbott planuje zainstalować specjalny odcinek boi na rzece, która oddziela jego stan od Meksyku, próbując w ten sposób utrudnić migrantom przedostanie się do Teksasu. Bariery mogą przynieść jeszcze więcej ofiar śmiertelnych na śmiercionośnej Rio Grande.
Rio Grande jest uważana za jedną z najbardziej śmiercionośnych tras dla migrantów. Na przestrzeni lat w rzece zmarły setki ludzi, w tym niemowlęta i dzieci, głównie z powodu utonięcia w jej burzliwym nurcie.
Steve McCraw, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego w Teksasie, opisał pływającą barierę jako „proaktywny sposób” zapobiegania narażaniu się migrantów na ryzyko utonięcia. Ale podkreślił też, że boje będą stanowić kolejną warstwę zabezpieczenia granic.
Zwolennicy imigrantów twierdzą, że wiele osób, które próbują przekroczyć Rio Grande, robi to, ponieważ znają bardzo niewiele opcji dotarcia do USA. Obawiają się także, że bariery przyniosą jeszcze więcej ofiar śmiertelnych.
Pływająca bariera zostanie umieszczona w pobliżu Eagle Pass w przyszłym miesiącu
Zgodnie ze zdjęciami pokazanymi na czwartkowej konferencji prasowej, Abbott planuje umieścić sznur wysokich na 4 stopy, jasnopomarańczowych boi na środku Rio Grande.
Pływająca bariera będzie rozciągać się na 1000 stóp – pokrywając niewielki odcinek z długeij na 1254 mil rzeki, która rozciąga się wzdłuż granicy Teksasu z Meksykiem. Ale bariera jest ruchoma i zostanie „wdrożona strategicznie” w hotspotach – tam gdzie najwięcej migrantów przekracza granicę, poinformował Abbott.
Pierwszy odcinek boi zostanie zlokalizowany w lipcu w pobliżu Eagle Pass, znanego jako ruchliwy punkt migracyjny. Według McCraw ma kosztować około 1 miliona dolarów.
Nadal będzie można przejść przez boje
Pływająca ściana graniczna nie jest całkowicie nie do przekroczenia. McCraw przyznał, że istnieją sposoby na pokonanie jej „wielkim wysiłkiem”.
Zapytany, czy można przepływać pod bojami, McCraw odpowiedział: „Możesz i nie możesz” – dodając, że do bariery pod wodą będzie przymocowana taśma. Niezależnie od tych utrudniających środków Rio Grande sama z siebie słynie z szybko płynących wód.
Greg Abbott opisał pływającą granicę jako zaprojektowaną głównie w celu powstrzymania dużych grup migrantów przed dotarciem do linii w Teksasie. Ostrzegł, że to tylko jedna z wielu barier. Gubernator Teksasu podkreślił konieczność zniechęcenia lub odstraszenia jak największej liczby osób.
Pływająca “granica” może zostać w przyszłości rozbudowana
McCraw przekazał, że bariera o długości 1000 stóp to tylko pierwsza część boi, a środek może zostać rozszerzony w przyszłości „w oparciu o zagrożenie”, chociaż nie wyjaśnił, czym jest to zagrożenie.
Dodał, że pływająca granica nie jest nowym pomysłem, a raczej takim, który został już zweryfikowany przez US Border Patrol. Straż Graniczna już się jej przyjrzała, zaprojektowała, a nawet przetestowała..

Tymczasem amerykańska Międzynarodowa Komisja Granic i Wody, która nadzoruje traktaty wodne między USA a Meksykiem, powiedziała, że ogłoszenie o barierach zaskoczyło ich. Dopiero niedawno komisja rozmawiała z urzędnikami z Teksasu o tym, co jest dozwolone na mocy prawa federalnego.
Komisja analizuje teraz propozycję Teksasu i jej wpływ na umowy międzynarodowe między Stanami Zjednoczonymi a Meksykiem.
Źródło: npr
Foto: YouTube, cis.org
News USA
Departament Energii podpisuje umowy z 24 organizacjami – w tym Microsoft, Google, Nvidią i OpenAI – w ramach „Genesis Mission”
Amerykański Departament Energii (DOE) ogłosił w czwartek zawarcie porozumień z 24 podmiotami — od gigantów technologicznych, takich jak Microsoft, Google, Nvidia, Amazon Web Services i IBM, po startupy i instytuty badawcze — aby wspólnie rozwijać Genesis Mission, ogólnokrajowy program wykorzystujący sztuczną inteligencję do przyspieszania badań naukowych oraz wzmacniania zdolności energetycznych i bezpieczeństwa narodowego USA.
Resort podkreśla, że inicjatywa ma zwiększyć produktywność naukową i zmniejszyć zależność od zagranicznych technologii. Wśród partnerów znalazły się również Intel, Oracle i OpenAI.
Współpraca koncentrować się będzie na rozwoju modeli AI do zastosowań w takich obszarach jak energetyka jądrowa, komputery kwantowe, robotyka czy optymalizacja łańcuchów dostaw. Program realizuje cele zapisane w niedawnym rozporządzeniu wykonawczym, które nakazuje szersze wykorzystanie sztucznej inteligencji w innowacjach energetycznych, zaawansowanej produkcji i obronności.
Genesis Mission bazuje na wcześniejszych partnerstwach DOE z sektorem technologicznym, m.in. przy wdrażaniu systemów superkomputerowych w laboratoriach narodowych Argonne i Los Alamos. Departament zapowiada dalsze rozszerzanie współpracy z uczelniami i organizacjami non-profit, licząc na znaczące przyspieszenie tempa odkryć naukowych.
Foto: istock
News USA
Ford ogranicza plany elektryfikacji. Nie będzie elektrycznego F-150 Lightning
Ford Motor Co. ogłosił w poniedziałek znaczącą korektę swojej strategii elektryfikacji, rezygnując z produkcji w pełni elektrycznego pick-upa F-150 Lightning na rzecz jego wersji o wydłużonym zasięgu, łączącej napęd elektryczny z silnikiem spalinowym. Decyzja zapadła po rosnących stratach finansowych oraz słabnącym popycie na auta elektryczne w USA.
Koncern, który od 2023 r. stracił na działalności związanej z EV już 13 mld dolarów, zapowiedział, że w czwartym kwartale odnotuje dodatkowy 19,5-miliardowy koszt związany z segmentem elektryków.
W ramach zmian Ford przekształci Tennessee Electric Vehicle Center – dotąd kluczowy element kompleksu BlueOval City – w Tennessee Truck Plant, gdzie produkowane będą tańsze, spalinowe ciężarówki. W zakładzie w Ohio powstanie natomiast nowy van w wersji benzynowej i hybrydowej.
„To zmiana wymuszona przez klientów, która ma stworzyć silniejszy, bardziej odporny i rentowny Ford” – oświadczył prezes Jim Farley. Podkreślił, że firma przesuwa kapitał w stronę segmentów o wyższej stopie zwrotu, takich jak pojazdy użytkowe, hybrydy i nowy biznes magazynowania energii.
Ford przewiduje, że do 2030 r. połowa globalnej sprzedaży koncernu będzie pochodzić z hybryd, pojazdów o przedłużonym zasięgu oraz pełnych EV – wobec 17 proc. udziału w tym roku.
Eksperci oceniają, że rezygnacja z elektrycznego F-150 nie jest zaskoczeniem po tym, jak model nie wypełnił założonych mocy produkcyjnych. „To decyzja przesądzająca o przyszłości BlueOval City” – komentował Sam Fiorani z AutoForecast Solutions.
Ford nie jest jedynym producentem modyfikującym plany. Sprzedaż EV w USA wciąż rośnie wolniej, niż oczekiwano – w 2024 r. stanowiły one ok. 8 proc. nowych rejestracji, a potencjalnych nabywców zniechęcają wysoka cena (średnio 58,6 tys. dolarów) i ograniczenia infrastruktury ładowania.

BlueOval_City
Od czasu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu administracja federalna wycofuje wsparcie dla elektromobilności, znosi ulgi podatkowe na EV i luzuje normy emisji oraz zużycia paliwa. Zdaniem analityków połączenie słabszego popytu i bardziej liberalnej polityki klimatycznej skłania producentów do rewizji strategii.
„Elektryki wciąż są przyszłością, ale przejście na nie potrwa dłużej, niż obiecywali producenci” – podkreślił Fiorani.
Foto: Matti Blume, Arctyx creative
News USA
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 13 tys., choć rynek pracy słabnie
Z danych Departamentu Pracy wynika, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w minionym tygodniu o 13 tys., utrzymując się wciąż w historycznie korzystnym przedziale. Jednocześnie rosną obawy o kondycję amerykańskiego rynku pracy.
Tempo zatrudnienia wyraźnie osłabło — od marca średni miesięczny przyrost etatów wynosi zaledwie 35 tys. Ekonomiści wskazują, że wpływ na to mają niepewność związana z taryfami wprowadzonymi przez Prezydenta Donalda Trumpa oraz utrzymujące się skutki wysokich stóp procentowych.
Rezerwa Federalna obniżyła niedawno główną stopę procentową o 0,25 pkt proc., po raz trzeci z rzędu. Szef Fed Jerome Powell podkreślił, że decyzja wynikała z obaw, iż rynek pracy jest słabszy, niż sugerują oficjalne dane — a ostatnie statystyki mogą zostać skorygowane w dół.
W ostatnich tygodniach o planowanych redukcjach zatrudnienia informowały m.in. UPS, General Motors, Amazon i Verizon. Eksperci przypominają, że skutki takich decyzji mogą pojawić się w danych rządowych dopiero po kilku miesiącach.
Foto: istock/Jovanmandic/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida3 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej










