News USA
Nagana i grzywna dla lekarki z Indianapolis, która usunęła ciążę 10-latki z Ohio

Lekarka z Indianapolis, która publicznie ujawniła, że w zeszłym roku dokonała aborcji u 10-letniej ofiary gwałtu z Ohio, została upomniana i ukarana grzywną przez medyczną komisję licencyjną Indiany. Komisja ustaliła, że ujawnienie naruszyło federalne i stanowe przepisy dotyczące prywatności pacjentów.
W czwartek komisja uznała dr Caitlin Bernard, lekarkę położnika-ginekolog, odpowiedzialną za trzy zarzuty naruszenia przepisów dotyczących prywatności pacjentów po tym, jak prokurator generalny stanu Indiana Todd Rokita złożył skargę na lekarkę w listopadzie.
Jednak komisja odrzuciła dwa inne zarzuty zawarte w skardze. Stwierdziła, że Bernard nie naruszyła przepisów wymagających od lekarzy natychmiastowego zgłaszania podejrzeń o wykorzystywanie dzieci i śledzenia na bieżąco przepisów dotyczących obowiązkowego zgłaszania i prywatności pacjentów.
Dr Caitlin Bernard zostanie ukarana grzywną w wysokości 3000 dolarów i otrzyma list z naganą, zgodnie z zarządem, który zgodził się pozwolić jej kontynuować praktykę lekarską.
W skardze zarzucano, że Bernard naruszyła prawo do prywatności pacjentów, gdy omawiała przypadek dziewczynki bez zgody pacjentki lub opiekuna – mimo, że nie użyła jej imienia – gdy latem rozmawiała z dziennikarzem z Indianapolis Star.
Ujawnienie, dlaczego dziewczynka z Ohio odbyła podróż medyczną do Indiany, kilka dni po tym, jak Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych unieważnił sprawę Roe przeciwko Wade, spowodowało, że dr. Bernard stała się częścią narodowej debaty na temat prawa do aborcji w swoim powiecie.
Dr. Bernard powiedziała w zeszłym roku, że pod koniec czerwca wykonała aborcję u 10-letniego dziecka i że dziewczynka pojechała do Indiany na zabieg, ponieważ Ohio, po orzeczeniu w sprawie Roe, generalnie zakazało aborcji po wykryciu wczesnej czynności serca, czyli około sześciu tygodni ciąży.
Dziewczynka była w ciąży sześć tygodni i trzy dni, powiedziała Bernard.
W czasie wykonania przez nią zabiegu Indiana zezwalała na aborcję do 20 tygodni po zapłodnieniu.
Według policji w Columbus, 27-letni Gerson Fuentes, który zgwałcił dziewczynkę z Ohio został aresztowany i oskarżony o gwałt na nieletniej w wieku poniżej 13 lat.
Dr Caitlin Bernard powiedziała zarządowi, że natychmiast powiadomiła pracownika socjalnego szpitala o możliwym nadużyciu. Pracownik socjalny zeznał, że skontaktowała się z urzędnikami w Ohio i że tamtejsze władze natychmiast rozpoczęły dochodzenie w tej sprawie.
Lekarka zgłosiła procedurę aborcji do Departamentu Zdrowia stanu Indiana 2 lipca – dwa dni po jej wykonaniu – zgodnie z wymogami departamentu. W czwartek powiedziała radzie licencyjnej, że złożyła również raport, w którym odnotowano nadużycie, do Departamentu Opieki nad Dziećmi w stanie Indiana.
Źródło: cnn
Foto: YouTube
News USA
Prawnicy Luigiego Mangione domagają się oddalenia części zarzutów federalnych

W sobotę obrońcy Luigiego Mangione, oskarżonego o zabójstwo prezesa UnitedHealthcare Briana Thompsona, złożyli w sądzie federalnym wniosek o oddalenie części zarzutów karnych, w tym jedynego, za który groziła mu kara śmierci. Prawnicy argumentują, że prokuratura nie powinna móc wykorzystać przed sądem zeznań złożonych przez Mangione po aresztowaniu ani dowodów znalezionych w jego plecaku, w tym broni i amunicji. Twierdzą, że mężczyzna nie został odpowiednio poinformowany o swoich prawach, a przeszukanie jego rzeczy przeprowadzono bez nakazu.
Zarzuty i przebieg śledztwa
27-letni Luigi Mangione nie przyznał się do winy w związku z zarzutami stanowymi i federalnymi dotyczącymi ataku z 4 grudnia 2024 roku. Brian Thompson, szef UnitedHealthcare, został zastrzelony przed hotelem na Manhattanie, gdzie miał wziąć udział w konferencji inwestorów.
Po zabójstwie napastnik uciekł z miejsca zdarzenia na rowerze, następnie taksówką udał się na dworzec autobusowy, z którego – według śledczych – mógł odjechać do innego stanu. Po pięciodniowych poszukiwaniach Mangione został zatrzymany w Altoonie w Pensylwanii, po tym jak został rozpoznany przez pracowników restauracji McDonald’s.
Od tamtej pory pozostaje w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją.
Spór o karę śmierci
We wrześniu obrońcy oskarżonego po raz pierwszy zwrócili się o oddalenie federalnego aktu oskarżenia, powołując się na publiczne wypowiedzi Prokurator Generalnej USA Pam Bondi. W kwietniu Bondi nakazała nowojorskim prokuratorom ubieganie się o karę śmierci, określając zabójstwo Thompsona jako „zaplanowany, z zimną krwią zamach, który wstrząsnął Ameryką”.
Kara śmierci nie jest stosowana w stanie Nowy Jork, jednak Mangione został oskarżony także na mocy federalnej ustawy o morderstwach popełnionych z użyciem broni palnej w trakcie innych „przestępstw z użyciem przemocy”. To właśnie ten zarzut mógłby skutkować najwyższym wymiarem kary.
W sobotnich dokumentach obrona argumentuje, że prokuratorzy nie wykazali istnienia odrębnego przestępstwa, które uzasadniałoby zastosowanie tego przepisu. Ich zdaniem domniemane „stalking” wobec ofiary nie kwalifikuje się jako przestępstwo z użyciem przemocy, dlatego zarzut powinien zostać oddalony.

Brian Thompson
Zabójstwo, które wstrząsnęło opinią publiczną
Sprawa Mangione odbiła się szerokim echem w całych Stanach Zjednoczonych. Thompson był jednym z najbardziej rozpoznawalnych menedżerów w branży ubezpieczeń zdrowotnych, a jego śmierć wywołała falę gniewu i debatę o bezpieczeństwie kadry kierowniczej dużych korporacji.
Na miejscu zdarzenia śledczy znaleźli amunicję z napisami wykonanymi markerem – „opóźniać”, „zaprzeczać” i „zeznawać” – co interpretowano jako odniesienie do często cytowanego sloganu krytyków amerykańskiego systemu ubezpieczeń zdrowotnych.
Źródło: AP
Foto: UnitedHealthcare, YouTube
News USA
Rosja ponownie uderza w ukraińską sieć energetyczną. Kreml boi się Tomahawków

Rosja przeprowadziła w nocy z soboty na niedzielę kolejny zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną, nasilając kampanię mającą sparaliżować krajowy system energetyczny przed nadchodzącą zimą. Jednocześnie Kreml wyraził „skrajne zaniepokojenie” doniesieniami o możliwym przekazaniu Ukrainie przez Stany Zjednoczone pocisków manewrujących Tomahawk.
Kolejny zmasowany atak
Jak poinformował gubernator obwodu kijowskiego Mykoła Kałasznik, dwóch pracowników koncernu DTEK, największej prywatnej firmy energetycznej Ukrainy, zostało rannych w wyniku ataków na podstację energetyczną. Według Ministerstwa Energetyki, rosyjskie uderzenia dotknęły również obwody doniecki, odeski i czernihowski.
“Rosja kontynuuje terror powietrzny przeciwko naszym miastom i społecznościom, nasilając ataki na infrastrukturę energetyczną” – napisał Prezydent Wołodymyr Zełenski na platformie X. Dodał, że w ciągu ostatniego tygodnia Rosja wystrzeliła ponad 3100 dronów, 92 rakiety i około 1360 bomb szybujących.
Zełenski wezwał partnerów do zaostrzenia sankcji wobec nabywców rosyjskiej ropy, podkreślając, że to właśnie oni „finansują tę wojnę”.
Rozmowy Zełenski–Trump
W niedzielę ukraiński przywódca poinformował o „bardzo owocnej rozmowie” telefonicznej z Prezydentem Donaldem Trumpem, dotyczącej wzmocnienia ukraińskiej obrony powietrznej, zdolności dalekiego zasięgu oraz bezpieczeństwa energetycznego. Była to kontynuacja sobotnich rozmów między przywódcami.
Wołodymyr Zełenski dodał, że prowadził również negocjacje z amerykańskimi urzędnikami na temat potencjalnych dostaw precyzyjnej broni dalekiego zasięgu, w tym systemów Tomahawk i taktycznych pocisków balistycznych ATACMS.
Trump przyznał w tym tygodniu, że „w pewnym sensie podjął decyzję” w sprawie wysłania Tomahawków na Ukrainę, nie ujawniając jednak szczegółów. W nadchodzących dniach do USA ma udać się ukraińska delegacja wysokiego szczebla, by omówić dalsze wsparcie wojskowe.
Moskwa reaguje z niepokojem
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow określił potencjalne przekazanie Tomahawków Ukrainie jako „bardzo niepokojące”, ostrzegając przed eskalacją konfliktu.
Podobne stanowisko wyraził Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka, bliski sojusznik Władimira Putina. W rozmowie z rosyjskim dziennikarzem stwierdził jednak, że nie wierzy, iż USA rzeczywiście dostarczą Ukrainie te pociski.
Wojna z energią
Ukraiński sektor energetyczny pozostaje jednym z głównych celów rosyjskich ataków od początku pełnoskalowej inwazji ponad trzy lata temu. W piątek rosyjskie drony i rakiety zraniły co najmniej 20 osób w Kijowie, uszkadzając budynki mieszkalne i powodując rozległe przerwy w dostawie prądu.
Premier Julia Swyrydenko nazwała te ataki „jednymi z największych i najbardziej skoncentrowanych” na infrastrukturę energetyczną w ostatnich miesiącach.
Według ukraińskich sił powietrznych, w nocy z soboty na niedzielę obrona powietrzna zestrzeliła lub zakłóciła 103 z 118 rosyjskich dronów, podczas gdy Rosja poinformowała o zestrzeleniu 32 ukraińskich dronów nad własnym terytorium.
Rosja co roku intensyfikuje uderzenia w energetykę Ukrainy przed zimą, próbując osłabić morale społeczeństwa i utrudnić funkcjonowanie kraju w mroźnych miesiącach, gdy temperatury spadają poniżej zera od listopada do marca.
Źródło: baynews9
Foto: YouTube
News USA
AstraZeneca obniży ceny leków w USA po porozumieniu z administracją Trumpa

AstraZeneca stała się w piątek drugim globalnym koncernem farmaceutycznym, który zgodził się na obniżkę cen leków na receptę w ramach programu Medicaid, w następstwie porozumienia z administracją Prezydenta Donalda Trumpa. Celem umowy jest zmniejszenie kosztów leczenia dla amerykańskich pacjentów i uniknięcie wprowadzenia wysokich ceł na leki.
„Nie dawali mi spać w nocy”
Ogłoszenie porozumienia odbyło się w Gabinecie Owalnym, w obecności Prezydenta Donalda Trumpa i prezesa AstraZeneki Pascala Soriota. Szef koncernu przyznał, że negocjacje były wyjątkowo trudne: “Prezydent i jego zespół naprawdę nie dawali mi spać w nocy” – powiedział Soriot z uśmiechem.
Zgodnie z warunkami umowy AstraZeneca zobowiązała się do stosowania w programie Medicaid zasady „najwyższego uprzywilejowania”, czyli oferowania cen leków nie wyższych niż te, które obowiązują w innych krajach rozwiniętych.
“Przez wiele lat Amerykanie płacili najwyższe ceny na świecie za leki na receptę. To się skończy” – oświadczył Trump. –”Dzięki tym porozumieniom uzyskamy najniższe ceny na świecie – właśnie to otrzymujemy.”
Drugi taki przypadek po Pfizerze
Porozumienie z AstraZeneką jest kontynuacją podobnej umowy zawartej w ubiegłym miesiącu z firmą Pfizer, o której informowaliśmy 1 października. Obie inicjatywy wynikają z rozporządzenia wykonawczego, które Prezydent Trump podpisał w maju, umożliwiającego producentom dobrowolne obniżenie cen pod groźbą ograniczenia płatności rządowych.
Choć eksperci chwalą administrację za działania zmierzające do obniżenia kosztów leków, część z nich ostrzega, że przeniesienie ciężaru zmian wyłącznie na producentów może nie przynieść trwałych efektów bez dodatkowych regulacji systemowych.
Donald Trump zasugerował, że podobne umowy z innymi koncernami farmaceutycznymi są już w przygotowaniu.
Nowe inwestycje w USA
AstraZeneca, której główna siedziba mieści się w Cambridge (Wielka Brytania), produkuje m.in. leki onkologiczne takie jak Tagrisso (rak płuc), Lynparza (rak jajnika) czy Calquence (przewlekła białaczka limfocytowa). W ubiegłym roku sprzedaż tych leków w USA przekroczyła 7,5 miliarda dolarów.
Koncern zapowiedział również inwestycję o wartości 4,5 miliarda dolarów w nowy zakład produkcyjny w pobliżu Charlottesville w stanie Wirginia. Projekt, ogłoszony w obecności republikańskiego gubernatora Glenna Youngkina, ma być częścią szerszego planu inwestycyjnego AstraZeneki w Stanach Zjednoczonych o wartości 50 miliardów dolarów do 2030 roku.
Do tego czasu firma planuje osiągnąć 80 miliardów dolarów przychodu rocznie, z czego połowa ma pochodzić z rynku amerykańskiego. Trump ocenił, że nowe inwestycje mogą stworzyć ponad 3600 miejsc pracy.
TrumpRX.gov – leki bezpośrednio od producentów
Administracja Trumpa uruchomiła także zapowiedź nowego serwisu TrumpRX.gov, który ma umożliwiać Amerykanom bezpośredni zakup leków od producentów. AstraZeneca i Pfizer będą pierwszymi firmami oferującymi swoje produkty za pośrednictwem platformy.
Na stronie, której uruchomienie zapowiedziano na styczeń 2026 roku, widnieją dwa duże zdjęcia prezydenta oraz hasło „Najniższe ceny leków w historii Ameryki – już wkrótce”. Projekt witryny został opracowany w Waszyngtonie przez nowe National Design Studio, kierowane przez współzałożyciela Airbnb, Joe Gebbię.
Kontekst globalny
Decyzja AstraZeneki o inwestowaniu w USA następuje kilka miesięcy po tym, jak firma zrezygnowała z rozbudowy zakładu szczepionkowego w Wielkiej Brytanii, tłumacząc to m.in. zmniejszonym wsparciem finansowym rządu.
Źródło: AP
Foto: The White House, istock/Roland Magnusson/
-
News Chicago1 tydzień temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago3 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago2 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago4 dni temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago7 dni temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago7 dni temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora