Połącz się z nami

News Chicago

Czterech nastolatków oskarżonych o morderstwo policjantki z Chicago

Opublikowano

dnia

W środę tymczasowy nadinspektor policji Eric Carter ogłosił, że czterech nastolatków zostało oskarżonych o morderstwo policjantki z Chicago, Aréanah Preston, do którego doszło w sobotę w nocy. Jeden z aresztowanych przyznał, że on i trzy inne osoby zamierzały ją obrabować, ale śmiertelnie postrzelił funkcjonariuszkę, gdy kobieta sięgnęła po własną broń palną.

Oskarżeni to: Trevell Breeland, 19 lat, Joseph Brooks, 19 lat, Jakwon Buchanan, 18 lat i 16-letni Jaylan Frazier, który jest traktowany jak osoba dorosła. Do śmiertelnego postrzelenia policjantki przyznał się Brooks.

Aréanah Preston była „ukochaną córką, siostrą i przyjaciółką, która chciała coś zmienić na tym świecie” powiedział Carter.

Każdemu z czterech oskarżonych postawiono co najmniej pół tuzina zarzutów popełnienia przestępstwa, w tym morderstwa pierwszego stopnia, morderstwa, napadu z bronią w ręku i włamania. Breelandowi, Buchananowi i nieletniemu również postawiono zarzuty podpalenia.

Tymczasowy nadinspektor policji Eric Carter powiedział także, że nastolatkowie byli prawdopodobnie zamieszani w liczne napady z bronią w ręku, które miały miejsce tuż przed śmiertelną strzelaniną.

Wszyscy czterej oskarżeni są przetrzymywani bez możliwości wpłacenia kaucji. Podczas ich przesłuchania sędzia powiatu Cook, David Kelly, uznał, że byli zaangażowani w „brutalne przestępstwo” a prokuratorzy przedstawili wile dowodów na poparcie tych zarzutów.

Cała czwórka prawdopodobnie obrabowała wiele osób z bronią w ręku, zaczynając około północy w sobotę, po czym próbowała obrabować Preston przed jej domem w Avalon Park około 1:45AM po tym, jak policjantka wróciła ze swojej zmiany.

Pierwszy napad grupy miał miejsce przy 900 East 46th Street, gdzie 33-letnia kobieta zaparkowała swój pojazd i zaczęła iść w kierunku restauracji. Wszyscy czterej oskarżeni mieli przy sobie broń palną i zasłonięte twarze, kiedy podeszli do niej i ukradli jej karty kredytowe i telefon, a także niektóre ubrania.

Niecałą godzinę później oskarżeni ukradli czerwoną Kia Forte stojącą przy 4700 South Indiana Avenue, a następnie pojechali nią pod adres 10000 South Wallace Street, gdzie okradli dwie kobiety, które rozmawiały przed domem po 1 w nocy.

Około 1:30 w nocy cała czwórka pojechała Kią pod adres 9100 South Merrill Avenue, gdzie obrabowali mężczyznę, który właśnie zaparkował swój pojazd na ulicy. Zabrali mu klucze i telefon.

Około 15 minut później Kia była widziana na wideo, gdy przejeżdżała obok Preston, gdy policjantka szła do swojego domu przy 8100 South Blackstone Avenue. Pojazd zawrócił, a na nagraniu widać trzy osoby wychodzące z niego i biegnące w kierunku Preston – która wciąż miała na sobie mundur policyjny.

Po tym jak padły strzały trójka nastolatków pobiegła z powrotem do auta, ale jedna osoba wróciła do Preston i zabrała jej broń, zanim ostatecznie odeszła.

Policjantka została trafiona dwukrotnie, raz w twarz i raz w szyję, i została uznana za zmarłą w University of Chicago Medical Center.

Wg prokuratury dane pochodzące z telefonu komórkowego zlokalizowały oskarżonych na każdym z domniemanych miejsc zbrodni w czasie, gdy doszło do różnych przestępstw, a świadkowie zidentyfikowali ich na fotografiach.

Nastolatki porzuciły Kię przy 7200 South Eberhart Avenue i podpaliły pojazd.

Frazier zadzwonił później w sobotę do przyjaciela i przyznał, że był zamieszany w strzelaninę i zabójstwo Preston. Ten przyjaciel następnie skontaktował się z policją.

Breeland, Brooks, Buchanan i Frazier ponownie staną przed sądem na rozprawie 30 maja.

 

Źródło: wttw
Foto: YouTube, odmp

News Chicago

Brandon Johnson nie zabierze pieniędzy programom walki z przemocą domową

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek Burmistrz Brandon Johnson ogłosił odwrócenie decyzji, która według organizacji społecznych mogłaby doprowadzić do dramatycznych cięć w finansowaniu usług dla ofiar przemocy domowej w 2026 roku. Decyzja zapadła w trakcie intensywnych negocjacji nad budżetem, w którym miasto musi załatać lukę wynoszącą niemal 1,2 miliarda dolarów.

Planowane cięcia i ich cofnięcie

Pierwotna propozycja budżetu przewidywała obniżenie finansowania programów przeciwdziałania przemocy domowej o 43%, do poziomu 12 milionów dolarów. Spadek miał wynikać z wygasających środków federalnych oraz zmniejszonych wpływów z opłat nakładanych na wynajem krótkoterminowy.

Ostatecznie burmistrz postanowił uzupełnić brakujące środki, przeznaczając 9 milionów dolarów z miejskiego corporate fund, czyli puli środków dyspozycyjnych miasta. Dzięki temu całkowity budżet na walkę z przemocą domową w 2026 roku pozostanie na poziomie 21 milionów dolarów, identycznym jak w 2025 roku.

Około 4,5 miliona dolarów z tej kwoty wciąż zależy jednak od przegłosowania kontrowersyjnego podatku od dużych przedsiębiorstw — corporate head tax — który Brandon Johnson modyfikuje w ramach szerszego kompromisu politycznego.

Zmiana tonu w miejskiej grupie roboczej

Miejska grupa ds. przemocy ze względu na płeć, wcześniej otwarcie krytykująca burmistrza, w piątkowym liście wyraziła „szczerą wdzięczność” za przywrócenie finansowania. Grupa wezwała również Radę Miasta do wsparcia tej decyzji.

Rosnące zagrożenie i alarmujące statystyki

Wybór momentu nie jest przypadkowy. Jak podaje policja, podczas gdy ogólna liczba zabójstw w Chicago spadła w tym roku o 29%, zabójstwa wynikające z przemocy domowej wzrosły o 23% (stan na 14 listopada). Organizacje walczące z przemocą alarmowały, że obniżenie finansowania w czasie rosnącego zagrożenia byłoby katastrofalne.

Jakie programy są finansowane?

Miasto wspiera sieć organizacji non-profit, które oferują m.in.:

  • edukację prewencyjną w szkołach, w tym naukę rozpoznawania „niechcianego dotyku”,
  • natychmiastowe zakwaterowanie kryzysowe w hotelach,
  • poradnictwo, wsparcie prawne i rzecznictwo,
  • survivor fund — jednorazowe wypłaty 1 000 dolarów dla osób w najtrudniejszej sytuacji.

Jak burmistrz znalazł pieniądze?

Umożliwiła to inna część budżetowego kompromisu: podniesienie miejskiego podatku od przechowywania danych w chmurze (cloud tax). Dodatkowe przychody mają pozwolić na przywrócenie pełnego finansowania oraz zmodyfikowanie corporate head tax tak, by dotyczył firm zatrudniających 200+ pracowników, zamiast wcześniejszego progu 100+.

„Ta inwestycja zapewni, że ofiary przemocy domowej i przemocy ze względu na płeć otrzymają wsparcie, którego potrzebują” — powiedział Brandon Johnson podczas piątkowej konferencji.

Przed burmistrzem kolejne wyzwanie

Choć zmiany uspokoiły część środowisk, corporate head tax wciąż budzi sprzeciw zarówno wśród przedsiębiorców, jak i części radnych — nawet tych, którzy domagali się zwiększenia środków na walkę z przemocą domową.

Co więcej, wiele lokalnych organizacji zmaga się nie tylko z ograniczonymi środkami miejskimi, lecz także z dużymi cięciami finansowania federalnego.

Źródło: WBEZ
Foto: YouTube, istock/AtnoYdur/
Czytaj dalej

News Chicago

Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie

Opublikowano

dnia

Autor:

brody lynch

18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.

Diagnoza, która zmieniła wszystko

Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.

We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.

Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych

Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.

Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie

Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.

Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

brody lynch

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby

Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.

Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.

Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
Czytaj dalej

News Chicago

Serie włamań typu smash-and-grab w Chicago. Sprawcy taranują sklepy skradzionymi autami

Opublikowano

dnia

Autor:

Policja w Chicago prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch włamań do sklepów na terenie Garfield Park i Humboldt Park, podczas których sprawcy wykorzystali skradzione pojazdy do sforsowania wejść. Celem były punkty handlowe oferujące odzież i obuwie, a całe zdarzenia odbyły się 9 i 10 listopada w godzinach wczesnoporannych.

Dwa incydenty w ciągu dwóch dni

Pierwsze włamanie odnotowano 9 listopada około 4:48AM na odcinku 4000 West Madison Street w rejonie Garfield Park. Następnego dnia, 10 listopada około 4:00, drugi atak miał miejsce przy 800 North Kedzie Avenue w Humboldt Park. W obu przypadkach sprawcy działali szybko, wykorzystując zaskoczenie i agresywną metodę wejścia.

Nagranie z monitoringu ujawnia przebieg włamania

W przypadku zdarzenia z Humboldt Park policja opublikowała nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak skradziony pojazd uderza w szklaną witrynę sklepu, torując drogę do środka.

Po uderzeniu do lokalu wchodzą dwie osoby, a chwilę później podjeżdża duży van. Z pojazdu wysiada siedmioosobowa grupa, która dołącza do włamania i błyskawicznie wynosi odzież oraz obuwie.

Rysopis sprawców i apel służb

Według śledczych sprawcami są czarnoskórzy mężczyźni w wieku od 15 do 19 lat, o masie ciała od 110 do 150 funtów. Podczas włamań mieli na sobie czarne ubrania oraz czarne maski.

Policja zwraca się do osób posiadających informacje o kontakt z detektywami z Area Four pod numerem 312-746-8253. Anonimowe zgłoszenia można przekazywać również online, powołując się na numer referencyjny P25-4-026.

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

maj 2023
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu