News USA
Martwimy się o bezpieczeństwo naszych pieniędzy w bankach. Powtórzy się kryzys 2008 r?
Prawie połowa Amerykanów traci wiarę w banki po tym, jak amerykański system bankowy stanął w obliczu serii ciosów. Wielu osobom przypomniały one kryzys finansowy z 2008 roku. Po bankach Silicon Valley i Signature upadłość ogłosił First Republic Bank.
Według niedawnego sondażu Gallupa, 48% Amerykanów obawia się o bezpieczeństwo swoich środków powierzonych w bankom lub innym instytucjom finansowym. Według zebranych danych około 19% z nich czuje się „bardzo” zaniepokojonych, a 29% stwierdziło, że są „umiarkowanie” zmartwieni.
Dla porównania około 30% „nie martwiło się zbytnio”, a 20% w ogóle nie było wcale zestresowanych.
Ankieta została przeprowadzona miesiąc po upadku Silicon Valley Bank i Signature Bank, do którego doszło w marcu. Było to jedne z największych bankructw banków w historii Stanów Zjednoczonych.
Jednak ankieta została przeprowadzona, zanim organy regulacyjne przejęły kłopoty First Republic Bank w poniedziałek, co oznacza drugą co do wielkości upadłość banku w historii USA.
Mimo to najnowsze zebrane dane były podobne do poziomu niepokoju, jaki wyrażali Amerykanie podczas kryzysu finansowego w 2008 r., kiedy to Gallup po raz ostatni badał obawy Amerykanów dotyczące systemu bankowego.
Według Gallupa we wrześniu 2008 r., po upadku Lehman Brothers (wciąż największym bankructwie złożonym w USA), 45% dorosłych wyraziło, że bardzo lub umiarkowanie martwi się o bezpieczeństwo swoich funduszy.
Według danych najbardziej zaniepokojeni bezpieczeństwem swoich pieniędzy po ostatnich niepowodzeniach banków są dorośli o niższych dochodach, osoby bez wyższego wykształcenia i Republikanie.
Gallup zauważył, że może to wynikać z niezadowolenia z obecnej administracji i obecnego klimatu gospodarczego lub nieznajomości ubezpieczenia Federalnej Korporacji Ubezpieczeń Depozytów (FDIC).
FDIC to amerykańska agencja rządu federalnego, która została utworzona podczas Wielkiego Kryzysu w celu przywrócenia wiary w amerykańskie instytucje bankowe.
Obecnie FDIC ubezpiecza 250 000 USD na deponenta, na ubezpieczony bank, dla każdej kategorii własności konta. Jeśli dana osoba ma pieniądze zdeponowane w różnych bankach, każda z tych kwot będzie ubezpieczona oddzielnie do kwoty 250 000 USD.
Jeśli twoje pieniądze są zablokowane na koncie w banku ubezpieczonym przez FDIC a ich kwota jest mniejsza niż 250 000 USD, odzyskasz je nawet w przypadku bankructwa banku.
Prawie wszystkie banki są ubezpieczone przez FDIC. Aby to sprawdzić możesz szukać logo FDIC w okienkach kasowych lub na wejściu do oddziału banku, albo na stronie internetowej danej placówki.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Sinenkiy
News USA
Rekordowa kumulacja Mega Millions: W Halloween 754 mln dolarów do wygrania!
To nie trick — Halloween może w tym roku naprawdę odmienić komuś życie. W piątek, 31 października, podczas specjalnego losowania Mega Millions do zgarnięcia będzie oszałamiające 754 miliony dolarów (lub 352,8 miliona w gotówce). To największa halloweenowa kumulacja w historii tej loterii.
Nikt nie trafił „szóstki” – jackpot rośnie
We wtorkowym losowaniu nikt nie trafił wszystkich sześciu liczb: 2, 19, 33, 53, 61 oraz złotej Mega Ball 14, dlatego pula ponownie wzrosła. Do tej pory losowanie w Halloween odbyło się sześć razy — ale jeszcze nigdy tego dnia nikt nie wygrał głównej nagrody. Może tym razem szczęście uśmiechnie się do kogoś nowego?
Miliony wygranych, setki tysięcy szczęśliwych graczy
W ostatnim losowaniu (28 października) 502 089 losów przyniosło mniejsze nagrody – łącznie aż 10,1 miliona dolarów w całym kraju. Osiem losów zdobyło trzecią nagrodę (cztery białe kule + Mega Ball):
- 3 losy warte 20 000 USD (2X) – Illinois, Karolina Południowa, Teksas
- 3 losy warte 30 000 USD (3X) – Massachusetts, Pensylwania, Teksas
- 2 losy warte 40 000 USD (4X) – Massachusetts, Nowy Jork
Pełne wyniki można sprawdzić na oficjalnej stronie Mega Millions.
Jackpoty w tym roku: seria wielkich wygranych
Ostatnia główna nagroda padła 27 czerwca w Wirginii i było to 348 milionów dolarów. Od tamtej pory odbyło się 35 losowań, w których odnotowano ponad 10,5 miliona zwycięskich losów o łącznej wartości prawie 251 milionów dolarów.
W tym czasie przyznano też 17 nagród drugiego stopnia, w tym:
- osiem z mnożnikiem 2X (m.in. Arizona, Kalifornia, Teksas, Wirginia),
- siedem z mnożnikiem 3X,
- po jednej z mnożnikiem 4X i 5X (obie w Kalifornii).
Nagrody trzeciego stopnia (20 000–100 000 USD) zdobyli gracze aż w 38 stanach – od Florydy po Oregon.
Mega Millions w liczbach
Mega Millions to jedyna loteria w USA, w której siedem jackpotów przekroczyło miliard dolarów. Największe dotychczasowe wygrane:
| Kwota | Data | Zwycięski stan |
|---|---|---|
| 1,602 mld USD | 8.08.2023 | Floryda |
| 1,537 mld USD | 23.10.2018 | Karolina Południowa |
| 1,348 mld USD | 13.01.2023 | Maine |
| 1,337 mld USD | 29.07.2022 | Illinois |
| 1,269 mld USD | 27.12.2024 | Kalifornia |
| 1,128 mld USD | 26.03.2024 | New Jersey |
| 1,050 mld USD | 22.01.2021 | Michigan |
| 810 mln USD | 9.10.2024 | Teksas |
| 754 mln USD (szac.) | 31.10.2025 | ? |
| 656 mln USD | 30.03.2012 | Illinois, Kansas, Maryland |
Jak grać o fortunę?
Losy Mega Millions można kupić w 45 stanach, w Waszyngtonie i na Wyspach Dziewiczych USA.
Każdy los kosztuje 5 dolarów i zawiera losowo przypisany mnożnik (2X–10X), który zwiększa wygrane niższych kategorii.
- Losowania odbywają się we wtorki i piątki o 11:00PM czasu wschodniego w Atlancie (Georgia).
- Szansa na wygranie jakiejkolwiek nagrody to 1 do 23.
- Szansa na trafienie jackpota: 1 do 290 472 336.
Połowa przychodów ze sprzedaży losów zostaje w stanie, w którym zostały zakupione – wspierając lokalne inicjatywy i organizacje charytatywne.
Czy Halloween okaże się szczęśliwe?
Mega Millions jeszcze nigdy nie wyłoniło zwycięzcy w Halloween, ale z pulą 754 milionów dolarów, emocje sięgają zenitu. Czy dzień 31 października 2025 roku przejdzie do historii jako dzień, w którym padnie kolejny rekord?
Jedno jest pewne – warto trzymać los pod ręką i mieć szczęście po swojej stronie.
Źródło: Mega Millions
Foto: Mega Milllions, YouTube, istock/Khosrork/
News USA
Amerykańskie wojsko uderza w kolejne łodzie handlarzy narkotyków na wschodnim Pacyfiku
Amerykańskie wojsko przeprowadziło serię ataków na cztery statki podejrzane o przewóz narkotyków na wschodnim Pacyfiku – poinformowali we wtorek urzędnicy Departamentu Obrony. To kolejna odsłona gwałtownie eskalującej kampanii administracji Donalda Trumpa przeciwko kartelom narkotykowym działającym w krajach półkuli zachodniej.
Według Sekretarza Wojny, Pete’a Hegsetha, w poniedziałkowej operacji zginęło 14 domniemanych handlarzy. Łączna liczba ofiar amerykańskich nalotów od początku września wzrosła tym samym do blisko 60 osób.
Hegseth udostępnił w mediach społecznościowych nagranie przedstawiające trzy z ostatnich ataków — widać na nim eksplozje i płonące statki. Na jednym z ujęć dwie łodzie, połączone linami, zostają trafione w chwili, gdy pozostają niemal nieruchome.
Akcja ratunkowa na wodach Pacyfiku
Władze meksykańskie potwierdziły, że prowadzą akcję poszukiwawczo-ratowniczą około 400 mil na południowy zachód od Acapulco. Operacja została wszczęta na prośbę amerykańskiej Straży Przybrzeżnej i jest powiązana z jednym z ataków przeprowadzonych przez wojsko USA. W działaniach uczestniczą meksykański okręt patrolowy oraz samolot poszukiwawczy.
Rosnąca obecność wojskowa USA w regionie
Amerykańskie siły zbrojne w ostatnich tygodniach rozszerzyły operacje morskie zarówno na Morzu Karaibskim, jak i na wschodnim Pacyfiku. W regionie działa obecnie flota ośmiu okrętów wojennych oraz lotniskowiec USS Gerald R. Ford z grupą eskortową. Na pokładach amerykańskich jednostek znajduje się już około 11 tysięcy żołnierzy i marynarzy, w tym oddziały piechoty morskiej.
Działania wspierają również myśliwce F-35 stacjonujące w Portoryko, podlegające nowo utworzonej wspólnej grupie zadaniowej dowodzonej przez generała piechoty morskiej Calverta Wortha Jr.

Trump: „Następny jest ląd”
Prezydent Donald Trump w ostatnich wystąpieniach oskarżył prezydenta Wenezueli Nicolása Maduro o kierowanie międzynarodowym handlem narkotykami, sugerując możliwość dalszej eskalacji działań militarnych.
“Następny jest ląd” – powiedział Trump w zeszłym tygodniu, wskazując na potencjalne operacje naziemne w regionie.
Trump i Hegseth argumentują, że kartelowy przemyt narkotyków „zatruwa” dziesiątki tysięcy Amerykanów, co – jak twierdzą – uzasadnia użycie „śmiercionośnej siły” wobec przemytników.
Maduro: „Waszyngton wymyśla nową, wieczną wojnę”
Prezydent Wenezueli Nicolás Maduro ostro skrytykował amerykańskie działania, oskarżając administrację Trumpa o „tworzenie nowej, wiecznej wojny”, mimo wcześniejszych zapewnień, że Stany Zjednoczone nie będą angażować się w konflikty zagraniczne.
Tymczasem amerykańscy urzędnicy potwierdzają, że CIA otrzymała upoważnienie do prowadzenia tajnych operacji w Wenezueli — kraju, który według ekspertów odgrywa jednak marginalną rolę w globalnym handlu narkotykami.
Głównymi producentami kokainy wciąż pozostają Kolumbia i Ekwador, natomiast część statków, jak twierdzi Prezydent Trump, miała przewozić fentanyl – silny opioid najczęściej wytwarzany przez meksykańskie kartele.
Niejasne cele i brak dowodów
Pierwsze ataki USA w regionie rozpoczęły się na początku września na Karaibach, w rejonie między Wenezuelą a Trynidadem i Tobago – ważnym węzłem tranzytowym marihuany i kokainy do Afryki i Europy.
Operacje na wschodnim Pacyfiku ruszyły dopiero w ubiegłym tygodniu. Pete Hegseth określił ten rejon jako „znany szlak przemytu narkotyków”, nazywając załogi zaatakowanych statków „terrorystami”. Nie przedstawił jednak żadnych dowodów na poparcie tych twierdzeń.
Administracja Trumpa nie ujawniła dotąd żadnych danych potwierdzających, że celem ataków były jednostki faktycznie przewożące nielegalne substancje. Równie niejasne pozostają dokładne lokalizacje i okoliczności ostatnich operacji wojskowych.
Źródło: washington post
Foto: YouTube, The White House
News Chicago
Los Angeles zdetronizowało Chicago. Jest nowym liderem w rankingu „najbardziej zaszczurzonych” miast Ameryki
41 lat po tym, jak Biuro Spisu Ludności Stanów Zjednoczonych ogłosiło, że Los Angeles wyprzedziło Chicago jako drugie co do wielkości miasto w kraju, Miasto Aniołów przejęło od Chicago jeszcze jedno — choć mniej chlubne — wyróżnienie. Po dekadzie dominacji Wietrznego Miasta w rankingu najbardziej zaszczurzonych miast w USA, firma Orkin, specjalizująca się w zwalczaniu szkodników, ogłosiła, że Los Angeles zajęło w tym roku pierwsze miejsce.
Od zaułków po niekończące się zaplecza restauracji
Przez ostatnie dziesięć lat Orkin niezmiennie wskazywał Chicago jako stolicę amerykańskich szczurów. Miasto, znane z gęstej zabudowy, licznych zaułków i rozbudowanej sieci metra, oferowało gryzoniom idealne warunki do życia — ciepłe schronienia i łatwy dostęp do pożywienia.
Jednak w 2025 roku palma pierwszeństwa trafiła do Los Angeles. Jak tłumaczy Orkin w komunikacie prasowym, to połączenie całorocznej ciepłej pogody, tętniącej życiem sceny gastronomicznej i zwartej miejskiej zabudowy czyni L.A. „rajem dla gryzoni”.
„Od ruchliwych ulic handlowych po ukryte zaułki — charakterystyczna dla Los Angeles mieszanka przepychu i surowości tworzy idealne warunki do rozwoju populacji szczurów” – podkreśla firma.
Chicago spada na drugie miejsce, ale problem nie znika
Mimo spadku w rankingu, Chicago nadal zmaga się z poważnym problemem. W dzielnicy Jefferson Park mieszkańcy alarmują o prawdziwej pladze szczurów. “W ciągu dwóch miesięcy zabiłem dziewiętnaście szczurów” – powiedział stacji CBS News Chicago mieszkaniec Bill Dillon. “Mamy zdjęcia. To ogromne szczury.”
Dillon twierdzi, że od miesięcy bezskutecznie prosi o interwencję Radnego Nicholasa Sposato (38. Okręg) i miejskie służby sanitarne.
Od „szczurzej nory” do miejskiej legendy
Po lżejszej stronie problemu znajduje się historia, która w 2024 roku obiegła internet – tzw. „szczurza nora” w chicagowskim Roscoe Village. Niewielkie wgłębienie w betonie, przypominające odcisk po szczurze, stało się popularne w sieci, gdy użytkownik platformy X Winslow Dumaine zażartował, że „odbył pielgrzymkę do chicagowskiej szczurzej nory”.
Przez kilka miesięcy miejsce odwiedzali tłumnie turyści i mieszkańcy, zostawiając monety, naklejki i inne drobiazgi. Jednak urok szybko prysł – sąsiedzi zaczęli narzekać na śmieci, hałas i zakłócanie porządku. W kwietniu 2024 roku płyta chodnikowa z odciskiem została usunięta.

Co ciekawe, poważne naukowe badania wykazały, że „nora” prawdopodobnie należała nie do szczura, lecz do… wiewiórki, o czym pisaliśmy 15 października.
Ranking najbardziej zaszczurzonych miast USA (Orkin, 2025)
- Los Angeles, Kalifornia (+1)
- Chicago, Illinois (–1)
- Nowy Jork, Nowy Jork
- San Francisco, Kalifornia
- Hartford, Connecticut (+8)
- Waszyngton, D.C. (–1)
- Detroit, Michigan (+1)
- Filadelfia, Pensylwania (–1)
- Minneapolis, Minnesota (+2)
- Denver, Kolorado (–4)
(pełna lista obejmuje 50 miast w całych Stanach Zjednoczonych)
Gryzonie – niechciani mieszkańcy miast
Eksperci przypominają, że rosnąca urbanizacja, zmiany klimatu i większa dostępność jedzenia w przestrzeni publicznej sprzyjają populacjom szczurów w wielu amerykańskich metropoliach. Choć nikt nie chce tytułu „najbardziej zaszczurzonego miasta”, walka z tym problemem jest coraz trudniejsza — i coraz droższa.
Źródło: cbs
Foto: istock/Nick Francis/
-
Prawo imigracyjne1 tydzień temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA5 dni temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago6 dni temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago4 tygodnie temuBiały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
News USA2 dni temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
-
News Chicago4 tygodnie temuNocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago4 tygodnie temuUzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago3 tygodnie temuGwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach











