NEWS Florida
Śmierć za gwałt na dziecku poniżej 12 roku życia. DeSantis zaostrza kary na Florydzie
W poniedziałek gubernator Florydy podpisał w Titusville trzy ustawy dotyczące przestępstw. Zaostrzają one kary dla gwałcicieli dzieci i handlarzy fentanylem oraz zamykają perspektywę ogólnostanowej reformy zwolnienia za kaucją, która będzie utrzymana. Ron DeSantis nazwał to co robi rodzajem „anty-Nowego Jorku”.
Ron DeSantis zapowiedział, że chce „utrzymać prawo i porządek” w całym stanie Sunshine a jego taktyką jest zapobieganie przestępstwom poprzez odstraszanie surowszymi karami.
Gubernator chce odróżnić Florydę od stanów takich jak Nowy Jork i Illinois, które zainicjowały reformy wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, takie jak eliminacja kaucji gotówkowej.
Krytycy tej procedury, która pozwala osobom oskarżonym o przestępstwo na opłacenie wyjścia z więzienia przed pierwszą rozprawą, twierdzą, że nieproporcjonalnie szkodzi mniejszościom i ludziom biednym. Ale DeSantis uważa, że zaostrzenie przepisów dotyczących kaucji gotówkowej zapobiega „kulturze recydywy, recydywistom i sytuacji, w której przestępczość wymyka się spod kontroli”.
Pierwsza ustawa podpisana przez DeSantisa, HB 1627, wzywa Sąd Najwyższy Florydy do stworzenia do końca roku jednolitego zestawu zaleceń dotyczących poręczenia majątkowego.
Prawo zezwala sądom niższych instancji na zwiększanie kwot kaucji, ale nie na ich obniżanie bez zgody Sądu Najwyższego – jest to przepis, który wg DeSantisa „zakuwa w kajdanki” „prokryminalnych sędziów”.
Ustawa, która oprócz Republikanów przyciągnęła głosy niektórych Demokratów, zapobiega również przedprocesowemu zwolnieniu niektórych aresztowanych, w tym notorycznych przestępców lub osób oskarżonych o niektóre przestępstwa z użyciem przemocy.
Kolejna nowa ustawa, HB 1359 – która została jednogłośnie przyjęta przez Izbę Reprezentantów i Senat – nakłada co najmniej 3 lata więzienia na tych, którzy sprzedają, przemycają lub produkują fentanyl i podobne narkotyki.
Kara ta skoczyłaby do minimum 25 lat i grzywny w wysokości 1 miliona dolarów, jeśli celem handlarza są nieletni. DeSantis powołał się na widmo handlarzy narkotyków, którzy sprzedają fentanyl jako cukierki na Halloween, aby w ten sposób rozpowszechnić go wśród młodzieży.
„Muszą być traktowani jak mordercy, ponieważ mordują ludzi” – powiedział DeSantis.
Trzecia nowa ustawa stanowa, dotycząca wykorzystywania seksualnego dzieci, może mieć implikacje krajowe.
Uchwalenie ustawy HB 1297, było priorytetem DeSantisa, który podczas styczniowej konferencji prasowej powiedział, że chce zezwolić na stosowanie kary śmierci, gdy ktoś seksualnie wykorzysta dziecko w wieku poniżej 12 lat.
„Naprawdę wierzymy, że częścią sprawiedliwego społeczeństwa jest odpowiednia kara”, powiedział gubernator Florydy, „a więc jeśli popełnisz przestępstwo, które jest naprawdę, naprawdę ohydne, powinieneś ponieść najwyższą karę”.
Ale obecnie wykonywanie egzekucji za przestępstwo inne niż morderstwo jest niezgodne z konstytucją, na podstawie orzeczenia Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych z 2008 r. w sprawie Kennedy przeciwko Luizjanie. A w 1977 roku Sąd Najwyższy USA uznał, że kara śmierci za gwałt na osobie dorosłej jest niezgodna z konstytucją.
DeSantis uważa jednak, że sąd w obecnej iteracji nie podtrzymałby orzeczenia w sprawie Kennedy’ego, a nowa ustawa ustanawia procedurę umożliwiającą zakwestionowanie tego precedensu.
Głosowanie nad ustawą zatarło linie partyjne – Izba głosowała za nią 95-14, a Senat głosował za nią 34-5. W Senacie przywódczyni Demokratów Lauren Book, która jest ofiarą wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie, również była współwnioskodawczynią ustawy.
Ustawa określa, że kara śmierci za wykorzystanie seksualne byłaby dozwolona tylko wtedy, gdy przysięgli jednogłośnie stwierdzą dwa czynniki obciążające dotyczące okoliczności sprawy lub ofiary. W sprawach dotyczących morderstwa, ławnicy muszą znaleźć tylko jeden taki czynnik.
Źródło: tampabay
Foto: YouTube, florida gov
NEWS Florida
Pasażerowie lotu do Miami przeżyli dramatyczną podróż. Pilot zawrócił z powodu turbulencji
Pasażerowie lotu SK957 linii Scandinavian Airlines, który wyruszył 14 listopada ze Sztokholmu do Miami, przeżyli chwilę grozy, gdy ich samolot napotkał silne turbulencje lecąc nad Grenlandią. Lot, który początkowo miał zabrać podróżnych na Florydę, skończył się dramatycznym zawróceniem do Europy, po tym jak turbulencje stały się niebezpieczne.
Turbulencje, które wywróciły wszystko do góry nogami
Sammy Solstad, pasażer lotu, który uchwycił moment turbulencji na nagraniu, opisał swoje przeżycia na Facebooku. Jego film ukazuje przerażającą scenę, w której przedmioty unoszą się w powietrzu, a następnie opadają w całej kabinie samolotu. W jednym z ujęć widać, jak butelka napoju gazowanego szybując przez przestrzeń, nieomal trafia w głowy pasażerów.
„Mam szczęście, że przeżyłem” – pisał Solstad, który był świadkiem paniki, jaka wybuchła wśród pasażerów. Na filmie słychać krzyki podróżnych, a kilku z nich wyrzuconych z foteli uderza o sufit maszyny. Wśród nich była kobieta, która doznała obrażeń, o czym na nagraniu wyraźnie mówi Solstad: „Pomóżcie jej wstać! Pomóżcie jej wstać!”
Na pokładzie samolotu było 254 pasażerów.
Błaganie o awaryjne lądowanie w Kanadzie
W obliczu niebezpieczeństwa, pasażerowie zaczęli błagać załogę o możliwość awaryjnego lądowania w najbliższym porcie – Kanadzie, która była zaledwie 20 minut drogi od samolotu. Niestety, piloci zdecydowali, że zamiast lądować w Kanadzie, samolot wróci do Europy i skierowali maszynę na Kopenhagę, oddaloną o pięć godzin lotu.
Decyzja ta spotkała się z ogromnym niezadowoleniem pasażerów, którzy liczyli na szybszą pomoc w mniej odległej lokalizacji. Niemniej jednak, mimo dramatycznej sytuacji, załoga i piloci wykazali się profesjonalizmem, dbając o bezpieczeństwo podróżnych.
Maszyna wylądowała bezpiecznie w Kopenhadze, gdzie przeszła konieczną inspekcję. Pasażerom zapewniono zakwaterowanie w hotelu i lot następnego dnia.
Konsekwencje i śledztwo
Choć samolot ostatecznie bezpiecznie wylądował w Kopenhadze, turbulencje, których doświadczyli pasażerowie, z pewnością na długo pozostaną w ich pamięci. Tego typu incydenty stawiają pytania o bezpieczeństwo lotów w ekstremalnych warunkach pogodowych oraz o procedury awaryjnego reagowania, szczególnie gdy w grę wchodzi zdrowie i życie pasażerów.
Wciąż nie jest jasne, co dokładnie spowodowało tak intensywne turbulencje na tej trasie, ale eksperci będą zapewne analizować sytuację, by wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Niebezpieczne turbulencje
Turbulencje są główną przyczyną obrażeń personelu pokładowego i pasażerów w komercyjnych liniach lotniczych, według Federal Aviation Administration FAA, ale incydenty nadal zdarzają się rzadko. W latach 2009–2023 37 pasażerów i 146 członków załogi zostało poważnie rannych z powodu turbulencji, jak pokazują dane National Transportation Safety Board NTSB.
Źródło: fox35, cnn
Foto: YouTube, istock/Björn Forenius/
NEWS Florida
Opóźnienia i huragan zagrażają planom budowy nowego stadionu Tampa Bay Rays
Plany budowy nowego stadionu dla drużyny baseballowej Tampa Bay Rays stanęły pod dużym znakiem zapytania po serii nieprzewidzianych okoliczności, w tym zniszczeniach spowodowanych przez huragan Milton oraz politycznych opóźnieniach związanych z finansowaniem. Zespół ogłosił we wtorek, że jest wysoce nieprawdopodobne, aby nowy stadion, wart 1,3 miliarda dolarów, mógł zostać ukończony na czas, a jego otwarcie przed sezonem 2028 wydaje się mało realne.
Sytuacja komplikuje się po tym, jak huragan Milton, który uderzył w region 9 października, spowodował poważne zniszczenia Tropicana Field, obecnego stadionu Rays. Wiatr zerwał dach stadionu, zmuszając drużynę do podjęcia decyzji o rozegraniu sezonu 2025 na stadionie treningowym New York Yankees, Steinbrenner Field w Tampie.
To niewielki obiekt, mieszczący tylko 11 000 widzów, co stanowi ogromne ograniczenie w kontekście meczu w Major League Baseball.
Zespół Rays, który od lat stara się o nowy stadion, zmaga się także z opóźnieniami związanymi z zatwierdzeniem publicznych funduszy na budowę. Planowana emisja obligacji na pokrycie części kosztów budowy została opóźniona przez Komisję Powiatu Pinellas, która miała głosować nad tym projektem 29 października.
Zamiast tego głosowanie zostało przełożone na 17 grudnia. Opóźnienia te postawiły pod znakiem zapytania nie tylko termin realizacji projektu, ale także przyszłość drużyny w regionie.
W obliczu niepewności, zespół wydał już 50 milionów dolarów na wczesne prace przygotowawcze, ale brak zatwierdzenia obligacji uniemożliwia kontynuowanie dalszych prac budowlanych.
W liście do Komisji Powiatu Pinellas, współprezesi Rays, Brian Auld i Matt Silverman, wyrazili swoje rozczarowanie sytuacją, podkreślając, że opóźnienia skutkują wzrostem kosztów budowy, które mogą okazać się nieosiągalne dla samej drużyny.
„Jest to bardzo niepokojąca sytuacja. Zwiększenie kosztów budowy nowego stadionu w 2029 roku oznacza, że nie będziemy w stanie pokryć ich z własnych środków” – napisali w liście.
Obecny stadion, Tropicana Field, ma zostać zburzony po wybudowaniu nowego obiektu, ale jego naprawa na sezon 2026 jest konieczna, by zespół mógł nadal grać w St. Petersburgu. Koszt naprawy obiektu szacowany jest na ponad 55 milionów dolarów, a cały proces związany z jego modernizacją wiąże się z dalszymi trudnościami finansowymi.
Znaczenie stadionu dla regionu
Nowy stadion Tampa Bay Rays, o którego planie pisaliśmy tutaj, jest częścią większego projektu, który ma na celu rewitalizację Historic Gas Plant District – obszaru w centrum St. Petersburga, który w przeszłości był zamieszkiwany głównie przez czarnoskórą społeczność, a później został zniszczony, by zrobić miejsce dla Tropicana Field i autostrady.
Projekt wart 6,5 miliarda dolarów obejmuje nie tylko stadion, ale także planowane inwestycje w infrastrukturę miejską, w tym muzeum historii czarnoskórej społeczności, nowe mieszkania, tereny zielone, biura, hotele oraz miejsca rozrywki. Tego typu inwestycje miałyby stworzyć tysiące nowych miejsc pracy i przekształcić ten teren w nowoczesną dzielnicę.
Obecnie, drużyna zmaga się z dużą niepewnością. Zgodnie z kontraktem, Rays zobowiązani są do gry na Tropicana Field przez co najmniej trzy kolejne sezony, pod warunkiem, że stadion zostanie naprawiony. Nie jest jednak jasne, co wydarzy się po tym czasie, szczególnie w obliczu tak dużych opóźnień związanych z budową nowego stadionu.
„Na razie będziemy grać na Steinbrenner Field w 2025 roku. Co będzie dalej, nie wiemy” – powiedział Auld. Z kolei główny właściciel Rays, Stuart Sternberg, przyznał, że perspektywy na przyszłość są mniej obiecujące niż jeszcze kilka tygodni temu: „Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby zatrzymać Rays w Tampa Bay, ale wyzwań jest coraz więcej.”
Źródło: AP
Foto: YouTube, Hines and Tampa Bay Rays
NEWS Florida
Luksusowy rejs na ukojenie wyborczych emocji wyruszył w 4-letnią podróż dookoła świata
Firma Villa Vie Residences z Florydy zaproponowała niecodzienne rozwiązanie dla osób rozczarowanych wynikami wyborów prezydenckich w USA – luksusowy rejs dookoła świata. Ten czteroletni projekt to szansa na ucieczkę od politycznych zawirowań i życie w spokojniejszym rytmie. Podróż obejmuje odwiedzenie 140 krajów i ponad 400 portów.
„Czy istnieje lepszy sposób na ucieczkę niż rejs, który pozwala na zwolnienie tempa i odkrywanie świata?” – mówi Mikael Petterson, założyciel i dyrektor generalny Villa Vie Residences. Rejs oferuje miejsce dla 600 pasażerów, a roczny koszt uczestnictwa to 40 000 USD, wliczając posiłki, napoje, sprzątanie co dwa tygodnie oraz usługi pralnicze.
Po ostatnich wyborach firma zauważyła wyraźny wzrost zainteresowania wśród podróżnych pragnących odciąć się od politycznej atmosfery USA.
„Obecnie liczba połączeń wzrosła od pięciu do ośmiu razy w porównaniu do normalnego poziomu. Jesteśmy wyjątkowo zajęci” – przyznaje Petterson, dodając, że choć nie spodziewali się tak silnego politycznego wydźwięku, sukces kampanii jest niezaprzeczalny.
Co ciekawe, oferta przyciągnęła pasażerów z różnych stron sceny politycznej, którzy chcą odetchnąć od codziennego zgiełku. Mikael Petterson zaznacza, że marketing rejsu był zaplanowany niezależnie od wyników wyborów.
Teraz podróż, która już się rozpoczęła, staje się azylem dla tych, którzy marzą o globtroterskim, spokojnym życiu na morzu.
Źródło: fox35
Foto: Villa Vie Residences
-
News USA4 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj
-
News USA4 tygodnie temu
McDonald’s zmienia dostawcę cebuli. W kanapkach Quarter Pounder były bakterie E. coli
-
News USA4 tygodnie temu
Zacięty wyścig prezydencki: Harris traci, Trump zyskuje. Kto zatriumfuje na finiszu?