News USA
Mamy stare lasy w Stanach Zjednoczonych. Czy uda nam się je ochronić?
Administracja Bidena oznaczyła ponad 175 000 mil kwadratowych starych i dojrzałych lasów na terenach rządowych USA i planuje opracować nową zasadę, aby lepiej chronić je przed pożarami, owadami i innymi skutkami ubocznymi zmian klimatu. 22 kwietnia obchodziliśmy Światowy Dzień Ziemi, dla której lasy są tak samo ważne jak dla nas samych.
Wyniki pierwszej rządowej inwentaryzacji dojrzałych i starych lasów na terenach federalnych ujawniły więcej połaci starszych drzew, niż niedawno szacowali zewnętrzni badacze.
Większość z nich znajduje się w zachodnich stanach, takich jak Idaho, Kalifornia, Montana i Oregon. Ale są także w Nowej Anglii, wokół Wielkich Jezior oraz w południowych stanach, takich jak Arkansas, Kentucky i Zachodnia Wirginia, zgodnie z mapą online Służby Leśnej.
Tymczasem prezydent Joe Biden jest poddawany naciskom politycznym na federalną gospodarkę leśną: wielu członków Kongresu, w tym niektórzy Demokraci, chce przyspieszyć wyręb w imię zmniejszenia ryzyka pożarów, odwrotnie niż ekolodzy, którzy mają nadzieję, że inwentaryzacja zostanie wykorzystany do uzasadnienia nowych ograniczeń dotyczących przemysłu drzewnego.
Zgodnie z inwentaryzacją ziemie US Forest Service i Bureau of Land Management łącznie mają ponad 50 000 mil kwadratowych starych lasów i około 125 000 mil kwadratowych lasów dojrzałych.
To ponad połowa zalesionych terenów zarządzanych przez obie agencje i obejmuje obszar większy niż Kalifornia. Jednak urzędnicy twierdzą, że starsze drzewostany są pod coraz większą presją zmian klimatu i idącymi za nimi pożarami, suszami, chorobami i owadzimi szkodnikami, które powodują dewastację niektórych lasów.
Zgodnie z inwentaryzacją, najbardziej rozległe stare lasy są zdominowane przez sosny i jałowce i zajmują łącznie 14 000 mil kwadratowych.
Wiek lasów określanych jako stare różnił się znacznie w zależności od gatunku drzewa – od 80 lat do 300 lat. Definicje dojrzałych lasów były szersze i nie określały wieku. Z zestawienia wykluczono parki narodowe, narodowe ostoje dzikiej przyrody i duże obszary Alaski, gdzie trwa analiza.
Przedstawiciele przemysłu drzewnego i część kongresmanów sceptycznie odnosi się do ambicji Bidena ochrony starszych lasów, które ujawnił w zeszłym roku w Dniu Ziemi.
Wezwali administrację, aby zamiast tego skoncentrowała się na zmniejszeniu zagrożenia pożarowego poprzez przerzedzenie drzewostanów, w których dziesięciolecia tłumienia pożarów pozwoliły na rozkwit runa leśnego, co może być receptą na katastrofę, gdy wybuchną pożary.
Grupy ekologiczne lobbowały administrację, aby wprowadziła nowe przepisy dla lasów, które ograniczyłyby wycinanie starszych drzew.
Eksperci twierdzą, że duże drzewa mogą magazynować znaczne ilości dwutlenku węgla i powstrzymywać gaz przed ogrzaniem planety, gdy dostanie się do atmosfery.
Pożary lasów w Kalifornii wywołane przez błyskawice zabiły tysiące gigantycznych sekwoi w 2021 r. zmniejszając o jedną piątą liczbę tych największych drzew na Ziemi. Sekwoje rosną skoncentrowane w około 70 gajach rozsianych po zachodniej stronie pasma Sierra Nevada.
Według usługi monitorowania atmosfery Copernicus, globalne pożary w 2021 r. wyemitowały równowartość około 7,1 miliarda ton (6,4 miliarda ton metrycznych) dwutlenku węgla. Odpowiada to około 18% globalnej emisji CO2 z węgla, ropy i innych źródeł energii odnotowanej w 2021 roku przez Międzynarodową Agencję Energetyczną.
Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, istock/Bartfett
News USA
Departament Energii podpisuje umowy z 24 organizacjami – w tym Microsoft, Google, Nvidią i OpenAI – w ramach „Genesis Mission”
Amerykański Departament Energii (DOE) ogłosił w czwartek zawarcie porozumień z 24 podmiotami — od gigantów technologicznych, takich jak Microsoft, Google, Nvidia, Amazon Web Services i IBM, po startupy i instytuty badawcze — aby wspólnie rozwijać Genesis Mission, ogólnokrajowy program wykorzystujący sztuczną inteligencję do przyspieszania badań naukowych oraz wzmacniania zdolności energetycznych i bezpieczeństwa narodowego USA.
Resort podkreśla, że inicjatywa ma zwiększyć produktywność naukową i zmniejszyć zależność od zagranicznych technologii. Wśród partnerów znalazły się również Intel, Oracle i OpenAI.
Współpraca koncentrować się będzie na rozwoju modeli AI do zastosowań w takich obszarach jak energetyka jądrowa, komputery kwantowe, robotyka czy optymalizacja łańcuchów dostaw. Program realizuje cele zapisane w niedawnym rozporządzeniu wykonawczym, które nakazuje szersze wykorzystanie sztucznej inteligencji w innowacjach energetycznych, zaawansowanej produkcji i obronności.
Genesis Mission bazuje na wcześniejszych partnerstwach DOE z sektorem technologicznym, m.in. przy wdrażaniu systemów superkomputerowych w laboratoriach narodowych Argonne i Los Alamos. Departament zapowiada dalsze rozszerzanie współpracy z uczelniami i organizacjami non-profit, licząc na znaczące przyspieszenie tempa odkryć naukowych.
Foto: istock
News USA
Ford ogranicza plany elektryfikacji. Nie będzie elektrycznego F-150 Lightning
Ford Motor Co. ogłosił w poniedziałek znaczącą korektę swojej strategii elektryfikacji, rezygnując z produkcji w pełni elektrycznego pick-upa F-150 Lightning na rzecz jego wersji o wydłużonym zasięgu, łączącej napęd elektryczny z silnikiem spalinowym. Decyzja zapadła po rosnących stratach finansowych oraz słabnącym popycie na auta elektryczne w USA.
Koncern, który od 2023 r. stracił na działalności związanej z EV już 13 mld dolarów, zapowiedział, że w czwartym kwartale odnotuje dodatkowy 19,5-miliardowy koszt związany z segmentem elektryków.
W ramach zmian Ford przekształci Tennessee Electric Vehicle Center – dotąd kluczowy element kompleksu BlueOval City – w Tennessee Truck Plant, gdzie produkowane będą tańsze, spalinowe ciężarówki. W zakładzie w Ohio powstanie natomiast nowy van w wersji benzynowej i hybrydowej.
„To zmiana wymuszona przez klientów, która ma stworzyć silniejszy, bardziej odporny i rentowny Ford” – oświadczył prezes Jim Farley. Podkreślił, że firma przesuwa kapitał w stronę segmentów o wyższej stopie zwrotu, takich jak pojazdy użytkowe, hybrydy i nowy biznes magazynowania energii.
Ford przewiduje, że do 2030 r. połowa globalnej sprzedaży koncernu będzie pochodzić z hybryd, pojazdów o przedłużonym zasięgu oraz pełnych EV – wobec 17 proc. udziału w tym roku.
Eksperci oceniają, że rezygnacja z elektrycznego F-150 nie jest zaskoczeniem po tym, jak model nie wypełnił założonych mocy produkcyjnych. „To decyzja przesądzająca o przyszłości BlueOval City” – komentował Sam Fiorani z AutoForecast Solutions.
Ford nie jest jedynym producentem modyfikującym plany. Sprzedaż EV w USA wciąż rośnie wolniej, niż oczekiwano – w 2024 r. stanowiły one ok. 8 proc. nowych rejestracji, a potencjalnych nabywców zniechęcają wysoka cena (średnio 58,6 tys. dolarów) i ograniczenia infrastruktury ładowania.

BlueOval_City
Od czasu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu administracja federalna wycofuje wsparcie dla elektromobilności, znosi ulgi podatkowe na EV i luzuje normy emisji oraz zużycia paliwa. Zdaniem analityków połączenie słabszego popytu i bardziej liberalnej polityki klimatycznej skłania producentów do rewizji strategii.
„Elektryki wciąż są przyszłością, ale przejście na nie potrwa dłużej, niż obiecywali producenci” – podkreślił Fiorani.
Foto: Matti Blume, Arctyx creative
News USA
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 13 tys., choć rynek pracy słabnie
Z danych Departamentu Pracy wynika, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w minionym tygodniu o 13 tys., utrzymując się wciąż w historycznie korzystnym przedziale. Jednocześnie rosną obawy o kondycję amerykańskiego rynku pracy.
Tempo zatrudnienia wyraźnie osłabło — od marca średni miesięczny przyrost etatów wynosi zaledwie 35 tys. Ekonomiści wskazują, że wpływ na to mają niepewność związana z taryfami wprowadzonymi przez Prezydenta Donalda Trumpa oraz utrzymujące się skutki wysokich stóp procentowych.
Rezerwa Federalna obniżyła niedawno główną stopę procentową o 0,25 pkt proc., po raz trzeci z rzędu. Szef Fed Jerome Powell podkreślił, że decyzja wynikała z obaw, iż rynek pracy jest słabszy, niż sugerują oficjalne dane — a ostatnie statystyki mogą zostać skorygowane w dół.
W ostatnich tygodniach o planowanych redukcjach zatrudnienia informowały m.in. UPS, General Motors, Amazon i Verizon. Eksperci przypominają, że skutki takich decyzji mogą pojawić się w danych rządowych dopiero po kilku miesiącach.
Foto: istock/Jovanmandic/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida3 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej










