Połącz się z nami

News USA

Kolorado przyjęło ekstremalnie pro-aborcyjne ustawy. Pozwolą na śmierć tysięcy dzieci

Opublikowano

dnia

Przywódcy katoliccy i działacze pro-life ubolewają nad ostatecznym zatwierdzeniem przez gubernatora Kolorado, Jareda Polisa, trzech zdecydowanie proaborcyjnych ustaw w piątek. Kolorado jest niestety silnie proaborcyjnym stanem, mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński – i idzie jeszcze bardziej w tym kierunku.

Nowe przepisy zabraniają między innymi leczenia odwracającego działanie pigułki aborcyjnej, znacznie ograniczają reklamę centrów pomocy dla kobiet w ciąży pro-life, nakładają na ubezpieczycieli obowiązek płacenia za aborcję i likwidują konieczność powiadomienia rodziców nieletnich pragnących aborcji.

Bella Health and Wellness, założona przez katolików klinika opieki zdrowotnej, która zapewnia leczenie odwracające działanie pigułek aborcyjnych, szybko złożyła skargę prawną przeciwko zakazowi dla tego procederu, przy wsparciu grupy prawnej Becket zajmującej się wolnością religijną.

Jeśli nadal będzie oferować i reklamować progesteron w celu wycofania pigułek aborcyjnych, klinice grozi grzywna w wysokości do 20 000 USD za każde naruszenie i utrata licencji medycznych dostawców.

Nowe przepisy zabraniają również placówkom medycznym i sieciom ubezpieczycieli zamykania lub wykluczania pracowników służby zdrowia, którzy przeprowadzają aborcje lub zapewniają „opiekę afirmującą płeć”, z pewnymi wyjątkami dla organizacji religijnych sprzeciwiających się tym praktykom.

W liście z 14 kwietnia biskupi katoliccy z Kolorado wyrazili silne oburzenie przeciwko trzem ustawom, pisząc, że 63% mieszkańców Kolorado, nie popiera nieograniczonej aborcji.

Większość mieszkańców nie chce płacić za aborcję w ramach swojego ubezpieczenia zdrowotnego i nie chce karać pracowników służby zdrowia, którzy sprzeciwiają się aborcji i „opiece afirmującej płeć”.

Biskupi stwierdzili, że dwie przyjęte ustawy „poważnie naruszają Pierwszą Poprawkę”.

Jako przykłady wymienili zniesienie powiadamiania rodziców nieletniej starającej się o aborcję, przymusowe wliczanie kosztów aborcji do składek ubezpieczeniowych, zmuszenie placówek medycznych do włączenia do nich osób dokonujących aborcji lub świadczących opiekę „afirmującą płeć” oraz zmuszanie prywatnych pracodawców do płacenia aborcji i opieki „afirmującej płeć” w swoich planach opieki zdrowotnej.

Pro-Life Colorado, koalicja ponad 36 organizacji pro-life, oraz ponad 60 przedstawicieli ośrodków pomocy dla kobiet w ciąży opowiedziało się przeciwko podpisanym ustawom.

Ustawodawcy z Kolorado przyjęli silne przepisy proaborcyjne w ustawie o równym zdrowiu reprodukcyjnym w 2022 r., która uznała aborcję za „prawo podstawowe” i pozbawiła nienarodzonego dziecka wszelkich praw od momentu poczęcia, mówiąc, że zapłodniona komórka jajowa, zarodek lub płód nie ma „żadnych niezależnych ani pochodnych praw”.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, istock/Vad-Len

News USA

Zapowiadane przez Trumpa czeki po 2 tys. USD raczej nie trafią do Amerykanów przed świętami

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek Prezydent Donald Trump ponownie zasugerował możliwość przekazania Amerykanom czeków o wartości 2 000 dolarów, finansowanych z wpływów celnych. Mimo powtarzających się deklaracji, nie należy jednak oczekiwać, że środki trafią do obywateli przed nadchodzącymi świętami. Jak prezydent przyznał, że ewentualne wypłaty byłyby realizowane dopiero w przyszłym roku.

Dane Departamentu Skarbu pokazują, że w zakończonym we wrześniu roku fiskalnym USA zebrały 195 miliardów dolarów z ceł. Kwota obejmuje zarówno wpływy sprzed powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu, jak i sprzed ogłoszenia „Dnia Wyzwolenia” w kwietniu, kiedy to nałożył szerokie nowe opłaty celne.

Pozostaje jednak niejasne, jak duża część tych funduszy mogłaby zostać realnie przeznaczona na bezpośrednie wypłaty dla Amerykanów.

Kto miałby otrzymać pieniądze? Nadal brak jasnych kryteriów

O tzw. “dywidendzie celnej” informowaliśmy 10 listopada. W niedzielę, w rozmowie z Fox News Sekretarz Skarbu Scott Bessent powiedział, że nie wszyscy kwalifikowaliby się do proponowanego czeku. Podkreślił, że program miałby być skierowany do „pracujących rodzin” i obejmować „limity dochodowe”.

„Prezydent Trump jest zdecydowany oddać pieniądze rodzinom” — zapewnił Bessent, nie podając jednak szczegółów dotyczących potencjalnego systemu wypłat czy zasad ustalania progów dochodowych.

Każdy plan i tak wymaga zgody Kongresu

Nawet jeśli administracja opracuje konkretny projekt, nie zostanie on wdrożony bez aprobaty Kongresu. Senator Josh Hawley z Missouri zaproponował ustawę American Worker Rebate Act, która przewidywałaby przekazanie części rekordowych wpływów celnych bezpośrednio Amerykanom. Projekt jednak utknął w procesie legislacyjnym.

W czasie pandemii COVID-19 czeki pomocowe były wypłacane dopiero po uchwaleniu odpowiednich ustaw przez Kongres i podpisaniu ich przez prezydenta. Podobny proces musiałby zostać zastosowany również teraz.

Wypłaty możliwe dopiero po długiej ścieżce legislacyjnej

Na razie brak jasnych procedur, brak zgody Kongresu oraz niejednoznaczność co do faktycznej dostępności środków z ceł oznaczają, że proponowane czeki za 2 000 dolarów pozostają w sferze zapowiedzi. Realnie Amerykanie mogą spodziewać się dalszych dyskusji — nie zaś przelewów przed końcem roku.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej

News USA

Pittsburgh w Pensylwanii jest najtańszym dużym rynkiem mieszkaniowym w USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Według analityków Realtor.com najbardziej przystępnym cenowo dużym rynkiem nieruchomości w Stanach Zjednoczonych pozostaje Pittsburgh, położony w zachodniej części Pensylwanii. W październiku mediana ceny ofertowej wyniosła tam 250 000 dolarów, czyli o ponad 150 000 dolarów mniej niż mediana krajowa.

To kolejny sygnał, że Pittsburgh wyróżnia się na tle innych dużych metropolii. Latem tego roku miasto zwróciło uwagę ekspertów jako jedyne duże metro, w którym zakup pierwszego domu okazał się bardziej opłacalny niż wynajem mieszkania.

Jedno z nielicznych miast spełniających regułę 30% przystępności

Wśród 50 największych metropolii USA Pittsburgh znalazł się w gronie zaledwie trzech lokalizacji, które uznano za przystępne cenowo dla mieszkańców o medianie dochodów. Kryterium stanowi tzw. reguła 30%, zgodnie z którą wydatki na mieszkanie nie powinny przekraczać około 30% dochodu brutto. Pozwala to zachować przestrzeń budżetową na podstawowe koszty życia i oszczędności.

W maju typowy dom wystawiony na sprzedaż w Pittsburghu kosztował 249 900 dolarów. Finansowanie takiej nieruchomości — przy założeniu 20-procentowej wpłaty własnej i typowego 30-letniego kredytu hipotecznego — pochłaniało jedynie 27,4% dochodu na poziomie mediany.

Stabilny wzrost cen, ale wciąż na poziomach dostępnych dla wielu

Pittsburgh obejmuje 90 zróżnicowanych dzielnic. We wrześniu 2025 r. mediana ceny ofertowej wyniosła 269 000 dolarów, co oznacza wzrost o 3,5% rok do roku. Mediana ceny sprzedaży była nieznacznie wyższa i sięgnęła 271 000 dolarów.

Dla wielu nabywców, którzy w ostatnich dwóch latach mierzą się z niezmiennie wysokimi stopami kredytów hipotecznych, Pittsburgh pozostaje jedną z niewielu realnych szans na wejście na rynek mieszkaniowy. Wysokie koszty finansowania spowodowały spowolnienie popytu i utrudniły realizację marzenia o własnym domu w wielu regionach kraju.

Nocna panorama Pittsburgha

Stopy procentowe pozostają wysokie

W czwartek stopy kredytów hipotecznych wzrosły po raz drugi z rzędu, co potwierdziło najnowsze badanie Freddie Mac. Średnia stopa procentowa dla 30-letniego kredytu wzrosła do 6,24%, nieco powyżej ubiegłotygodniowego poziomu 6,22%.

Według Anthony’ego Smitha, głównego ekonomisty Realtor.com, niewielkie wahania stawek sygnalizują „pauzę rynkową”, wynikającą z niepewności fiskalnej i gospodarczej. Jak podkreślił, rentowności obligacji skarbowych zaczynają się stabilizować, jednak wciąż brakuje wyraźnego czynnika, który mógłby zdecydowanie obniżyć lub podnieść stopy procentowe.

Pittsburgh z lotu ptaka

W przeciwieństwie do wielu amerykańskich rynków, Pittsburgh może więc nadal stanowić wyjątkowy punkt oparcia dla osób poszukujących własnego domu w rozsądnej cenie.

Źródło: foxbusiness
Foto: Visit Pittsburgh, Tony Webster, Duli
Czytaj dalej

News USA

Rosnący nacisk na oszczędzanie wody zmienia preferencje nabywców domów w USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Jednym z najważniejszych trendów na rynku nieruchomości w USA w 2025 r. stało się wyraźne przesunięcie uwagi kupujących w stronę rozwiązań zwiększających efektywność zużycia wody i energii. Obecnie nowoczesny dom musi być ekologiczny i energooszczędny.

Rekordowy wzrost popularności armatury WaterSense

Liczba ogłoszeń sprzedaży, w których pojawia się informacja o armaturze WaterSense — ograniczającej zużycie wody o co najmniej 20% — wzrosła w okresie od stycznia do września o blisko 290% rok do roku. Dane pochodzą z raportu Realtor.com „2025 Hottest Home Trends”.

Według Anthony’ego Smitha, głównego ekonomisty Realtor.com, kupujący coraz częściej patrzą na ekologiczne ulepszenia jako inwestycję w komfort i stabilność finansową w długim horyzoncie. Wysokie koszty energii oraz dyskusje o zmianach klimatycznych sprawiają, że rozwiązania oszczędzające zasoby stają się standardem.

Domy wyposażone w armaturę WaterSense osiągały w tym roku medianę ceny ofertowej wynoszącą około 628 tys. USD, co potwierdza rosnące zainteresowanie w segmencie średnim i wyższym.

Rosnące koszty wody wymuszają zmiany

Zainteresowanie rozwiązaniami oszczędzającymi wodę wpisuje się w szerszy trend wzrostu kosztów usług wodno-kanalizacyjnych w całych USA. W kwietniowym raporcie Bank of America ostrzegł, że część gospodarstw domowych zaczyna wpadać w tzw. „water debt”, czyli zaległości wynikające z opłat za wodę.

Jak podkreślono w analizie, ceny usług wodnych, kanalizacyjnych i odbioru odpadów rosły w ostatnich dekadach niemal dwukrotnie szybciej niż ogólny poziom cen konsumenckich.

Biophilic design, domy net-zero i stacje ładowania EV zyskują na znaczeniu

Realtor.com odnotował w tym roku wzrost liczby ogłoszeń, w których pojawiają się ekologiczne i technologicznie zaawansowane elementy wyposażenia. Należą do nich m.in. tzw. biophilic design, aranżacje łączące wnętrza z przestrzeniami zewnętrznymi, energooszczędne oświetlenie niskonapięciowe, domy przygotowane do standardu net-zero oraz stacje ładowania pojazdów elektrycznych.

Eleganckie, lecz mniej praktyczne luksusy w odwrocie

W przeciwieństwie do rosnącej popularności ekologicznych i funkcjonalnych modernizacji, niektóre luksusowe elementy architektury tracą uznanie kupujących. W ofertach zmalała liczba wzmianek o basenach typu infinity-edge, formalnych jadalniach z zabudową oraz garażach na trzy auta.

Jak podkreśla Anthony Smith, jeszcze 10 lat temu nabywcy najczęściej pytali o otwarte plany pięter czy blaty granitowe. Obecnie liczą się przede wszystkim możliwości adaptacji domu, szybkie okablowanie oraz infrastruktura dla pojazdów elektrycznych. W jego ocenie definicja „nowoczesnego domu” uległa pełnej transformacji.

Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube, istock/ BrianAJackson/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2023
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu