Połącz się z nami

News USA

Czarny dym nad Indianą. Tysiące osób ewakuowano z powodu pożaru zakładu recyklingu

Opublikowano

dnia

Duży pożar przemysłowy we wschodniej Indianie spowodował ewakuację okolicznych mieszkańców, a urzędnicy twierdzą, że ogień może płonąć jeszcze przez kilka dni. Ogień wybuchł we wtorek w byłej fabryce w Richmond, mieście liczącym około 35 000 mieszkańców, 70 mil na wschód od Indianapolis. Richmond leży na granicy stanu z Ohio.

We wtorek władze nakazały ewakuację ludzi mieszkających w promieniu pół mili od miejsca katastrofy. Na katastrofę zareagowały agencje lokalne, stanowe i federalne, w tym Agencja Ochrony Środowiska Stanów Zjednoczonych EPA.

Burmistrz Richmond, Dave Snow, poinformował, że pożar ma miejsce w miejscu byłego zakładu zajmującego się recyklingiem tworzyw sztucznych i sprzedawcy detalicznego, któremu nakazano oczyszczenie tego, co władze miasta uznały za niebezpieczną własność.

EPA monitoruje jakość powietrza poza półmilową strefą ewakuacji, aby sprawdzić obecność szkodliwych cząstek stałych i toksycznych związków. Na środowej porannej konferencji prasowej Jason Sewell z agencji powiedział, że pracownicy badają lotne związki organiczne, które mogą zostać uwolnione podczas spalania plastiku. Na razie ich nie stwierdzono.

Sewell podkreślił jednak, że wdychanie każdego dymu jest niebezpieczne. Tym bardziej, że do tej pory nie wiadomo jaki materiał się pali.

Problemy zdrowotne, jakie może spowodować pożar to problemy z oddychaniem, takie jak duszność, podrażniona skóra oraz pieczenie i podrażnienie oczu.  Osoby z wcześniej istniejącymi chorobami układu oddechowego powinny zachować szczególną ostrożność.

Mieszkańców ostrzeżono również, aby nie dotykali żadnych gruzów, powstających po pożarze. Ze względu na wiek budynku niektóre gruzy mogą zawierać azbest, który może powodować raka płuc i inne choroby.

Ponadto agencje poinformowały, że pracują nad przetestowaniem lokalnego zaopatrzenia w wodę i zminimalizowaniem odpływu wody z pożaru do miejskich kanałów burzowych i wód powierzchniowych.

Burmistrz mówi, że za pożar odpowiada „niedbały właściciel firmy”

Burmistrz Snow przekazał, że miejska Komisja Budownictwa Niebezpiecznego już wcześniej nakazała właścicielowi nieruchomości uporządkowanie terenu, ale właściciel zignorował to polecenie.

Później sąd podtrzymał nakaz, a miasto podjęło kilka innych kroków, aby zmusić właściciela do uporządkowania nieruchomości, której niewielka część jest własnością miasta.

Firma My Way Trading zbierała tworzywa sztuczne i inne materiały do recyklingu i odsprzedaży.

Ewakuacja mieszkańców

We wtorek wprowadzono nakaz ewakuacji dla osób mieszkających w promieniu pól mili od pożaru. Pozostałym mieszkańcom władze zaleciły nie wychodzenie z domów, wyłączenie urządzeń HVAC, zamykania okien i drzwi oraz wprowadzenia zwierząt do pomieszczeń.

Szkoły w Richmond zostały zamknięte w środę, a wywóz śmieci został zawieszony po tym, jak urzędnicy zamknęli pobliskie wysypisko, aby chronić pracowników przed narażeniem na dym.

Władze poinformowały we wtorek, że ogień może się palić przez kilka dni – wytwarzając dym, sadzę i popiół – ze względu na charakter pożaru i płonący materiał.

Strażacy opanowali ogień i powstrzymali go przed rozprzestrzenieniem się na domy

We wtorek jeden ze strażaków biorący udział w akcji gaśniczej został lekko ranny.

Tim Brown, szef straży pożarnej w Richmond, oszacował w środę rano, że ogień dotknął 13,5 akrów 14-akrowej posiadłości, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz.

Strażacy zamierzają użyć koparek, aby dostać się do obszarów, które wciąż płoną.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube

News USA

Potężna eksplozja w domu opieki pod Filadelfią. Co najmniej troje ludzi zginęło, trwają dramatyczne poszukiwania zaginionych

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek w Bristol Health & Rehab Center w Bristol Township, około 20 mil na północny wschód od Filadelfii, doszło do gwałtownej eksplozji, która częściowo zawaliła budynek, wywołała ogromny pożar i uwięziła ludzi w środku. Do tej pory władze potwierdziły co najmniej trzy ofiary śmiertelne i 20 rannych przewiezionych do szpitali.

Gubernator Pensylwanii Josh Shapiro poinformował na konferencji prasowej, że ratownicy ewakuowali mieszkańców i pracowników mimo „intensywnego ognia, silnego zapachu gazu i drugiej eksplozji”.

Pięć godzin po zdarzeniu strażacy nadal pracowali w trybie ratunkowym, wykorzystując psy poszukiwawcze, sprzęt ciężki, a nawet sonar, aby znaleźć ewentualne ofiary.

Szef lokalnej straży pożarnej Kevin Dippolito relacjonował dramatyczne sceny: ludzie utknęli w klatkach schodowych i szybach wind, ratownicy wyciągali ich przez okna i drzwi. Dwóch poszkodowanych udało się uratować z zawalonej części budynku.

Dippolito podkreślił heroizm ratowników: jeden z policjantów „wyniósł dwie osoby jednocześnie na swoich barkach”.

Eksplozja nastąpiła podczas pracy ekipy gazowej

Do wybuchu doszło o 2:17 p.m., w chwili gdy ekipa z zakładu energetycznego PECO badała zgłoszenie o wyczuwalnym zapachu gazu. Kilka minut później budynek objęły płomienie, a czarna smuga dymu była widoczna z dużej odległości.

PECO poinformowało, że wyłączyło gaz i prąd w obiekcie „w celu zapewnienia bezpieczeństwa ratownikom i mieszkańcom”. Wstępne ustalenia wskazują na wyciek gazu, choć ostateczne potwierdzenie będzie możliwe dopiero po zakończeniu oględzin przez stanową Komisję ds. Usług Publicznych.

Placówka miała problemy z kontrolą stanu technicznego

Bristol Health & Rehab Center, do niedawna znany jako Silver Lake Healthcare Center, jest 174-łóżkowym domem opieki, niedawno przejętym przez Saber Healthcare Group.

Państwowa inspekcja z października wykazała szereg naruszeń w budynku, m.in.:

  • brak aktualnych planów budynku,
  • niewłaściwe utrzymanie klatek schodowych,
  • brak wymaganych przegród przeciwdymowych,
  • nieprawidłowe przechowywanie gaśnic i butli z tlenem.

Choć federalna inspekcja przeciwpożarowa z 2024 r. nie wykazała uchybień, placówka posiada ogólną ocenę „znacznie poniżej średniej” w systemie Medicare, zwłaszcza w kategorii kontroli zdrowotnych.

Trwają poszukiwania zaginionych

Wieczorem we wtorek pięć osób pozostawało nieodnalezionych. Władze podkreślają, że część mogła opuścić teren z rodzinami, dlatego ostateczny bilans ofiar nie jest jeszcze znany.

Gubernator Shapiro zaapelował do mieszkańców: „Proszę, pomódlcie się za tę społeczność, za zaginionych, za rannych i za rodziny, które w czasie Bożego Narodzenia mogą mieć puste miejsce przy stole”.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Departament Spraw Weteranów wycofuje się z usług aborcyjnych dla weteranek i ich rodzin

Opublikowano

dnia

Autor:

United States Department of Veterans Affairs

W poniedziałek Departament Spraw Weteranów (VA) rozpoczął pełne wdrażanie zakazu większości zabiegów aborcyjnych dla weteranek i członków ich rodzin. Decyzja ta zapadła natychmiast po publikacji nowej opinii prawnej Departamentu Sprawiedliwości (DOJ), która stwierdziła, że świadczenie takich usług przez VA jest niezgodne z prawem federalnym.

Decyzja obowiązuje natychmiast

Wewnętrzne memorandum z 22 grudnia, podpisane przez Johna Figueroę, pełniącego obowiązki podsekretarza ds. zdrowia, zapowiada przywrócenie „pełnego wyłączenia dotyczącego aborcji i konsultacji aborcyjnych” dla wszystkich weteranek oraz ich rodzin. Dokument dopuszcza jedynie zabiegi, gdy zagrożone jest zdrowie kobiety.

Rzecznik Departamentu Spraw Weteranów VA Peter Kasperowicz potwierdził, że nowa polityka obowiązuje już teraz: „Opinia Departamentu Sprawiedliwości stwierdza, że VA nie ma prawnego upoważnienia do świadczenia aborcji, i VA natychmiast dostosowuje się do tej opinii”.

DOJ: wcześniejsza polityka była sprzeczna z prawem

Opinia OLC (Office of Legal Counsel) została napisana przez zastępcę asystenta prokuratora generalnego Joshuy Craddocka i odwraca interpretację przyjętą za prezydentury Joe Bidena. Departament Sprawiedliwości DOJ stwierdził, że wcześniejsze dopuszczenie usług aborcyjnych „niewłaściwie interpretowało prawo federalne”.

Według DOJ przepisy (m.in. sekcja 106) jednoznacznie ograniczają uprawnienia Departamentu Spraw Weteranów VA, a wcześniejsze praktyki nie stanowiły podstawy do rozszerzenia zakresu świadczeń.

Ominięcie tradycyjnej procedury legislacyjnej

Administracja Donalda Trumpa już wcześniej zapowiedziała odwrócenie polityki Bidena, lecz początkowo planowała użyć tradycyjnego procesu regulacyjnego — obejmującego publikację projektu, okres konsultacji i dopiero późniejsze wprowadzenie zmian.

W sierpniu opublikowano projekt regulacji, który zgromadził ponad 24 300 komentarzy. Jednak finalna wersja nie została dotąd wydana. Nowe memorandum pozwala VA pominąć tę procedurę i wdrożyć zakaz natychmiast.

Centrum Medyczne VA w Palo Alto w Kalifornii

Jak wynika z memorandum, nie przewidziano żadnej możliwości udzielenia pomocy ofiarom gwałtu lub kazirodztwa.

Krytyka przeciwników

Decyzja spotkała się z silną krytyką organizacji weteranów i polityków Partii Demokratycznej. Ponad połowa kobiet-weteranek mieszka w stanach, w których aborcja jest obecnie zakazana, co oznacza, że decyzja VA dodatkowo ogranicza ich realny dostęp do zabiegów usuwania ciąży.

Organizacje weteranek wskazują, że:

  • 1 na 3 kobiety w armii doświadcza molestowania lub przemocy seksualnej,
  • weteranki często mają utrudniony dostęp do cywilnych świadczeń zdrowotnych,
  • decyzja może prowadzić do zagrożenia życia w sytuacjach medycznych, w których aborcja jest standardem ratującym zdrowie.

Centrum Medyczne VA w Long Beach w Kalifornii

Co dalej?

Departamentu Spraw Weteranów VA zapowiada, że nadal będzie procedować przepisy formalnym trybem, lecz polityka obowiązuje już teraz. Spodziewana jest seria pozwów, zarówno ze strony organizacji reprezentujących weteranki, jak i prawników specjalizujących się w prawach konstytucyjnych.

Źródło: scrippsnews
Foto: Coolcaesar, wikimedia, United States Department of Veterans Affairs
Czytaj dalej

News USA

Rząd grozi Kolorado utratą 24 mln USD. Narasta spór o nielegalnie wydane licencje dla kierowców ciężarówek

Opublikowano

dnia

Autor:

Administracja Prezydenta Donalda Trumpa zagroziła w poniedziałek, że wstrzyma 24 mln dolarów federalnych funduszy dla stanu Kolorado, twierdząc, że lokalne władze zbyt wolno reagują na naruszenia federalnych przepisów dotyczących komercyjnych prawa jazdy (CDL).

Według Sekretarza Transportu Seana Duffy’ego, federalny audyt wykazał, że około 22% licencji CDL wydanych imigrantom w Kolorado zostało przyznanych niezgodnie z prawem. Duffy oskarżył stan o zbyt opieszałe unieważnianie błędnie wydanych dokumentów.

Gubernator Kolorado Jared Polis, Demokrata, odpowiedział, że problem wynika z „nieporozumienia komunikacyjnego”. Zapewnił, że stan już pracuje nad anulowaniem nieprawidłowych licencji, a jeszcze w tym tygodniu wysłane zostaną listy do kierowców, którzy otrzymali uprawnienia niezgodnie z przepisami.

Duffy podkreślił jednak, że w jego ocenie nieprawidłowo wydane licencje dla zagranicznych kierowców „zagrażają bezpieczeństwu publicznemu”. Ostrzegł też, że jeśli Kolorado szybko nie zareaguje, Departament Transportu może zdelegalizować cały program CDL w tym stanie — co uniemożliwiłoby wydawanie licencji do czasu ponownej certyfikacji.

„Każdy dzień zwłoki to kolejny dzień, w którym niewykwalifikowani, nieweryfikowani zagraniczni kierowcy zagrażają bezpieczeństwu twojemu i twojej rodzinie” – powiedział Duffy.

Kolejne stany również pod lupą

Sekretarz transportu zapowiedział, że podobne działania mogą zostać podjęte wobec innych stanów, w tym:

  • Nowego Jorku,
  • Kalifornii,
  • Pensylwanii,
  • Minnesoty,
  • Teksasu,
  • Dakoty Południowej.

Wszystkie mogą zostać objęte sankcjami finansowymi, jeśli nie udowodnią, że ich procedury licencyjne są zgodne z federalnymi standardami.

Kryzys w szkolnictwie kierowców: grozi zamknięcie tysięcy placówek

To nie jedyny krok administracji związany z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Wcześniej w grudniu Departament Transportu:

  • zagroził zamknięciem prawie 3 tys. szkół i trenerów prowadzących szkolenia kierowców ciężarówek za nieprzestrzeganie wymogów federalnych,
  • ostrzegł kolejne 4 tys. placówek, że mogą spotkać je podobne konsekwencje.

Łącznie ponad 40% z 16 tys. licencjonowanych ośrodków szkoleniowych może zostać zamkniętych, jeśli nie dostosują się do obowiązujących regulacji, o czym informowaliśmy 2 grudnia.

ciężarówki

Co dalej?

Spór między administracją federalną a stanem Kolorado może mieć poważne skutki systemowe:

  • rynek transportowy zmaga się już z brakami kierowców,
  • jednocześnie rośnie nacisk na podnoszenie standardów bezpieczeństwa,
  • a kolejne stany mogą stanąć przed ryzykiem utraty funduszy.

Stan Kolorado zapowiada pełną współpracę, ale ostrzeżenia Białego Domu i Departamentu Transportu wskazują, że narodowa kontrola nad procesem licencjonowania może zostać zaostrzona w całym kraju.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube, Sen Duffy FB,  istock/WendellandCarolyn/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2023
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu