News Chicago
Zbigniew Głódź i Sylwester Skóra: Sławek Sobczak zawsze będzie z nami
Jak zimny prysznic spadła na nas wiadomość z Krakowa o nagłej śmierci 5 kwietnia, świetnego dziennikarza telewizyjnego, radiowego i prasowego, Sławka Sobczaka, który w chicagowskiej Polonii działał prawie 25 lat. Zbigniew Głódź i Sylwester Skóra wspominają zawsze uśmiechniętą, serdeczną i wnoszącą radość osobę Sławka na antenie Radia Deon Chicago.
Poza dziennikarstwem pasją Sławka był sport. Ta pasja łączyła go z jego przyjacielem, Zbigniewem Głodziem, który na naszej antenie mówi, że “każdy Polonus powinien kojarzyć Sławka”.
Zbigniew Głódź wspomina, że Sławek Sobczak często odwiedzał ośrodek żeglarski Lake Bluff. W Chicago brał udział w meczach tenisowych między dziennikarzami a lekarzami, jako lider swojej grupy. Poza ukochanym tenisem, grał w golfa i pływał.
“Był dziennikarzem i chodzącą encyklopedią” mówi Zbigniew Głódź. Jeśli ktoś chciał porozmawiać z nim na tematy sportowe z jakiejkolwiek dziedziny, to Sławek miał wiedzę w małym palcu.
Jak mówi jego przyjaciel, Sławek planował odwiedzić Chicago tą wiosną i wziąć udział w turnieju tenisa. We wrześniu Zbigniew Głódź spotkał się z nim w Krakowie.
Przyjaciel Sławka Sobczaka prosi o zachowanie pamięci o nim.

“To był szok, zaskoczenie i niedowierzanie” mówi na antenie Radia Deon Chicago inny przyjaciel Sławka Sobczaka, Sylwester Skóra, o tym jak dowiedział się o jego nagłej śmierci.
Sławek przez wiele lat współtworzył magazyn “O Nas dla Nas” prowadzony przez Sylwestra Skórę na antenie radia 1490, w którym przedstawiał najnowsze wiadomości sportowe przed godziną 3.00PM.
“Był postacią barwną, wielowymiarową”, mówi Sylwester Skóra. “Nie dało się w jego towarzystwie nudzić”. Potrafił każdego zabawić rozmową i był dobrym słuchaczem. Imponował innym swoją niezależnością poglądów.
“Wiadomości sportowe to ten wątek, ten zakres radiowej obecności, który połączył nas na lata”, wspomina Sylwester Skóra.
Sławek Sobczak był pasjonatem kina, o którym miał szeroką wiedzę. “Do tej pory mam płyty DVD z filmami, które mi podarował”, mówi Sylwester Skóra.

Mimo, że wrócił do Polski, nadal utrzymywał kontakt z wieloma osobami z Polonii w Chicago, wiedział co się dzieje nie tylko w polonijnych mediach ale i w polonijnym biznesie, czy polonijnej kulturze. Mimo powrotu do Polski “Sławek naprawdę ciągle był razem z Wami”, podkreśla Sylwester Skóra.
“Rozmawialiśmy przez telefon tydzień temu” – wspomina jego przyjaciel.
“Prośmy Opatrzność aby tych odejść ludzi, których pamiętamy, których kochamy było jak najmniej. Oby Ci, których mamy na myśli jak najdłużej służyli Polonii”, dodaje Sylwester Skóra.

Sławomir Sobczak urodził się w 1961 r. we Wrocławiu. Pracę w mediach rozpoczął w 1983 r. jako asystent operatora filmowego w Telewizji Polskiej. Z kraju wyemigrował w 1988 r i przez 25 lat pracował wśród amerykańskiej Polonii.
W 1996 roku wspólnie z Piotrem Latałło stworzył program telewizyjny „Teleradio”, a później wydawał bardzo popularny program „Oblicza Ameryki” emitowany na całym świecie w Telewizji Polsat 2. Pracował m.in. dla Polvision i TV Polonia, ale najdłużej był związany z Radiem 1490AM oraz Polish Television Chicago.

Przez dwa lata, w 2017 i 2018 roku, współpracował z naszą redakcją Radia Deon Chicago 1080AM przygotowując wiadomości oraz komentując wydarzenia sportowe.
Był członkiem zarządu i jednym z założycieli Światowego Stowarzyszenia Mediów Polonijnych. Po ćwierć wieku pracy w mediach polonijnych Sławek Sobczak wrócił do Polski i osiadł w Krakowie, gdzie również podjął pracę w zawodzie. Publikował swoje materiały na portalu Meritum.
Niedawno zostało opublikowano jego opowiadanie “The Fixer” zamieszczone w wydanej w Chicago w 2022 r. antologii opowieści emigracyjnych “Kierunek Ameryka”. Sławek Sobczak pisał także książkę o polonijnym sporcie.

Wg informacji przekazanych przez jego rodzinę, Sławek prawdopodobnie zakrztusił się, co doprowadziło do jego śmierci. Pogrzeb odbędzie się w rodzinnym Wrocławiu. O jego terminie będziemy informować.
Źródło: informacja własna
Foto: fb
News Chicago
Kultowa pizzeria z „Kevina samego w domu” otworzy się dzisiaj w Chicago
W środę, na kilkanaście dni przed Bożym Narodzeniem, fikcyjna pizzeria Little Nero’s znana z filmu „Kevin sam w domu” stanie się rzeczywistością dzięki specjalnej akcji w lokalu Prince Street Pizza w dzielnicy Fulton Market.
Filmowa legenda wraca po 35 latach
Mija niemal 35 lat od premiery kultowego filmu, w którym Kevin McCallister spędza święta samotnie w Chicago, zamawiając słynną pizzę z Little Nero’s. Choć restauracja istniała dotąd wyłącznie na ekranie, teraz fani filmu będą mogli symbolicznie spróbować jej odpowiednika.
W ramach współpracy platformy Disney+ z Prince Street Pizza, lokal przy 939 W Randolph St #1W zostanie tymczasowo przekształcony w Little Nero’s. Akcja potrwa od 10 do 17 grudnia 2025 roku.
Specjalne menu i kolekcjonerskie dodatki
Na czas wydarzenia restauracja przygotuje specjalne kartony na pizzę z brandingiem Little Nero’s, zmodyfikowane menu oraz kolekcjonerskie opakowania. Klasyczna pizza serowa Prince Street Pizza zmieni nazwę na „The Lovely Cheese Pizza”, nawiązując bezpośrednio do filmu.
Gdzie i kiedy pojawi się Little Nero’s
Pop-up będzie działał wyłącznie przez kilka dni w jednej lokalizacji w Chicago, co czyni wydarzenie wyjątkowym i skierowanym przede wszystkim do fanów filmu oraz świątecznej tradycji związanej z filmem “Home Alone”.
Organizatorzy zapowiadają, że to jedna z najbardziej nostalgicznych akcji tego sezonu świątecznego w Chicago, łącząca popkulturę, kino i klasyczną nowojorską pizzę.
Źródło: secretchicago
Foto: Prince St. Pizza
News Chicago
Roboty dostawcze na chodnikach Chicago wywołują spór wśród mieszkańców
Mieszkańcy północnej części Chicago, dzielnic Lakeview, Lincoln Park i Uptown, coraz częściej spotykają na chodnikach autonomiczne roboty dostawcze. Choć dla jednych są symbolem nowoczesności – dla innych stały się one źródłem obaw o bezpieczeństwo i dostępność przestrzeni publicznej.
Futurystyczna nowość czy zagrożenie dla pieszych
Autonomiczne roboty o imionach takich jak Stacey, Quincy czy Rajesh poruszają się po osiedlowych ulicach i chodnikach, dostarczając jedzenie m.in. z Shake Shack czy Taco Bell. Maszyny szybko stały się tematem gorących dyskusji, zarówno wśród mieszkańców, jak i w mediach społecznościowych.
Część osób uważa je za sympatyczne i innowacyjne, inni wskazują na ryzyko kolizji, utrudnienia dla pieszych oraz problemy w zimowych warunkach.
Petycja i rosnący sprzeciw
Jednym z liderów sprzeciwu jest mieszkaniec Lincoln Park, Josh Robertson, który zainicjował petycję wzywającą władze miasta do wstrzymania programu pilotażowego. Jak argumentuje, „chodniki w Chicago są dla ludzi, a nie dla robotów dostawczych”.
Petycja apeluje do miejskich wydziałów transportu i biznesu o ujawnienie analiz bezpieczeństwa i zgodności z przepisami ADA, ocenę wpływu na lokalne miejsca pracy oraz wprowadzenie jasnych zasad funkcjonowania robotów. Do 2 grudnia dokument podpisało ponad 1,500 osób, z czego 350 dołączyło opisy własnych zdarzeń z udziałem robotów.
Zainteresowanie radnych i głos mieszkańców
Narastające kontrowersje zwróciły uwagę części chicagowskich radnych. Biuro Radnej Angeli Clay (46. Okręg) i Radnego Bennetta Lawsona (44. Okręg) rozesłały ankiety do mieszkańców, pytając o ich doświadczenia oraz stosunek do obecności robotów w przestrzeni publicznej. Zebrane opinie mają posłużyć do dalszych rozmów z urzędami miejskimi i operatorami technologii.
Mieszkańcy, tacy jak Gaby Rodriguez z Uptown, podkreślają, że chcą mieć realny wpływ na to, co dzieje się na ich chodnikach, zwłaszcza w kontekście osób z niepełnosprawnościami.
Program pilotażowy i stanowisko firm
Program pilotażowy robotów dostawczych ruszył w Chicago w 2022 roku za kadencji ówczesnej Burmistrz Lori Lightfoot. Obecnie w mieście działają m.in. firmy Coco oraz Serve Robotics. Serve, współpracujący z aplikacjami takimi jak UberEats, rozszerzył działalność jesienią 2025 roku, obejmując 14 dzielnic i ponad 100 restauracji.
Firma argumentuje, że większość dostaw odbywa się na dystansach krótszych niż 2.5 mile, a roboty mogą zmniejszyć ruch samochodowy i poprawić bezpieczeństwo.
Przedstawiciele operatorów deklarują otwartość na dialog. Serve Robotics zapewnia, że roboty są stale monitorowane i bezpieczniejsze niż rozproszeni kierowcy, a Coco podkreśla stosowanie rygorystycznych procedur dotyczących bezpieczeństwa i reagowania na incydenty.
Podzielone opinie i pytania o przyszłość
Część mieszkańców przyznaje, że zdążyła polubić autonomiczne maszyny, inni obawiają się, że uroczy design i „ludzkie” imiona maskują realne problemy związane z dostępnością przestrzeni publicznej. Pojawiają się także pytania o to, czy wraz z rozwojem technologii mieszkańcy nie stracą wpływu na decyzje dotyczące chodników.
Dyskusja wokół robotów dostawczych pokazuje szerszy dylemat, przed którym stoi Chicago: jak pogodzić innowacje technologiczne z bezpieczeństwem, dostępnością i charakterem sąsiedzkich przestrzeni. Wiele wskazuje na to, że temat pozostanie przedmiotem intensywnej debaty w nadchodzących miesiącach.
Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube
News Chicago
Nowy, ogromny sklep LEGO otwarto pod Chicago w sam raz przed świętami
Koncern LEGO otworzył nowy firmowy sklep w centrum handlowym Westfield Old Orchard Mall w Skokie pod Chicago. Oferuje klientom jedną z najszerszych kolekcji produktów tej marki w regionie – tuż przed sezonem świątecznym.
Nowa lokalizacja i rozmiar sklepu
Nowy sklep LEGO zajmuje powierzchnię 2,067 stóp kwadratowych i jest kolejną dużą lokalizacją marki w aglomeracji chicagowskiej. Placówka została zaprojektowana jako nowoczesna przestrzeń łącząca sprzedaż z interaktywną zabawą.
Szeroka oferta dla fanów klocków
Sklep w Old Orchard oferuje najbardziej rozbudowany asortyment produktów LEGO, w tym zestawy ekskluzywne, dostępne tylko w sklepach firmowych. Klienci znajdą tam także ścianę pick-and-build, miniwieżę do swobodnego konstruowania oraz stoły do zabawy dla dzieci.
Godziny otwarcia i położenie
Nowy sklep znajduje się po wschodniej stronie centrum handlowego, w pobliżu sklepów Nordstrom, J.Crew oraz Lululemon. Zgodnie z mapą galerii, jest czynny codziennie w godzinach od 10 a.m. do 8 p.m.
Otwarcie nowej lokalizacji ma przyciągnąć zarówno dzieci, jak i dorosłych fanów klocków, szukających pomysłów na świąteczne prezenty oraz kreatywną rozrywkę dla całej rodziny.

Źródło: secretchicago
Foto: LEGO
-
News USA4 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago2 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago4 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA7 dni temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA3 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW7 dni temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell










