Połącz się z nami

NEWS Florida

Floryda latarnią nadziei dla nienarodzonych. Stan czeka na zakaz aborcji po 6 tygodniu

Opublikowano

dnia

Ustawa, która zakazywałaby aborcji po sześciu tygodniach ciąży, przeszła przez Senat Florydy. Jednak ustawodawcy najpierw potrzebują decyzji stanowego Sądu Najwyższego, aby obalić istniejące od dziesięcioleci „prawo do prywatności” zapisane w konstytucji stanowej w 1980r. Miejmy nadzieję, że tak właśnie się stanie, mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Ustawa nazwana “Heartbeat Protection Act”, sponsorowana przez senator Erin Grall, R-Vero Beach, przeszła przez Senat stosunkiem głosów 26-13, przy poparciu większości Republikanów w Izbie i sprzeciwie Demokratów.

Ustawa, którą gubernator Ron DeSantis zobowiązał się podpisać, jeśli trafi na jego biurko, zostanie teraz rozpatrzona przez Izbę Reprezentantów, która ma silną większość republikańską, w proporcji 84-35.

Co zmieni ustawa

Ten sześciotygodniowy zakaz aborcji liczyłby ciążę od pierwszego dnia ostatniej miesiączki kobiety. Ustawodawstwo zawiera wyjątki dotyczące gwałtu, kazirodztwa i handlu ludźmi, które podlegałyby 15-tygodniowemu okresowi, w którym można usunąć ciążę i wymogom wypełnienia odpowiednich raportów.

Zakaz aborcji stworzyłby wyjątek, gdy życie lub zdrowie matki jest zagrożone, i ustanowiłby granicę trzeciego trymestru w przypadku wykrycia śmiertelnych nieprawidłowości płodu.

Jeśli lekarz dokona aborcji z naruszeniem prawa, grozi mu zarzut przestępstwa trzeciego stopnia, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Jeśli nielegalna aborcja zakończy się śmiercią matki, lekarzowi grozi za to zarzut przestępstwa drugiego stopnia, za które grozi do 15 lat więzienia.

Kary te dotyczą również każdej osoby, która aktywnie uczestniczy w aborcji.

Ustawodawstwo zapewnia również około 30 milionów dolarów na wsparcie rodziców i rodzin. Pieniądze mogą zostać przeznaczone na dodatkowe usługi doradcze lub mentorskie oraz pomoc niemedyczną, taką jak odzież, odżywki dla niemowląt, pieluchy i łóżeczka.

Oczekiwanie na decyzję Sądu Najwyższego Florydy

6-tygodniowy zakaz aborcji wejdzie w życie tylko wtedy, gdy Sąd Najwyższy Florydy zadecyduje o pozostawieniu obecnego 15-tygodniowego zakazu aborcji.

Wymagałoby to od Sądu Najwyższego całkowitego obalenia lub modyfikacji obecnego precedensu, który gwarantuje prawo do aborcji, w oparciu o prawo do prywatności Konstytucji Florydy.

Jeśli Sąd Najwyższy Florydy wyda orzeczenie na korzyść 15-tygodniowego zakazu aborcji, to 6-tygodniowy zakaz aborcji wejdzie w życie 30 dni po jego orzeczeniu.

Jeśli sąd orzeknie, że ten zakaz jest niezgodny z prawem, ustawa wogóle nie wejdzie w życie.

Prawo Florydy do prywatności zostało zatwierdzone w drodze poprawki do głosowania wkrótce po skandalu Watergate i było motywowane obawami dotyczącymi prywatności związanymi z podsłuchiwaniem i ingerencją rządu, ale nie aborcją.

Poprawka, przyjęta przez wyborców w 1980 r., stanowi:

„Każda osoba fizyczna ma prawo do bycia pozostawionym w spokoju i wolnym od rządowej ingerencji w jej życie prywatne, o ile niniejsza ustawa nie stanowi inaczej. ”

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, istock/Jose Luis Carrascosa/ SerrNovik/ phakimata

NEWS Florida

DeSantis podpisał kolejny wyrok śmierci. Floryda zmierza ku rekordowej liczbie egzekucji

Opublikowano

dnia

Autor:

Gubernator Ron DeSantis podpisał we wtorek kolejny wyrok śmierci — już siedemnasty w tym roku — na mężczyznę skazanego za brutalny gwałt i zabójstwo kierowniczki sklepu spożywczego Handy Way w East Palatka w powiecie Putnam. Minnie Ruth McCollum została pobita, uduszona i dźgnięta nożem, a następnie zgwałcona. Do morderstwa doszło w 1988 roku. 63-letni Richard Barry Randolph ma zostać stracony 20 listopada.

Brutalne morderstwo sprzed dekad

Według wyroku z 1989 roku, wydanego przez sędziego okręgowego Roberta Perry’ego, Richard Randolph – były pracownik sklepu – został przyłapany przez McCollum, gdy próbował ukraść pieniądze i losy na loterię.

„Kiedy Minnie Ruth McCollum przerwała oskarżonemu w kradzieży, brutalnie ją pobił, kopnął, udusił podwiązką i dźgnął nożem” – napisał Perry w uzasadnieniu wyroku. „Zeznania wskazują, że ofiara walczyła o życie, a oskarżony wracał do niej czterokrotnie lub pięciokrotnie, próbując ją zabić.”

Po morderstwie Randolph ukradł samochód ofiary i zrealizował skradzione losy w innym sklepie.

Rekordowe tempo egzekucji na Florydzie

Jeśli egzekucja Richarda Randolpha zostanie przeprowadzona zgodnie z planem, Floryda pobije rekord liczby wykonanych wyroków śmierci w ciągu jednego roku. Stan wykonuje obecnie egzekucje średnio dwa razy w miesiącu.

Ostatni raz podobne tempo odnotowano w latach 1984 i 2014, gdy przeprowadzono po osiem egzekucji w roku.

Obecne tempo przekracza te statystyki, czyniąc kadencję Rona DeSantisa najbardziej aktywną w nowożytnej historii stanu — czyli od 1976 roku, gdy kara śmierci została przywrócona po jej wcześniejszym wstrzymaniu przez Sąd Najwyższy USA.

bryan-f-jennings kara śmierci floryda

Bryan Frederick Jennings

Seria podpisanych wyroków

DeSantis podpisał ostatnio wyrok śmierci także na Bryana Fredericka Jenningsa, 66-latka skazanego za porwanie, gwałt i zabójstwo 6-letniej dziewczynki w powiecie Brevard. Jego egzekucja zaplanowana jest na 13 listopada.

Kolejna egzekucja ma odbyć się 28 października – dotyczy Normana Grima, 65-latka skazanego za morderstwo z 1998 roku w powiecie Santa Rosa.

Norman Grim kara śmierci floryda

Norman Grim

W tym roku na Florydzie wykonano już kilkanaście egzekucji. Wśród skazańców byli m.in.:

  • Samuel Smithers – 14 października,
  • Victor Jones – 30 września,
  • David Pittman – 17 września,
  • Curtis Windom – 28 sierpnia,
  • Kayle Bates – 19 sierpnia,
  • Edward Zakrzewski – 31 lipca,
  • oraz kolejnych siedmiu więźniów między marcem a lipcem.

Każdy podpis gubernatora uruchamia serię odwołań i postępowań sądowych, które mogą czasowo opóźnić egzekucję. Jednak Ron DeSantis nie komentuje publicznie tempa wykonywania kar śmierci, mimo że jego polityka w tej kwestii spotyka się z rosnącą krytyką ze strony organizacji praw człowieka.

Źródło: fox13
Foto: Police Department
Czytaj dalej

NEWS Florida

Pokaz lotniczy w Orlando odwołany z powodu zamknięcia rządu USA

Opublikowano

dnia

Autor:

orlando-air-show

Planowany na ten weekend pokaz lotniczy w Orlando, który miał odbyć się na lotnisku międzynarodowym Orlando Sanford, został odwołany z powodu trwającego zamknięcia rządu federalnego.

Jak poinformowali organizatorzy, amerykańskie wojsko wycofało swój udział w wydarzeniu, co uniemożliwiło przeprowadzenie widowiska w zaplanowanym terminie. W programie miały wystąpić m.in. Thunderbirds z U.S. Air Force, F/A-18 Super Hornet z Marynarki Wojennej, legendarny P-51 Mustang, T-38 Talon oraz znany pilot akrobacyjny Michael Goulian.

„Po wycofaniu się zespołów wojskowych rozważaliśmy organizację wyłącznie z udziałem cywilnych ekip lotniczych, jednak koszty bezpieczeństwa i obsługi wydarzenia znacznie przekroczyły nasze możliwości” – przekazali organizatorzy w oświadczeniu.

Zwroty i nowe plany

Osoby, które zakupiły bilety na tegoroczny pokaz, mogą przenieść je na edycję 2026 lub ubiegać się o zwrot kosztów. Kolejny pokaz ma się odbyć w przyszłym roku, a jego tematem przewodnim będzie 250. rocznica powstania Stanów Zjednoczonych.

„Jesteśmy rozczarowani, ale patrzymy w przyszłość. Obiecujemy, że przyszłoroczny pokaz będzie wyjątkowym hołdem dla historii i ducha Ameryki” – dodali organizatorzy.

Przerwana trasa pokazów

Tegoroczna trasa pokazów lotniczych, obejmująca osiem miast w całych Stanach Zjednoczonych, miała zakończyć się właśnie w Orlando. Ostatnie wydarzenie odbyło się 11 października w Atlancie. Pomimo wycofania wojskowych zespołów pokazowych, tamtejszy pokaz został zrealizowany zgodnie z planem – z udziałem cywilnych pilotów i grup akrobacyjnych.

Zamknięcie rządu federalnego, które doprowadziło do czasowego zawieszenia pracy tysięcy urzędników, obejmuje również Departament Obrony, co bezpośrednio wpłynęło na możliwość uczestnictwa amerykańskich jednostek wojskowych w imprezach publicznych.

Źródło: baynews9
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Domniemanego podpalacza Palisades w LA przeniesiono z Florydy do Kalifornii

Opublikowano

dnia

Autor:

Jonathan Rinderknecht oskarżony o spowodowanie śmiertelnego pożaru Palisades w Los Angeles na początku tego roku, został przewieziony z Florydy do Kalifornii, gdzie stanie przed sądem federalnym. Mężczyzna został aresztowany na początku października na Florydzkim Wybrzeżu Kosmicznym, po kilku miesiącach śledztwa prowadzonego przez lokalne i federalne służby.

Zgodnie z aktem oskarżenia, federalni prokuratorzy postawili Rinderknechtowi trzy poważne zarzuty:

  • zniszczenie mienia za pomocą ognia,
  • podpalenie obiektów związanych z handlem międzystanowym,
  • oraz podpalenie lasu.

Według śledczych, mężczyzna miał wzniecić ogień w Nowy Rok, który początkowo tlił się przez kilka dni, a następnie 7 stycznia rozprzestrzenił się w tragiczny sposób, przekształcając się w jeden z najbardziej niszczycielskich pożarów w historii regionu.

Pożar, który zniszczył Pacific Palisades i Malibu

Ogień objął rozległe tereny Pacific Palisades i Malibu, powodując śmierć 12 osób i zniszczenie tysięcy domów w położonych na wzgórzach dzielnicach Los Angeles. Był to jeden z dwóch dużych pożarów, które tego samego dnia nawiedziły powiat powodując łącznie ponad 30 ofiar i ponad 17 000 zniszczonych budynków.

Niejasne motywy

Śledczy nie ujawnili dotąd motywu podpalenia ani informacji o wcześniejszych incydentach z udziałem Jonathana Rinderknechta. Osoby bliskie sprawie przyznały, że jego stan psychiczny budził poważne wątpliwości – to jeden z powodów, dla których sędzia federalny nakazał pozostawienie go w areszcie bez możliwości zwolnienia za kaucją.

Nie wiadomo jednak, czy przeprowadzono formalną ocenę psychiatryczną.

Jak doszło do zatrzymania

Rinderknecht mieszkał w czasie pożaru w południowej Kalifornii, ale kilka tygodni później przeniósł się do środkowej Florydy, gdzie – jak twierdzą władze – mieszkał z siostrą i szwagrem.

Johnathan-Rinderknecht

Johnathan Rinderknecht

Śledczy po raz pierwszy przesłuchali go 24 stycznia, dwa tygodnie po katastrofalnym pożarze. Od tego czasu zespół dochodzeniowy metodycznie eliminował alternatywne przyczyny pożaru, takie jak uderzenie pioruna czy fajerwerki, oraz analizował dane z telefonu Rinderknechta, by ustalić jego lokalizację w dniu zdarzenia.

Co dalej z podpalaczem?

Jonathan Rinderknecht ma stanąć przed sądem federalnym w Los Angeles w ciągu najbliższych dni. Jeśli zostanie uznany za winnego wszystkich zarzutów, może mu grozić dożywotnie pozbawienie wolności.

Źródło: baynews9
Foto: Police Department, CAL FIRE
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2023
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu