News Chicago
Miliarder Justin Ishbia rozpoczął wyburzanie 3 domów nad jeziorem Michigan w Winnetka
Miliarder Justin Ishbia i jego żona Kristen od 2020 roku wydali 39,9 miliona dolarów na zakup czterech oddzielnych domów nad jeziorem Michigan w Winnetka. Aby zbudować prywatną posiadłość, rozpoczęli już wyburzanie trzech z nich. Jednocześnie prowadzą negocjacje dotyczące zamiany gruntów z dystryktem parkowym.
Od ponad dwóch lat Justin i Kristen Ishbia współpracują z urzędnikami z dystryktu Winnetka Park, próbując dojść do porozumienia w sprawie potencjalnej zamiany gruntów.
Wiązałaby się ona z przeniesieniem własności jednego z domów nad jeziorem przy Sheridan Road — 261 Sheridan Road, który kupili za 6,2 miliona dolarów w 2020 roku — do dzielnicy parkowej. Umożliwiłoby to dystryktowi osiągnięcie długofalowego celu, jakim było połączenie dwóch parków nad jeziorem.
W zamian dystrykt parkowy dałby małżeństwu porównywalnej wielkości działkę, 0,67-akrową część Centennial Park o tej samej szerokości 71 stóp. Następnie para połączy ją z trzema posiadanymi nieruchomościami na południu, aby zbudować nową posiadłość.
Justin i Kristen Ishbia podjęli już kroki wg swojego planu i rozpoczęli wyburzanie trzech posiadłości na południu działki. Niedawno wokół nieruchomości, na których znajdują się trzy domy, zainstalowano ogrodzenie wyburzeniowe.
Jeden dom – budynek z połowy stulecia położony bezpośrednio na południe od Centennial Park, który Ishbia kupił w 2020 roku za 8,2 miliona dolarów – został już zburzony, a drugi dom – zabytkowa nieruchomość, którą kupili w 2020 roku za 9,5 miliona dolarów – jest mniej więcej w połowie rozebrana.
Następnie koparki i buldożery zburzą rezydencję o powierzchni 9 958 stóp kwadratowych, którą para kupiła w lipcu za pośrednictwem trustu za 16 milionów dolarów. Rezydencja została wybudowana w 2015 roku przez Heritage Luxury Homes.
W grudniu rada Winnetki jednogłośnie przegłosowała zezwolenie parze na połączenie gruntu, na którym znajdowały się trzy domy, w jedną działkę o powierzchni 3,7 akra, torując im drogę do budowy domu.
Na grudniowym spotkaniu Kristen Ishbia powiedziała radzie, że muszą odłożyć przeprowadzkę do Winnetki z powodu opóźnień w budowie i że chcą tylko zapewnić moim dzieciom bezpieczne i pełne miłości miejsce dorastania.
Wciąż do ustalenia jest wielkość i koszt nowego domu, który para planuje zbudować na działce o powierzchni 3,7 akra. Prace nad planami nowego domu jeszcze nie zostały ukończone.
Tymczasem małżeństwo i dystrykt prowadzą negocjacje w sprawie ewentualnej zamiany gruntów. Sprawy komplikuje toczący się proces sądowy wniesiony przeciwko okręgowi parkowemu przez mieszkańca, który argumentuje, że stanowa doktryna zaufania do gruntów zabrania dystryktowi parkowemu rezygnacji z jakiejkolwiek ziemi.
Jednak zarówno Justin Ishbia, jak i okręg parkowy potwierdzili, że negocjacje trwają.
Łączny rachunek podatku od nieruchomości pary za cztery domy nad jeziorem wyniósł 568 272 USD w 2021 r.
Justin i Kristen Ishbia są również właścicielami rezydencji o powierzchni 8229 stóp kwadratowych w Lincoln Park, którą kupili w 2021 roku za 12,5 miliona dolarów, oraz mieszkania na 30. piętrze w budynku Near North Side, które kupili w 2018 roku za 5,57 miliona dolarów.
Źródło: chicagotribune
Foto: VHT Studio, YouTube
Ciekawostki
„Sobowtór Roberta De Niro” z XVII wieku? Wrocławskie muzeum zaprasza aktora do obejrzenia niezwykłego portretu
Po pojawieniu się informacji o wizycie Roberta De Niro w Polsce, Muzeum Narodowe we Wrocławiu postanowiło wystosować do hollywoodzkiego aktora niecodzienne zaproszenie. Placówka zasugerowała, by gwiazdor odwiedził muzeum i zobaczył portret XVII-wiecznego szlachcica, który – jak zauważa wielu internautów – jest niemal identyczny z De Niro, aż po charakterystyczne pieprzyki na policzkach.
Obraz, datowany na 1629 rok, przedstawia Johanna Vogta, wrocławskiego właściciela ziemskiego i radnego miejskiego, około pięćdziesięcioletniego w chwili portretowania. Dzieło, przypisywane malarzowi Bartholomeusowi Strobelowi, od lat przyciąga uwagę zwiedzających właśnie ze względu na zaskakujące podobieństwo do amerykańskiego aktora.
Dyrektor muzeum, Piotr Oszczanowski, przyznał z uśmiechem, że sam dostrzega niezwykłe zbieżności między Vogtem a De Niro.
„Obaj mają kilka wspólnych cech – rysy twarzy, spojrzenie, a nawet ten sam błysk w oku” – uważa Oszczanowski.
Wrocław czekał na wizytę gwiazdora
W miniony weekend De Niro odwiedził Warszawę i Kraków, gdzie jego firma Nobu Hospitality inwestuje w branżę hotelową. W stolicy w 2020 roku otwarto pierwszy w Polsce hotel i restaurację Nobu, natomiast w Krakowie powstaje nowy, luksusowy kompleks tej marki.
Z tej okazji wrocławskie muzeum zamieściło w mediach społecznościowych żartobliwy wpis:
„Robert De Niro w Polsce! Czy podczas swojego pobytu odwiedzi Wrocław, aby zobaczyć portret swojego ‘przodka’ wystawiony w naszym muzeum?”
Niestety aktor zdążył już opuścić Polskę, nie korzystając z zaproszenia. Jak ujawnia muzeum, podobną próbę kontaktu z jego agentem podjęto już w 2017 roku – również bez rezultatu.
Portret, który stał się sensacją
Portret Johanna Vogta można oglądać na pierwszym piętrze Muzeum Narodowego we Wrocławiu, w galerii prezentującej sztukę śląską od XVI do XIX wieku.
Choć sam Vogt pozostaje dziś postacią niemal zapomnianą, jego wizerunek zyskał drugie życie dzięki współczesnym mediom i niezwykłemu podobieństwu do jednego z najbardziej rozpoznawalnych aktorów Hollywood.
Źródło: NFP
Foto: YouTube, Muzeum Narodowe we Wrocławiu
NEWS Florida
Uwaga na głowy: “Zamarznięte” iguany spadają z drzew na Florydzie
Nietypowe dla „Słonecznego Stanu” zjawisko zaskoczyło mieszkańców Florydy we wtorkowy poranek. Gdy najchłodniejsze tej jesieni powietrze napłynęło z północy, w Boca Raton zauważono “zamarznięte” iguany, a w innych częściach stanu mieszkańcy również donosili o gadach spadających z drzew.
To zjawisko, znane jako „cold-stunning” (ogłuszenie zimnem), występuje, gdy temperatura spada poniżej około 40°F (4°C). Zmiennocieplne zwierzęta, takie jak iguany, nie są w stanie poruszać mięśniami i popadają w stan odrętwienia, wyglądając na martwe.
We wtorek rano w Boca Raton temperatura spadła do około 48°F (9°C) – poinformowało FOX Forecast Center. Jeszcze zimniej było w północnej części stanu: Tallahassee odnotowało mroźne temperatury, niższe niż w Nowym Jorku czy Bostonie.
„Nie dotykaj i nie zabieraj do domu”
Choć widok nieruchomej iguany może budzić współczucie, Komisja ds. Ryb i Dzikiej Przyrody Florydy (FWC) ostrzega, by nie próbować im pomagać. Iguany pozornie „zamarznięte” najczęściej wracają do normalnej aktywności, gdy tylko się ogrzeją.
„Nie należy dotykać, przenosić ani zabierać do domu wyziębionych iguan” – poinformowała FWC w komunikacie. „Gdy tylko temperatura wzrośnie, gady mogą się nagle obudzić, a przestraszone – gryźć lub drapać”.
Inwazyjni mieszkańcy Florydy
Iguany zielone nie są gatunkiem rodzimym. Pochodzą z Ameryki Środkowej i Południowej, a na Florydzie pojawiły się w latach 60. XX wieku – najprawdopodobniej jako uciekające lub wypuszczone zwierzęta domowe. Dziś uznawane są za gatunek inwazyjny, dobrze przystosowany do ciepłego klimatu i pozbawiony naturalnych drapieżników.
Zimą, gdy temperatura gwałtownie spada, iguany często tracą przyczepność do drzew i dosłownie spadają z gałęzi. Większość z nich jednak przeżywa i odzyskuje sprawność, gdy tylko wróci florydzkie słońce.
Źródło: fox13
Foto: YouTube
News USA
Najpopularniejsze imiona dla dzieci w 2025 roku: Olivia i Noah znów na szczycie
Szukasz inspiracji przy wyborze imienia dla swojego dziecka? Serwis BabyCenter opublikował niedawno najnowszy ranking najpopularniejszych imion dla noworodków w 2025 roku – i wygląda na to, że ulubieńcy rodziców, Noah i Olivia, wciąż trzymają się mocno.
Klasyka wciąż rządzi
Po raz kolejny Olivia utrzymała tytuł najpopularniejszego imienia dla dziewczynek. Wśród chłopców bez zmian – Noah już drugi rok z rzędu zajmuje pierwsze miejsce na liście. Na drugich pozycjach również bez niespodzianek: Amelia i Liam wciąż cieszą się ogromnym zainteresowaniem rodziców.
Nowe imiona w czołówce
Choć pierwsze miejsca pozostały niezmienne, w tegorocznym rankingu znalazło się kilka nowości. Wśród dziewczynek do pierwszej dziesiątki dołączyły Eliana i Aurora, wypierając popularne wcześniej imiona, które przez ostatnie lata dominowały w zestawieniach.
U chłopców z kolei powrót zaliczył Luca, który po krótkiej nieobecności znów znalazł się w TOP 10, zastępując Leo.
Jak powstał ranking?
Zestawienie opracowano na podstawie danych pochodzących od ponad 350 000 dzieci urodzonych przez rodziców zarejestrowanych w aplikacji BabyCenter.
Tradycja i nowoczesność spotykają się w tegorocznych wyborach imion – rodzice coraz częściej szukają nazw o delikatnym brzmieniu i międzynarodowym charakterze, ale nie rezygnują z ponadczasowych klasyków.
Wszystko wskazuje na to, że Olivia i Noah jeszcze długo pozostaną ulubieńcami rodziców na całym świecie.
Źródło: scroppsnews
Foto: istock/katrinaelena/
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA7 dni temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago5 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA3 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP










