News USA
Departament Sprawiedliwości nie jest sprawiedliwy. Ściga tylko aktywistów pro-life
Koalicja konserwatywnych organizacji podejmuje kroki prawne w sprawie proaborcyjnych ataków na kościoły i ośrodki ciążowe pro-life. Chce uzyskać dokumenty z Departamentu Sprawiedliwości związane z tymi incydentami, ponieważ agencja nie jest skłonna do ich ścigania.
Z danych zebranych przez Catholic News Agency CNA wynika, że od czasu ujawnienia w maju 2022 r. decyzji Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie Dobbs v. Jackson Women’s Health, doszło do ponad 100 ataków na kościoły i ośrodki pro-life.
Departament Sprawiedliwości DOJ nie ścigał sprawców prawie żadnego z tych ataków.
Pozew prowadzony przez Heritage Foundation i Advancing American Freedom oskarża Departament Sprawiedliwości o niedostarczenie im dokumentów wymaganych na mocy ustawy o wolności informacji – Freedom Information Act FOIA.
Żądane dokumenty obejmują wszystkie akta i komunikację wewnętrzną Departamentu Sprawiedliwości dotyczącą przestępstw przeciwko kościołom i ośrodkom pro-life dla kobiet w ciąży.
Wnioski obejmują również wszelką korespondencję między Departamentem Sprawiedliwości a Radą Polityki Wewnętrznej lub Kancelarią Prezydenta związaną z dochodzeniami w sprawie tych przestępstw.
W pozwie zarzuca się DOJ, że nie dokonał niezwłocznego przeglądu akt agencji w celu zlokalizowania i zebrania tych dokumentów oraz nie przeprowadził poszukiwań odpowiednich akt wymaganych przez przepisy FOIA i DOJ.
W pozwie twierdzi się ponadto, że koalicja wyczerpała swoje środki administracyjne, próbując uzyskać dokumenty. Ponadto oskarża Departament Sprawiedliwości o bezprawne odrzucenie ich wniosku o zwolnienie z opłat za wniosek FOIA.
Wg J. Marca Wheata, który służy jako główny radca prawny w Advancing American Freedom, oczywiste jest, że upolityczniony Departament Sprawiedliwości prezydenta Bidena boi się rozpalenia gniewu skrajnej lewicy i ekstremistów aborcyjnych.
Naród amerykański ma prawo wiedzieć, dlaczego ci, którzy spalili i zdewastowali ośrodki dla kobiet w ciąży, nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności za przemoc wobec tradycyjnych konserwatystów i grup pro-life, mówi Wheat.
Departament Sprawiedliwości twierdzi, że wywiązał się ze swoich zobowiązań prawnych w zakresie obsługi wniosków FOIA. Federalne Biuro Śledcze odpowiedziało na prośbę, ale jej nie spełniło tłumacząc, że nie zawierała ona wystarczająco opisowych informacji, aby umożliwić przeszukanie akt.
W styczniu tego roku Izba Reprezentantów USA przyjęła rezolucję potępiającą ataki na kościoły i pro-life ośrodki ciąży. Jednak potępienie było w większości stronnicze: wszystkich 219 Republikanów w Izbie Reprezentantów głosowało za rezolucją, ale tylko 3 Demokratów ją poparło.
Niektórzy republikańscy prawodawcy oskarżyli Merricka Garlanda i Departament Sprawiedliwości o selektywne egzekwowanie prawa, twierdząc, że agresywnie egzekwują prawa chroniące obiekty aborcyjne, ale zaniedbują egzekwowanie przepisów chroniących ośrodki pro-life dla kobiet w ciąży.
W październiku kongresmen Jim Jordan, który obecnie przewodniczy podkomisji Izby Reprezentantów ds. Uzbrojenia Rządu Federalnego, wszczął dochodzenie w sprawie zarzutów, że Departament Sprawiedliwości surowo egzekwował prawa przeciwko działaczom pro-life, ale nie wyegzekwował ich przeciwko aktywistom proaborcyjnym które zaatakowały kościoły i ośrodki pro-life dla kobiet w ciąży.
Źródło: cna
Foto: YouTube
Kościół
Akt zadośćuczynienia: Zakonnice z Wisconsin zwróciły ziemię plemieniu Chippewa
31 października Wspólnota Sióstr Franciszkanek od Wieczystej Adoracji z La Crosse w stanie Wisconsin ogłosiła zwrot ziemi plemieniu Lac du Flambeau z narodu Chippewa z Jeziora Górnego. To pierwszy znany przypadek w kraju, gdy katolicka wspólnota przekazuje plemieniu teren w duchu pojednania za historyczne krzywdy związane z kolonizacją i działalnością szkół z internatem dla rdzennych Amerykanów, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.
Ziemia wraca do rdzennych właścicieli
Franciszkanki zakupiły działkę w 1966 roku od plemienia Lac du Flambeau i prowadziły tam Franciszkańskie Centrum Duchowości Marywood. Teraz sprzedały ją ponownie plemieniu – za 30 tysięcy dolarów, czyli za dokładnie taką sumę, jaką same zapłaciły sześć dekad temu.
Według zgromadzenia, obecna wartość rynkowa posiadłości jest ponad sto razy wyższa, a transakcja stanowi „nieco ponad 1%” jej realnej wartości. „To symboliczny gest naprawy, pierwszy taki w historii Kościoła katolickiego w Stanach Zjednoczonych” – podkreślono w oświadczeniu.
„Prawdziwe uzdrowienie i partnerstwo”
Decyzję sióstr z uznaniem przyjęły władze plemienia.
„To przykład tego, jak może wyglądać prawdziwe uzdrowienie i partnerstwo” – powiedział przewodniczący plemienia John Johnson. „Z dumą witamy Marywood z powrotem w domu, aby mogło nadal służyć przyszłym pokoleniom mieszkańców Lac du Flambeau”.
Siostry przyznały, że centrum Marywood w ostatnich latach borykało się z problemami finansowymi, co skłoniło wspólnotę do „rozeznania przyszłości tej ziemi” i decyzji o przekazaniu jej plemieniu.
Rozliczanie się z przeszłością
W komunikacie siostry zapowiedziały także kontynuację „rachunku sumienia” wobec swojej przeszłości i udziału w prowadzeniu St. Mary’s Catholic Indian Boarding School w Odanah w stanie Wisconsin. Zakon zarządzał tą szkołą w latach 1883–1969.
W ostatnich latach coraz więcej katolickich wspólnot w USA i Kanadzie mierzy się z dziedzictwem szkół z internatem dla rdzennych dzieci, które miały na celu ich asymilację kulturową. Krytycy zarzucają, że w takich instytucjach dochodziło do przemocy fizycznej, psychicznej, a nawet seksualnej, a sam system przyczynił się do zaniku języków i tradycji rdzennych narodów.
„Szkoły te przyczyniły się do rozdzielania dzieci od rodzin, tłumienia ich tożsamości i otworzyły drogę do masowego przejmowania ich ziem” – napisały siostry.

Historia zgromadzenia
Zakon Sióstr Franciszkanek od Wieczystej Adoracji powstał w 1849 roku w Milwaukee, gdy grupa imigrantek z Bawarii przybyła do Stanów Zjednoczonych, by szerzyć wiarę wśród niemieckich osadników.
Od tego czasu zgromadzenie sióstr prowadziło szpitale, szkoły i ośrodki misyjne w Wisconsin oraz za granicą.
Źródło: cna
Foto: YouTube, Franciszkańskie Centrum Duchowości Marywood
News Chicago
Nowy dokument „Leo from Chicago” ukazuje chicagowskie korzenie Leona XIV
W poniedziałek ukazał się nowy dokument „Leo from Chicago”, poświęcony papieżowi Leonowi XIV – urodzonemu jako Robert Francis Prevost – który sześć miesięcy temu został wybrany na pierwszego w historii papieża pochodzącego ze Stanów Zjednoczonych.
Film opowiada historię drogi Roberta Prevosta do Watykanu: od dorastania w Dolton, na południowych przedmieściach Chicago, przez wstąpienie do zakonu augustianów, po wieloletnią działalność misyjną w Peru. Produkcja oferuje też intymne spojrzenie na to, jak jego rodzinne miasto ukształtowało duchowość i wrażliwość przyszłego papieża.
„Leo from Chicago” został przygotowany przez Vatican News, agencję założoną przez zmarłego papieża Franciszka, a wyprodukowany przez Watykańską Dykasterię ds. Komunikacji we współpracy z Archidiecezją Chicago i Apostolatem El Sembrador Nueva Evangelización.
W filmie pojawiają się rozmowy z braćmi papieża – Louisem i Johnem Prevostem – a także z jego dawnymi nauczycielami, przyjaciółmi, współbraćmi zakonnymi i parafianami.
Dokument pokazuje również jego związki z Chicago w bardziej codziennym wymiarze – w jednej ze scen Prevost kibicuje drużynie White Sox podczas finałów World Series w 2005 roku.
W filmie występuje też ówczesny łapacz drużyny, A.J. Pierzynski, a kamery towarzyszą papieżowi podczas wizyty w jego ulubionej pizzerii Aurelio’s, która po jego wyborze wprowadziła do menu pizzę o nazwie “Poperoni”.
Leon XIV został wybrany 8 maja 2025 roku.
„To tak, jakby ziarno zasiane w Chicago zakiełkowało w Peru i w Rzymie, a teraz rozkwitło w pełni” – powiedział w filmie Rob Utter z parafii św. Judy w New Lenox.
W ostatnich tygodniach papież Leon XIV zabrał głos w sprawie zaostrzenia przepisów imigracyjnych w USA, apelując o „głęboką refleksję” nad sposobem traktowania migrantów.
„Wiele osób, które żyły tu przez lata, nigdy nie sprawiając problemów, jest dziś głęboko dotkniętych tym, co się dzieje” – powiedział papież dziennikarzom w ubiegłym tygodniu.
Źródło: wttw
Foto: YouTube, Vatican Media
Kościół
Paryż: powrót Matki Bożej Częstochowskiej do Notre-Dame
Do odnowionej Polskiej Kaplicy w katedrze Notre-Dame powróciła kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP podczas Mszy św. poprzedzającej uroczystość podkreślił, że dla Polonii miejsce jest “duchowym mostem do Pani z Jasnej Góry” – informuje Vatican News. W wydarzeniu uczestniczyła Pierwsza Dama RP, Marta Nawrocka.
Po sześciu latach od pożaru z 2019 roku i siedmiu latach od pierwotnej inauguracji polskiej kaplicy w 2018 roku, to ważne dla Polonii i Polaków miejsce powróciło na duchową mapę Paryża. Decyzja o ponownym otwarciu Polskiej Kaplicy ma szczególne znaczenie zarówno religijne jak i symboliczne.
O dziedzictwie miejsca mówił abp Wojda w dzisiejszej homilii. Przypomniał on o historii katedry, która w przeszłości była związana z dziejami Polaków na emigracji. Mówił również o kościele Notre-Dame jako świadku wielu podniosłych wydarzeń w życiu duchowym i społecznym Francji, o ogromnej wadze dla całej Europy i świata.
Świat się zjednoczył
Podkreślił, że ze skutkami pożaru jaki wybuchł i zniszczył kościół w 2019 roku, udało się uporać dzięki nadziei i wierze tysięcy ludzi. ”Wszyscy mamy przed oczami dramatyczne obrazy płomieni, które trawiły katedrę Notre-Dame. Cały świat zatrzymał się tego dnia i patrzył z nadzieją, że uda się uratować ten duchowy symbol wiary Francji”– mówił abp Wojda.
Przypomniał też, że kiedy strażacy i inne służby walczyły z ogniem, media z całego świata pokazywały liczne grupy ludzi zebranych w pobliżu Île-de-la-Cité, którzy gorliwie się modlili. “Wielu klękało na ulicy i z różańcem w ręku prosiło Matkę Jezusa o ratunek dla katedry i o bezpieczeństwo dla walczących z żywiołem” – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Odbudowana wiara
Dzięki staraniom państwa francuskiego oraz licznych krajów świata katedra Notre-Dame została odbudowana i uroczyście poświęcona 8 grudnia ubiegłego roku.

“Organizacje zajmowały się budynkiem, a w tym czasie Bóg odbudowywał wiarę Europejczyków” – podkreślił abp Wojda. Odnosząc się do historii samej ikony jasnogórskiej, wspomniał, że według pobożnej tradycji napisał ją sam św. Łukasz Ewangelista. Miał on przebywać z Maryją w Jej domu i spisywać wspomnienia o Jezusie, które Ona zachowywała w swoim sercu.
“My, Polacy, bardzo szczerze wzięliśmy do serca słowa Jezusa o swojej Matce, które wypowiedział z wysokości krzyża. Rozkochaliśmy się w Maryi i wzięliśmy Ją do swojego domu”.

Abp Wojda dodał, jak ogromne znaczenie dla tożsamości Polaków mają miejsca, zawierające choć cząstkę Ojczyzny. „My, Polacy, czcimy Maryję na naszej ziemi, ale również na emigracji. Każde miejsce Jej poświęcone jest naszym duchowym domem”.
Mszę św. pod przewodnictwem abp Tadeusza Wojdy koncelebrowali m.in. sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej bp Robert Chrząszcz i biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz.

Organizatorami uroczystości byli Polska Misja Katolicka we Francji, Ambasada RP w Paryżu oraz gospodarze katedry Notre-Dame.
Monika Stojowska -Watykan
Fot. Vatican Media
-
News Chicago1 tydzień temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA7 dni temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 dni temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA3 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago3 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA2 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










