Połącz się z nami

News USA

Koniec ery boeinga 747, który zmienił świat. Ostatni samolot tej serii ukończono w tym tygodniu

Opublikowano

dnia

Panowanie potężnego 747 dobiegło końca – Boeing twierdzi, że ostatni samolot opuścił linię montażową w tym tygodniu, po 54 latach produkcji. Odrzutowiec zrewolucjonizował podróże pomiędzy kontynentami, zmieniając nasz świat.

Odrzutowiec zrewolucjonizował branżę, oferując pasażerom luksusowe udogodnienia i długie loty bez międzylądowań — a wszystko to zapewnił projekt samolotu, który był zarówno ogromny, jak i elegancki.

„Przez ponad pół wieku dziesiątki tysięcy oddanych pracowników Boeinga projektowało i budowało ten wspaniały samolot, który naprawdę zmienił świat” – powiedział Kim Smith, wiceprezes Boeinga i dyrektor generalny programów 747 i 767, ogłaszając koniec produkcji.

Wg Boeinga mówi, od rozpoczęcia produkcji 747 w 1967 roku, zbudowano 1574 egzemplarzy samolotu.

Samolot 747 zaczął przewozić pasażerów komercyjnych w styczniu 1970 roku, kiedy Pan Am użył go po raz pierwszy do lotu z Nowego Jorku do Londynu.

Ogromny odrzutowiec, który skurczył świat

747 był hitem na paryskim pokazie lotniczym w 1969 roku, a ponad dwa tuziny linii lotniczych ścigały się, by wprowadzić ten samolot do użytku, kusząc podróżnych obietnicą komfortu i bezprecedensowego zasięgu.

Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych nagle mieli kuszącą możliwość odwiedzenia Hawajów — wówczas bardzo młodego stanu. A miasta na całym świecie stały się lepiej połączone bezpośrednimi lotami.

Pod koniec 1971 roku z samolotu korzystały międzynarodowe linie lotnicze, w tym Air Canada, Air India i Japan Airlines.

Ogromny samolot był reklamowany jako idealny dla podróżujących z klasy średniej, zgodnie z ideą, że ceny linii lotniczych staną się bardziej przystępne, jeśli przewoźnicy będą mogli zmieścić więcej osób na jednym locie.

Ale ta dynamika zmieniła się w późniejszych latach, gdy przemysł lotniczy zauważył rosnące preferencje dla mniejszych, bardziej paliwooszczędnych samolotów.

Gwiazda 747 przygasła, ale miała kolejny moment w 2020 r., kiedy samolot British Airways 747, wspomagany przez silne wiatry, przeleciał z Nowego Jorku do Londynu w 4 godziny i 56 minut, ustanawiając nowy rekord najszybszego komercyjnego lotu poddźwiękowego przez Atlantyk.

Samolot zawierał ekrany filmowe i salon

Rozległe wnętrze 747 było wielokrotnie porównywane do salonu, wyposażonego w duże fotele i miejsce do rozprostowania nóg.

Spiralne schody prowadziły do salonu na piętrze z miejscem na bar. Salon pierwotnie miał być miejscem, w którym załogi lotnicze mogły zrobić sobie przerwę.

Ale Juan Trippe z Pan Am zalecił zamiast tego strefę pasażerską pierwszej klasy. Linie lotnicze nadały salonom własny charakter, o nazwach takich jak Penthouse Lounge (TWA) i Tea House in the Sky (Japan Airlines).

Reklama Pan Am z tej wczesnej epoki pokazuje, że część ekonomiczna samolotu składała się z trzech przestrzeni urządzonych jak pokoje dzienne, z których każda miała własny system filmowy.

Ostatni zmontowany samolot 747

Ostatni 747, który wyjechał z zakładu montażowego Boeinga w Everett w stanie Waszyngton, to frachtowiec, wariant 747-8, przeznaczony dla Atlas Air.

To może wydawać się dziwnym końcem legendarnego samolotu pasażerskiego. Ale pod wieloma względami 747 wywodzi się z planów ogromnego wojskowego odrzutowca transportowego – kontraktu, którego Boeing nie wygrał.

Mimo to firma miała na uwadze ładunek podczas projektowania nowego odrzutowca, w tym możliwość odbierania ładunku poprzez odchylanie jego stożkowatego dziobu.

Co ważne, Boeing wykorzystał zaawansowaną technologię silnika z wysokim obejściem, rozważaną w samolotach wojskowych, aby unieść ogromny nowy samolot pasażerski w przestworza z setkami ludzi na pokładzie.

„Jedną z decyzji, które podjęliśmy, było bycie zarówno dobrym frachtowcem, jak i dobrym samolotem pasażerskim”

— powiedział w 2007 roku główny projektant 747, nieżyjący już Joe Sutter. „To była prawdopodobnie jedna z najważniejszych decyzji, jakie podjęliśmy, ponieważ wpłynęła na [rozmiar] kadłuba. Tak powstała koncepcja szerokokadłubowa ”.

Samolot jest zakorzeniony w amerykańskiej tradycji i stanowi podstawę Air Force One, oficjalnego samolotu prezydenckiego. Inna zmodyfikowana wersja przewoziła prom kosmiczny.

Sutter chciał, aby samolot był wyjątkowo bezpieczny, dając 747 cztery zestawy niezbędnego wyposażenia, takiego jak układy hydrauliczne i podwozie.

Odrzutowiec miał cztery silniki i był pierwszym, który miał dwa przejścia biegnące wzdłuż przestronnej kabiny pasażerskiej.

Był tak ogromny, że aby go zbudować, Boeing musiał wybudować w Everett nowy zakład montażowy o kubaturze 200 milionów stóp sześciennych.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube, istock/eric8669/ iwikoz6/Oscar Noguera Ballester

News Chicago

Włamanie do butiku w Barrington IL. Złodzieje wynieśli niemal cały towar

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedzielę nad ranem doszło do włamania do luksusowego butiku z odzieżą designerską ReStyle Designers of Barrington przy 121 S. Cook St. , w Barrington IL. Sprawcy opróżnili sklep z niemal całego towaru, pozostawiając po sobie zniszczenia i ogromne straty dla właścicieli.

Nagranie z monitoringu pokazuje przebieg włamania

Opublikowane w niedzielę nagranie z kamer bezpieczeństwa pokazuje 6 osób ubranych w czarne płaszcze i czapki. Włamywacze siłą otworzyli drzwi wejściowe, po czym błyskawicznie ruszyli do gablot i półek, wrzucając towar do toreb. Cała akcja trwała zaledwie 1 minutę i 16 sekund. Na miejscu pozostawili porzucone okrycia wierzchnie, torby oraz podłogę zasłaną rozrzuconymi przedmiotami.

„Lata pracy zniknęły w kilka sekund”

W emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych właściciele sklepu napisali, że są zdruzgotani stratą niemal całego zapasu towaru. Podkreślili, że butik powstawał przez lata ciężkiej pracy i opierał się na zaufaniu klientów.

Zaznaczyli jednocześnie, że nie zamierzają się poddać, a sklep zawsze był miejscem budowania relacji i lokalnej wspólnoty. Jak podaje strona internetowa butiku, właściciele mają ponad 40 lat łącznego doświadczenia w sprzedaży i zakupie autentycznych dóbr luksusowych.

Szybka reakcja policji

Właściciele podziękowali Barrington Police Department za szybką reakcję i dalszą pomoc w śledztwie.

Mieszkaniec budynku, w którym mieści się sklep, skontaktował się z policją po tym, jak usłyszał krzyki kilku mężczyzn i zauważył 2 pojazdy, które z dużą prędkością odjechały sprzed lokalu. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce stwierdzili wyważone drzwi wejściowe. Właściciel sklepu przekazał policji nagrania z monitoringu.

Trwa ustalanie strat i poszukiwania sprawców

Na ten moment wartość skradzionych przedmiotów nie została oszacowana. Policja prowadzi dochodzenie i apeluje do wszystkich osób, które mogły widzieć podejrzane zachowanie w okolicy lub posiadają jakiekolwiek informacje, o kontakt z detektywami pod numerem (847) 304-3334.

Źródło: dailyherald
Foto: ReStyle Designers of Barrington
Czytaj dalej

NEWS Florida

Rekordowy rok na Space Coast. 109 startów w 2025 i ambitne plany na kolejne lata

Opublikowano

dnia

Autor:

W 2025 roku, na amerykańskim Space Coast na Florydzie, odnotowano rekordową liczbę 109 startów rakietowych, co oznacza wyraźny skok względem 93 misji przeprowadzonych rok wcześniej. Dane te potwierdzają dynamiczny rozwój sektora kosmicznego i rosnącą rolę regionu jako jednego z najważniejszych centrów startowych na świecie.

Kolejny rekord możliwy już w 2026 roku

Dowódca 45th Space Launch Delta, Brian Chatman, nie wyklucza, że obecny rekord zostanie szybko pobity. Jego zdaniem w 2026 roku liczba startów może wynieść od 100 do 120. Rosnące tempo operacyjne jest efektem coraz większej liczby firm realizujących starty orbitalne i suborbitalne, a także coraz lepszej koordynacji pomiędzy wojskiem, agencjami rządowymi i prywatnymi operatorami.

Najwięksi gracze napędzają tempo startów

Kluczową rolę w rekordowych statystykach odgrywa SpaceX, która regularnie realizuje kolejne misje rakiet Falcon 9. Firma planuje również start Starship z rejonu Space Coast w 2026 roku, co będzie kolejnym przełomem technologicznym.

Istotnym wydarzeniem w nadchodzącym kalendarzu jest także misja NASA Artemis II, która potencjalnie może wystartować już w February 2026 i będzie kolejnym krokiem w powrocie ludzi na Księżyc.

Blue Origin i nowe rakiety nośne

Swoje ambicje potwierdza również Blue Origin, przygotowująca się do drugiego startu ciężkiej rakiety nośnej New Glenn. Program ten ma odegrać ważną rolę w przyszłych misjach orbitalnych i komercyjnych.

Wschodzące firmy kosmiczne

Oprócz największych graczy na Space Coast pojawiają się również mniejsze, dynamicznie rozwijające się firmy, takie jak Relativity Space, Stoke Space, Vaya Space oraz Phantom Space. Wszystkie te podmioty przygotowują się do własnych startów w nadchodzącym roku, zwiększając konkurencję i intensywność operacji.

Infrastruktura nadąża za tempem

Wraz ze wzrostem liczby misji rosną także potrzeby infrastrukturalne. Obecnie 6 platform startowych jest już operacyjnych na terenie Kennedy Space Center oraz w rejonie Cape Canaveral. Kolejne stanowiska mają zostać aktywowane w najbliższym czasie.

Jak podkreśla Brian Chatman, intensywna współpraca z operatorami startów, agencjami rządowymi oraz administracją kosmiczną pozwala zwiększać efektywność i ograniczać bariery logistyczne wynikające z coraz większego tempa operacyjnego.

Nawet 300 startów rocznie do 2035

Długoterminowe prognozy są jeszcze bardziej ambitne. Według szacunków, do 2035 roku liczba startów realizowanych ze Space Coast może wzrosnąć nawet do 300 rocznie. Oznaczałoby to niemal potrojenie obecnej skali operacji i potwierdzenie, że Floryda pozostanie jednym z globalnych liderów nowej ery eksploracji kosmosu.

Źródło: baynews9
Foto: NASA
Czytaj dalej

News USA

Rynek nieruchomości powoli się stabilizuje. Ulga dla kupujących w 2026 r. będzie jednak niewielka

Opublikowano

dnia

Autor:

Po latach gwałtownych wahań wywołanych pandemią COVID-19, rynek mieszkaniowy stopniowo zmierza w bardziej stabilnym kierunku. Jak wynika z prognoz ekspertów branżowych, sytuacja kupujących poprawi się jedynie nieznacznie, a 2026 rok nie przyniesie przełomu, na który wielu potencjalnych nabywców liczy.

Stopy procentowe w dół, ale bez rewolucji

Starsza analityczka ds. badań ekonomicznych Hannah Jones w Realtor.com przewiduje dalszy wzrost liczby ofert sprzedaży oraz lekki spadek oprocentowania kredytów hipotecznych. Średnia stopa procentowa ma wynieść około 6,3% w 2026 roku, wobec 6,6% w 2025 roku.

Choć jest to ruch w korzystnym kierunku, Jones studzi oczekiwania, podkreślając, że nie będzie to zmiana odczuwalna na tyle, by radykalnie poprawić dostępność mieszkań. Rynek staje się jedynie „nieco bardziej przyjazny dla kupujących”.

Dziedzictwo pandemii nadal obciąża rynek

Amerykański rynek mieszkaniowy wciąż zmaga się ze skutkami pandemii. W okresie 2020–2022 wojny licytacyjne windowały ceny domów do rekordowych poziomów. Następnie gwałtowny wzrost stóp procentowych sprawił, że miesięczne raty kredytów stały się dla wielu rodzin trudne do udźwignięcia.

Jednocześnie miliony właścicieli domów, którzy wcześniej zabezpieczyli kredyty z bardzo niskim oprocentowaniem, zdecydowały się pozostać w swoich nieruchomościach. Ograniczyło to podaż i utrzymało wysokie ceny, nawet mimo osłabionego popytu.

Większość kredytów wciąż na niskich stawkach

Jak pokazują dane Realtor.com, aż 52,5% aktywnych kredytów hipotecznych w USA ma oprocentowanie poniżej 4%. Około 70% kredytów pozostaje poniżej 5%, a 80% nie przekracza 6%.

To sprawia, że wielu właścicieli nie chce rezygnować z korzystnych warunków finansowania. W efekcie mobilność na rynku pozostaje ograniczona, a decyzje o sprzedaży i zakupie są często wymuszone sytuacją życiową, a nie chęcią zmiany.

wniosek o kredyt hipoteczny

Więcej transakcji, ale głównie z konieczności

Ekspertka prognozuje, że w 2026 roku aktywność na rynku będzie większa niż w dwóch poprzednich latach. Nie należy jednak oczekiwać masowych przeprowadzek. Większość transakcji będzie dotyczyć osób, które muszą zmienić miejsce zamieszkania z powodów zawodowych, rodzinnych lub finansowych.

Większą gotowość do zakupu widać będzie w regionach, gdzie ceny są bardziej przystępne – przede wszystkim na Południu i Zachodzie USA.

Ceny domów: niewielki wzrost, duże różnice regionalne

Na poziomie ogólnokrajowym ceny nieruchomości mają wzrosnąć w 2026 roku o około 2%, czyli pozostać zbliżone do poziomów z 2025 roku. Jednak, jak zaznacza Jones, sytuacja wygląda zupełnie inaczej w zależności od regionu.

Środkowy Zachód i Północny Wschód nie doświadczyły w ostatnich pięciu latach tak intensywnej nowej zabudowy jak Południe i Zachód. Ograniczona liczba nowych inwestycji utrudnia tam odbudowę równowagi rynkowej i skłania część kupujących do rozważania przeprowadzki do innych części kraju.

kupno domu za gotówkę

Nowe budownictwo kluczem do ożywienia

To właśnie nadwyżka nowego budownictwa pomogła rynkom na Południu i Zachodzie szybciej wyjść z pandemicznych zawirowań. Tam, gdzie powstało więcej domów i mieszkań, ceny rosły wolniej, a kupujący mieli większy wybór.

Wnioski ekspertów są jednoznaczne: 2026 rok przyniesie umiarkowaną poprawę, ale dla wielu Amerykanów zakup domu pozostanie wyzwaniem. Rynek zmierza w dobrym kierunku, jednak tempo zmian nadal nie nadąża za oczekiwaniami i potrzebami kupujących.

Źródło: foxbusiness
Foto: istock/ronstik/Feverpitched/gorodenkoff/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

grudzień 2022
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu