News Chicago
Illinois ma najwyższą stopę bezrobocia w USA. Pracy nie ma 290 tys. mieszkańców stanu
Mimo, że wg najnowszego raportu, Illinois ma najwyższy poziom bezrobocia w Stanach Zjednoczonych, eksperci zajmujący się pracą nie biją na alarm. Wskazują na spadek bezrobocia w całym kraju i stały wzrost liczby miejsc pracy w ciągu roku jako ważniejsze wskaźniki gospodarcze.
Robert Bruno, profesor stosunków pracy oraz dyrektor programu edukacji pracowniczej na Uniwersytecie Illinois w Urbana-Champaign, uważa, że porównanie wskaźników bezrobocia między stanami nie jest dokładne.
Wg niego „Porównywanie między stanami wymaga zbyt wielu mylących zmiennych, aby przeprowadzić dokładne porównanie”.
Mimo to, stanowa stopa bezrobocia we wrześniu na poziomie 4,5% stanowi argument dla konserwatywnych grup i republikańskich prawodawców, którzy twierdzą, że niemożność znalezienia pracy przez tak wielu pracowników jest dowodem nieprzyjaznego klimatu biznesowego w stanie.
„Środowisko podatkowe jest okropne dla ludzi mieszkających i inwestujących w Illinois” – uważa Jason Heffley, dyrektor stanowy amerykańskiego oddziału Americans for Prosperity, konserwatywnej grupy wspierającej gospodarkę w stanie Illinois.
„Prawdziwi twórcy miejsc pracy boją się inwestować w Illinois, a kto by nie był, gdy masz super wysokie podatki i super chwiejne finanse?”
Wskazał na niski rating stanowych obligacji jako przykład problemów finansowych Illinois, które jego zdaniem przyczyniają się do stopy bezrobocia.
Według amerykańskiego Biura Statystyki Pracy, stopa bezrobocia we wrześniu przekłada się na około 290 000 bezrobotnych mieszkańców.
„To trochę hałasu o nic. Ważniejsze jest to, ile miejsc pracy zostało dodanych. To lepszy wskaźnik” uważa Carl Campbell, profesor ekonomii na Northern Illinois University.
Według federalnych danych dotyczących siły roboczej, Illinois dodało 175 611 miejsc pracy od września 2021 r. To siódma największa liczba miejsc pracy wśród stanów i stanowi 3,8% z ponad 4,6 miliona miejsc pracy dodanych w 50 stanach w tym czasie.
Tylko jeden stan ma dziś mniej miejsc pracy niż rok temu i jest to sąsiad stanu Illinois: Wisconsin.
Grupa Manzo wydała niedawno raport na temat skutków pandemii COVID-19 na stan siły roboczej, stwierdzając, że:
„pracownicy bez wykształcenia, pracownicy z dziećmi, pracownicy w wieku 55 lat i starsi, pracownicy na obszarach wiejskich, pracownicy którzy są czarni i pracownicy, którzy są Latynosami, wszyscy doświadczyli nieproporcjonalnie dużych spadków zatrudnienia w Illinois”.
Rozszerzenie dostępu do szerokopasmowego internetu w całym stanie, aby umożliwić pracownikom z obszarów wiejskich i biedniejszych korzystanie z możliwości pracy z domu, to jedna z sugestii zawartych w raporcie na temat tego, jak sprawić, by dostęp do pracy był bardziej sprawiedliwy.
Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, istock/DSCimage
News Chicago
The Barn Steakhouse otworzy nową restaurację w Highland Park
Po 9 latach działalności w Evanston, restauratorka Amy Morton rozszerza markę The Barn Steakhouse na północne przedmieścia Chicago. Nowa lokalizacja restauracji powstanie w Highland Park, mieście, w którym Morton dorastała. Jej otwarcie zaplanowano na luty 2026 roku.
Nowa lokalizacja w sercu North Shore
Drugi The Barn Steakhouse zajmie dawną przestrzeń restauracji Little Szechwan przy 1900 First St., w brukowanej alejce śródmieścia Highland Park. Wnętrze zaprojektowano jako kameralną przestrzeń dla około 80 gości w głównej sali. Zachowane zostaną charakterystyczne elementy znane z Evanston – ceglane ściany, postarzane drewno i skóra – uzupełnione o nowe akcenty przywołujące klimat dawnych supper clubs.
Rodzinna historia zapisana w wystroju
Wystrój restauracji będzie nawiązywał do czterech pokoleń rodzinnej tradycji gastronomicznej. Portrety rodzinne oraz tzw. „ghost mural” przypomną historię rodziny Mortonów.
Amy Morton jest córką legendarnego restauratora Arniego Mortona, twórcy sieci Morton’s The Steakhouse. Jej dziadek prowadził restaurację Morton’s w Chicago, a pradziadek zajmował się tam nielegalnym handlem alkoholem w latach 20. XX wieku.
Ukryty bar i prywatna przestrzeń eventowa
Za nieoznakowanymi drzwiami nowej restauracji powstanie 25-miejscowy bar w stylu speakeasy oraz przylegająca przestrzeń na prywatne wydarzenia. Koncept nazwany 1898 zostanie uruchomiony w marcu 2026 roku jako osobne przedsięwzięcie. Nazwa odnosi się zarówno do pierwotnego adresu budynku, jak i roku jego powstania.
Nowoczesna steakhouse z autorską kuchnią
Lokal w Highland Park został zaprojektowany jako „modern meatery”. W menu znajdą się firmowe dania, m.in. bone-in ribeye, połówka kurczaka pieczona z za’atarem oraz kanapka Grand Central Caviar, a także sezonowe propozycje szefa kuchni.
Za koncepcję kulinarną odpowiada dyrektor kulinarny Russell Kook, absolwent Le Cordon Bleu i były uczestnik Iron Chef America. Wcześniej pracował m.in. w The Florentine, Chicago Cut, Gibsons Bar & Steakhouse oraz The Bellevue.

Świadoma ekspansja, nie kopiowanie
W komunikacie prasowym Amy Morton podkreśliła, że decyzja o rozwoju marki dojrzewała przez lata. Jej zdaniem The Barn Steakhouse nie jest projektem, który można bezrefleksyjnie powielać. Restauratorka zaznaczyła, że marka ma ewoluować wraz z lokalną społecznością, zachowując jednocześnie swój charakter i tożsamość.
Wsparcie miasta i ożywienie centrum
Nowa restauracja otrzymała 750 tys. USD wsparcia na modernizację wnętrz i elewacji w ramach miejskiego programu uruchomionego w 2023 roku. Jak wyjaśniła Amanda Bennett, program ma przyciągać uznane grupy restauracyjne z udokumentowanym sukcesem.

Władze Highland Park podkreślają, że nowy steakhouse wzbogaci lokalną scenę gastronomiczną, liczącą już ponad 60 restauracji, oraz ożywi przestrzeń, która od dłuższego czasu pozostawała pusta.
To nie koniec planów
Według zapowiedzi Amy Morton, Highland Park nie musi być ostatnim przystankiem ekspansji The Barn Steakhouse. Kolejne lokalizacje są możliwe w nadchodzących latach – pod warunkiem, że pojawi się odpowiednie miejsce i właściwy moment.
Źródło: dailyherald
Foto: The Barn Steakhouse
News Chicago
Włamanie do butiku w Barrington IL. Złodzieje wynieśli niemal cały towar
W niedzielę nad ranem doszło do włamania do luksusowego butiku z odzieżą designerską ReStyle Designers of Barrington przy 121 S. Cook St. , w Barrington IL. Sprawcy opróżnili sklep z niemal całego towaru, pozostawiając po sobie zniszczenia i ogromne straty dla właścicieli.
Nagranie z monitoringu pokazuje przebieg włamania
Opublikowane w niedzielę nagranie z kamer bezpieczeństwa pokazuje 6 osób ubranych w czarne płaszcze i czapki. Włamywacze siłą otworzyli drzwi wejściowe, po czym błyskawicznie ruszyli do gablot i półek, wrzucając towar do toreb. Cała akcja trwała zaledwie 1 minutę i 16 sekund. Na miejscu pozostawili porzucone okrycia wierzchnie, torby oraz podłogę zasłaną rozrzuconymi przedmiotami.
„Lata pracy zniknęły w kilka sekund”
W emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych właściciele sklepu napisali, że są zdruzgotani stratą niemal całego zapasu towaru. Podkreślili, że butik powstawał przez lata ciężkiej pracy i opierał się na zaufaniu klientów.
Zaznaczyli jednocześnie, że nie zamierzają się poddać, a sklep zawsze był miejscem budowania relacji i lokalnej wspólnoty. Jak podaje strona internetowa butiku, właściciele mają ponad 40 lat łącznego doświadczenia w sprzedaży i zakupie autentycznych dóbr luksusowych.
Szybka reakcja policji
Właściciele podziękowali Barrington Police Department za szybką reakcję i dalszą pomoc w śledztwie.
Mieszkaniec budynku, w którym mieści się sklep, skontaktował się z policją po tym, jak usłyszał krzyki kilku mężczyzn i zauważył 2 pojazdy, które z dużą prędkością odjechały sprzed lokalu. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce stwierdzili wyważone drzwi wejściowe. Właściciel sklepu przekazał policji nagrania z monitoringu.
Trwa ustalanie strat i poszukiwania sprawców
Na ten moment wartość skradzionych przedmiotów nie została oszacowana. Policja prowadzi dochodzenie i apeluje do wszystkich osób, które mogły widzieć podejrzane zachowanie w okolicy lub posiadają jakiekolwiek informacje, o kontakt z detektywami pod numerem (847) 304-3334.
Źródło: dailyherald
Foto: ReStyle Designers of Barrington
NEWS Florida
Rekordowy rok na Space Coast. 109 startów w 2025 i ambitne plany na kolejne lata
W 2025 roku, na amerykańskim Space Coast na Florydzie, odnotowano rekordową liczbę 109 startów rakietowych, co oznacza wyraźny skok względem 93 misji przeprowadzonych rok wcześniej. Dane te potwierdzają dynamiczny rozwój sektora kosmicznego i rosnącą rolę regionu jako jednego z najważniejszych centrów startowych na świecie.
Kolejny rekord możliwy już w 2026 roku
Dowódca 45th Space Launch Delta, Brian Chatman, nie wyklucza, że obecny rekord zostanie szybko pobity. Jego zdaniem w 2026 roku liczba startów może wynieść od 100 do 120. Rosnące tempo operacyjne jest efektem coraz większej liczby firm realizujących starty orbitalne i suborbitalne, a także coraz lepszej koordynacji pomiędzy wojskiem, agencjami rządowymi i prywatnymi operatorami.
Najwięksi gracze napędzają tempo startów
Kluczową rolę w rekordowych statystykach odgrywa SpaceX, która regularnie realizuje kolejne misje rakiet Falcon 9. Firma planuje również start Starship z rejonu Space Coast w 2026 roku, co będzie kolejnym przełomem technologicznym.
Istotnym wydarzeniem w nadchodzącym kalendarzu jest także misja NASA Artemis II, która potencjalnie może wystartować już w February 2026 i będzie kolejnym krokiem w powrocie ludzi na Księżyc.
Blue Origin i nowe rakiety nośne
Swoje ambicje potwierdza również Blue Origin, przygotowująca się do drugiego startu ciężkiej rakiety nośnej New Glenn. Program ten ma odegrać ważną rolę w przyszłych misjach orbitalnych i komercyjnych.
Wschodzące firmy kosmiczne
Oprócz największych graczy na Space Coast pojawiają się również mniejsze, dynamicznie rozwijające się firmy, takie jak Relativity Space, Stoke Space, Vaya Space oraz Phantom Space. Wszystkie te podmioty przygotowują się do własnych startów w nadchodzącym roku, zwiększając konkurencję i intensywność operacji.

Infrastruktura nadąża za tempem
Wraz ze wzrostem liczby misji rosną także potrzeby infrastrukturalne. Obecnie 6 platform startowych jest już operacyjnych na terenie Kennedy Space Center oraz w rejonie Cape Canaveral. Kolejne stanowiska mają zostać aktywowane w najbliższym czasie.
Jak podkreśla Brian Chatman, intensywna współpraca z operatorami startów, agencjami rządowymi oraz administracją kosmiczną pozwala zwiększać efektywność i ograniczać bariery logistyczne wynikające z coraz większego tempa operacyjnego.

Nawet 300 startów rocznie do 2035
Długoterminowe prognozy są jeszcze bardziej ambitne. Według szacunków, do 2035 roku liczba startów realizowanych ze Space Coast może wzrosnąć nawet do 300 rocznie. Oznaczałoby to niemal potrojenie obecnej skali operacji i potwierdzenie, że Floryda pozostanie jednym z globalnych liderów nowej ery eksploracji kosmosu.
Źródło: baynews9
Foto: NASA
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
Polonia Amerykańska2 dni temuCoraz więcej Polaków opuszcza USA na skutek zaostrzonej polityki imigracyjnej
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago7 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok










