Połącz się z nami

Kościół

Amerykańscy biskupi potępiają wysyłanie grup migrantów do różnych miast Stanów Zjednoczonych

Opublikowano

dnia

Kilku amerykańskich katolickich biskupów potępiło działania republikańskich polityków, którzy wysyłają ze swoich stanów grupy kobiet, dzieci i mężczyzn szukających schronienia. Wg nich politycy oszukują migrantów, mówiąc im, że praca, jedzenie i inne korzyści czekają na nich u celu podróży, a zamiast tego jedyną rzeczą, jaką tam znajdują jest zamieszanie. Z tym, że problemem nie są migranci ale amerykańscy przywódcy zgadza się Jezuita, ojciec Paweł Kosiński.

„Wykorzystywanie migrantów i uchodźców jako pionków obraża Boga, niszczy społeczeństwo i pokazuje, jak nisko jednostki mogą stoczyć się dla osobistych korzyści” – napisał arcybiskup San Antonio Gustavo García-Siller na Twitterze 18 września.

Był jednym z kilku biskupów, którzy zabrali głos po ostatnim odesłaniu migrantów – w większości Wenezuelczyków, którzy 14 września przylecieli do Martha’s Vineyard w Massachusetts, przez gubernatora Florydy Rona DeSantisa.

Ponad 6 milionów ludzi uciekło z Wenezueli z powodu zawirowań politycznych, które wpędziły kraj w klęskę gospodarczą, powodując to, co agencja ONZ do spraw uchodźców nazwała „drugim co do wielkości kryzysem wysiedleń zewnętrznych na świecie”.

Chociaż wielu uciekło do pobliskich krajów, inni, głownie posiadający rodzinę w Stanach Zjednoczonych, zdecydowali się na długą podróż na północ.

Arcybiskup Teksasu oświadczył, że taktyka wysyłania ich gdzie indziej „promuje handel ludźmi” i odwołał się do „chorych działań” przywódców politycznych, którzy „niewiele zajmują się tą kwestią”.

Niektórzy migranci zostali wysłani ze stanów granicznych, takich jak Teksas i Arizona, do Waszyngtonu i Nowego Jorku samolotami i autobusami. Wolontariusze w tych miastach, w tym wyznaniowe organizacje non-profit, takie jak Catholic Charities, starają się pomóc przybyszom zdezorientowanym sytuacją.

„Problemem nie są uchodźcy, to przywódcy nie mogą zaakceptować: jesteśmy jednością z ludzkością” – powiedział arcybiskup García-Siller, dodając, że będzie się modlił o „nawrócenie serca” i ochronę potrzebujących braci i sióstr.

Na początku tego lata Katolicka Sieć Imigracji Prawnej wezwała do ochrony Wenezuelczyków w USA, biorąc pod uwagę zamieszanie w tym kraju, gdzie hiperinflacja spowodowała między innymi niedobory żywności i leków.

Republikańscy politycy, tacy jak DeSantis, katolik, poszli w ślady gubernatora Teksasu Grega Abbotta, również katolika i republikanina, który latem jako pierwszy zaczął przewozić grupy migrantów.

Wg Abbotta ruch ten miał zaprotestować przeciwko stanowisku administracji Bidena, aby wpuszczać uchodźców i innych migrantów.

Na Florydzie arcybiskup Thomas G. Wenski z Miami powiedział, że „doniesienia o zaangażowaniu Florydy w transport migrantów z Teksasu do Martha’s Vineyard są niepokojące”.

Dodał, że imigracja to nie tylko kwestia polityczna, ale fundamentalna kwestia ludzka i moralna, dodając, że:

migranci „nie są liczbami bez twarzy – ale osobami ludzkimi” i są braćmi i siostrami.

„Każde działanie mające na celu przetransportowanie osób pod fałszywym pretekstem i pozostawienie ich bez pomocy byłoby umniejszaniem ich godności ludzkiej i ich uprzedmiotowieniem” – powiedział.

 

 

Źródło: catholicnews
Foto: You Tube

News USA

Patriarcha Bartłomiej I rozmawiał z Trumpem o pokoju, Ukrainie i Bliskim Wschodzie

Opublikowano

dnia

Autor:

Patriarcha ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej I spotkał się w tym tygodniu w Stanach Zjednoczonych z Prezydentem Donaldem Trumpem. Rozmowy toczyły się w „serdecznej atmosferze” i dotyczyły m.in. trwających konfliktów na Ukrainie i Bliskim Wschodzie – informuje Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Wsparcie dla działań pokojowych

Bartłomiej I, uznawany za pierwszego wśród równych zwierzchników Kościoła prawosławnego, pogratulował Donaldowi Trumpowi „inicjatyw i ogólnych wysiłków na rzecz pokoju na świecie, a zwłaszcza w Ukrainie”. Obaj przywódcy rozmawiali również o trudnej sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie.

W spotkaniu uczestniczył wiceprezydent USA J.D. Vance oraz inni hierarchowie prawosławni. Bartłomiej złożył także Trumpowi kondolencje po zabójstwie Charliego Kirka – bliskiego przyjaciela prezydenta i konserwatywnego aktywisty, który został zastrzelony 10 września.

Długa kadencja, trudne pojednanie

Bartłomiej sprawuje urząd patriarchy ekumenicznego od 1991 roku. Jego kadencja naznaczona jest próbami budowania mostów między Kościołem Wschodnim a Rzymem.

W marcu hierarcha podkreślił, że historyczny rozłam z 1054 roku – tzw. Wielka Schizma – narastał stopniowo i „nie jest nie do pokonania”. Papież Leon XIV w czerwcu zadeklarował, że Stolica Apostolska będzie kontynuować wysiłki na rzecz przywrócenia pełnej jedności Kościoła, „poprzez braterski dialog i wzajemne słuchanie”.

„Zielony Patriarcha” i Nagroda Templetona

W ramach swojej pierwszej od czterech lat wizyty w USA Bartłomiej pozostanie w kraju niemal dwa tygodnie.

Jednym z głównych punktów podróży będzie uroczystość wręczenia Nagrody Templetona 24 września, za „pionierskie wysiłki łączenia naukowego i duchowego rozumienia świata przyrody” oraz zaangażowanie w budowanie mostów między religiami.

Bartłomiej od lat znany jest jako „Zielony Patriarcha”. W swoich wystąpieniach wzywa wiernych do troski o środowisko.

Źródło: cna
Foto: wikimedia, YouTube
Czytaj dalej

News USA

Religia coraz rzadziej wpływa na wybory Amerykanów. Raport Pew Research Center

Opublikowano

dnia

Autor:

Nowe badanie Pew Research Center pokazuje, że religia odgrywa coraz mniejszą rolę w decyzjach wyborczych Amerykanów. Zdecydowana większość respondentów przyznaje, że ich głosowanie nie jest motywowane przekonaniami religijnymi. O wynikach analizy mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Badanie przeprowadzono w dniach 5–11 maja 2025 r. w ramach panelu American Trends Panel na próbie 8 937 dorosłych Amerykanów. Margines błędu wynosił ±1,4 pkt proc.

Jak Amerykanie głosują?

  • 56% badanych stwierdziło, że religia wpływa na ich decyzje wyborcze „w niewielkim stopniu” lub „wcale”.
  • 18% wskazało, że religia odgrywa rolę „w pewnym stopniu”.
  • 25% uznało, że religia ma „duży” lub „znaczny” wpływ na ich głosowanie.

Zdaniem Susan Hanssen, profesor historii z Uniwersytetu w Dallas, wyniki są „uderzające”, ponieważ nie układają się w klasyczny rozkład. “Albo religia ma duże znaczenie, albo nie ma go wcale. Niewielu ludzi wskazuje wpływ umiarkowany” – wyjaśnia badaczka.”

Różnice między grupami religijnymi

Badanie ujawniło duże rozbieżności między wyznaniami:

  • Ewangelikalni chrześcijanie: 51% twierdzi, że religia ma duży wpływ na ich głosowanie – to najwyższy wynik spośród wszystkich grup.

  • Katolicy: 24% mówi o dużym wpływie, 22% o umiarkowanym, a 54% przyznaje, że religia odgrywa niewielką lub żadną rolę.

  • Ateiści: aż 88% deklaruje brak jakiegokolwiek wpływu religii na ich decyzje wyborcze.

  • Chrześcijanie nieewangeliczni: należą do grup, w których religia najmniej kształtuje preferencje polityczne.

Wśród katolików 67% zgadza się, że Bóg nie ingeruje w wyniki wyborów prezydenckich w USA. Jedynie 5% uważa, że wybór Donalda Trumpa był „bezpośrednio aprobowany przez Boga”.

Podziały polityczne

Badanie wskazuje także na różnice partyjne:

  • Republikanie34% deklaruje, że religia silnie wpływa na ich głosowanie.
  • Demokraci – tylko 18% podziela ten pogląd.

Republikanie częściej też wyrażają przekonanie, że wyniki ostatnich wyborów „są częścią ogólnego planu Boga”.

Trump a „dobrzy chrześcijanie”

W kontekście ostatnich wyborów prezydenckich Pew zapytało chrześcijan o Donalda Trumpa:

  • 80% uznało, że „dobrzy chrześcijanie mogą się nie zgadzać w sprawie Trumpa”.
  • 11% stwierdziło, że sprzeciw wobec niego jest niezbędny, by być dobrym chrześcijaninem.
  • 7% uważa, że poparcie dla Trumpa jest warunkiem bycia dobrym chrześcijaninem.

 

Źródło: cna
Foto: istock/Alan Mazzocco/Drazen Zigic/
Czytaj dalej

Polonia Amerykańska

Dzień Dziecka Utraconego: Bądźmy razem w modlitwie za dzieci, których nie ma z nami

Opublikowano

dnia

Autor:

Serdecznie zapraszamy wszystkich rodziców na Dzień Dziecka Utraconego, który odbędzie się 11 października w kościele św. Konstancji. To szczególny czas modlitwy, refleksji i wsparcia dla tych, którzy doświadczyli straty dziecka.

Program wydarzenia:

  • 6:00 pm – Dekalog osieroconych rodziców
  • 6:30 pm – Modlitwa różańcowa za dzieci utracone oraz sakrament pojednania
  • 7:00 pm – Msza święta i adoracja Najświętszego Sakramentu

Prosimy, aby każdy rodzic przyniósł ze sobą:

  • świecę dla każdego utraconego dziecka,
  • kartkę z imieniem dziecka.

Wydarzenie poprowadzą: ks. Krzysztof Świerczewski, s. Maksymiliana Kamińska MChR oraz zespół z Poradni Rachel.

Niech będzie to czas modlitwy, pamięci i wspólnoty.

 

Foto: istock/izzzy71/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

wrzesień 2022
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu