News USA
Dzisiaj Polka Sara James wystąpi w finale America’s Got Talent! Oglądajcie, kibicujcie i głosujcie!

Już dzisiaj wielki dzień dla młodziutkiej Sary James z Polski – 14-letnia utalentowana wokalnie mieszkanka Słubic wystąpi w finale America’s Got Talent, nadal walcząc o spełnienie swojego marzenia.
W półfinale popularnego Polka Sara James zaśpiewała “Rocket Man” Eltona Johna i dostała owację na stojąco. Po głosowaniu okazało się, że Sara, zdobywczyni “Golden Buzzer” w eliminacjach, wchodzi do finału popularnego show.
Sara James otrzymała awans do półfinałów dzięki wciśnięciu złotego guzika przez jednego z jurorów “America’s Got Talent” – Simona Cowella. Wtedy również zachwyciła i zeszła ze sceny z owacjami na stojąco w tle.
Udział Sary James w programie przypomina prawdziwy amerykański sen.
14-letnia dziewczynka urodzona w Słubicach jednym wykonem zachwyciła milionową publiczność.
“Mówią, że w Ameryce marzenia się spełniają, więc przyszłam sprawdzić, czy to prawda” — powiedziała później w rozmowie z magazynem People.
W półfinałach Sara James nie zawiodła. Wybór piosenki “Rocket Man” Eltona Johna okazał się strzałem w dziesiątkę.
“Wzruszyłem się, bo wiem, jak dużo ten występ dla ciebie znaczy. Tak jak powiedziałem wcześniej, masz tylko 14 lat i czułaś ogromną presję, aby sprostać zadaniu. Wybór piosenki był genialny. Sprawiłaś, że ten utwór brzmiał jakby był twój” — skomentował Simon Cowell.
Pozostała dwójka jurorów również chwaliła Sarę James, dając do zrozumienia, że jej występ był na miarę zwyciężczyni programu. O przejściu do finału zadecydowało głosowanie publiczności.
Polka zebrała entuzjastyczne komentarze mediów po swoim występie.
Półfinałowy występ Sary James na oficjalnym kanale YouTube „America’s Got Talent” zdobył po jednej nocy ćwierć miliona wyświetleń, czyli wielokrotnie więcej niż innych półfinalistów, a także mnóstwo zachwyconych komentarzy.
Nagroda w finale „Ameryka Mam Talent”
Główną nagrodą w amerykańskiej wersji „Mam talent” są pieniądze – milion dolarów.
Podobnie jak w przypadku loterii amerykańskich, uczestnik może wybrać sposób płatności –w 40 rocznych ratach po 25 000 dolarów lub jednorazowo – wtedy jednak nagroda zostanie pomniejszona o duży podatek. Oprócz nagrody głównej zwycięzca dostaje pobyt w jednym z hoteli w Las Vegas.
Sara James w finale zawalczy z hiszpańską komiczką, Celią Munoz, grupą taneczno-akrobatyczną Mayyaas, gimnastyczką i tancerką Kristy Sellars, tercetem muzycznym Metafizyka, komikiem Mike E. Winfieldem, iluzjonistą Nicolasem Ribsem, iluzjonistą Yu Hojin, zespołem muzycznym Chapel Hart, zespołem country Drake Milligan oraz saksofonistą Avery Dixonem.
Wyniki zostaną podane dzień później.
Sara Zofia Egwu-James
Urodziła się 10 czerwca 2008 w Słubicach. Jest córką Polki i Nigeryjczyka, Arlety Dancewicz i Johna Jamesa. Jej ojciec również jest piosenkarzem.
Sara uczy się w szkole podstawowej w Ośnie i uczęszcza do szkoły muzycznej I stopnia w Słubicach, gdzie uczy się gry na pianinie. Bierze też udział w zajęciach wokalnych w Miejskim Ośrodku Kultury w Słubicach.
Zaczęła śpiewać publicznie w wieku sześciu lat. Brała udział w Festiwalu Kolęd, Pastorałek i Piosenek Bożonarodzeniowych w Szczecinku, na którym zwyciężyła w swojej kategorii wiekowej. W 2020 stanęła na podium World Talent Show oraz zdobyła Srebrny Mikrofon w finale Lubuskiego Festiwalu Piosenki Pro Arte.
W 2021 wzięła udział w czwartej edycji programu The Voice Kids; dołączyła do drużyny prowadzonej przez Tomsona i Barona, pod których kierownictwem pomyślnie przeszła przez wszystkie rundy eliminacyjne i dotarła do finału, w którym zwyciężyła po zdobyciu największego poparcia telewidzów.
We wrześniu 2021 uczestniczyła w programie Szansa na sukces, wyłaniającym reprezentanta Polski w 19. Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci; zakwalifikowała się do finału, w którym wykonała m.in. autorski utwór „Somebody”, za który otrzymała największe poparcie telewidzów oraz jurorów, dzięki czemu została reprezentantką Polski w konkursie.
Jeszcze przed występem w finale konkursu, 18 listopada wydała minialbum pt. “Jak co roku”.
19 grudnia 2021 r. wystąpiła w finale Eurowizji Junior i zajęła w nim drugie miejsce po zdobyciu 218 punktów, w tym 102 pkt od widzów (2. miejsce) i 116 pkt od jury (2. miejsce).
Źródło: polishnews, wikipedia
Foto: You Tube
News Chicago
Słynna “Chicago Rat Hole” okazała się… dziełem wiewiórki. Nowe badania obalają miejską legendę

“Chicago Rat Hole”, która w 2024 roku podbiła media społecznościowe i stała się lokalnym fenomenem, wcale nie została wykonana przez szczura. Tak twierdzą naukowcy, którzy opublikowali swoje ustalenia w prestiżowym czasopiśmie „Biology Letters”.
Według badaczy, wcześniejsze przypisanie odcisku gryzoniowi było „błędną identyfikacją”. Zespół przeprowadził formalną analizę, porównując odcisk z ośmioma gatunkami gryzoni, wykorzystując do tego anatomiczne punkty odniesienia.
Zaskakujące odkrycie: sprawcą była wiewiórka
Wyniki nie pozostawiły złudzeń. Z prawdopodobieństwem wynoszącym 98,67%, odcisk, który wywołał poruszenie wśród mieszkańców Chicago, został wykonany przez wiewiórkę szarą wschodnią (Sciurus carolinensis).
„To badanie podkreśla, jak trudne może być przypisanie śladu konkretnemu gatunkowi zwierzęcia” – napisali autorzy artykułu.
Odkrycie nie jest jednak całkowitym zaskoczeniem dla wszystkich zainteresowanych oryginalnym śladem. Wcześniej dr Seth Magel z Lincoln Park Zoo, dyrektor Urban Wildlife Institute, również sugerował, że odcisk znacznie bardziej przypomina ślady wiewiórki niż szczura.
Od betonowej plamy do kultowego symbolu
“Chicago Rat Hole” stała się internetową sensacją na początku 2024 roku, gdy mieszkańcy dzielnicy Roscoe Village zauważyli odcisk na chodniku i zaczęli publikować jego zdjęcia w mediach społecznościowych. Z pozoru zwykły ślad w betonie szybko przerodził się w miejską legendę.
Na miejscu powstało prowizoryczne sanktuarium, do którego zjeżdżali ludzie z całego kraju. Odbywały się tam śluby, spotkania fanów, a niektórzy entuzjaści nawet robili sobie tatuaż – odcisk „szczura”.
Ludzie nie tylko zostawiali tu pamiątki, figurki, kwiaty, alkohol i jedzenie, ale dziura stała się tak popularna, że zaczęli także produkować i sprzedawać w Internecie gadżety ze słynnym kształtem. O tych produktach pisaliśmy tutaj.
Choć sam fragment chodnika został usunięty kilka miesięcy później po rutynowej kontroli Departamentu Transportu Chicago, jego legenda przetrwała.

Wiewiórka szara (Sciurus carolinensis)
Nauka zaczyna się od ciekawości
Autorzy badania podkreślili, że choć ich praca miała lekki i humorystyczny charakter, to niesie ważniejsze przesłanie.
„Naszym celem było nie tylko wyjaśnienie tej historii, ale również przypomnienie, że nauka zaczyna się od ciekawości i obserwacji. Te cechy nie są zarezerwowane wyłącznie dla naukowców – dostępne są dla każdego, kto pragnie lepiej zrozumieć świat przyrody” – napisali badacze.

Trop wiewiórki szarej
I choć „nora szczura” zniknęła z chicagowskich chodników, jej duch – i urok miejskiej mitologii – pozostał. Tym razem jednak z nowym bohaterem: wiewiórką, która nieświadomie stała się gwiazdą internetu.
Źródło: nbc
Foto: JeffreyGammon, Squidocto, wikimedia commons
News USA
Walmart nawiązuje strategiczne partnerstwo z OpenAI. ChatGPT pomoże nam zrobić zakupy

Walmart rozszerza współpracę z OpenAI, wprowadzając nową funkcję zakupów bezpośrednio w ChatGPT. Dzięki narzędziu Instant Checkout, opracowanemu przez OpenAI, klienci będą mogli kupować produkty z oferty Walmart bez opuszczania okna czatu – co stanowi kolejny krok w kierunku wykorzystania sztucznej inteligencji w handlu detalicznym.
Firmy nie podały jeszcze konkretnej daty uruchomienia funkcji, ale zapowiedziały, że rozwiązanie zostanie udostępnione użytkownikom „wkrótce”.
Zakupy nowej generacji
“Przez wiele lat zakupy online polegały głównie na wpisywaniu haseł w wyszukiwarce i przeglądaniu długich list produktów. To się zmieni” – powiedział Doug McMillon, dyrektor generalny Walmart. “Nadchodzi nowa era zakupów: oparta na sztucznej inteligencji, spersonalizowana, kontekstowa i multimedialna.
Współpraca Walmartu z OpenAI ma na celu stworzenie bardziej intuicyjnego i naturalnego doświadczenia zakupowego – takiego, które przypomina rozmowę z doradcą, a nie przeszukiwanie katalogu.
Sztuczna inteligencja w codziennym funkcjonowaniu Walmartu
Walmart już od kilku lat wykorzystuje sztuczną inteligencję w różnych aspektach swojej działalności. AI wspiera m.in. pracowników pierwszej linii, pomaga w zarządzaniu zapasami i optymalizuje obsługę klientów. Firma testuje także własne narzędzia, takie jak „Ask Sam” – asystent głosowy, który automatyzuje zadania dla personelu Walmartu i sieci Sam’s Club.
Doug McMillon przyznał, że technologia sztucznej inteligencji „zmieni dosłownie każde stanowisko pracy”, a jej wpływ na branżę handlu detalicznego będzie głęboki.
– Niektóre role i zadania znikną, ale w ich miejsce powstaną nowe – podkreślił prezes Walmartu. – Naszym celem jest przygotowanie pracowników na te zmiany, nie ich unikanie.
Inwestycja w ludzi i przyszłość
W ramach strategii rozwoju kompetencji cyfrowych Walmart niedawno ogłosił partnerstwo z OpenAI, oferując bezpłatne szkolenia z zakresu sztucznej inteligencji dla pracowników sklepów i biur. Program ma przygotować ich do „pracy jutra” w świecie, gdzie AI będzie integralnym elementem każdego procesu biznesowego.
Walka o dominację w infrastrukturze AI
W miarę jak zapotrzebowanie na generatywne systemy sztucznej inteligencji gwałtownie rośnie, firmy technologiczne – takie jak OpenAI, Nvidia, Microsoft czy Google – intensywnie rozwijają infrastrukturę obliczeniową: moc procesorów, pamięć masową i przepustowość sieci.
Wszystkie te wysiłki mają na celu dostarczenie szybszych, bardziej energooszczędnych i skalowalnych systemów AI, które umożliwią obsługę aplikacji nowej generacji – takich jak właśnie Instant Checkout w ChatGPT.
Źródło: foxbusiness
Foto: walmart, istock/Michael Vi/
News USA
Czarne tablice rejestracyjne „Blackout” hitem Indiany. Dały ponad milion dolarów wpływów

Czarne tablice rejestracyjne „Blackout” stały się prawdziwym hitem w Indianie. Według danych Biura Pojazdów Mechanicznych (BMV), ponad 40 tysięcy kierowców zdecydowało się na ich zakup, co przyniosło stanowi ponad 1,3 miliona dolarów przychodu.
Stylowe, minimalistyczne tablice – czarne z białymi literami i numerami – cieszą się rosnącą popularnością wśród mieszkańców stanu. Ich sprzedaż okazała się jednym z najbardziej udanych projektów BMV w ostatnich latach.
„To doskonały przykład, jak agencje stanowe potrafią w kreatywny sposób dostarczać mieszkańcom realną wartość, jednocześnie generując przychody na dalszy rozwój usług publicznych” – powiedział Gubernator Mike Braun.
Zgodnie z komunikatem prasowym, część zebranych środków zostanie przeznaczona na modernizację cyfrowych narzędzi BMV oraz rozszerzenie usług samoobsługowych dostępnych dla kierowców.
Kierowcy zainteresowani zakupem „Blackout Plates” muszą uiścić opłatę w wysokości 45 dolarów za alternatywny projekt. Tablice można również spersonalizować – za dodatkową opłatą w tej samej wysokości.
Szczegółowe informacje o zamówieniach oraz dostępności tablic znajdują się na stronie internetowej Indiana Bureau of Motor Vehicles (BMV).
Źródło: nbc
Foto: Indiana BMV
-
News Chicago2 tygodnie temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago2 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago1 tydzień temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago1 tydzień temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago1 tydzień temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora