Połącz się z nami

News USA

Pielęgniarka z Houston, która zabiła 6 osób w wypadku pod LA, twierdzi że miała załamanie psychiczne

Opublikowano

dnia

37-letnia Nicole Linton została oskarżona o sześć zarzutów morderstwa w wyniku wypadku, który spowodowała 4 sierpnia. Pielęgniarka z Houston jechała z prędkością około 100 mil na godzinę, kiedy wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle, powodując katastrofę, w której zginęło sześć osób, w tym ciężarna 23-letnia matka i jej roczny synek.

LA County DA oskarżyła Nicole Linton również o pięć przypadków nieumyślnego spowodowania śmierci w ruchu samochodowym.

Pielęgniarka twierdzi, że doznała „przerażającego” załamania psychicznego w dniach poprzedzających tragiczną kolizję, a jej obrońcy mówią, że ich klientka doznała „pozornej utraty przytomności” w czasie wypadku.

O tragicznej katastrofie w Windsor Hills pod Los Angeles pisaliśmy 8 sierpnia i 9 sierpnia.

Linton jest obecnie aresztowana pod zarzutem sześciu morderstw, które dotyczą pięciu osób oraz nienarodzonego dziecka i przetrzymywana bez możliwości wpłacenia kaucji z powodu przekonania prokuratorów, że istnieje ryzyko ucieczki i zagrożenia dla społeczności.

Dokument twierdzi, że Linton „nie pamięta wydarzeń, które doprowadziły do ​​jej kolizji” – i maluje obraz chorej psychicznie kobiety, która w ciągu ostatnich czterech lat szybko straciła zdrowie psychiczne.

Adwokaci Linton twierdzą, że u ich klientki zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową w 2018 roku i obwiniają pogarszający się stan psychiczny podejrzanej odmowie przyjmowania przepisanych leków podczas pandemii.

Przekazali także, że jej stan przeszedł do „przerażającego” punktu w dniu katastrofy 4 sierpnia, kiedy jej siostra zobaczyła ją całkowicie nagą w czasie rozmowy na Facetime, kilka godzin przed wypadkiem.

Objawy załamania psychicznego pielęgniarki opisuje jej siostra Camille Linton i inni członkowie rodziny. Linton trafiła do szpitala psychiatrycznego Ben Taub po ataku paniki w 2018 r.

Ponad rok później Linton mimowolnie trafiła na inny oddział psychiatryczny – po tym, jak biegała nago po jej kompleksie mieszkalnym, napisali prawnicy.

Zdrowie psychiczne Linton wkrótce uległo dalszemu pogorszeniu, jak twierdzi dokumentacja, po tym, jak w pierwszych dniach pandemii przestała przyjmować przepisane leki dwubiegunowe.

Powodem tej decyzji był fakt, że terapeuta online, z którym Linton rozmawiała zdalnie podczas ograniczeń COVID, powiedział jej, że cierpi tylko na lęk.

W tym momencie, zachowanie Linton stało się „coraz bardziej przerażające”, twierdzą jej prawnicy – ​​do tego stopnia, że ​​miała urojenia i była niewytłumaczalnie podejrzliwa zarówno wobec swojej rodziny, jak i współpracowników.

Linton kontynuowała pracę w West Los Angeles Medical Center, a ponieważ jej zdrowie rzekomo się pogorszyło, w tym czasie cierpiała na bezsenność i popadła w nieuzasadnioną obsesję na punkcie czystości.

W dniu wypadku pielęgniarka pojechała do domu ze szpitala na lunch, i rozmawiała na Facetime z siostrą, będąc całkowicie nagą. Następnie wróciła do pracy, ale o 1:24 p.m. ponownie zadzwoniła do swojej siostry – zaledwie kilka minut przed katastrofą – aby powiedzieć, że znowu wychodzi z pracy.

„Powiedziała swojej siostrze, że leci na spotkanie z nią w Houston następnego dnia, aby mogła uczesać swoją siostrzenicę”.

Podczas rozmowy Linton również twierdziła, że ​​wychodzi za mąż – i że jej siostra „powinna spotkać się z nią przy ołtarzu”, napisali prawnicy.

Po wypadku lekarz, który leczył Linton, napisał, że pielęgniarka „nie pamięta wydarzeń, które doprowadziły do ​​kolizji”, po przeanalizowaniu jej stanu psychicznego po przybyciu do Centrum Medycznego Ronalda Reagana UCLA 6 sierpnia, dwa dni po zdarzeniu.

„Następną rzeczą, którą sobie przypomniała, było leżenie na chodniku i obserwowanie, że jej samochód się pali” – napisał.

Lekarz dostrzegł, że Linton ma chorobę afektywną dwubiegunową – i doznała „pozornej utraty przytomności” w czasie wypadku, jak wynika z akt.

Zakres obrażeń Linton po wypadku nie został szczegółowo opisany w raporcie, ale wspomniany lekarz napisał, że w wyniku wypadku doznała „złamań” – pomimo wstępnych doniesień wskazujących na to, że doznała jedynie niewielkich obrażeń po rozbiciu swojego czarnego mercedesa.

Prawnicy Linton dodali, że pielęgniarka jest w więzieniu przykuta do wózka inwalidzkiego.

Prawnicy poprosili by Linton została wypuszczona na badania w Szpitalu Neuropsychiatrycznym UCLA Resnick i by zezwolono jej na noszenie monitora na kostce i poddanie się aresztowi domowemu.

 

Źródło: dailymail
Foto: You Tube

 

News USA

Nielegalny imigrant dostał dożywocie za zabójstwo studentki w Georgii

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę Jose Ibarra, nielegalny imigrant z Wenezueli, został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego po brutalnym zabójstwie 20-letniej Laken Riley. Studentka pielęgniarstwa na Augusta University College of Nursing, została zamordowana 22 lutego, kiedy biegała w pobliżu kampusu University of Georgia w Athens. Ibarra, który nielegalnie przekroczył granicę USA w 2022 roku, został uznany za winnego morderstwa oraz wielu innych przestępstw związanych z przemocą.

Wyrok skazujący wydał Sąd Najwyższy powiatu Athens-Clarke, pod przewodnictwem sędziego H. Patricka Haggarda. Jose Ibarra zrzekł się prawa do rozprawy z udziałem ławy przysięgłych, co umożliwiło sędziemu Haggardowi samodzielne rozstrzygnięcie sprawy i wydanie wyroku.

Skazany został uznany za winnego wszystkich 10 zarzutów, w tym morderstwa z premedytacją, porwania, napaści z zamiarem gwałtu, pobicia, utrudniania połączenia alarmowego i manipulowania dowodami.

Podczas ogłaszania wyroku, rodzina Laken Riley, w tym jej matka i ojciec, wyrazili swoje oburzenie i ból, prosząc sędziego o wymierzenie najwyższego wymiaru kary. Matka Riley nazwała Ibarrę „potworem”, a jej ojciec określił go jako „naprawdę złą osobę”.

Ibarra nie okazał żadnej reakcji na te słowa, a jego obojętność wzbudziła dodatkowe emocje wśród zebranych na sali.

Wyrok Jose Ibarry wywołał także szersze kontrowersje polityczne, zwłaszcza w kontekście amerykańskiej polityki imigracyjnej. Ibarra, który wjechał do USA nielegalnie w 2022 roku, oczekiwał na postępowanie imigracyjne.

Po jego zatrzymaniu, temat bezpieczeństwa granic oraz nielegalnej imigracji stał się istotnym punktem debaty, szczególnie w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich. Były prezydent Donald Trump spotkał się z rodziną Riley, a w swoim oświadczeniu podkreślił konieczność zaostrzenia polityki imigracyjnej i zapewnienia bezpieczeństwa obywateli.

Laken Riley

Zbrodnia i proces sądowy

Laken Riley została brutalnie pobita, a jej ciało znaleziono w zalesionym terenie niedaleko tras biegowych. Śledczy przedstawili dowody, wskazujące na to, że jej głowa została roztrzaskana w wyniku brutalnej napaści.

Prokuratorzy argumentowali, że Ibarra zabił Riley podczas szamotaniny, a zeznania świadków i dowody śledztwa potwierdzały jego winę. Obrona Ibarry, z kolei, twierdziła, że brakowało wystarczających dowodów, by udowodnić, iż to on był zabójcą.

Proces sądowy rozpoczął się w zeszłym tygodniu i obejmował zeznania funkcjonariuszy ścigania, współlokatorów Riley oraz kobiety, która mieszkała z Ibarrą w tym samym mieszkaniu. W trakcie rozprawy obecni byli również liczni członkowie rodziny i przyjaciele Laken, którzy nie szczędzili słów wsparcia dla ofiary.

Kontrowersje związane z nielegalną imigracją

Wzrost napięć wokół kwestii nielegalnej imigracji zyskał na sile po ujawnieniu, że Jose Ibarra przekroczył granicę USA nielegalnie, a następnie został aresztowany przez agencję Immigration and Customs Enforcement (ICE) we wrześniu 2022 roku. Po zatrzymaniu został jednak zwolniony warunkowo, oczekując na dalsze postępowanie imigracyjne.

W sierpniu 2023 roku Ibarra został ponownie aresztowany przez nowojorską policję i oskarżony o naruszenie przepisów prawa jazdy oraz inne przestępstwa, jednak po krótkim zatrzymaniu został zwolniony, zanim służby imigracyjne mogły podjąć działania w celu jego deportacji.

Po aresztowaniu Ibarry 23 lutego 2024 roku, agencja ICE złożyła wniosek o zatrzymanie, aby zapobiec jego dalszemu pobytowi w Stanach Zjednoczonych po ewentualnym odbyciu kary.

 

Źródło: Epoch Times
Foto: Laken Riley Family, YouTube
Czytaj dalej

News USA

Walka o życie nie przyniosła skutku: Robert Roberson może zostać stracony

Opublikowano

dnia

Autor:

15 listopada Sąd Najwyższy Teksasu zezwolił na wykonanie wyroku śmierci na Robercie Robersonie, mężczyźnie skazanym w 2003 roku za brutalne zabójstwo swojej dwuletniej córki, Nikki. Decyzja sądu zapadła po tym, jak komisja ustawodawcza stanu Teksas próbowała opóźnić egzekucję, twierdząc, że dowody w jego sprawie mogą być uznane za nieadekwatne lub niewiarygodne. Kościół katolicki jest przeciwny karze śmierci, przypomina Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Spór o egzekucję i uprawnienia legislatury

Wezwanie wydane przez Komisję ds. Jurysprudencji Karnej Izby Reprezentantów Teksasu miało na celu uzyskanie zeznań Robersona w sprawie tzw. „zespołu potrząsanego dziecka” – diagnozy, na której oparte były dowody w jego sprawie. Roberson utrzymuje, że nie zabił córki, a obrażenia były wynikiem nieszczęśliwego wypadku, podczas gdy eksperci medyczni twierdzą, że są one zgodne ze znęcaniem się nad dzieckiem.

Sąd Najwyższy Teksasu wydał orzeczenie, które odrzuca próbę opóźnienia wykonania wyroku śmierci w celu uzyskania zeznań skazanego.

Robert Roberson byłby pierwszym skazanym na śmierć w Stanach Zjednoczonych, którego wyrok dotyczyłby skazania na podstawie tzw. „zespołu potrząsanego dziecka”, który obecnie budzi kontrowersje wśród ekspertów.

Mężczyzna od lat walczy o uniewinnienie, powołując się na teksańskie prawo, które umożliwia oskarżonym przedstawienie nowych dowodów naukowych mogących podważyć wcześniejsze wyroki. Jego adwokaci twierdzą, że dowody medyczne, na podstawie których go skazano, są dziś uznawane za nieaktualne i wątpliwe. Informowaliśmy o tym 7 października.

Wsparcie dla Robersona

Robert Roberson otrzymał wsparcie od dwupartyjnej grupy polityków, ekspertów medycznych, a nawet detektywa, który pierwotnie zeznawał przeciwko niemu. W sprawie jego ułaskawienia wiele osób podpisało petycję The Innocence Project.

Robert Roberson z córką Nikki

Kościół katolicki, który naucza, że kara śmierci jest „niedopuszczalna”, nawet w przypadku osób skazanych za najcięższe przestępstwa, wyraził zaniepokojenie i poparcie dla dalszego badania tej sprawy.

Przyszłość sprawy Robersona

Chociaż egzekucja Roberta Robersona została opóźniona na wniosek komisji ustawodawczej, Sąd Najwyższy Teksasu uznał, że nie ma podstaw prawnych do dalszego opóźniania wyroku. Jeśli komisja nadal będzie dążyć do uzyskania zeznań Robersona, będzie musiała podjąć dalsze kroki prawne, aby nie blokować wykonania wyroku.

Zgodnie z prawem stanu Teksas, po wydaniu wezwania i ustaleniu nowej daty egzekucji, musi minąć co najmniej 90 dni przed jej wykonaniem. Dlatego najwcześniej egzekucja Robersona może odbyć się w lutym 2025 roku.

Kościół katolicki oraz liczne grupy praw człowieka apelują o dalszą modlitwę i wsparcie dla Robersona, który, jak twierdzą, może być niewinny.

 

Źródło: cna
Foto: Roberson family, The Innocence Project
Czytaj dalej

News USA

Donald Trump nominował Matthew Whitakera na ambasadora przy NATO

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę prezydent-elekt Donald Trump ogłosił, że Matthew Whitaker, były pełniący obowiązki prokuratora generalnego w jego pierwszej kadencji, zostanie nowym ambasadorem USA przy NATO. Trump wyraził pełne poparcie dla Whitakera, nazywając go „silnym wojownikiem i lojalnym patriotą”, który będzie promował i chronił interesy Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej.

„Matt wzmocni nasze relacje z sojusznikami z NATO i będzie stał niewzruszenie w obliczu zagrożeń dla pokoju i stabilności — AMERICA FIRST” — podkreślił Donald Trump, wskazując na strategiczną rolę, jaką Matthew Whitaker ma odegrać w zapewnianiu bezpieczeństwa w ramach transatlantyckiego sojuszu.

Whitaker, jako ambasador przy NATO, z pewnością stanie przed wyzwaniami związanymi z długotrwałą krytyką Trumpa wobec wydatków obronnych innych państw członkowskich. Prezydent-elekt od lat twierdzi, że Stany Zjednoczone ponoszą zbyt dużą część kosztów utrzymania NATO, podczas gdy wielu europejskich sojuszników nie realizuje zobowiązań dotyczących wydatków na obronę.

Podczas swojej kadencji Donald Trump wielokrotnie nalegał na państwa członkowskie, by wydawały więcej na swoje siły zbrojne, zgodnie z ustaleniami sprzed aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku.

Zgodnie z tymi ustaleniami, kraje NATO zobowiązały się do przeznaczania 2% swojego produktu krajowego brutto (PKB) na obronność do 2024 roku. Według danych z lipca 2024 roku, 23 z 31 krajów członkowskich spełniły ten cel, podczas gdy Stany Zjednoczone przeznaczyły 3,38% swojego PKB na obronność, co stanowi jedną z najwyższych kwot wśród członków sojuszu.

Whitaker bez doświadczenia w sprawach zagranicznych

Matthew Whitaker, choć bez doświadczenia w dziedzinie spraw zagranicznych czy wojskowych, posiada solidne doświadczenie w administracji Trumpa. W latach 2017–2018 pełnił funkcję szefa sztabu w Departamencie Sprawiedliwości, a po dymisji Jeffa Sessionsa był przez krótki czas pełniącym obowiązki prokuratora generalnego.

Jego kadencja w Departamencie Sprawiedliwości nie była wolna od kontrowersji, zwłaszcza w kontekście śledztwa prowadzonego przez specjalnego prokuratora Roberta Muellera w sprawie rzekomych powiązań kampanii Trumpa z Rosją. Whitaker był krytyczny wobec tego dochodzenia.

Mimo że nie ma doświadczenia w dyplomacji, jego dotychczasowa działalność w administracji Donalda Trumpa oraz mocne korzenie w Iowa, gdzie dorastał i studiował, mogą stanowić solidną podstawę do pełnienia roli ambasadora.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

sierpień 2022
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Popularne w tym miesiącu