Połącz się z nami

News USA

Po pełnym emocji procesie przyznano 16 mln USD wdowie po Kobe Bryancie za udostępnienie zdjęć z katastrofy, w której zginął

Opublikowano

dnia

Federalna ława przysięgłych przyznała 31 milionów dolarów odszkodowania wdowie po Kobe Bryancie i jej współpowodowi w czwartek uznając szeryfa i straż pożarną powiatu Los Angeles odpowiedzialnych za naruszenie ich konstytucyjnych praw do robienia i udostępniania makabrycznych zdjęć z katastrofy helikoptera w styczniu 2020 r., w której zginęło dziewięć osób.

Vanessa Bryant otrzymała 16 milionów dolarów odszkodowania, a Christopher Chester 15 milionów dolarów.

Policja i straż pożarna powiatu LA udostępniła zdjęcia bezpośrednio po katastrofie, w której zginął Kobe Bryant, legendarny gracz Los Angeles Lakers, jego córka Gianna, żona Chestera, Sarah, jego córka Payton i pięć innych osób.

Zdjęcia zawierały nie tylko wrak helikoptera, ale także zbliżenia zmasakrowanych ciał zabitych.

Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu stwierdziła, że ​​pilot helikoptera przekroczył granice przepisów dotyczących latania w złych warunkach pogodowych, zanim rozbił się na zboczu wzgórza w Calabasas w Kalifornii.

Bryant i Chester stwierdzili, że zdjęcia ich bliskich powodują emocjonalny niepokój i naruszają ich prywatność. Każdy zeznawał, że żyje w strachu, że zdjęcia mogą zostać upublicznione, pomimo twierdzeń powiatu, że zdjęcia zostały zniszczone.

Federalna ława przysięgłych stwierdziła, że ​​zarówno Szeryfowi, jak i Straży Pożarnej brakowało odpowiednich zasad i szkoleń, co spowodowało naruszenie praw.

Natychmiast po odczytaniu wyroku Bryant płacząc przytuliła swoich prawników a następnie swoją córkę Natalię. Opuściła gmach sądu bez składania oświadczenia, ale opublikowała zdjęcie jej, Kobe Bryanta i ich córki Gianny na Instagramie z podpisem:

„Wszystko dla ciebie! Kocham cię! SPRAWIEDLIWOŚĆ dla Kobe i Gigi!”

„Ta sprawa zawsze dotyczyła odpowiedzialności” – powiedział jej adwokat Luis Li w oświadczeniu. „A teraz ława przysięgłych jednogłośnie przemówiła”.

Adwokat Mira Hashmall, wydała oświadczenie wkrótce po werdykcie.

„Chociaż nie zgadzamy się z ustaleniami ławy przysięgłych co do odpowiedzialności powiatu, uważamy, że nagroda pieniężna pokazuje, że przysięgli nie wierzyli, że dowody popierają wniosek Powodów o 75 milionów dolarów za cierpienie emocjonalne” – powiedziała Hashmall.

We wrześniu 2020 r. gubernator Kalifornii Gavin Newsom podpisał ustawę o naruszeniu prywatności zwaną „Ustawą Kobe Bryanta”, która zabrania służbom ratowniczym udostępniania zdjęć zmarłej osoby na miejscu przestępstwa „w jakimkolwiek celu innym niż urzędnik w celu egzekwowania prawa.”

Przestępstwo wykroczenia podlega karze do 1000 USD za naruszenie.

Przypadkowo decyzja została ogłoszona w dniu „Kobe Bryant Day”, czyli 24 sierpnia, który został stworzony przez Los Angeles w 2016 roku i Orange County w 2020 roku, aby uhonorować dwa numery koszulki gwiazdy Lakers, 8 i 24. Lakers wycofali oba numery.

Bryant zamierza wykorzystać odszkodowanie na rzecz swojej organizacji non-profit poświęconej Kobe i Giannie, Mamba and Mambacita Foundation, aby „rzucić światło” na ich dziedzictwo, powiedziała Li w oświadczeniu.

 

Źródło: cnn
Foto: You Tube

Ciekawostki

„Sobowtór Roberta De Niro” z XVII wieku? Wrocławskie muzeum zaprasza aktora do obejrzenia niezwykłego portretu

Opublikowano

dnia

Autor:

Po pojawieniu się informacji o wizycie Roberta De Niro w Polsce, Muzeum Narodowe we Wrocławiu postanowiło wystosować do hollywoodzkiego aktora niecodzienne zaproszenie. Placówka zasugerowała, by gwiazdor odwiedził muzeum i zobaczył portret XVII-wiecznego szlachcica, który – jak zauważa wielu internautów – jest niemal identyczny z De Niro, aż po charakterystyczne pieprzyki na policzkach.

Obraz, datowany na 1629 rok, przedstawia Johanna Vogta, wrocławskiego właściciela ziemskiego i radnego miejskiego, około pięćdziesięcioletniego w chwili portretowania. Dzieło, przypisywane malarzowi Bartholomeusowi Strobelowi, od lat przyciąga uwagę zwiedzających właśnie ze względu na zaskakujące podobieństwo do amerykańskiego aktora.

Dyrektor muzeum, Piotr Oszczanowski, przyznał z uśmiechem, że sam dostrzega niezwykłe zbieżności między Vogtem a De Niro.

„Obaj mają kilka wspólnych cech – rysy twarzy, spojrzenie, a nawet ten sam błysk w oku” – uważa Oszczanowski.

Wrocław czekał na wizytę gwiazdora

W miniony weekend De Niro odwiedził Warszawę i Kraków, gdzie jego firma Nobu Hospitality inwestuje w branżę hotelową. W stolicy w 2020 roku otwarto pierwszy w Polsce hotel i restaurację Nobu, natomiast w Krakowie powstaje nowy, luksusowy kompleks tej marki.

Z tej okazji wrocławskie muzeum zamieściło w mediach społecznościowych żartobliwy wpis:

„Robert De Niro w Polsce! Czy podczas swojego pobytu odwiedzi Wrocław, aby zobaczyć portret swojego ‘przodka’ wystawiony w naszym muzeum?”

Niestety aktor zdążył już opuścić Polskę, nie korzystając z zaproszenia. Jak ujawnia muzeum, podobną próbę kontaktu z jego agentem podjęto już w 2017 roku – również bez rezultatu.

Portret, który stał się sensacją

Portret Johanna Vogta można oglądać na pierwszym piętrze Muzeum Narodowego we Wrocławiu, w galerii prezentującej sztukę śląską od XVI do XIX wieku.

Choć sam Vogt pozostaje dziś postacią niemal zapomnianą, jego wizerunek zyskał drugie życie dzięki współczesnym mediom i niezwykłemu podobieństwu do jednego z najbardziej rozpoznawalnych aktorów Hollywood.

Źródło: NFP
Foto: YouTube, Muzeum Narodowe we Wrocławiu
Czytaj dalej

NEWS Florida

Uwaga na głowy: “Zamarznięte” iguany spadają z drzew na Florydzie

Opublikowano

dnia

Autor:

Nietypowe dla „Słonecznego Stanu” zjawisko zaskoczyło mieszkańców Florydy we wtorkowy poranek. Gdy najchłodniejsze tej jesieni powietrze napłynęło z północy, w Boca Raton zauważono “zamarznięte” iguany, a w innych częściach stanu mieszkańcy również donosili o gadach spadających z drzew.

To zjawisko, znane jako „cold-stunning” (ogłuszenie zimnem), występuje, gdy temperatura spada poniżej około 40°F (4°C). Zmiennocieplne zwierzęta, takie jak iguany, nie są w stanie poruszać mięśniami i popadają w stan odrętwienia, wyglądając na martwe.

We wtorek rano w Boca Raton temperatura spadła do około 48°F (9°C) – poinformowało FOX Forecast Center. Jeszcze zimniej było w północnej części stanu: Tallahassee odnotowało mroźne temperatury, niższe niż w Nowym Jorku czy Bostonie.

„Nie dotykaj i nie zabieraj do domu”

Choć widok nieruchomej iguany może budzić współczucie, Komisja ds. Ryb i Dzikiej Przyrody Florydy (FWC) ostrzega, by nie próbować im pomagać. Iguany pozornie „zamarznięte” najczęściej wracają do normalnej aktywności, gdy tylko się ogrzeją.

„Nie należy dotykać, przenosić ani zabierać do domu wyziębionych iguan” – poinformowała FWC w komunikacie. „Gdy tylko temperatura wzrośnie, gady mogą się nagle obudzić, a przestraszone – gryźć lub drapać”.

Inwazyjni mieszkańcy Florydy

Iguany zielone nie są gatunkiem rodzimym. Pochodzą z Ameryki Środkowej i Południowej, a na Florydzie pojawiły się w latach 60. XX wieku – najprawdopodobniej jako uciekające lub wypuszczone zwierzęta domowe. Dziś uznawane są za gatunek inwazyjny, dobrze przystosowany do ciepłego klimatu i pozbawiony naturalnych drapieżników.

Zimą, gdy temperatura gwałtownie spada, iguany często tracą przyczepność do drzew i dosłownie spadają z gałęzi. Większość z nich jednak przeżywa i odzyskuje sprawność, gdy tylko wróci florydzkie słońce.

Źródło: fox13
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Najpopularniejsze imiona dla dzieci w 2025 roku: Olivia i Noah znów na szczycie

Opublikowano

dnia

Autor:

Szukasz inspiracji przy wyborze imienia dla swojego dziecka? Serwis BabyCenter opublikował niedawno najnowszy ranking najpopularniejszych imion dla noworodków w 2025 roku – i wygląda na to, że ulubieńcy rodziców, Noah i Olivia, wciąż trzymają się mocno.

Klasyka wciąż rządzi

Po raz kolejny Olivia utrzymała tytuł najpopularniejszego imienia dla dziewczynek. Wśród chłopców bez zmian – Noah już drugi rok z rzędu zajmuje pierwsze miejsce na liście. Na drugich pozycjach również bez niespodzianek: Amelia i Liam wciąż cieszą się ogromnym zainteresowaniem rodziców.

Nowe imiona w czołówce

Choć pierwsze miejsca pozostały niezmienne, w tegorocznym rankingu znalazło się kilka nowości. Wśród dziewczynek do pierwszej dziesiątki dołączyły Eliana i Aurora, wypierając popularne wcześniej imiona, które przez ostatnie lata dominowały w zestawieniach.

U chłopców z kolei powrót zaliczył Luca, który po krótkiej nieobecności znów znalazł się w TOP 10, zastępując Leo.

Jak powstał ranking?

Zestawienie opracowano na podstawie danych pochodzących od ponad 350 000 dzieci urodzonych przez rodziców zarejestrowanych w aplikacji BabyCenter.

Tradycja i nowoczesność spotykają się w tegorocznych wyborach imion – rodzice coraz częściej szukają nazw o delikatnym brzmieniu i międzynarodowym charakterze, ale nie rezygnują z ponadczasowych klasyków.

Wszystko wskazuje na to, że Olivia i Noah jeszcze długo pozostaną ulubieńcami rodziców na całym świecie.

Źródło: scroppsnews
Foto: istock/katrinaelena/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

sierpień 2022
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu