News Chicago
Chicago Jazz Festival nadchodzi w weekend Święta Pracy!
Najstarszy z bezpłatnych festiwali muzycznych nad jeziorem w Chicago może pochwalić się zróżnicowanym składem, który obejmuje bezpłatne koncerty w okolicy, główny koncert w Millennium Park i dodatkowe programy w całym mieście w weekend Święta Pracy, 1 – 4 września 2022.
Chicago Jazz Festival jest częścią letniego programu muzycznego miasta od ponad 40 lat.
Gama artystów występujących na festiwalu obejmuje od legend jazzu po wpływowych współczesnych mistrzów i kluczowe nowe głosy w ciągłej ewolucji gatunku.
Sprawdź wykonawców, którzy zaprezentują się w różnych lokalizacjach w Millennium Park podczas Chicago Jazz Festival 2022: Zobacz pełny harmonogram Millennium Park.
Nie przegap też wielu lokalnych wydarzeń i występów w tygodniu poprzedzającym Jazz Fest. Sprawdź kilka najważniejszych wydarzeń poniżej i poznaj pełny harmonogram koncertów towarzyszących.
- The History of 75th Street Jazz w The Quarry Event Center
- The Brown Derby Jazz Revue w The Bronzeville Jazz/Music Festival
- Bird and Bowden: It’s All New Music! w Fred Anderson Park
- Nu Jazz Pop Up Festival – Live the Spirit Residency
Historia Chicago Jazz Festival
Wielki kompozytor i lider zespołu Duke Ellington zmarł latem 1974 roku.
Kilka tygodni później kilkudziesięciu muzyków z Chicago zorganizowało na jego cześć festiwal w starej muszli koncertowej na południowym krańcu Grant Park, który stał się pierwszym z dorocznych koncertów pamięci, przyciągających nawet 30-tysięczne tłumy.
Następnie, w 1978 roku, muzycy współpracujący z Radą Sztuk Pięknych w Chicago zorganizowali pierwszy koncert John Coltrane Memorial w Grant Park, kolejny, który odniósł sukces.
W następnym roku Jazz Institute of Chicago zaczął planować własny sierpniowy festiwal. Oznaczało to, że pod koniec sierpnia nad koncertami pracowały trzy różne grupy jazzmanów.
Biuro Burmistrza ds. Wydarzeń Specjalnych zaproponowało rozwiązanie: stworzenie pierwszego Chicago Jazz Festival.
Pierwsza edycja festiwalu odbyła się w nowym Petrillo Music Shell. A 125 000 ludzi przyszło słuchać, tańczyć, piknikować na trawie i cieszyć się narodzinami tego, co miało stać się największym bezpłatnym festiwalem jazzowym na świecie.
Od tego czasu co roku w tygodniu poprzedzającym Święto Pracy odbywa się Chicago Jazz Festival. Opracowuje go Departament Spraw Kulturalnych i Wydarzeń Specjalnych, a programuje go Jazz Institute of Chicago.
Jazzfest w Chicago. Często zadawane pytania:
Czy na Chicago Jazz Festival mogę wnieść składane krzesło i koc?
Tak, ale składane krzesła nie są dozwolone w części wypoczynkowej Pawilonu Jaya Pritzkera.
Czy mogę zarezerwować miejsca w pawilonie?
Ogólne miejsca siedzące w pawilonie i na Great Lawn są dostępne na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”. Miejsce do siedzenia możesz zachować tylko jedno przed rozpoczęciem każdego pokazu. Po rozpoczęciu pokazu musisz zrezygnować z miejsca.
Należy pamiętać, że Millennium Park zastrzega sobie prawo do zamknięcia części siedzącej i Great Lawn ze względu na osiąganą pojemność.
Czy mogę przynieść kosz piknikowy?
Tak! Millennium Park to idealne miejsce na piknik oraz wieczór z muzyką i posiłkiem na świeżym powietrzu.
Jednakże, aby zapewnić radość wszystkim uczestnikom wydarzeń i chronić trawnik przed zużyciem, prosimy o przestrzeganie następujących zasad Pawilonu Jaya Pritzkera: namioty, duże parasole, duże koce lub plastikowe plandeki, balony z helem, duże flagi , znaki/banery, grille, świece z otwartym płomieniem lub wszelkiego rodzaju palniki nie są dozwolone na obszarze Great Lawn.
Czy mogę kupić piwo lub wino w parku? A co z jedzeniem?
Napoje, w tym jedzenie, piwo i wino, można kupić w namiocie koncesyjnym znajdującym się na wschód od Pawilonu Jaya Pritzkera. Ponadto w wózkach koncesyjnych znajdujących się na Chase Promenade oraz w Park Grill and Café na McCormick Tribune Plaza.
Alkohol można spożywać wyłącznie w miejscach siedzących i na Great Lawn podczas koncertów. Sprzedaż alkoholu w namiocie koncesyjnym Millennium Park kończy się na pół godziny przed zakończeniem koncertu.
Jakich przedmiotów nie wolno wnosić na teren festiwalu?
- Grille (otwarte płomienie)
- Fajerwerki lub materiały wybuchowe
- Nielegalne substancje i broń
- Namioty/zadaszenia ekspresowe
- Parasole plażowe/piknikowe
- Maszty flagowe
- Wszystkie zwierzęta (z wyjątkiem zwierząt towarzyszących)
A co będzie jeśli zepsuje się pogoda?
Koncerty i występy w Pawilonie Jaya Pritzkera odbywają się w deszczu lub w blasku słońca, chyba że w okolicy występują ostrzeżenia o burzy i groźba wyładowań atmosferycznych.
Siedzenia w pawilonie nie są chronione przed opadami. Great Lawn ma zaawansowaną technologicznie konstrukcję z warstwami piasku i żwiru, które umożliwiają szybki odpływ wody.
Czy urządzenia nagrywające są dozwolone podczas koncertu?
Na wszystkich koncertach w Pawilonie Jaya Pritzkera zabronione jest robienie zdjęć, wideo lub nagrywanie dźwięku.
Czy mogę zapalić?
Palenie jest zabronione w części wypoczynkowej Jay Pritzker Pavilion, Great Lawn, Lurie Garden, wschodnich i zachodnich arkadach przy toaletach oraz wschodnich i zachodnich budynkach Exelon.
Czy mogę zabrać ze sobą psa?
Zwierzęta nie mogą przebywać w Parku Millennium, chyba że są to zwierzęta na służbie.
Jeśli masz dodatkowe pytania dotyczące Millennium Park, odwiedź stronę millenniumpark.org.
Źródło: choosechicago
Foto: You Tube
NEWS Florida
Para z Miami ustanawia trzy rekordy Guinnessa, świętując niezwykły staż małżeński
Eleanor i Lyle Gittens z Miami zostali na początku listopada oficjalnie wpisani do Księgi Rekordów Guinnessa. Para zdobyła trzy tytuły za jednym zamachem, a wszystkie są związane z długością ich małżeństwa oraz wiekiem. Są to: najdłuższe małżeństwo żyjącej pary (różnej płci), najstarsza żyjąca para małżeńska (łączny wiek), najstarsza para małżeńska w historii (łączny wiek).
Lyle (108) i Eleanor (107) poznali się po raz pierwszy w 1941 roku, będąc studentami Clark Atlanta University. Pobrali się 4 czerwca 1942 r. w Bradenton na Florydzie, rodzinnym mieście Eleanor. Jak wspominają, różnili się niemal wszystkim, ale mimo to przez ponad osiem dekad byli razem.
Lyle żartował, że gdy się poznali, żył stylem „jazzowej Północy” i używał wyłącznie slangu. „Byłem tak hip, że nie mówiłem po angielsku. Tylko slangiem. Musiała mnie uczyć na nowo mówić normalnie” – wspominał z uśmiechem.
4 listopada, w dniu potwierdzenia Rekordu Guinnessa mieli łącznie 216 lat 132 dni.
Inspiracja dla kolejnych pokoleń
Dla ich dzieci długoletnia relacja rodziców od zawsze była przykładem determinacji i konsekwencji. Ich córka Angela Gittens podkreśla, że małżeństwo było dla nich zobowiązaniem, którego zamierzali dotrzymać. „Myślę, że po prostu uznali, że skoro się pobrali, to będą małżeństwem. Nie sądzę, żeby spodziewali się, że będą żyć tak długo, ale nigdy nie zakładali, że mogliby się rozstać.”
Przez większość wspólnego życia mieszkali w Nowym Jorku, z którego pochodzi Lyle. Niedawno jednak przenieśli się do Miami, do apartamentowca, w którym córka Angela mieszka zaledwie kilka drzwi dalej. „Chcieliśmy, by byli bliżej i mieli lepszą opiekę. Więc trochę ich podstępnie tu ściągnęliśmy” – opowiada córka.

Ślub Lyle’a i Eleanor 4 czerwca 1942 r. w Bradenton na Florydzie
Rodzinne dziedzictwo budowane przez dekady
Z ich małżeństwa wyrosła duża rodzina: troje dzieci, trójka wnuków i pięcioro prawnuków. „To jeden z bonusów. Możemy patrzeć, jak rosną” – mówi Lyle. „Widzieliśmy, jak jedno z prawnucząt kończy studia. To daje ogromną radość.”
Eleanor i Lyle przyznają, że to właśnie tak wygląda naprawdę długowieczne małżeństwo. „Nie wiem, jak to opisać. Po prostu jesteśmy. A skoro podobno jesteśmy najstarsi, to tak to właśnie wygląda. Widzicie nas i to wszystko” – stwierdził Lyle.
Sekret ich niezwykłego małżeństwa
Zapytani o receptę na małżeństwo trwające ponad 80 lat, Lyle nie wahał się ani chwili, mówiąc: „Miłość, miłość, miłość.” Ale dodał jeszcze jedną, bardziej nieformalną wskazówkę: „Każdego wieczoru piliśmy martini.”
Mimo wieku oboje zachowują energię, humor i ogromne uczucie – do siebie nawzajem i do swojej rozrastającej się rodziny.
Źródło: fox35
Foto: YoiuTube, Księga Rekordów Guinnessa
Ciekawostki
Najstarsza kobieta, która ukończyła Ironmana: 80-latka z New Jersey przeszła do historii
11 października 2025 roku w Kona na Hawajach Natalie Grabow z New Jersey, ukończyła jeden z najtrudniejszych triathlonów świata: Ironman World Championship. Pokonała 2,4 mili płynąc, 112 mil jadąc na rowerze oraz 26,2 mili biegnąc – wszystko w czasie 16 godzin, 45 minut i 26 sekund. Tym samym 80-latka stała się najstarszą kobietą w historii, która ukończyła to legendarne wyzwanie o łącznym dystansie 140,6 mil.
Trening rozpoczyna się codziennie o świcie
Codzienność 80-letniej Natalie Grabow to rygorystyczny plan treningowy. Każdego dnia mieszkanka Mountain Lakes w New Jersey budzi się między 5:30 a.m. a 6:30 a.m., wykonuje poranne rozciąganie i ćwiczenia siłowe, po czym przechodzi do treningu właściwego. W ciągu tygodnia:
- biega 4 razy,
- pływa 3 razy,
- trenuje na rowerze stacjonarnym 4 razy,
- w soboty spędza na rowerze nawet 6 godzin.
Takie regularne przygotowania pozwoliły jej zmierzyć się z wymagającymi warunkami wyścigu — upałem, wilgotnością i silnym wiatrem.
Rekord, którego nikt wcześniej nie ustanowił
Choć Natalie Grabow nie wygrała zawodów, pobiła barierę, której wcześniej nie przekroczyła żadna kobieta. Organizatorzy przyznali, że w klasyfikacji wiekowej 80+ nie istniał nawet odpowiedni przelicznik, bo nigdy dotąd nie było żadnej zawodniczki w tym wieku na mecie.
Jedyną osobą starszą, która ukończyła Ironmana, pozostaje Japończyk Hiromu Inada, który dokonał tego w wieku 85 lat w 2018 roku.

Droga do triathlonu zaczęła się późno
Sportowa pasja Natalie Grabow pojawiła się dopiero w życiu dorosłym. Jako dziewczynka chciała trenować z chłopcami, lecz kobiety miały wtedy bardzo ograniczony dostęp do sportu. Po skończeniu studiów z matematyki pracowała jako programistka w Bell Labs, współtworząc projekt „picture phone” — prototyp telefonu z ekranem.
Po kilku latach przerwy na wychowanie dwóch córek wróciła na rynek pracy i w wieku 40+ zaczęła biegać w przerwach na lunch. Gdy w wieku 50 lat zaczęły dokuczać jej kontuzje, znajomi namówili ją na triathlon. Miała jednak jeden problem — nie potrafiła pływać.
W 2005 roku, mając 59 lat, nauczyła się pływać i ukończyła pierwszy triathlon. Już rok później zakwalifikowała się do Ironmana w Kona, gdzie zajęła 3. miejsce w kategorii 60–64, a jej czas pływania 1:30:19 był jednym z najlepszych w tej grupie wiekowej.
Dyscyplina ponad wszystko
Natalie Grabow wielokrotnie podkreśla, że triathlon to dla niej nie tylko rywalizacja, lecz sposób na codzienny rytm życia. Jej treningi stały się fundamentem, który daje jej poczucie równowagi: „Jeśli mogę rano zrobić trudny trening, to reszta dnia staje się łatwiejsza”- powtarza.
Z wiekiem zmieniła sposób pracy: biega nie więcej niż 18 mil tygodniowo, trenuje prawie wyłącznie na rowerze stacjonarnym i dodała zajęcia siłowe w lokalnej siłowni.
Jej trenerka podkreśla, że prawdziwą siłą seniorki jest mentalna odporność, która pozwoliła jej ukończyć maraton w Kona 15 minut przed limitem, mimo niewielkiej liczby przebieganych na co dzień mil.
„Nie ma limitu wieku na pasję”
Choć media przedstawiają ją jako inspirację, Natlie Grabow pozostaje skromna: „Jeśli dbasz o siebie i jesteś zdrowy, możesz robić to, co kochasz — bez względu na wiek”. 80-latka nie zamierza się zatrzymywać. W jej kalendarzu na lato 2026 roku są już dwa nowe triathlony.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, Natalie Grabow
Ciekawostki
„Sobowtór Roberta De Niro” z XVII wieku? Wrocławskie muzeum zaprasza aktora do obejrzenia niezwykłego portretu
Po pojawieniu się informacji o wizycie Roberta De Niro w Polsce, Muzeum Narodowe we Wrocławiu postanowiło wystosować do hollywoodzkiego aktora niecodzienne zaproszenie. Placówka zasugerowała, by gwiazdor odwiedził muzeum i zobaczył portret XVII-wiecznego szlachcica, który – jak zauważa wielu internautów – jest niemal identyczny z De Niro, aż po charakterystyczne pieprzyki na policzkach.
Obraz, datowany na 1629 rok, przedstawia Johanna Vogta, wrocławskiego właściciela ziemskiego i radnego miejskiego, około pięćdziesięcioletniego w chwili portretowania. Dzieło, przypisywane malarzowi Bartholomeusowi Strobelowi, od lat przyciąga uwagę zwiedzających właśnie ze względu na zaskakujące podobieństwo do amerykańskiego aktora.
Dyrektor muzeum, Piotr Oszczanowski, przyznał z uśmiechem, że sam dostrzega niezwykłe zbieżności między Vogtem a De Niro.
„Obaj mają kilka wspólnych cech – rysy twarzy, spojrzenie, a nawet ten sam błysk w oku” – uważa Oszczanowski.
Wrocław czekał na wizytę gwiazdora
W miniony weekend De Niro odwiedził Warszawę i Kraków, gdzie jego firma Nobu Hospitality inwestuje w branżę hotelową. W stolicy w 2020 roku otwarto pierwszy w Polsce hotel i restaurację Nobu, natomiast w Krakowie powstaje nowy, luksusowy kompleks tej marki.
Z tej okazji wrocławskie muzeum zamieściło w mediach społecznościowych żartobliwy wpis:
„Robert De Niro w Polsce! Czy podczas swojego pobytu odwiedzi Wrocław, aby zobaczyć portret swojego ‘przodka’ wystawiony w naszym muzeum?”
Niestety aktor zdążył już opuścić Polskę, nie korzystając z zaproszenia. Jak ujawnia muzeum, podobną próbę kontaktu z jego agentem podjęto już w 2017 roku – również bez rezultatu.
Portret, który stał się sensacją
Portret Johanna Vogta można oglądać na pierwszym piętrze Muzeum Narodowego we Wrocławiu, w galerii prezentującej sztukę śląską od XVI do XIX wieku.
Choć sam Vogt pozostaje dziś postacią niemal zapomnianą, jego wizerunek zyskał drugie życie dzięki współczesnym mediom i niezwykłemu podobieństwu do jednego z najbardziej rozpoznawalnych aktorów Hollywood.
Źródło: NFP
Foto: YouTube, Muzeum Narodowe we Wrocławiu
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago1 tydzień temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA3 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










