Połącz się z nami

News Chicago

Jedną z trzech śmiertelnych ofiar wypadku studentów w Indianie jest 18-letni futbolista z Waukegan

Opublikowano

dnia

Młody mężczyzna z Waukegan był jednym z trzech studentów Indiana State University, którzy zginęli w wypadku w niedzielę, około 10 mil od kampusu. 18-letni Christian Eubanks był futbolistą na pierwszym roku uczelni. Jeden z pozostałych dwóch uczniów, którzy zginęli w katastrofie, był jego kolegą z drużyny.

Dwóch innych futbolistów zostało poważnie rannych w katastrofie.

Wypadek miał miejsce około godziny 1:30 a.m. w niedzielę na Indiana State Road 46 przy Main Street w Riley w stanie Indiana. Z nieznanych powodów samochód zjechał z drogi, uderzył w drzewo i stanął w płomieniach, według Biura Szeryfa Vigo County.

Samochód płonął, kiedy przyjechali funkcjonariusze. Dwóch pasażerów zostało uratowanych z pojazdu i zabranych do szpitala z poważnymi obrażeniami. Kierowca i dwaj inni pasażerowie zostali uznani za zmarłych na miejscu zdarzenia.

Christian Eubanks był absolwentem Warren Township High School w Gurnee. Jego przyszłość jako sportowca była obiecująca. Zginął kilka tygodni po wyjeździe do stanu Indiana na obóz futbolowy w college’u.

“Miał serce. Miał potencjał” powiedział trener Warren Township, Bryan McNulty. „Miał wszystko”.

Eubanks właśnie rozpoczął studia i grał w futbol dla Indiana State University.

Indiana State University potwierdził, że wszystkie pięć osób w samochodzie było studentami.

Trzech, którzy zginęli, to Eubanks; 19-letni Jayden Musili z Ft. Wayne, Indiana; i 19-letni Caleb VanHooser z Liberty Township, Ohio. VanHooser był także futbolistą na pierwszym roku na Indiana State.

Dwoje ocalałych z wypadku zostało zidentyfikowanych jako 20-letni Omarian Dixon z Lafayette w stanie Indiana; oraz 19-letni John Moore z Wheaton w stanie Illinois. Uniwersytet poinformował, że obaj są również członkami drużyny futbolowej. Ich stan jest krytyczny.

„Nie ma słów, aby wyrazić głębię naszego smutku z powodu tej tragedii”

– powiedziała prezydent ISU, dr Deborah J. Curtis w oświadczeniu na stronie internetowej uniwersytetu. „Przesyłamy kondolencje rodzinie i przyjaciołom zaangażowanych uczniów”.

Drużyna futbolowa nie trenowała w poniedziałek. Uniwersytet przekazał, że jego studenci-sportowcy zebrali się w niedzielę wieczorem na Memorial Stadium, aby opłakiwać śmierć swoich kolegów z drużyny.

„To straszny dzień dla futbolu stanu Indiana i druzgocąca strata zarówno dla rodziny Eubanks i VanHooser. Obaj młodzi mężczyźni byli dobrymi osobami, które były kochane i szanowane przez swoich kolegów z drużyny i personel.”– powiedział w oświadczeniu główny trener piłki nożnej Curt Mallory.

“Nasze ciągłe modlitwy i wsparcie są z ich rodzinami, przyjaciółmi i kolegami z drużyny w tym trudnym czasie”

W piątek wieczorem na meczu Warren Township dawna drużyna Eubanksa uczci jego pamięć chwilą ciszy. Jemu też poświęca swój sezon.

 

Źródło: cbs
Foto: You Tube

Kultura

„Dungeons & Dragons: The Twenty-Sided Tavern” znów bawi widzów w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Prosto z Nowego Jorku do serca Chicago przybyło wyjątkowe widowisko, które zdobyło serca fanów na całym świecie. „Dungeons & Dragons: The Twenty-Sided Tavern” to interaktywne doświadczenie teatralne, które łączy elementy gry fabularnej, widowiska scenicznego i epickiej narracji. Teraz mamy okazję przekonać się, dlaczego ten spektakl stał się globalnym fenomenem.

Czym jest „The Twenty-Sided Tavern”?

To nie jest zwykły spektakl – to przygoda, w której bierzesz udział!

  • Wybierasz swojego bohatera.
  • Decydujesz o przebiegu historii.
  • Walczysz z potworami u boku trójki poszukiwaczy przygód.
  • Pomagasz ocalić fantastyczny świat, w którym wszystko może się zdarzyć.

Każdy wieczór to niepowtarzalna podróż – bo dzięki wyborom publiczności żaden spektakl nie wygląda tak samo.

Dlaczego warto go zobaczyć?

  • Idealne dla fanów Dungeons & Dragons.
  • Świetna zabawa dla osób, które nigdy nie grały w RPG, ale kochają przygodę i interaktywny teatr.
  • Widowisko, które łączy pokolenia – od dzieci po dorosłych.

Jak mówi ekipa twórców: „Niezależnie od tego, jaką misję podejmiesz, historia za każdym razem będzie inna!

Szczegóły spektaklu

Miejsce: Broadway Playhouse w Water Tower Place, Chicago
Daty: 12 sierpnia – 28 września 2025
Czas trwania: 2 godziny 30 minut (z przerwą)
Wiek: rekomendowane dla widzów od 8 do 80 lat
Bilety są dostępne tutaj.

„Dungeons & Dragons: The Twenty-Sided Tavern” to coś więcej niż teatr – to pełna humoru i emocji wspólna gra na żywo, w której widzowie stają się częścią opowieści. Przyjdź i przeżyj niezapomnianą przygodę w samym sercu Chicago!

Źródło: Broadway in Chicago
Foto: Broadway in Chicago

Czytaj dalej

News Chicago

82-latka z Chicago dostała rachunek za wodę na 233 tys. dolarów: „To mnie zabija”

Opublikowano

dnia

Autor:

Diane Carli, 82-letnia emerytka, od miesięcy żyje w cieniu gigantycznego rachunku za wodę, który wystawiło jej miasto. Opiewa on na 233 tys. dolarów – sumę, która zdaniem rodziny jest wynikiem błędu, a nie rzeczywistego zużycia, zwłaszcza że dom od lat stoi pusty i nie posiada instalacji wodno-kanalizacyjnej.

Diane Carli odziedziczyła nieruchomość z dzieciństwa po zmarłym mężu w 2017 roku. W grudniu 2024 roku miasto skontaktowało się z nią, informując o konieczności zainstalowania nowego wodomierza. Pracownicy miejskich wodociągów zainstalowali nowy licznik wody bez jej zgody i wiedzy. Około rok później pojawił się rachunek: 233 000 dolarów.

„Myślałam, że to literówka” – wspomina Carli.

Kiedy wodociągi wymieniły licznik na kolejny, zużycie spadło do zera. Mimo to miasto wciąż domaga się spłaty astronomicznego długu.

Miasto nie ustępuje

Według relacji rodziny, rachunki były przez lata wysyłane nie na adres, gdzie mieszka Carli, lecz do pustego, opuszczonego domu. Gdy sprawa wyszła na jaw, urzędnicy przyznali, że licznik mógł być wadliwy – ale nie anulowali długu.

Podobne przypadki już się zdarzały. NBC 5 opisywało wcześniej rodzinę, która dostała błędny rachunek na 14 tys. dolarów i po interwencji stacji udało się go skorygować. Rodzina Carli poszła tym tropem i poprosiła o pomoc Radnego Raymonda Lopeza.

„Ewidentny błąd”

Lopez osobiście obejrzał nieruchomość i nie ma wątpliwości: miasto się myli. „Byłem w domu. Widziałem, gdzie zaczyna się i kończy dopływ wody i że jest zamknięty od dwóch lat. Nie ma mowy, żeby ten rachunek był uzasadniony” – powiedział.

Radny zapowiada, że zorganizuje wizję lokalną z udziałem kontrolera miejskiego i zakładu wodociągów, aby zakończyć spór.

Stawką są emerytury

Carli obawia się, że jeśli miasto nie odpuści, dług pochłonie nie tylko jej własne świadczenia, ale i emerytury jej córek – obu byłych policjantek z Chicago, które figurują w akcie własności.

„Całe ich źródło utrzymania wkrótce legnie w gruzach, bo miasto popełnia błąd i nie chce za niego odpowiadać” – podkreślił Lopez.

Na razie urzędnicy nie komentują sprawy.

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Lekarka uratowała życie Larry’ego Stoklosy z Palatine, podczas lotu z Europy do Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

To, co miało być rutynowym lotem z Niemiec do Chicago, zamieniło się w dramatyczną walkę o zdrowie i życie 71-letniego Larry’ego Stoklosy z Palatine. Mężczyzna stracił przytomność w trakcie podróży, a dzięki szybkiej reakcji dr Jacqueline Ivey-Brown – internistki i dyrektor medycznej Advocate Health Care – udało się zapobiec tragedii.

Nagły kryzys nad Atlantykiem

Larry Stoklosa, emerytowany fryzjer, wracał w maju z podróży do Włoch. Podczas lotu z Frankfurtu zasnął, ale wkrótce później jego towarzyszka zauważyła, że nie reaguje i wezwała pomoc. Stewardesy zwróciły się do dr Ivey-Brown, która już wcześniej udzielała pomocy innej pasażerce jeszcze przed startem samolotu. „Powiedzieli: Mamy kolejny nagły przypadek” – wspominała lekarka.

Kiedy dotarła do pasażera, ten zaczął odzyskiwać przytomność, ale miał zimne dłonie i sine paznokcie – sygnały, że sytuacja jest poważna.

Samolot zamienił się w salę szpitalną

Na pokładzie znalazł się prowizoryczny zespół medyczny – oprócz dr Ivey-Brown pomocy udzielała pielęgniarka anestezjologiczna, wspierana przez dobrze przygotowaną załogę. Linia lotnicza dysponowała bogatym wyposażeniem: butlą z tlenem, zestawem do kroplówek, stetoskopem i lekami – także tymi stosowanymi przy nagłych przypadkach kardiologicznych.

Pacjent otrzymał tlen i kroplówkę, a gdy jego ciśnienie gwałtownie wzrosło, lekarce udało się je ustabilizować dzięki podaniu metoprololu w odpowiedniej dawce.

Diagnoza: zapalenie płuc

Po wylądowaniu na lotnisku O’Hare na Stoklosę czekali ratownicy medyczni. Trafił do szpitala Resurrection, gdzie wykluczono zator płucny, ale wykryto obustronne zapalenie płuc. Został poddany antybiotykoterapii i po kilku godzinach wypisany.

Niestety, kilka tygodni później choroba wróciła i wymagał kolejnej hospitalizacji w Northwest Community Hospital w Arlington Heights.

„Podejrzewam, że mogłem się zakrztusić jedzeniem we Włoszech. Byłem też odwodniony, bo dużo się przemieszczaliśmy” – przyznał Stoklosa.

Northwest Community Hospital

Spotkanie po miesiącach

W tym tygodniu pacjent i lekarka spotkali się ponownie w szpitalu Advocate Good Shepherd w Lake Barrington. Tym razem już w spokojnych okolicznościach – mogli wymienić uściski i uśmiech zamiast działać pod presją.

„To było wspaniałe. Cieszę się, że nic mu nie jest” – powiedziała dr Ivey-Brown. Larry Stoklosa nazywa ją swoim „BMFF” – Best Medical Friend Forever (najlepszym medycznym przyjacielem w lotnictwie).

„Nie wierzę w przypadki”

„Wierzę, że Bóg posadził nas oboje na tym samym pokładzie. Chcę jej z całego serca podziękować” – powiedział 71-latek.

Dla dr Ivey-Brown to zdarzenie było przypomnieniem o powołaniu, które wymaga dyspozycyjności o każdej porze: „Naprawdę jesteś lekarzem 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. To nie jest praca od dziewiątej do piątej”.

Źródło: dailyhrerald
Foto: YouTube, Northwest Community Hospital
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

sierpień 2022
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu