Połącz się z nami

Ciekawostki

Najlepsze plaże w Chicago – korzystamy z lata!

Opublikowano

dnia

Do rzeczy, które można pokochać latem w Chicago, zdecydowanie należą piaszczyste plaże jeziora Michigan. Z ponad 20 plażami do wyboru wzdłuż 45-kilometrowego słodkowodnego wybrzeża, wschodnia część miasta oferuje wiele możliwości do opalania, pływania i zabawy.

Plaże Chicago oferują różne aktywności – od zabawy z psem na Montrose Beach po siatkówkę i paddleboarding na stojąco na North Avenue Beach czy wędrówkę po wydmowym rezerwacie przyrody w pobliżu South Shore Cultural Center.

Po kąpieli zamów zimne piwo lub margaritę w jednym z najlepszych barów na świeżym powietrzu w Chicago, które rozstawione są wzdłuż plaży, by podziwiać z nich wspaniałe widoki na nabrzeże.

Mamy tylko cztery miesiące w roku, aby wygrzewać się w tych niesamowitych miejscach. Wykorzystaj cudowną, ciepłą pogodę w mieście i wybierz się na plażę w Chicago!

Oto 10 najlepszych miejsc do plażowania:

1. Plaża przy Oak Street

Gold Coast

Jedno z najpopularniejszych miejsc do opalania w Chicago, plaża Gold Coast, oferuje turnieje siatkówki, restaurację i spektakularny widok na panoramę miasta.

Zmierzając ku tej plaży poszukaj kolorowego muralu Jeffa Zimmermanna „Wiesz, co powinieneś zrobić” przy przejściu podziemnym Oak Street Beach – ma on przypominać, by unikać karmienia dzikich zwierząt i zaśmiecania.

Udogodnienia: ulgi, wypożyczalnie krzesełek, siatkówka, Wi-Fi, wypożyczalnie rowerów, toalety, punkt pierwszej pomocy ratownika

2. Rainbow Beach

South Shore

Ta plaża w South Side jest częścią 142-akrowego parku Rainbow i znajduje się obok jednego z najstarszych ogrodów publicznych w Chicago, Rainbow Beach Victory Garden.

Na północnym skraju tej plaży znajduje się 10,2-akrowy Rainbow Beach Dunes, naturalny obszar zarządzany przez Chicago Park District, w którymżyją się rośliny i dzikie zwierzęta z brzegów jeziora Michigan.

Udogodnienia: plac zabaw, toalety, punkt pierwszej pomocy ratownika, Wi-Fi, siłownia, fitness, boisko do siatkówki, piłki ręcznej

3. Plaża North Avenue

Lincoln Park

Popularna w miesiącach letnich North Avenue Beach oferuje oryginalny dom na plaży inspirowany wyrzuconym na brzeg liniowcem oceanicznym.

Odwiedzający mogą zagrać na boiskach do siatkówki, coś przekąsić lub wypożyczyć rower. North Avenue to jedna z najbardziej ruchliwych plaż w mieście, więc musisz jak najwcześniej zająć sobie miejsce na piasku.

Udogodnienia: toalety, szafki, Wi-Fi, wypożyczalnie kajaków, wypożyczalnie skuterów wodnych, wypożyczalnie sprzętu do sportów wodnych, boiska do siatkówki, punkt pierwszej pomocy ratownika

4. Plaża Margaret T. Burroughs

Bronzeville/Oakland

Ta plaża w South Side – znana jako 31st Street Beach, zanim została przemianowana w 2015 roku na Burroughs, na cześć założycielki DuSable Museum, która później została powołana do Rady Komisarzy Park District – oferuje niesamowite widoki na panoramę Chicago, a także port dla małych łodzi.

W pobliskim parku znajduje się teren piknikowy „zielony dach” i przystań rybacka.

Udogodnienia: Wi-Fi, toalety, szafki, sklep portowy, miejsce na piknik, przystań rybacka, punkt pierwszej pomocy ratownika, plac zabaw

5. Plaża Kathy Osterman

Edgewater

Jeśli Twoi znajomi powiedzą Ci, że spędzają dzień w Hollywood Beach, właśnie tam zmierzają. Położona w Edgewater i nazwana na cześć byłej radnej, Kathy Osterman Beach ma srebrny dom na plaży z certyfikatem LEED, który został ukończony w 2010 roku.

Udogodnienia: Wi-Fi, wypożyczalnie sprzętów do sportów wodnych, toalety, domek na plaży, punkt pierwszej pomocy ratownika

6. Plaża przy 57. ulicy

South Side

Położona w Jackson Park, jednym z najstarszych terenów zielonych w Chicago, 57th Street Beach jest łatwo dostępna przez przejście dla pieszych w pobliżu Muzeum Nauki i Przemysłu.

Na plaży znajduje się również 57th Street Grill, który oferuje klasyczne letnie potrawy, takie jak hot dogi, lody, rożki śnieżne i wiele innych. Dodatkowo, na północnym krańcu plaży dozwolone są paddleboarding, kajakarstwo i inne niezmotoryzowane sporty wodne.

Udogodnienia: Wi-Fi, toalety, punkt pierwszej pomocy ratownika

7. Plaża Oakwood

Bronzeville/Oakland

Jedna z najnowszych plaż w Chicago może pochwalić się restauracją Lunch Box, która serwuje dania kuchni meksykańskiej i hot-dogi, a także domkiem na plaży z certyfikatem LEED (który, oprócz innych funkcji przyjaznych dla środowiska, wykorzystuje wodę deszczową do zaopatrzenia toalet).

Udogodnienia: toalety, domek na plaży, punkt pierwszej pomocy ratownika

8. Plaża Foster

North Side

Ta popularna atrakcja Edgewater oferuje domek na plaży ze zniżkami i wypożyczalnią rowerów, a także przylegającą plażę dla psów przeznaczoną dla naszych czworonożnych przyjaciół.

Udogodnienia: toalety, Wi-Fi, domek na plaży, wypożyczalnie sprzętu do sportów wodnych, wypożyczalnie rowerów, punkt pierwszej pomocy ratownika

9. Plaża Montrose

Uptown

Ogrodzony teren dla psów na tej popularnej plaży w Uptown zapewnia miejsce do biegania dla Twojego psiaka. Gdzie indziej goście mogą zagrać w siatkówkę, posiedzieć pod parasolem lub popływać w jeziorze.

Jest tu także dozwolony kiteboarding. Natomiast ptaki wędrowne gromadzą się na obszarze na południe od plaży wiosną i jesienią, więc nie zostawiaj na kocu żadnych niestrzeżonych przekąsek.

Udogodnienia: domek na plaży, wypożyczalnie kajaków, wypożyczalnie sprzętu do sportów wodnych, toalety, punkt pierwszej pomocy ratownika, Wi-Fi

10. Plaża South Shore

South Side

Położona w pobliżu pięknego Centrum Kultury South Shore, ta plaża ma coś dla każdego. Na gości czeka domek na plaży w stylu klubu wiejskiego, 9-dołkowe pole golfowe, korty tenisowe i rezerwat przyrody z wydmami.

Udogodnienia: toalety, domek na plaży, punkt pierwszej pomocy ratownika

 

 

Źródło: timeout
Foto: You Tube, istock/nopow

News USA

Kajakowa odyseja życia: Peter Frank i jego 6-tysięcy mil przez Great Loop

Opublikowano

dnia

Autor:

Peter Frank, 23-letni podróżnik z Michigan, wyruszył w niezwykłą wyprawę, która jest nie tylko wyzwaniem fizycznym, ale także podróżą w głąb siebie. W czerwcu rozpoczął swoją podróż o długości 6 tysięcy mil po słynnej trasie Great Loop. Wykorzystując swój 41-letni kajak Sawyer Loon, dotarł już z Górnego Półwyspu Michigan do Zatoki Chesapeake w Maryland. Jednak to dopiero jedna czwarta drogi.

Od tragedii do wdzięczności

Peter Frank rozpoczął swoją podróż jako formę podziękowania za drugą szansę na życie. Niemal dekadę temu uległ poważnemu wypadkowi – został potrącony przez samochód, ukrywając się w stercie liści podczas zabawy z przyjacielem.

Miał złamane 14 kości i niemal stracił zdolność chodzenia.

Dziś wykorzystuje swoją sprawność, by podejmować wyzwania, które niegdyś wydawałyby się niemożliwe. „To moja forma wdzięczności za to, że żyję i mogę podejmować takie wyzwania” – mówił Frank podczas przerwy w wyprawie, w Annapolis w stanie Maryland.

Great Loop – marzenie kajakarza

Great Loop to jedna z najbardziej wymagających tras wodnych, obejmująca przybrzeżne drogi wodne Atlantyku, Zatokę Meksykańską, Wielkie Jeziora, kanadyjskie Kanały Dziedzictwa oraz amerykańskie rzeki śródlądowe. Dla zapalonych żeglarzy to wyprawa życia, ale kajakarze rzadko decydują się na tak monumentalne wyzwanie.

Frank wybrał trudniejszy wariant – trasę zgodną z ruchem wskazówek zegara, co oznacza, że przez ponad jedną czwartą drogi wiosłuje pod prąd. Każdego dnia spędza na wodzie od 6 do 10 godzin, nocując w namiocie nad wodą lub korzystając z gościny czytelników swojego bloga.

Minimalizm i kreatywność w podróży

Peter Frank podróżuje z ograniczonym ekwipunkiem, polegając na kreatywnych rozwiązaniach. Znalazł w sklepie z używaną odzieżą ciepłą kurtkę Patagonia z lat 70., a kiedy poczuł, że jego strój jest niewystarczający, sam uszył flanelowe spodnie, zapewniające dodatkowe ocieplenie. Jego zestaw elektroniczny – złożony z 10 powerbanków, panelu słonecznego i licznych kabli – waży prawie 25 funtów.

Nie nosi ze sobą broni, polegając na własnych umiejętnościach i zdrowym rozsądku. Na dłuższe odcinki przygotował suszoną dziczyznę i mieloną wołowinę, zapakowaną próżniowo. Finansuje swoje podróże dzięki blogowi i drobnym darowiznom, jak choćby jego „Rotisserie Chicken Fund”, gdzie czytelnicy mogą przekazywać datki na jego wyżywienie.

Przygoda i duch eksploracji

Frank to weteran nietuzinkowych wypraw. Przejechał już Stany Zjednoczone na jednokołowcu w celach charytatywnych, a Florydę przemierzył kajakiem w ciągu 11 miesięcy. Jednak Great Loop to jego największe wyzwanie. Po drodze musi samodzielnie odnajdywać przenoski, które nie są uwzględnione w istniejących planach trasy.

W przyszłości planuje stworzyć szczegółowy przewodnik po tej trasie oraz autobiografię, która opowie o jego wyjątkowych przygodach i drodze do samopoznania.

„To nie tylko podróż fizyczna, ale też mój sposób na odkrywanie siebie” – mówi.

Peter Frank szacuje, że ukończenie pętli zajmie mu około 17 miesięcy, a naturalnym ograniczeniem są zamarzające jeziora, przez które musi przepłynąć przed listopadem przyszłego roku. Wszystko, co posiada, mieści się w jego kajaku, co sprawia, że jego życie na wodzie to kwintesencja minimalizmu.

„Wbrew temu, co myśli większość ludzi, podróżowanie nie kosztuje dużo, jeśli wyeliminuje się luksusy, takie jak hotele czy restauracje” – podkreśla.

Podróż pełna inspiracji

Frank podkreśla, że jego wyprawy to nie tylko przygoda, ale także forma edukacji i inspiracji. Na swoim blogu dzieli się doświadczeniami, które mają inspirować innych do realizacji marzeń. Jego podróż można śledzić na stronie https://www.whereispeterfrank.com.

 

Źródło: AP
Foto: Peter Frank 
Czytaj dalej

News USA

SS United States: Ostatnia podróż transatlantyckiej legendy

Opublikowano

dnia

Autor:

Wkrótce zakończy się historia jednego z najsłynniejszych transatlantyków XX wieku. SS United States, niegdyś duma amerykańskiej inżynierii morskiej, który w latach 50. ustanowił rekord prędkości w przepłynięciu Atlantyku, wyruszy w swoją ostatnią podróż. Celem nie będzie jednak kolejny port, lecz spoczynek na dnie oceanu u wybrzeży Florydy, gdzie statek stanie się sztuczną rafą – nowym domem dla morskiego życia i atrakcją dla nurków.

Ikona swoich czasów

Zbudowany w czasach zimnej wojny, SS United States był projektem wyjątkowym. Zaprojektowany przez Williama Francisa Gibbsa, statek łączył luksusowy charakter liniowca pasażerskiego z militarnymi zabezpieczeniami. Marynarka Wojenna USA sfinansowała jego budowę, widząc w nim potencjalny transportowiec zdolny do przewiezienia tysięcy żołnierzy na pola bitew w przypadku konfliktu.

Jego prędkość – maksymalna wynosząca 44 mile na godzinę – była imponująca, przewyższając nawet większość ówczesnych okrętów wojennych. Innowacyjne rozwiązania, takie jak wodoszczelne przedziały i zastosowanie ognioodpornego aluminium zamiast drewna w wystroju wnętrz, czyniły go niemal niezniszczalnym.

Jak powiedziała Susan Gibbs, wnuczka projektanta: „Gdyby SS United States uderzył w górę lodową, która zatopiła Titanica, nie zatonąłby”.

Lata świetności i zmierzch epoki

Od dziewiczego rejsu w 1952 roku do wycofania z eksploatacji w 1969 roku, statek obsługiwał pasażerów na trasie między USA a Europą. Na jego pokładzie podróżowali prezydenci, celebryci i muzycy, w tym Duke Ellington, który grał na mahoniowym fortepianie w sali balowej.

Rekordowa podróż z Nowego Jorku do Europy w czasie zaledwie 3 dni, 10 godzin i 40 minut przyniosła mu sławę, której nie udało się przebić innym liniowcom.

Jednak rozwój lotnictwa odrzutowego szybko uczynił transatlantyki nieopłacalnymi. SS United States został odstawiony do portu w Filadelfii, gdzie przez ponad 50 lat rdzewiał przy nabrzeżu, stając się reliktem przeszłości.

Nowy rozdział na dnie oceanu

Mimo wieloletnich prób zachowania statku – w tym planów przekształcenia go w pływający hotel – żaden z projektów nie doszedł do skutku. Ostatecznie powiat Okaloosa na Florydzie zaoferował przekształcenie liniowca w największą na świecie sztuczną rafę, o czym informowaliśmy 17 października.

Plan zakłada zatopienie statku w kontrolowany sposób, po usunięciu jego charakterystycznych, czerwono-biało-niebieskich kominów. Kominy te zostaną zachowane jako centralne eksponaty muzeum morskiego, upamiętniając spuściznę SS United States.

Susan Gibbs, która przez dekady walczyła o ocalenie statku, przyznała, że decyzja była emocjonalnie trudna „Uroniłam kilka łez, ale widzę w tym godny koniec. To nowy rozdział, który nada statkowi nowe znaczenie”.

Dziedzictwo „niezatapialnej” damy

SS United States to nie tylko statek. To symbol amerykańskiego ducha innowacji, determinacji i marzeń. Susan Gibbs nazywa go „ikoną feminizmu”: „Jest twardy, silny i odporny – jak wiele kobiet, które inspirują mnie każdego dnia”.

Choć jego historia na wodach zakończy się na dnie oceanu, statek pozostanie źródłem fascynacji i inspiracji. Jego spuścizna – od rekordów prędkości po rolę w zimnowojennej historii – będzie kontynuowana dzięki muzeum i pamięci tych, którzy widzą w nim coś więcej niż zwykły liniowiec.

SS United States wypływa na ostatnią podróż – tym razem, by stać się częścią ekosystemu, który będzie żył przez kolejne dziesięciolecia.

 

Źródło: npr
Foto: wikipedia, SS United States Conservancy
Czytaj dalej

NEWS Florida

Luksusowy rejs na ukojenie wyborczych emocji wyruszył w 4-letnią podróż dookoła świata

Opublikowano

dnia

Autor:

Firma Villa Vie Residences z Florydy zaproponowała niecodzienne rozwiązanie dla osób rozczarowanych wynikami wyborów prezydenckich w USA – luksusowy rejs dookoła świata. Ten czteroletni projekt to szansa na ucieczkę od politycznych zawirowań i życie w spokojniejszym rytmie. Podróż obejmuje odwiedzenie 140 krajów i ponad 400 portów.

„Czy istnieje lepszy sposób na ucieczkę niż rejs, który pozwala na zwolnienie tempa i odkrywanie świata?” – mówi Mikael Petterson, założyciel i dyrektor generalny Villa Vie Residences. Rejs oferuje miejsce dla 600 pasażerów, a roczny koszt uczestnictwa to 40 000 USD, wliczając posiłki, napoje, sprzątanie co dwa tygodnie oraz usługi pralnicze.

Po ostatnich wyborach firma zauważyła wyraźny wzrost zainteresowania wśród podróżnych pragnących odciąć się od politycznej atmosfery USA.

„Obecnie liczba połączeń wzrosła od pięciu do ośmiu razy w porównaniu do normalnego poziomu. Jesteśmy wyjątkowo zajęci” – przyznaje Petterson, dodając, że choć nie spodziewali się tak silnego politycznego wydźwięku, sukces kampanii jest niezaprzeczalny.

Co ciekawe, oferta przyciągnęła pasażerów z różnych stron sceny politycznej, którzy chcą odetchnąć od codziennego zgiełku. Mikael Petterson zaznacza, że marketing rejsu był zaplanowany niezależnie od wyników wyborów.

Teraz podróż, która już się rozpoczęła, staje się azylem dla tych, którzy marzą o globtroterskim, spokojnym życiu na morzu.

 

Źródło: fox35
Foto: Villa Vie Residences
Czytaj dalej
Reklama
Reklama
Reklama

Kalendarz

lipiec 2022
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Popularne w tym miesiącu