Połącz się z nami

Kościół

Komunia Święta nie jest dla osób głosujących za zabijaniem. List biskupów Kolorado

Opublikowano

dnia

W liście otwartym z 6 czerwca katoliccy biskupi Kolorado poprosili tych katolickich ustawodawców, „którzy mieszkają lub czczą w stanie” i głosowali za ustawą stanu Kolorado o równouprawnieniu w zakresie zdrowia reprodukcyjnego, „aby dobrowolnie powstrzymali się od przyjmowania Komunii Świętej”. Sprawę komentuje Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Wezwali do tego działania „aż nastąpi publiczna pokuta i otrzyma się sakramentalne rozgrzeszenie w spowiedzi”.„Brzemię ich decyzji nie spoczywa na barkach księży, diakonów czy świeckich szafarzy nadzwyczajnych Eucharystii” – napisali.

„Opiera się na sumieniach i duszach tych polityków, którzy zdecydowali się wspierać to złe i niesprawiedliwe prawo”.

Ustawa o równości zdrowia reprodukcyjnego jest uważana za jeden z najbardziej liberalnych środków aborcyjnych w kraju. Gubernator Jared Polis szybko podpisał ją 4 kwietnia, tuż po tym, jak w końcu przeszła przez Izbę Stanową i Senat.

Ustawa ta zezwala na aborcję na żądanie przez pełne 40 tygodni ciąży.

Dopuszcza aborcję ze względu na płeć, rasę lub wystąpienie niepełnosprawności, takiej jak zespół Downa; oraz znosi wymóg powiadamiania rodziców małoletnich o poddaniu się aborcji przez małoletniego dziecka.

Zapisuje również w prawie, że „zapłodnione jajo, zarodek lub płód nie mają niezależnych ani pochodnych praw” zgodnie z prawem stanowym i zakazuje wszelkich regulacji dotyczących aborcji w oparciu o obawy dotyczące zdrowia kobiety lub dziecka.

List podpisali: arcybiskup Denver Samuel J. Aquila, biskup Stephen J. Berg z Pueblo, biskup James R. Golka z Colorado Springs i biskup pomocniczy Jorge Rodriguez z Denver.

Kiedy ustawa posuwała się naprzód w legislaturze, „było przeciwko niej silne oburzenie”, napisali.

„Tysiące ludzi napisało do swoich prawodawców. Ponad 350 osób zeznawało przeciwko RHEA (ustawa o równouprawnieniu w zakresie zdrowia reprodukcyjnego) w Izbie, a ponad 215 zeznawało przeciwko niej w Senacie do wczesnych godzin porannych.

Czterej prałaci byli wśród setek osób, które złożyły zeznania przeciwko ustawie podczas wielogodzinnych przesłuchań w jej sprawie.

Niektórzy prawodawcy, którzy poparli ustawę, powiedzieli, że „ma ona na celu uczynienie naszego stanu miejscem docelowym aborcji i »bezpieczną przystanią«”.

„Oczekują, że ciężarne matki przyjadą z sąsiednich stanów w celu dokonania aborcji, jeśli Roe v. Wade zostanie obalone. Świadomość, że niektórzy katoliccy prawodawcy głosowali za tym, wywołuje w nas głęboki smutek i niepokój”.

„Głosowanie na RHEA było uczestnictwem w poważnie grzesznej akcji, ponieważ ułatwia zabijanie niewinnych nienarodzonych dzieci, a ci katoliccy politycy, którzy to zrobili, najprawdopodobniej umieścili się poza wspólnotą Kościoła” – napisali.

Prałaci cytowali z „Tajemnicy Eucharystii w życiu Kościoła”, 26-stronicowego oświadczenia zatwierdzonego przez grono biskupów w listopadzie ubiegłego roku.

Nie wzywa ono do zakazu komunii katolickim politykom popierającym aborcję, ale jest adresowany do wszystkich katolików w Stanach Zjednoczonych i wyjaśnia „centralne miejsce Eucharystii w życiu Kościoła”.

„Przyjęcie ciała i krwi Chrystusa w stanie grzechu śmiertelnego stanowi sprzeczność” – napisali biskupi Kolorado, cytując dokument.

„Osoba, która własnym działaniem zerwała komunię z Chrystusem i Jego Kościołem, ale przyjmuje Najświętszy Sakrament, działa niespójnie, jednocześnie domagając się i odrzucając komunię”.

„Ponadto”, powiedzieli biskupi, „przyjmowanie Eucharystii w stanie grzechu śmiertelnego jest świętokradztwem, ponieważ jest „nieokazaniem czci należnej świętemu ciału i krwi Chrystusa”.

„Wreszcie”, powiedzieli, „kiedy inni katolicy widzą osoby publiczne przyjmujące Jezusa w tak duchowym stanie, ich postanowienie bycia wiernym Ewangelii może zostać osłabione.”

“Katolicki polityk lub osoba publiczna prowadząca lub zachęcająca innych do czynienia zła jest brakiem szacunku dla dusz innych i tym, co Kościół określa jako „skandal””, stwierdzono w dokumencie.

 

 

Źródło: cna
Foto: You Tube, istock/o:Maura Galliano

 

News USA

Raport USCIRF: Tortury i prześladowania religijne wciąż powszechne na świecie

Opublikowano

dnia

Autor:

Rządy wielu państw wciąż łamią prawo międzynarodowe, dopuszczając się tortur i innych form nieludzkiego traktowania wobec osób prześladowanych ze względu na wiarę – wynika z najnowszego raportu amerykańskiej Komisji ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej (USCIRF). Jego wyniki przedstawia Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

W październikowej publikacji zatytułowanej „Wolność religijna a zakaz tortur i złego traktowania” komisja wskazuje, że tortury wobec osób wierzących odnotowano m.in. w Afganistanie, Erytrei, Iranie, Korei Północnej, Rosji, Arabii Saudyjskiej, Turkmenistanie i Wietnamie.

USCIRF zaleca, by Stany Zjednoczone uznały te kraje za „państwa szczególnego niepokoju” (CPC), ponieważ „dopuszczają się lub tolerują szczególnie poważnych naruszeń wolności religijnej”.

Tortury – zbrodnia zakazana prawem międzynarodowym

Komisja przypomina, że zgodnie z Konwencją w sprawie zakazu stosowania tortur (CAT), torturami jest „umyślne zadawanie dotkliwego bólu lub cierpienia w określonym celu” – np. uzyskania informacji, ukarania, zastraszenia lub dyskryminacji – przez władze państwowe lub za ich zgodą.

Choć konwencję ratyfikowało 175 krajów. Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej USCIRF zauważa, że choć zakaz tortur pozostaje „bezwzględnie obowiązującą normą prawa międzynarodowego” to jest powszechnie łamany.

Formy tortur obejmują nie tylko przemoc fizyczną, ale też psychiczną i seksualną, m.in. pozbawianie snu, izolację, bicie czy rażenie prądem.

Nawet jeśli działania władz nie spełniają ścisłej definicji tortur, mogą być uznane za złe traktowanie, jak np. przetrzymywanie w nieludzkich warunkach, upokarzanie czy odmowa opieki medycznej.

Dane: setki ofiar tortur z powodów religijnych

Z bazy danych Listy Ofiar Wolności Religii i Przekonań im. Franka R. Wolfa wynika, że spośród ponad 2330 zarejestrowanych przypadków co najmniej 206 osób doświadczyło tortur lub innego okrutnego traktowania z powodu wyznawanej religii.

Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej USCIRF apeluje, by rząd USA wzmocnił działania na rzecz ochrony osób prześladowanych za wiarę, zwłaszcza tych, które przeszły tortury.

Najcięższe przypadki: Afganistan, Iran, Chiny

W Afganistanie talibowie systematycznie narzucają własną interpretację religii, ograniczając wolność wyznania i stosując kary cielesne, chłosty oraz egzekucje publiczne. W pierwszej połowie 2025 roku ONZ udokumentowała 213 kar cielesnych i cztery egzekucje w jeden dzień za naruszenia edyktów religijnych.

USCIRF donosi, że zatrzymani – zwłaszcza przedstawiciele mniejszości religijnych – są poddawani biciu, duszeniu, rażeniu prądem, symulowanemu topieniu, przemocy seksualnej i groźbom egzekucji, często w połączeniu z religijnymi obelgami.

W Iranie i Arabii Saudyjskiej kara śmierci i chłosta nadal są stosowane za przestępstwa religijne, takie jak „prowadzenie wojny przeciwko Bogu” czy „szerzenie korupcji na ziemi”.

W Chinach natomiast władze uznają praktyki religijne za przejaw ekstremizmu, a osoby wierzące – zwłaszcza muzułmanie Ujgurowie – trafiają do obozów internowania. „Poprzez przymusową indoktrynację polityczną rząd dąży do wymazania tożsamości etnicznej i religijnej” – podkreśla USCIRF.

Bezkarnie stosowane tortury w Azji Środkowej

Komisja zwróciła również uwagę na Turkmenistan i Kirgistan, gdzie udokumentowano liczne przypadki tortur, w tym brutalne pobicia i wymuszanie zeznań. W Kirgistanie, mimo wcześniejszych zobowiązań, zlikwidowano niezależny organ ds. zapobiegania torturom, co – zdaniem USCIRF – pogłębia problem bezkarności.

Wnioski USCIRF

Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej USCIRF wzywa rząd USA do:

  • konsekwentnego wyznaczania krajów szczególnego niepokoju (CPC),
  • zwiększenia wsparcia dla ofiar prześladowań religijnych,
  • oraz nacisku dyplomatycznego na państwa łamiące zakaz tortur.

Źródło: cna
Foto: YouTube, istock/Bartle_Halpin/
Czytaj dalej

Kościół

Edukacja katolicka w USA rośnie w siłę: Nowe dane, inicjatywy i wsparcie finansowe

Opublikowano

dnia

Autor:

Saint Joseph School, La Puente

Katolickie szkoły i uczelnie w Stanach Zjednoczonych nie tylko przyciągają coraz więcej uczniów, lecz także kształcą absolwentów, którzy deklarują wyższy poziom zadowolenia z życia, stabilności i zaangażowania społecznego. Równocześnie rośnie liczba lokalnych inicjatyw wspierających edukację katolicką – od duchowych kampanii modlitewnych po programy stypendialne i ulgi podatkowe – mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Katolickie uczelnie: poczucie celu i stabilność finansowa

Absolwenci katolickich uczelni w Stanach Zjednoczonych częściej niż inni studenci deklarują silne poczucie celu, przynależności i stabilności finansowej — wynika z Holistic Impact Report 2025, przygotowanego przez Centrum Studiów Katolickich Uniwersytetu St. Mary’s w San Antonio we współpracy z firmą YouGov.

Według raportu, absolwenci katolickich uczelni o 7% częściej uznają swoją karierę za znaczącą, o 14% częściej deklarują silne poczucie przynależności i o 17% częściej oceniają swoje zdrowie psychiczne jako dobre w porównaniu z absolwentami innych instytucji.

Badanie wykazało również, że katoliccy absolwenci są o ponad 50% bardziej skłonni angażować się w rozmowy o wierze oraz o 12% częściej twierdzą, że ich uczelnie promowały dialog między różnymi światopoglądami.

„Szkolnictwo wyższe w USA zmaga się dziś z napięciami politycznymi i rosnącą presją finansową. Jednak uczelnie katolickie, jak pokazują dane, wciąż kształcą absolwentów, którzy prowadzą wartościowe życie i podejmują etyczne decyzje” – zaznacza Jason King, dyrektor Centrum Studiów Katolickich na Uniwersytecie St. Mary’s.

Milion modlitw do Dnia Wszystkich Świętych

Katolicka szkoła św. Józefa w południowej Kalifornii rozpoczęła duchową inicjatywę, której celem jest zebranie miliona modlitw do 1 listopada – Dzień Wszystkich Świętych.

Saint Joseph School, La Puente

Inspiracją akcji były postacie bł. Karola Acutisa i św. Piotra Jerzego Frassatiego – współczesnych świętych, którzy pokazali, że świętość jest możliwa dla każdego, a zwłaszcza dla młodych – poinformowała szkoła w mediach społecznościowych.

Do połowy października uczniowie, rodziny i nauczyciele odmówili już ponad 150 000 modlitw. W ramach inicjatywy cała społeczność szkolna codziennie odmawia różaniec, a rodziny włączają się, przesyłając nagrania swoich modlitw i nabożeństw.

Do akcji dołączyły także trzy inne szkoły: Epiphany Catholic School w South El Monte, St. Anthony School w San Gabriel oraz Santa Clara Elementary School w Oxnard.

Saint Joseph School, La Puente

Uczniowie w San Antonio dostaną nawet 10 000 dolarów 

Archidiecezja San Antonio ogłosiła, że jej szkoły katolickie będą oficjalnie akceptować czesne finansowane z programu Texas Education Savings Account (ESA), znanego lokalnie jako Texas Education Freedom Accounts (TEFA).

Program umożliwia rodzicom otrzymanie nawet 10 000 dolarów rocznie na edukację dziecka – środki te mogą być przeznaczone na czesne w szkołach katolickich i innych placówkach prywatnych. Archidiecezja zaznaczyła, że placówki przygotowują się na przyjęcie nowych uczniów, a wprowadzenie ESA to efekt wieloletnich starań o zwiększenie wyboru edukacyjnego dla rodziców w Teksasie.

Heinz Memorial Chapel, Pittsburgh

Heinz Memorial Chapel, Pittsburgh

Darowizny na katolickie szkoły w diecezji Pittsburgh dają znaczną ulgę podatkową

Diecezja w Pittsburghu przypomina mieszkańcom Pensylwanii, że mogą znacząco obniżyć swoje podatki stanowe, przekazując darowizny na fundusze stypendialne dla uczniów katolickich szkół. Program Educational Improvement Tax Credit (EITC) pozwala na 90-procentową ulgę podatkową dla osób prywatnych i firm, które wspierają edukację poprzez zatwierdzone fundusze diecezjalne.

Diecezja uruchomiła specjalną stronę internetową z instrukcjami uczestnictwa w programie, zachęcając wiernych do wspierania edukacji katolickiej w lokalnych społecznościach.

Źródło: cna
Foto: Saint Joseph School, La Puente, wikimedia
Czytaj dalej

News USA

Alabama liderem, Michigan na końcu – jak stany USA chronią wolność religijną

Opublikowano

dnia

Autor:

Około trzy czwarte stanów USA uzyskało mniej niż 50% w tegorocznym indeksie wolności religijnej opracowanym przez Napa Legal Institute, który mierzy, jak skutecznie poszczególne stany chronią działalność organizacji opartych na wierze. Główne wnioski z raportu „2025 Religious Freedom Percentage”, opublikowanego 27 października, przedstawia Ojciec Paweł Kosiński SJ.

 „2025 Religious Freedom Percentage” stanowi część szerszego zestawienia Faith & Freedom Index przygotowanego przez Napa Legal Institute — organizację wspierającą religijne instytucje non-profit w przestrzeganiu prawa i ochronie ich konstytucyjnych praw.

Jak mierzono wolność religijną

Indeks ocenia m.in., czy organizacje religijne mają równy dostęp do funduszy i programów publicznych w porównaniu z instytucjami świeckimi, czy stanowe przepisy chronią działalność opartą na wierze ponad minimalny poziom gwarantowany przez Pierwszą Poprawkę do Konstytucji, oraz czy pracodawcy religijni mogą działać zgodnie z własnymi przekonaniami.

Uwzględniono także ochronę wolności religijnej w sytuacjach kryzysowych — jak w czasie pandemii COVID-19, gdy część stanów wprowadzała ograniczenia dotyczące nabożeństw.

Wyniki: od 22% do 86%

Większość stanów wypadła słabo — około 75% z nich nie osiągnęło 50% w skali wolności religijnej.

  • Sześć stanów uzyskało wynik poniżej 30%,
  • 19 stanów i Dystrykt Kolumbii – poniżej 40%,
  • Kolejne 13 stanów – poniżej 50%.

Tylko dwa stany przekroczyły 70%:

  • Alabama – 86%
  • Kansas – 79%

Na dalszych miejscach uplasowały się m.in. Mississippi (67%), Georgia (67%), Floryda (63%), New Hampshire (59%) i Indiana (59%).

wolność religijna sąd

Alabama liderem

Z kolei Alabama, z wynikiem 86%, została uznana za najbardziej przyjazny stan dla organizacji wyznaniowych. Stan przyjął konstytucyjną poprawkę wzmacniającą ochronę wolności religijnej oraz przewiduje wyjątki od przepisów antydyskryminacyjnych w przypadkach, gdy dotyczą one przekonań religijnych.

Jedyną słabością Alabamy, jak zauważa raport, pozostaje tzw. poprawka Blaine’a, która wciąż ogranicza dostęp do funduszy publicznych dla instytucji religijnych.

„Nawet w stanach, gdzie kultura sprzyja organizacjom religijnym, istnieją obszary do poprawy — szczególnie poprzez reformy prawa stanowego” – zaznacza raport Napa Legal Institute.

Kapitol Alabamy w Montgomery

Najgorsze stany dla organizacji religijnych

Najniższy wynik odnotowano w Michigan – 22%, które raport określił jako „jedno z najtrudniejszych miejsc do prowadzenia działalności religijnej non-profit”.

Tuż za Michigan znalazły się:

  • Delaware (25%)
  • Waszyngton (26%)
  • Maryland (27%)
  • Nevada i Hawaje (po 29%)

Według raportu, Michigan nie zapewnia wystarczających zwolnień z przepisów antydyskryminacyjnych dla organizacji religijnych, co może ograniczać ich działalność zgodną z wiarą. Wskazano też na nierówny dostęp do publicznych dotacji i programów pomocowych.

Michigan Capitol w lansing

Kapitol Michigan w Lansing

W innych stanach o niskich wynikach Napa odnotowała „ograniczenia w wolności działania organizacji religijnych” i „ryzyko wykluczenia ich z rynku usług społecznych”, co – jak zaznaczono – może utrudnić pomoc grupom najbardziej potrzebującym.


„Organizacje religijne muszą mieć swobodę zarządzania swoimi sprawami zgodnie z własnymi przekonaniami i misją duchową” – podkreślono w raporcie Napa Legal Institute.

„Takie przepisy grożą wykluczeniem instytucji religijnych z rynku usług charytatywnych i ograniczeniem dostępu grup wrażliwych do potrzebnych usług” – zaznaczono w raporcie.

 

Źródło: cna
Foto: wikimedia, istock/ Javier_Art_Photography/, Capitol Michigan
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

czerwiec 2022
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu