Połącz się z nami

News USA

Czy Uniwersytet w Pittsburghu wykorzystuje tkanki dzieci, które urodziły się żywe? Kongres chce to sprawdzić

Opublikowano

dnia

Republikański reprezentant Chris Smith z Nowego Jorku chce by Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych skontrolował badania nad tkankami płodowymi prowadzone przez University of Pittsburgh. O kontrowersyjnej sprawie mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Smith i 88 innych członków Kongresu wysłali 24 maja list do inspektora generalnego departamentu, w którym wyrazili obawy dotyczące możliwych naruszeń prawa federalnego.

„Prosimy, aby Biuro Generalnego Inspektora Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS) przeprowadziło audyt w celu ustalenia, czy badania tkanek płodowych finansowane przez HHS na Uniwersytecie w Pittsburghu naruszyły prawo federalne” – czytamy w liście.

Smith twierdzi, że wewnętrzne dochodzenie uniwersytetu było niewystarczające, biorąc pod uwagę surowość wniesionych przeciwko niemu oskarżeń.

Oskarżenia te obejmują twierdzenia lekarzy, że uniwersytet pobiera narządy od żywych dzieci urodzonych w wyniku nieudanych prób aborcji.

Po tych i innych oskarżeniach pod koniec 2021 r. uniwersytet wynajął zewnętrzną firmę do zbadania tej sprawy. Stwierdziła ona, że ​​„uczelnia jest w pełni zgodna z federalnymi i stanowymi wymogami regulacyjnymi”.

Wg Smitha śledztwo uniwersytetu było „całkowitym wybieleniem”.

List Kongresu do Biura Inspektora Generalnego mówi, że „sam raport firmy nie odpowiada na dwa główne pytania dotyczące tego, czy Uniwersytet w Pittsburghu oraz jego odbiorcy i pododbiorcy funduszy HHS naruszyli prawo, ponieważ zatrzymał się przed zbadaniem źródeł dotyczących tkanki płodowej”.

Ustawodawcy starają się dowiedzieć, czy Uniwersytet w Pittsburghu naruszył prawo federalne zakazujące zmiany procedur aborcji wyłącznie w celu uzyskania tkanki płodowej i czy tkanka wykorzystywana do badań pochodzi z abortowanych dzieci, które urodziły się żywe, a następnie zostały zabite przez pobranie narządów lub tkanek.

Obawiają się również, że uczelnia nie posiada formalnej dokumentacji swoich badań.

Firma badawcza uniwersytetu zauważyła w swoim raporcie, że „Uniwersytet nie ma formalnej procedury, która kompleksowo dokumentuje” badania tkanek płodowych.

Uniwersyteckie badania nad tkankami płodowymi odbywają się w ramach programu o nazwie Projekt Anatomii Molekularnej Rozwoju Układu Moczowego. Badania prowadzone w ramach projektu skupiają się na rozwoju nerek i układu moczowo-płciowego.

Zgodnie z dokumentami HHS, projekt otrzymuje fundusze federalne od 2016 roku.

Dokumenty te mówią, że uniwersytet wykorzystuje tkankę płodową dostarczoną przez organizacje partnerskie z abortowanych dzieci między 6. a 42. tygodniem ciąży.

Według raportu wynajętej przez uczelnię firmy, uniwersytet prowadzi badania z wykorzystaniem tkanek płodowych od 2001 roku.

 

 

Źródło: cna
Foto: You Tube, istock/Natali_Mis

News USA

Poznań. Obchody 107. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Fot. KPRP

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

News USA

Rozmowa Prezydenta RP z Prezydentem USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Dzisiaj odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna Prezydenta RP Karola Nawrockiego z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Na początku Prezydenci złożyli sobie życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia. W dalszej części rozmowy Karol Nawrocki i Donald Trump podjęli temat stanu relacji transatlantyckich, oraz bezpieczeństwa w regionie w związku z toczącą się wojną na Ukrainie wywołaną przez Federację Rosyjską – w szczególności dyskutowano o postępach uzgodnień pokojowych.

Rozmawiano także o udziale Polski w pracach grupy G20, polsko–amerykańskiej współpracy gospodarczej i sprawach energetyki. Rozmowa odbyła się w ciepłej i serdecznej atmosferze.

 

KPRP
Czytaj dalej

News USA

Świąteczne bombardowanie w Nigerii: Trump ogłosił atak na ISIS

Opublikowano

dnia

Autor:

25 grudnia Prezydent Donald Trump ogłosił przeprowadzenie „potężnego i śmiertelnego uderzenia” wymierzonego w struktury organizacji ISIS działające w północno-zachodniej Nigerii. Jak podkreślił, była to odpowiedź na eskalację brutalnych ataków na chrześcijan w tym regionie.

„Ostrzegaliśmy ich – tej nocy zapłacili cenę”

W oświadczeniu opublikowanym na Truth Social Donald Trump napisał, że celem były grupy terrorystyczne, które „od wielu lat, a nawet stuleci, dokonują brutalnych mordów na niewinnych chrześcijanach”. Prezydent dodał, że terroryści zignorowali wcześniejsze ostrzeżenia.

„Wcześniej ostrzegałem tych terrorystów, że jeśli nie przestaną dokonywać rzezi chrześcijan, zapłacą za to. I tej nocy zapłacili” – napisał.

Trump podkreślił, że Departament Wojny przeprowadził „liczne perfekcyjne uderzenia”, a Stany Zjednoczone „nie pozwolą, by radykalny islamistyczny terroryzm prosperował”. Zakończył słowami:

“Niech Bóg błogosławi naszą armię i Wesołych Świąt dla wszystkich – również dla martwych terrorystów, których będzie jeszcze więcej, jeśli masakry chrześcijan się nie zakończą”.

Nigeria w centrum międzynarodowej presji

Już 5 listopada Donald Trump publicznie zwracał uwagę na dramatyczną sytuację chrześcijan w Nigerii, sygnalizując, że USA mogą rozważyć działania militarne. Administracja w ostatnich miesiącach przyjęła szereg sankcji, m.in. wizowych, wobec Nigeryjczyków zaangażowanych w „masowe zabójstwa i przemoc” wymierzoną w chrześcijan.

Stany Zjednoczone ponownie rozważają także uznanie Nigerii za tzw. Kraj Budzący Szczególną Troskę (CPC) w ramach ustawy o wolności religijnej, co umożliwia nakładanie sankcji. Taki status został nadany Nigerii po raz pierwszy w 2020 r., choć później został cofnięty.

Nigeria zaprzecza prześladowaniom chrześcijan

Władze Nigerii konsekwentnie odrzucają oskarżenia o systematyczne prześladowania chrześcijan, podkreślając, że organizacje takie jak Boko Haram i ISIS działają przeciwko osobom „bez względu na wyznanie”. Jednocześnie rząd miał – jak potwierdził Pentagon – zaakceptować amerykańskie uderzenia.

„Departament Wojny współpracował z rządem Nigerii przy realizacji tych ataków. Zostały one zatwierdzone przez rząd Nigerii” – podał rzecznik.

Rosnąca przemoc w regionie

Nigeria – najludniejszy kraj Afryki, liczący ok. 214 mln mieszkańców – od lat zmaga się z eskalacją przemocy na tle religijnym i etnicznym. Według Pew Research ok. 56% mieszkańców to muzułmanie, a 43% chrześcijanie. To również jedno z zaledwie siedmiu państw na świecie z „bardzo wysokim” poziomem społecznych napięć religijnych.

Raporty USCIRF (U.S. Commission on International Religious Freedom) wskazują na szczególnie dramatyczną sytuację w rejonie Middle Belt, gdzie uzbrojone grupy dokonują pacyfikacji chrześcijańskich wiosek, palenia kościołów i porwań, próbując „islamizować region i eliminować chrześcijan”.

Organizacje praw człowieka poinformowały, że w pierwszej połowie 2025 r. liczba ataków na chrześcijan gwałtownie wzrosła, co ponownie uruchomiło naciski, aby Waszyngton przywrócił Nigerii status CPC.

Co dalej?

Amerykańskie uderzenia w ISIS w Nigerii mogą oznaczać nowy etap współpracy wojskowej między oboma państwami – choć nigeryjski rząd oficjalnie odrzuca tezę o prześladowaniach religijnych, przyjmuje natomiast pomoc w zwalczaniu ugrupowań terrorystycznych.

Administracja Trumpa zapowiada, że kolejne działania militarne są możliwe, jeśli przemoc wobec chrześcijan nie ustanie.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

czerwiec 2022
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu