News USA
Truskawki z Walmarta wywołały zapalenie wątroby typu A u co najmniej 17 osób

Osoby, u których objawy zapalenia wątroby typu A wystąpiły po zjedzeniu potencjalnie skażonych organicznych truskawek, powinny skontaktować się ze swoim lekarzem, podała Food and Drug Administration FDA w związku z epidemią, w której zachorowało kilkanaście osób.
Do soboty w USA odnotowano 17 przypadków zapalenia wątroby typu A u osób, które jadły truskawki marki FreshKampo i HEB.
Objawy zapalenia wątroby typu A obejmują zmęczenie i ból brzucha
Wirusowe zapalenie wątroby typu A to infekcja wątroby spowodowana wysoce zaraźliwym wirusem. Większość ludzi jest zaszczepiona przeciwko wirusowi i nie wymaga żadnego leczenia, jeśli się z nim zetkną.
Centers for Disease Control and Prevention CDC zalecają, aby osoby nieszczepione, które się z tym spotkały, otrzymały zastrzyk przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i ewentualnie lek zawierający przeciwciała, w ciągu dwóch tygodni od ekspozycji.
Objawy zwykle zaczynają się w ciągu 15 do 50 dni od kontaktu z wirusem.
U większości ludzi objawy zapalenia wątroby typu A obejmują zmęczenie, utratę apetytu, ból brzucha, nudności, wymioty, żółtą skórę, ciemny mocz i blady kał.
Objawy mają różne nasilenie i zwykle trwają od kilku tygodni do około dwóch miesięcy, bez długotrwałego uszkodzenia wątroby.
Ale w rzadkich przypadkach stan może stać się przewlekły i prowadzić do niewydolności wątroby i śmierci.
Osoby starsze i osoby z osłabionym układem odpornościowym są bardziej narażone na ciężką chorobę.
Dzieci w wieku poniżej 6 lat z wirusowym zapaleniem wątroby typu A nie mają tendencji do występowania objawów.
Różnica między wirusowym zapaleniem wątroby typu A, B, C
Wirusowe zapalenie wątroby typu A, B i C powodują infekcje i stany zapalne wątroby, ale są to różne wirusy.
Wirusowe zapalenie wątroby typu A jest zwykle krótkotrwałą infekcją, która w większości przypadków nie przechodzi w stan przewlekły, podczas gdy wirusowe zapalenie wątroby typu B i C częściej pozostaje w organizmie i powoduje przewlekłą chorobę i długotrwałe uszkodzenie wątroby.
Wirusowe zapalenie wątroby typu A najczęściej rozprzestrzenia się poprzez bliski kontakt — na przykład podczas współżycia z zarażoną osobą lub podczas opieki nad osobą chorą na wirusa. Ludzie mogą również zarazić się poprzez skażoną żywność i napoje lub przedmioty, które zostały skażone kałem osoby zarażonej.
Wirusowe zapalenie wątroby typu B rozprzestrzenia się przez zakażoną krew, nasienie i inne płyny ustrojowe, a wirusowe zapalenie wątroby typu C jest przenoszone przez zakażoną krew.
Istnieją szczepionki zapobiegające wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B, ale nie wirusowemu zapaleniu wątroby typu C.
Truskawki powiązane z zachorowaniami były sprzedawane między 5 marca a 25 kwietnia w sklepach takich jak Aldi, HEB, Kroger, Safeway, Sprouts Farmers Market, Trader Joe’s, Walmart, Weis Markets i WinCo Foods.
FDA stwierdziła, że świeżych truskawek już nie ma, ale osoby, które mogły je zamrozić, powinny je wyrzucić zamiast zjeść.
Źródło: businessinsider
Foto: istock/Anastasia Gapeeva/ Anut21ng/ gorodenkoff
News USA
Mieszkanka Michigan wygrała 100 000 dolarów w Powerball dzięki… ChatGPT

Mieszkanka Michigan może mówić o ogromnym szczęściu — i odrobinie technologicznej pomocy. Tammy Carvey, 45-letnia mieszkanka Wyandotte w stanie Michigan, wygrała 100 000 dolarów w Powerball, wykorzystując liczby, które — jak twierdzi — wygenerowała dla niej sztuczna inteligencja ChatGPT.
Wygrana z pomocą AI
Tammy Carvey opowiedziała przedstawicielom Michigan Lottery, że poprosiła ChatGPT o zestaw liczb do najnowszego losowania Powerball.
„Gram tylko wtedy, gdy kumulacja przekracza miliard dolarów, więc kupiłam los i poprosiłam ChatGPT o zestaw liczb Powerball” – powiedziała zwyciężczyni. „To właśnie te liczby wpisałam na swój kupon”.
Okazało się, że wybór był trafny — w losowaniu 6 września Carvey dopasowała cztery białe kule oraz kulę Powerball, co dało jej nagrodę w wysokości 50 000 dolarów. Dopiero później odkryła, że dzięki opcji Power Play jej wygrana została podwojona do 100 000 dolarów.
Carvey zapowiedziała, że część wygranej przeznaczy na spłatę kredytu hipotecznego, a resztę planuje odłożyć na przyszłość.
W komunikacie Michigan Lottery przypomniano, że choć historia Carvey jest niezwykła, żadne narzędzie — w tym sztuczna inteligencja — nie jest w stanie przewidzieć wyników losowania.
„Wszystkie wyniki gier Michigan Lottery są całkowicie losowe i nie mogą być przewidziane przez żaden program ani algorytm generujący liczby” – podkreślono w oświadczeniu.
Powerball – jedna z największych loterii w USA
Gra Powerball dostępna jest w 45 stanach USA, a także w Dystrykcie Kolumbii, Portoryko i na Wyspach Dziewiczych Stanów Zjednoczonych. Losowania odbywają się w poniedziałki, środy i soboty o 9:59 czasu centralnego w studiu Florida Lottery w Tallahassee.
Źródło: nbc
Foto: Michigan Lottery
News USA
Trump zapowiada spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Zakończy wojnę w Ukrainie?

Prezydent Donald Trump poinformował, że w czwartek odbył rozmowę telefoniczną z Prezydentem Rosji Władimirem Putinem i uzgodnił z nim spotkanie w Budapeszcie na Węgrzech, mające na celu próbę zakończenia trwającego konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Dzisiaj w Białym Domu Trump przyjmie Wołodymyra Zełenskiego.
Donald Trump napisał na portalu Truth Social, że rozmowa była „bardzo owocna” i że obaj przywódcy zgodzili się najpierw wysłać swoje zespoły wysokiego szczebla do spotkań w ciągu najbliższego tygodnia.
Pierwsze rozmowy mają prowadzić m.in. Sekretarz Stanu USA Marco Rubio oraz inni wybrani urzędnicy. Dokładne miejsce spotkania głównych liderów nie zostało jeszcze ustalone.
„Prezydent Putin i ja spotkamy się w uzgodnionym miejscu, w Budapeszcie, aby sprawdzić, czy uda nam się zakończyć tę »niechwalebną« wojnę między Rosją a Ukrainą” – napisał Trump.
Spotkanie z Władimirem Putinem mogłoby odbyć się w ciągu dwóch tygodni, jak poinformował prezydent dziennikarzy. Trump i Putin spotkali się wcześniej w sierpniu na Alasce, jednak rozmowy nie przyniosły przełomu w kwestii pokojowej.
Rosnące napięcia w Ukrainie
Rozmowa Trumpa z Putinem odbyła się dzień przed planowaną wizytą Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. W ostatnich dniach Rosja zintensyfikowała ataki rakietowe i dronowe, szczególnie na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Wczesnym rankiem 16 października Moskwa wystrzeliła ponad 300 dronów i 37 pocisków, poinformował Zełenski.
„Rosja stosuje podwójny terror, atakując zarówno infrastrukturę, jak i osoby odbudowujące zniszczone obiekty” – podkreślił ukraiński prezydent.
Prezydent Trump wielokrotnie mówił o możliwości wysłania Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu Tomahawk, podkreślając, że decyzja będzie uzależniona od odpowiedzi Kijowa na kilka pytań. Rosyjski prezydent wcześniej ostrzegł jednak, że dostarczenie takich pocisków doprowadziłoby do nowego etapu eskalacji konfliktu.
Powiązania z Bliskim Wschodem i negocjacjami pokojowymi
Trump podkreślił, że sukces w negocjacjach pokojowych w Strefie Gazy może pomóc w rozmowach z Putinem.
„Prezydent Putin pogratulował mi i Stanom Zjednoczonym Wielkiego Osiągnięcia Pokoju na Bliskim Wschodzie, czegoś, o czym, jak powiedział, marzyliśmy od wieków. Wierzę, że ten sukces pomoże nam w negocjacjach dotyczących zakończenia wojny na Ukrainie” – napisał Trump.
Wizyta Zełenskiego w Białym Domu
Ambasador Ukrainy w USA, Olga Stefaniszyna, poinformowała, że dzisiejsza wizyta Prezydenta Zełenskiego umożliwi omówienie kluczowych kwestii obronnych, w tym wzmocnienia ukraińskiej obrony powietrznej, odporności sektora energetycznego oraz dostaw broni dalekiego zasięgu.
Spotkanie ma również obejmować Priorytetową Listę Wymagań dla Ukrainy, inicjatywę NATO wspierającą zakupy amerykańskiego sprzętu wojskowego.
Stefaniszyna dodała, że wizyta stwarza również okazję do zacieśnienia więzi gospodarczych oraz realizacji projektów związanych z kluczowymi minerałami i technologiami dronów, które mają zostać udostępnione Stanom Zjednoczonym.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
News USA
Trump ogłasza „historyczne zwycięstwo kobiet”: Ceny leków do in vitro mają spaść o 73%

Donald Trump zapowiedział drastyczne obniżki cen leków stosowanych w zapłodnieniu in vitro. Według jego administracji, dzięki nowym umowom z koncernami biofarmaceutycznymi, koszt najdroższych leków używanych w procedurach IVF ma spaść nawet o 73 procent. Prezydent ogłosił to w czwartek w Gabinecie Owalnym, nazywając decyzję „historycznym zwycięstwem amerykańskich kobiet, matek i rodzin”.
„Cykle zapłodnienia in vitro mogą kosztować 25 tysięcy dolarów i więcej. Wiele par potrzebuje kilku prób, a większość pracodawców nie oferuje żadnego ubezpieczenia na niepłodność” – mówił prezydent.
„Dzięki naszym działaniom ceny leków do in vitro spadną o ponad dwie trzecie. To wielka ulga dla milionów Amerykanów”.
Gonal-f z ogromnym rabatem
Kluczowym elementem ogłoszenia było porozumienie z firmą EMD Serono, jednym z największych producentów leków wspomagających płodność. Firma zgodziła się na 84-procentowy rabat przy sprzedaży swoich preparatów bezpośrednio pacjentom w USA. Wśród objętych rabatem leków znajduje się Gonal-f, stosowany do stymulacji owulacji – jeden z najbardziej kosztownych i niezbędnych elementów cyklu in vitro.
Donald Trump podkreślił, że w Stanach Zjednoczonych te same leki kosztują dziś nawet siedem razy więcej niż w innych krajach. – „To nie do zaakceptowania. Dziś kończymy z tym absurdem” – oświadczył.
Obietnica, która wciąż nie została spełniona
Choć ruch administracji Trumpa jest znaczący, nie realizuje on w pełni wcześniejszej obietnicy prezydenta z sierpnia 2024 roku, gdy zapowiadał, że zapłodnienie in vitro będzie „całkowicie pokrywane przez ubezpieczenie lub rząd federalny”. W lutym tego roku Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze mające rozszerzyć dostęp do in vitro, jednak rekomendacje wynikające z tamtej decyzji nie zostały nigdy opublikowane.
Tym razem administracja koncentruje się wyłącznie na obniżeniu cen leków i zachęcaniu firm do oferowania ubezpieczeń obejmujących leczenie niepłodności. Wysocy rangą urzędnicy przyznają jednak, że nie będzie obowiązku wprowadzania takich polis.
„Podatnicy nie będą dotować ubezpieczenia płodności” – powiedział anonimowo jeden z urzędników administracji. – „Zachęcamy pracodawców, ale to ich decyzja”.
Niższe ceny leków nie oznaczają taniego in vitro
Eksperci zwracają uwagę, że nawet tak duża obniżka cen leków nie rozwiązuje całkowicie problemu dostępności zapłodnienia in vitro. Całkowity koszt jednego cyklu wciąż wynosi od 12 do 25 tysięcy dolarów, a w większości przypadków potrzeba kilku prób, by uzyskać ciążę.
Same leki stanowią tylko część tej kwoty – reszta to koszty badań, znieczulenia, przechowywania zarodków i opłat klinicznych.
Dodatkowo, bardzo niewiele stanów w USA wymaga od firm ubezpieczeniowych pokrywania leczenia niepłodności, co sprawia, że ogromna większość kobiet i par płaci za in vitro z własnej kieszeni. Przechowywanie zamrożonych zarodków może kosztować kolejne tysiące dolarów rocznie.
Trump jako „ojciec in vitro”
W swojej kampanii wyborczej Donald Trump wielokrotnie przedstawiał się jako „ojciec zapłodnienia in vitro” i „lider w dziedzinie leczenia niepłodności”.
„Za moich rządów Amerykanie będą mogli leczyć się z niepłodności – czy to poprzez ubezpieczenie, czy dzięki rządowemu wsparciu” – mówił w sierpniu 2024 roku jako kandydat na prezydenta.
Dzisiejsze ogłoszenie pozwala mu częściowo wypełnić tę narrację: to konkretna decyzja, która może obniżyć koszt jednej z najdroższych barier dla przyszłych rodziców. Ale na razie to raczej gest symboliczny niż systemowa zmiana.
Eksperci przypominają, że dopóki Stany Zjednoczone nie wprowadzą powszechnego finansowania leczenia niepłodności, procedury in vitro pozostaną luksusem dostępnym głównie dla zamożnych.
„Zwycięstwo kobiet” czy polityczny PR?
Prezydent Trump określił swoją decyzję mianem „zwycięstwa amerykańskich kobiet”, lecz krytycy widzą w niej kampanijny gest mający poprawić jego wizerunek wśród wyborców kobiet – grupy, w której jego poparcie jest mniejsze.
Nie da się jednak ukryć, że jakakolwiek realna obniżka cen może pomóc tysiącom par marzących o dziecku.
Pytanie tylko, czy to faktyczny przełom w polityce zdrowotnej, czy jedynie kolejny przykład „trumpowskiego efektu konferencji prasowej” – głośnego ogłoszenia, za którym idą niewielkie faktyczne zmiany.
Źródło: cbs
Foto: The White House, istocki/Lexx/
-
News Chicago2 tygodnie temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago3 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago2 tygodnie temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago2 tygodnie temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago2 tygodnie temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora
-
News USA1 tydzień temu
Więcej agentów ICE będzie w Chicago. Kristi Noem zapowiada zakup nowych budynków