Połącz się z nami

News Chicago

Ciesz się latem na pikniku! Zobacz najlepsze miejsca na spotkanie z rodziną lub przyjaciółmi

Opublikowano

dnia

Zbliża się weekend Dnia Pamięci, trzydniową przerwa w pracy, przynajmniej dla niektórych osób i nieoficjalny początek lata w Chicago. Czy jest lepszy sposób na świętowanie niż spędzanie czasu na świeżym powietrzu? Zobacz gdzie najlepiej udać się na piknik i cieszyć latem!

Od wielu parków i ogrodów w mieście po najlepsze plaże w Chicago, znajdziesz tu mnóstwo spokojnych miejsc na lunch na świeżym powietrzu, niezależnie od tego, czy szukasz posiłku z widokiem, czy spokojnego miejsca na kilkugodzinny relaks.

Oto niektóre z ulubionych miejsc na weekendowe pikniki z okazji Dnia Pamięci — nie zapomnij zapakować koca i kremu przeciwsłonecznego. Miłego relaksu!

Gdzie na piknik w Chicago podczas weekendu z okazji Dnia Pamięci?

Centrum Kultury South Shore

Chcesz się trochę rozłożyć? Jest dużo miejsca na bujnym terenie 65-hektarowego Centrum Kultury South Shore, dawnego klubu wiejskiego przekształconego w park w stylu śródziemnomorskiego odrodzenia.

Na fantazyjny posiłek rozłóż koc w pobliżu wypielęgnowanych formalnych ogrodów i nie zapomnij podziwiać wspaniałych widoków na jezioro podczas spaceru po rezerwacie przyrody Centrum po zakończeniu posiłku.

Plaża Montrose

Jedzenie na plaży może być czasem uciążliwe z powodu piasku, ale weekend otwarcia w Montrose Beach to zawsze gratka dla mieszkańców Chicago, którzy chcą wreszcie otrząsnąć się z ostatnich resztek zimy.

Miej oko na ptaki wędrowne, gdy tam jesteś, i pamiętaj — po posiłku możesz popływać!

Promontory Point

Możesz pominąć piasek i nadal podziwiać niesamowite widoki na wodę i panoramę, jedząc lunch w Promontory Point, wychodni nad jeziorem w Burnham Park, zaprojektowanej przez architekta krajobrazu Alfreda Caldwella.

Point jest szczególnie odpowiedni na spontaniczne pikniki — wystarczy wybrać jeden z masywnych schodów z wapienia i użyć go jako prowizorycznego stołu.

Ogród Feniksa

Sezon kwitnienia wiśni się skończył, ale to nie sprawia, że ​​Ogród Feniksa w Jackson Park – znany również jako Ogród Osaki – jest mniej pożądany na piknik.

Przejdź się po moście księżycowym i znajdź spokojne miejsce, aby położyć koc wśród tradycyjnego japońskiego ogrodu. Możesz nawet uprawiać leniwy sport, próbując podczas jedzenia dostrzec złotą rybę koi w stawie.

Park Winnemac

Znajdziesz mnóstwo dzikich kwiatów i rodzimych roślin na tym ulubionym placu Lincolna, który obejmuje około 40 akrów zielonych krętych ścieżek i innych obszarów rekreacyjnych. Ulokuj się się pod jedną z rozłożystych wierzb w parku by skorzystać z cienia.

Ogród różany w parku Grant

Oczywiście nie jest to wymagane, ale wyrafinowane otoczenie Grant Park Rose Garden byłoby odpowiednim miejscem na piknik z herbatą, utrzymując nastrój angielskiego ogrodu. Przynieś kanapki z ogórkiem i termos z czarną herbatą!.

Park Palmisano

Wybierz się na szczyt wzgórza w dawnym czynnym kamieniołomie wapienia w Bridgeport, by podziwiać wspaniałe widoki na miasto podczas pikniku.

Równie oszałamiające są tereny podmokłe i zamknięty staw rybacki poniżej, który wciąż jest otoczony tymi samymi ścianami kamieniołomu z wapienia dolomitowego, które pochodzą z lat 30. XIX wieku.

Northerly Island

Łatwo zrozumieć, dlaczego Illinois jest nazywane Stanem Prairie, gdy spacerujesz po sztucznym półwyspie na Northerly Island, który jest usiany wspaniałymi łąkami preriowymi wypełnionymi ponad 150 odmianami rodzimych roślin.

Na pewno znajdziesz miejsce na piknik wśród 119-akrowego obszaru naturalnego parku, więc możesz spacerować przez chwilę i znaleźć idealny widok.

 

Źródło: timeout
Foto: You Tube, istock/ViewApart

News USA

Największy czerwony kociołek świata powraca do Detroit – symbol świąt i nadziei

Opublikowano

dnia

Autor:

Świąteczny duch wraca do centrum Detroit – w piątek na placu Cadillac Square, tuż obok parku Campus Martius, ponownie stanął największy na świecie czerwony kociołek Armii Zbawienia. To symbol dobroci, hojności i nadziei, który od lat towarzyszy rozpoczęciu świątecznej kampanii pomocowej w południowo-wschodnim Michigan.

Świąteczny kolos w sercu miasta

Mierzący 56 stóp wysokości i 26 stóp szerokości czerwony kociołek to prawdziwy gigant dobroczynności. W tym roku ozdobi go 26 000 świateł LED, które rozbłysną dopiero podczas tradycyjnego zapalenia choinki w Detroit, symbolicznie otwierając sezon świątecznych datków.

To właśnie ten moment oznacza oficjalny początek corocznej kampanii „Red Kettle” (Czerwony Kociołek) – akcji, która od ponad wieku pomaga tysiącom potrzebujących rodzin w okresie świąt Bożego Narodzenia.

Więcej niż symbol

Dla Armii Zbawienia to coś więcej niż widowiskowa instalacja. Jak podkreśla major Dawn Worthy, to znak solidarności i wspólnoty – odzwierciedla hojność mieszkańców Detroit i nieustającą misję organizacji polegającą na niesieniu pomocy tym, którzy najbardziej jej potrzebują.

Obecność kotła w centrum Detroit ma również wymiar historyczny. Armia Zbawienia rozpoczęła swoją działalność w 1887 roku przy targu rybnym na Campu Martius. Dziś, ustawiając kociołek w tym samym miejscu, organizacja kontynuuje tą tradycję i przypomina, że jej misja się nie zmieniła – służy społeczności od ponad 130 lat.

Cel na 2025 rok: 7 milionów dolarów

Tegoroczny cel kampanii to 7 milionów dolarów, które zostaną przeznaczone na wsparcie programów Armii Zbawienia w rejonie Metro Detroit – od pomocy żywnościowej i schronisk po inicjatywy wspierające rodziny w kryzysie.

Każdy dźwięk dzwonka przy czerwonym kotle przypomina, że nawet najmniejszy gest dobroci może rozgrzać serce i odmienić czyjeś życie.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube, Armia Zbawienia
Czytaj dalej

News USA

Koniec pewnej epoki: „Farmers’ Almanac” żegna się z czytelnikami po ponad 200 latach

Opublikowano

dnia

Autor:

Farmers’ Almanac

Po ponad dwóch stuleciach istnienia, „Farmers’ Almanac”, ogłosił wydanie swojego ostatniego numeru. 6 listopada redakcja poinformowała o zakończeniu działalności w emocjonalnym liście do czytelników, jednocześnie dziękując im za lata wsparcia i lojalności.

„Z wielką wdzięcznością i szczerymi emocjami piszemy, aby podzielić się smutną wiadomością. Po ponad 200 latach dzielenia się naszą unikalną mieszanką pogody, dowcipu i mądrości, podjęliśmy bardzo trudną decyzję o napisaniu ostatniego rozdziału tej historycznej publikacji” – napisali redaktorzy Sandi Duncan i Peter Geiger.

Jak dodali, wydanie na rok 2026 będzie ostatnim w historii „Farmers’ Almanac”.

Koniec po dwóch wiekach tradycji

W liście redakcyjnym nie ujawniono przyczyn zakończenia publikacji, jednak twórcy przyznali, że „sezon, na który liczyli, że nigdy nie nadejdzie, w końcu nadszedł”.

„Wielu z Was dorastało, słysząc, jak Wasi rodzice lub dziadkowie cytują Almanach, zawsze mając jego egzemplarz pod ręką. Może sadziliście rośliny zgodnie z fazami Księżyca, szukaliście w nim najlepszych dni na naukę korzystania z nocnika, odstawienie dziecka od piersi czy wyjazd na ryby. Jesteśmy wdzięczni, że mogliśmy być częścią Waszego życia” – napisano w pożegnalnym liście.

Redaktorzy podkreślili, że choć „Farmers’ Almanac” nie będzie już dostępny ani w wersji drukowanej, ani online, jego duch przetrwa w pamięci czytelników.

Dwa almanachy, jedno zamieszanie

Wkrótce po ogłoszeniu decyzji w internecie pojawiło się pewne zamieszanie. Część czytelników pomyliła „Farmers’ Almanac” z jego starszym odpowiednikiem – „Old Farmer’s Almanac”, który szybko wydał oświadczenie, aby rozwiać wątpliwości.

„Przez lata dochodziło do pewnych nieporozumień między różnymi almanachami, więc żeby było jasne: The Old Farmer’s Almanac nigdzie się nie wybiera. Tak jak od 1792 roku, za czasów prezydentury George’a Washingtona, będziemy nadal publikować nasze coroczne wydania oraz dostarczać treści online na stronie Almanac.com – poinformowała redakcja.

Źródło: nbc
Foto: wikimedia, Farmers’ Almanac
Czytaj dalej

News Chicago

Farma Richardson tworzy gigantycznego motyla z 450 tysięcy tulipanów

Opublikowano

dnia

Autor:

Na dalekich północno-zachodnich przedmieściach Chicago, farma Richardson w Spring Grove — znana na całym świecie ze swojego „największego labiryntu kukurydzianego” — po raz kolejny zachwyca wyjątkowym projektem. Tym razem gospodarze przygotowali prawdziwe wiosenne dzieło sztuki: gigantycznego motyla ułożonego z 450 000 cebulek tulipanów.

Właściciele farmy pochwalili się efektem swojej pracy w poście na Facebooku, prezentując zdjęcie imponującego projektu, który już teraz budzi ogromne zainteresowanie internautów.

Trzy dni pracy nad perfekcyjnym wzorem

Jak poinformowała farma, zanim rozpoczęto sadzenie cebulek, zespół spędził trzy pełne dni na przygotowaniu gruntu i rozplanowaniu wzoru. Dopiero potem można było przystąpić do ręcznego sadzenia tysięcy cebulek, które wiosną stworzą kolorowy, falujący na wietrze dywan w kształcie motyla.

„To ogromna praca, ale efekt wart jest każdego wysiłku” – przekazali właściciele Richardson Farm w mediach społecznościowych.

Czekając na wiosenne kwitnienie

Choć obecnie pole pokryte jest jedynie świeżo zasadzonymi cebulkami, najpiękniejszy moment dopiero nadejdzie. Tulipany muszą przejść zimowy okres chłodu, zanim zakwitną wiosną. Dokładna data kwitnienia zależeć będzie od pogody, dlatego – jak podkreślają właściciele – trudno przewidzieć, kiedy pola rozbłysną kolorami.

Festiwal Tulipanów powróci wiosną

Richardson Farm od kilku lat zaprasza gości na Festiwal Tulipanów, podczas którego odwiedzający mogą spacerować wśród tysięcy kwitnących kwiatów i podziwiać niezwykłe kompozycje kwiatowe.

Choć termin przyszłorocznego festiwalu nie został jeszcze ogłoszony, gospodarze zapowiadają, że wydarzenie odbędzie się tradycyjnie wiosną — w zależności od warunków pogodowych i tempa kwitnienia tulipanów.

Osoby zainteresowane wizytą zachęca się do śledzenia profilu farmy Richardson na Facebooku, gdzie publikowane będą aktualności, zdjęcia z postępów prac i informacje o dacie festiwalu.

Źródło: nbc
Foto: Richardson Farm
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

maj 2022
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu