Połącz się z nami

News Chicago

Chicago rośnie na północ i zachód. Ale w Lincoln Park także planowane są nowe inwestycje mieszkalne

Opublikowano

dnia

Pomimo wszystkich okropnych rzeczy dziejących się na ulicach, deweloperzy z Chicago nadal wierzą w długoterminową atrakcyjność miasta dla bogatych i dobrze opłacanych profesjonalistów. Wietrzne Miasto rośnie.

Kilka lat temu prace budowlane skoncentrowały się na dzielnicy Lincoln Park, z projektami takimi jak nowe wieżowce na starych terenach szpitali Columbus i Children’s Memorial. W ostatnich latach najwięcej uwagi przyciągnęła Near West Side.

Kolejna faza rozwoju Chicago przesunie się na północ i północny zachód od centrum miasta.

Ten trend można zobaczyć w największych bieżących inwestycjach.

Obejmują one transformację starej nadrzecznej własności przemysłowej w Lincoln Yard, plany wieżowców na Goose Island i przebudowę z dodatkowym zagęszczeniem nieruchomości na Near North, których Moody Bible Institute już nie chce.

Proponowane kasyno Bally’s na Halsted Street i Chicago Avenue również pasowałoby do tego schematu. Mieszkańcy w pobliżu protestowali przeciwko wpływowi, jaki kasyno może mieć na ruch, ale wygląda na to, że będą mieli więcej powodów niż tylko kasyno, aby martwić się o zatłoczenie.

Gdy to wszystko się dzieje, łatwo zapomnieć o Lincoln Park, które w porównaniu z najnowszymi gorącymi punktami rozwoju, ma mniej możliwości dla nowych konstrukcji. Ale dwa nowe projekty pokazują, że inwestorzy rzucają się, gdy stanie się dostępne miejsce do zbudowania.

Obaj mają przesłuchanie w czwartek przed Komisją Planu Chicago. Projekty znajdują się na tyle blisko jeziora Michigan, że podlegają Rozporządzeniu o ochronie jeziora, co wymaga weryfikacji planu przez komisję.

Pierwszy projekt to połączenie konstrukcji historycznej z nową, które uratowałoby Second Church of Christ, przy 2700 N. Pine Grove Ave. łącząc go z sześciopiętrowym budynkiem mieszkalnym.

Kościół, wybudowany w 1901 roku w stylu greckiej świątyni, jest typowym projektem architekta Solona S. Bemana, słynącego z pracy nad fabrycznym miastem George’a Pullmana. Kościół pojawił się na listach „najbardziej zagrożonych” budynków charakterystycznych.

Drugi projekt znajduje się zaledwie kilka przecznic dalej i jest to 10-piętrowy budynek przy 438 W. St. James Place. Tam zburzono dom jednorodzinny, pozostawiając plac o wymiarach 33 na 146 stóp, co wystarczy na pięć ekskluzywnych mieszkań i pięć miejsc parkingowych.

Ceny mieszkań zaczną się od 1,9 miliona dolarów i osiągną około 4 miliony dolarów za penthouse.

Projekt, z architekturą Hirscha MPG, jest przeznaczony dla osób poszukujących luksusu w butikowym budynku.

 

 

Źródło: suntimes
Foto: Booth Hansen Associates, HIRSH MPG, istock/:James Andrews

 

News USA

Hyundai i Kia przenoszą produkcję do USA. Ogromne inwestycje i nowy sojusz z GM

Opublikowano

dnia

Autor:

Hyundai Motor Company Dealership

Donald Trump może już mówić o wielkim sukcesie swojej polityki. Agresywna strategia ochrony amerykańskiego rynku i przyciągania inwestycji zaczyna przynosić efekty – jeden z największych koncernów motoryzacyjnych na świecie ogłosił właśnie gigantyczne plany ekspansji w Stanach Zjednoczonych.

Punktem zwrotnym były zaporowe cła nałożone przez amerykańską administrację. Miały chronić rynek, ale wywołały prawdziwą burzę w branży motoryzacyjnej, uderzając w dotychczasowe modele biznesowe opierające się na produkcji w Meksyku i eksporcie do USA.

Firmy takie jak Audi, BMW, Honda, Hyundai, Kia, Nissan, Mazda, Toyota czy Volkswagen musiały zrewidować swoje strategie. Pod presją znalazły się również koncerny amerykańskie – Ford, General Motors i Stellantis.

Pierwsze decyzje nie kazały na siebie długo czekać. Audi, GM, Nissan i Stellantis ogłosiły przeniesienie części produkcji do USA, a Honda rozważa produkcję nowej generacji Civic w Stanach zamiast w Meksyku. Z kolei Kanada i Meksyk mogą stracić montaż modeli CR-V i HR-V.

Koreański gigant odpowiada: miliardy na stół

Najbardziej zdecydowanie zareagowała Grupa Hyundai Motor (właściciel marek Hyundai i Kia). Koreańczycy powołali specjalną grupę zadaniową, która opracowała plan dostosowania się do nowych warunków.

Efekt? Rozbudowa fabryk w Alabamie i Georgii, zwiększenie produkcji modeli Tucson w USA oraz zmniejszenie zależności od zakładów w Meksyku.

Fabryka Hyundai w Montgomery w stanie Alabama

Początkowo inwestycje oszacowano na 21 miliardów dolarów, ale koncern szybko podniósł stawkę – do 26 miliardów dolarów.

To oznacza powstanie nawet 25 tysięcy nowych miejsc pracy.

W pakiecie znalazła się również budowa nowej huty stali, zakładu robotyki z mocami produkcyjnymi na 30 tysięcy maszyn rocznie oraz rozwój infrastruktury logistycznej.

Sojusz Hyundai – GM: wspólne platformy, nowe modele i wodór w tle

Na tym jednak nie koniec. W sierpniu Hyundai ogłosił strategiczne partnerstwo z General Motors. Firmy wspólnie opracują pięć nowych modeli samochodów – dwa pikapy, kompaktowy SUV, pojazd osobowy i elektryczny samochód dostawczy przeznaczony na rynek USA.

Produkcja ma się rozpocząć w 2028 roku, a sprzedaż do tego czasu może sięgnąć nawet 800 tysięcy aut.

Współpraca obejmuje także zakupy materiałów (w tym potencjalną dostawę stali przez Hyundai Steel), organizację transportu, wspólną logistykę i optymalizację kosztów. Rozważane jest również opracowanie nowych generacji silników – zarówno spalinowych, jak i elektrycznych – oraz rozwój technologii wodorowych i ogniw paliwowych.

Eksperci podkreślają, że to dopiero początek. Hyundai i GM zapowiadają, że ich sojusz może otworzyć drogę do kolejnych wspólnych projektów i inwestycji w USA, czyniąc z obu koncernów kluczowych graczy w wyścigu o rynek północnoamerykański.

Źródło: gazeta.pl
Foto: YouTube, istock/TennesseePhotographer/jetcityimage/
Czytaj dalej

News USA

Rachunki za prąd w górę. Eksperci: winna infrastruktura i rosnący popyt

Opublikowano

dnia

Autor:

linia-wysokiego-napiecia-usa

Ceny energii elektrycznej w całych Stanach Zjednoczonych wciąż rosną, a zdaniem ekspertów główną przyczyną są koszty związane z infrastrukturą oraz dynamiczny wzrost zapotrzebowania na prąd.

Starzejące się sieci kontra boom technologiczny

Stany Zjednoczone stoją przed wyzwaniem unowocześnienia przestarzałej infrastruktury energetycznej. Proces ten zbiega się w czasie z rosnącymi kosztami gazu ziemnego, który odpowiada za około 40% produkcji energii elektrycznej w kraju. To problem dodatkowo komplikowany przez globalne zakłócenia w łańcuchach dostaw i napięcia handlowe .

Według danych EIA (U.S. Energy Information Administration), ceny gazu ziemnego w pierwszym kwartale roku wzrosły gwałtownie, a prognozy wskazują, że w 2026 roku będą nawet dwukrotnie wyższe niż w 2024. Głównym czynnikiem jest rosnący popyt.

Centra danych pochłoną więcej energii niż gospodarstwa domowe

Nowe wyzwania pojawiają się wraz z rozwojem technologii, zwłaszcza sztucznej inteligencji. Departament Energii przewiduje, że w przyszłym roku centra danych i obiekty komercyjne po raz pierwszy zużyją więcej prądu niż gospodarstwa domowe.

Polityczne zwroty i ich wpływ na ceny

Zmiana w Białym Domu oznacza również zmianę w polityce energetycznej. Administracja Donalda Trumpa wstrzymuje inicjatywy dotyczące energii odnawialnej i likwiduje zachęty dla zielonej energii wprowadzone przez Prezydenta Bidena. Zdaniem ekspertów może to dodatkowo zwiększyć koszty energii w nadchodzących latach.

Źródło: scrippsnews
Foto: istock/Cavan Images/
Czytaj dalej

News USA

Orlen i Synthos zbudują pierwszy w Polsce mały reaktor jądrowy SMR. Polska może stać się liderem w Europie

Opublikowano

dnia

Autor:

SMR

Polski koncern energetyczny Orlen podpisał umowę z firmą Synthos Green Energy (SGE), należącą do Michała Sołowowa – najbogatszego Polaka – na budowę pierwszego w kraju małego modułowego reaktora jądrowego (SMR). Projekt wykorzysta technologię amerykańskiej spółki GE Hitachi Nuclear Energy, która już uzyskała wsparcie finansowe od amerykańskich instytucji rządowych.

Jak podkreślają przedstawiciele Orlenu, dzięki tej inwestycji Polska będzie pierwszym krajem w Europie, w którym powstanie reaktor typu BWRX-300.

SMR – energia przyszłości czy wciąż eksperyment?

SMR-y (Small Modular Reactors) to modułowe reaktory jądrowe, które produkuje się w fabrykach, a następnie montuje na miejscu budowy. Zwolennicy tej technologii widzą w niej szybszą, tańszą i bardziej elastyczną alternatywę dla klasycznych elektrowni jądrowych. Wciąż jednak żaden SMR nie wszedł na świecie do komercyjnej eksploatacji.

Pierwszy reaktor powstanie we Włocławku, w centralnej Polsce.

Długa droga do porozumienia

Synthos rozpoczął przygotowania do wdrożenia technologii SMR już cztery lata temu. W 2021 roku spółka podpisała list intencyjny z GE Hitachi, zakładający budowę w Polsce co najmniej 10 reaktorów BWRX-300 do 2030 roku.

W 2023 roku Komisja Europejska zatwierdziła powstanie spółki joint venture OSGE (Orlen Synthos Green Energy), która później podpisała umowy z partnerami z USA i Kanady. Projekt uzyskał również deklarację wsparcia finansowego ze strony dwóch amerykańskich agencji rządowych – do 4 mld dolarów.

Jednak rozmowy między Orlenem a SGE trwały ponad 18 miesięcy i były pełne napięć. Spór dotyczył głównie praw do korzystania z technologii SMR. SGE ma wyłączność w kilku krajach Europy, podczas gdy OSGE dotąd mogło działać jedynie w Polsce.

Nowa umowa zakłada, że obie firmy będą miały po 50% udziałów w OSGE, a spółka uzyska pełny dostęp do technologii BWRX-300.

Kolejne kroki i ambitne plany

Na razie prace koncentrują się na raporcie środowiskowym, którego przygotowanie potrwa około dwóch lat. Tymczasem Polska wciąż nie posiada żadnej elektrowni jądrowej, choć poprzedni rząd zakładał, że do 2040 roku energia atomowa pokryje 23% krajowego zapotrzebowania na prąd.

Obecne władze również deklarują rozwój sektora jądrowego. W kwietniu państwowa spółka odpowiedzialna za budowę dużej elektrowni jądrowej podpisała umowę z amerykańskimi gigantami Westinghouse i Bechtel na projekt wart 192 mld zł (ok. 51 mld USD), o czym informowaliśmy tutaj.

Jednak w ostatnim czasie doszło też do zawirowań – Korea Hydro & Nuclear Power wycofała się z planów budowy kolejnej elektrowni, tłumacząc to brakiem wsparcia ze strony rządu, czemu resort energii zaprzecza.

Inwestycje w SMR-y pozostają jednak niezależne od projektów dużych elektrowni. Dla Orlenu to część strategii dywersyfikacji – od ropy i gazu w stronę energii jądrowej, wodorowej i odnawialnej.

Źródło: NFP
Foto: Polskie Elektrownie jądrowe, YouTube, Orlen
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

maj 2022
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu