News Chicago
Odpocznij i zregeneruj siły w SPA. Najlepsze miejsca w Chicago, które przynoszą głębokie ukojenie
Masaże, zabiegi, kąpiele i sauna.. Pozbądź się stresu, zadbaj o swoje zdrowie fizyczne i równowagę ducha w jednym z najlepszych SPA w Chicago. Dzisiaj kolejna piątka z rankingu Top Ten.
6. Allyu Spa w River North
Nazwane na cześć słowa oznaczającego społeczność w języku keczua, Allyu Spa w River North to luksusowe dzienne SPA, gdzie znajdziesz się w spokojnej, słabo oświetlonej komorze namiotowej.
To dopiero początek oferowanego tutaj wyjątkowego doświadczenia. Goście przechodzą korytarzami ozdobionymi kamieniami z Wisconsin i biorą prysznic w otoczeniu marokańskich tynków. Allyu Spa stawia na prostotę nad ekstrawagancją, a znajdziesz tutaj wszystkie zwykłe zabiegi i usługi bez nadmiernego rozpieszczania.
Strona internetowa: www.allyuspa.com
7. Spa w Four Seasons Hotel Chicago w Gold Coast
Niektórzy mogą rozpoznać 15-metrowy kryty basen z rzymskimi kolumnami i oświetloną od nieba kopułę z filmu Home Alone 2.
SPA w Four Seasons Hotel Chicago posiada szeroką gamę sezonowych zabiegów i masaży leczniczych, ale to niezapomniane przeżycie „Skylight Swim” dla par, najbardziej przyciąga uwagę.
Rezerwacja „Skylight Swim” kosztuje aż 800 USD, ale za tą cenę 15-metrowy kryty basen w stylu rzymskim jest zamknięty dla wszystkich innych gości i przekształcony w „ekskluzywne sanktuarium spokoju i romansu”. Doświadczenie zaczyna się od a 80-minutowego masażu dla pary, a kończy na basenie z butelką szampana i kanapkami przygotowanymi przez zespół kulinarny na miejscu.
Strona internetowa: www.fourseasons.com/chicago/spa
8. InterContinental Spa na Magnificent Mile
Kolejne SPA zlokalizowane w sercu luksusowego korytarza handlowego Chicago, InterContinental Spa to trzypoziomowy obiekt z prywatnymi gabinetami zabiegowymi i fińską gorącą suchą sauną.
Znajdziesz tutaj wszystkie typowe usługi SPA, takie jak masaże, zabiegi na ciało i maseczki. Wyróżnia je jednak styl tego miejsca. Szczycący się splendorem, InterContinental Spa jest w rzeczywistości domem dla najstarszego basenu w Chicago i niedawno przeszło gruntowny remont.
Basen jest otoczony ręcznie malowanymi hiszpańskimi płytkami, które nadają mu niepowtarzalny śródziemnomorski charakter, którego nie znajdziesz gdzie indziej. Istnieje również oszałamiająca, ręcznie rzeźbiona fontanna Neptuna z terakoty, dzięki której poczujesz się, jakbyś uciekł do innego czasu w historii.
Strona internetowa: www.intercontinentalspa.com
9. Waldorf Astoria na Gold Coast
Waldorf Astoria to kolejny klejnot Gold Coast, który oferuje europejską ucieczkę. Hotel określa się jako „urok w stylu paryskim”, a jego SPA z pewnością nie brakuje elegancji.
Niezależnie od tego, czy pływasz w basenie, odpoczywasz w wannie z hydromasażem, czy w eukaliptusowej łaźni parowej, SPA o powierzchni 14 000 stóp kwadratowych ma wszystko, czego potrzebujesz, aby się zrelaksować i odprężyć.
Oferuje m.in. pięciogodzinny pakiet odnowy z masażem, zabiegami na twarz, pedicure i lunchem.
Strona internetowa: www.hilton.com/hotels/chiwawa-waldorf-astoria-chicago/spa/
10. Piwne spa PIVA na Noble Square
PIVA jest znana z czegoś nieco innego. Oprócz różnorodnych masaży, maseczek i zwykłych zabiegów SPA, PIVA oferuje ogrzewane sale solne haloterapii, które mają korzystny wpływ na oddychanie, przejrzystość skóry i ogólne samopoczucie.
Jego unikalną opcją jest bez wątpienia kąpiel piwna, które polega na zanurzeniu się w ogromnej drewnianej balii modrzewiowej wypełnionej prawie 100-stopniowym piwem, ziołami i chmielem.
Uzdrowisko twierdzi, że ekstrakty z chmielu, jęczmienia i drożdży piwnych mogą pomóc złagodzić różne schorzenia układu oddechowego, takie jak astma, alergie i zapalenie oskrzeli, jednocześnie pomagając poprawić stan skóry i włosów oraz usunąć trądzik.
Przeciwutleniacze znajdujące się w piwie łagodzą uszkodzenia oksydacyjne komórek, lipidów i DNA, a właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne sprawiają, że skóra staje się bardziej miękka, czystsza i bardziej nawilżona.
Strona internetowa: www.pivabeerspa.com
Źródło: secretchicago
Foto: You Tube, istock/ Poike
News USA
SS United States: Ostatnia podróż transatlantyckiej legendy
Wkrótce zakończy się historia jednego z najsłynniejszych transatlantyków XX wieku. SS United States, niegdyś duma amerykańskiej inżynierii morskiej, który w latach 50. ustanowił rekord prędkości w przepłynięciu Atlantyku, wyruszy w swoją ostatnią podróż. Celem nie będzie jednak kolejny port, lecz spoczynek na dnie oceanu u wybrzeży Florydy, gdzie statek stanie się sztuczną rafą – nowym domem dla morskiego życia i atrakcją dla nurków.
Ikona swoich czasów
Zbudowany w czasach zimnej wojny, SS United States był projektem wyjątkowym. Zaprojektowany przez Williama Francisa Gibbsa, statek łączył luksusowy charakter liniowca pasażerskiego z militarnymi zabezpieczeniami. Marynarka Wojenna USA sfinansowała jego budowę, widząc w nim potencjalny transportowiec zdolny do przewiezienia tysięcy żołnierzy na pola bitew w przypadku konfliktu.
Jego prędkość – maksymalna wynosząca 44 mile na godzinę – była imponująca, przewyższając nawet większość ówczesnych okrętów wojennych. Innowacyjne rozwiązania, takie jak wodoszczelne przedziały i zastosowanie ognioodpornego aluminium zamiast drewna w wystroju wnętrz, czyniły go niemal niezniszczalnym.
Jak powiedziała Susan Gibbs, wnuczka projektanta: „Gdyby SS United States uderzył w górę lodową, która zatopiła Titanica, nie zatonąłby”.
Lata świetności i zmierzch epoki
Od dziewiczego rejsu w 1952 roku do wycofania z eksploatacji w 1969 roku, statek obsługiwał pasażerów na trasie między USA a Europą. Na jego pokładzie podróżowali prezydenci, celebryci i muzycy, w tym Duke Ellington, który grał na mahoniowym fortepianie w sali balowej.
Rekordowa podróż z Nowego Jorku do Europy w czasie zaledwie 3 dni, 10 godzin i 40 minut przyniosła mu sławę, której nie udało się przebić innym liniowcom.
Jednak rozwój lotnictwa odrzutowego szybko uczynił transatlantyki nieopłacalnymi. SS United States został odstawiony do portu w Filadelfii, gdzie przez ponad 50 lat rdzewiał przy nabrzeżu, stając się reliktem przeszłości.
Nowy rozdział na dnie oceanu
Mimo wieloletnich prób zachowania statku – w tym planów przekształcenia go w pływający hotel – żaden z projektów nie doszedł do skutku. Ostatecznie powiat Okaloosa na Florydzie zaoferował przekształcenie liniowca w największą na świecie sztuczną rafę, o czym informowaliśmy 17 października.
Plan zakłada zatopienie statku w kontrolowany sposób, po usunięciu jego charakterystycznych, czerwono-biało-niebieskich kominów. Kominy te zostaną zachowane jako centralne eksponaty muzeum morskiego, upamiętniając spuściznę SS United States.
Susan Gibbs, która przez dekady walczyła o ocalenie statku, przyznała, że decyzja była emocjonalnie trudna „Uroniłam kilka łez, ale widzę w tym godny koniec. To nowy rozdział, który nada statkowi nowe znaczenie”.
Dziedzictwo „niezatapialnej” damy
SS United States to nie tylko statek. To symbol amerykańskiego ducha innowacji, determinacji i marzeń. Susan Gibbs nazywa go „ikoną feminizmu”: „Jest twardy, silny i odporny – jak wiele kobiet, które inspirują mnie każdego dnia”.
Choć jego historia na wodach zakończy się na dnie oceanu, statek pozostanie źródłem fascynacji i inspiracji. Jego spuścizna – od rekordów prędkości po rolę w zimnowojennej historii – będzie kontynuowana dzięki muzeum i pamięci tych, którzy widzą w nim coś więcej niż zwykły liniowiec.
SS United States wypływa na ostatnią podróż – tym razem, by stać się częścią ekosystemu, który będzie żył przez kolejne dziesięciolecia.
Źródło: npr
Foto: wikipedia, SS United States Conservancy
NEWS Florida
Luksusowy rejs na ukojenie wyborczych emocji wyruszył w 4-letnią podróż dookoła świata
Firma Villa Vie Residences z Florydy zaproponowała niecodzienne rozwiązanie dla osób rozczarowanych wynikami wyborów prezydenckich w USA – luksusowy rejs dookoła świata. Ten czteroletni projekt to szansa na ucieczkę od politycznych zawirowań i życie w spokojniejszym rytmie. Podróż obejmuje odwiedzenie 140 krajów i ponad 400 portów.
„Czy istnieje lepszy sposób na ucieczkę niż rejs, który pozwala na zwolnienie tempa i odkrywanie świata?” – mówi Mikael Petterson, założyciel i dyrektor generalny Villa Vie Residences. Rejs oferuje miejsce dla 600 pasażerów, a roczny koszt uczestnictwa to 40 000 USD, wliczając posiłki, napoje, sprzątanie co dwa tygodnie oraz usługi pralnicze.
Po ostatnich wyborach firma zauważyła wyraźny wzrost zainteresowania wśród podróżnych pragnących odciąć się od politycznej atmosfery USA.
„Obecnie liczba połączeń wzrosła od pięciu do ośmiu razy w porównaniu do normalnego poziomu. Jesteśmy wyjątkowo zajęci” – przyznaje Petterson, dodając, że choć nie spodziewali się tak silnego politycznego wydźwięku, sukces kampanii jest niezaprzeczalny.
Co ciekawe, oferta przyciągnęła pasażerów z różnych stron sceny politycznej, którzy chcą odetchnąć od codziennego zgiełku. Mikael Petterson zaznacza, że marketing rejsu był zaplanowany niezależnie od wyników wyborów.
Teraz podróż, która już się rozpoczęła, staje się azylem dla tych, którzy marzą o globtroterskim, spokojnym życiu na morzu.
Źródło: fox35
Foto: Villa Vie Residences
News USA
„NIE GŁASKAĆ”: Posiadłość Mar-A-Lago Donalda Trumpa chronią robo-psy
W ramach wzmocnienia środków bezpieczeństwa, Secret Service USA zaczęła wykorzystywać zaawansowane technologicznie roboty przypominające psy do patrolowania terenu Mar-a-Lago — rezydencji i ośrodka Donalda Trumpa w Palm Beach na Florydzie.
Te czworonożne maszyny, wyprodukowane przez Boston Dynamics, pełnią rolę dodatkowych strażników, zwiększając ochronę w miejscu, które Donald Trump regularnie odwiedza, a które w przeszłości było celem niebezpiecznych incydentów, w tym próby zamachu we wrześniu.
Robotyczne psy patrolują obwód ośrodka, poruszając się po nim w pełni autonomicznie lub pod kontrolą zdalnego operatora. Chociaż wyposażone są w zaawansowane systemy monitoringu, kamery i czujniki, to nie posiadają żadnej broni, co podkreśla ich rolę jako środków nadzoru, a nie ofensywy.
W trosce o bezpieczeństwo i ostrożność, każda z maszyn nosi na swoich metalowych nogach wyraźne ostrzeżenie: „NIE GŁASKAĆ”.
Wprowadzenie robotycznych psów to kolejny krok Secret Service w kierunku łączenia tradycyjnych metod ochrony z nowoczesną technologią, mający na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa na terenie posiadłości.
Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
-
News USA4 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj
-
News USA4 tygodnie temu
McDonald’s zmienia dostawcę cebuli. W kanapkach Quarter Pounder były bakterie E. coli
-
News USA4 tygodnie temu
Zacięty wyścig prezydencki: Harris traci, Trump zyskuje. Kto zatriumfuje na finiszu?