News USA

Jak zmieni się Twitter po przejęciu przez Muska? Katolicy i grupy pro-life wypatrują zniesienia cenzury

Opublikowano

3 lata temu

dnia

27 kwietnia 2022

Autor:

bwyderka

Elon Musk — najbogatszy człowiek na świecie — zawarł w poniedziałek umowę, aby przejąć Twittera za około 44 miliardy dolarów. Platforma mediów społecznościowych coraz częściej oskarżana była o cenzurę, w tym przez grupy katolickie i obrońców życia. Co ten ruch oznacza dla katolików?

Musk, szef Tesli i SpaceX, podkreślił znaczenie wolności słowa w oświadczeniu zapowiadającym jego przejęcie, umieszczonym na Twitterze.

„Wolność słowa jest podstawą funkcjonującej demokracji, a Twitter jest cyfrowym placem miejskim, na którym debatuje się o sprawach kluczowych dla przyszłości ludzkości”

– napisał o platformie, która ma prawie 400 milionów użytkowników. W poniedziałkowym tweecie dodał:

„ Mam nadzieję, że nawet najgorsi krytycy pozostaną na Twitterze, bo właśnie to oznacza wolność słowa”.

O. Edmund Waldstein, wykładowca teologii moralnej na Uniwersytecie Filozoficzno-Teologicznym Papieża Benedykta XVI w Heiligenkreuz w Austrii, mówi, że Kościół naucza, iż ludzie mają prawo do wolności słowa.

Prawo do wolności słowa wywodzi się z „obowiązku poszukiwania prawdy i służenia jej”. Ale Waldstein dodał, że nauczanie Kościoła nie pociąga za sobą nieograniczonego prawa do wolności słowa.

„Nie mamy prawa szerzyć kłamstw ani fałszywych i szkodliwych opinii”

– wyjaśnił. „Nie mamy prawa do wykorzystywania komunikacji społecznej do podżegania do nienawiści i przemocy wobec innych osób lub grup”.

Dodał, że wielkie firmy technologiczne, takie jak Facebook i Twitter, nie powinny być arbitrami prawdy w dyskursie publicznym.

Zamiast tego, uważa, że firmy te „powinny być silnie regulowane przez państwo, aby zapewnić, że nie wykorzystują swojej władzy do wspierania partyzanckich interesów”.

Waldstein mówi, że zadanie regulowania mowy zazwyczaj należy do państwa, a w kwestiach teologicznych Kościoła. Ale ostrzega, że autorytet państwa „podważa się, gdy samo państwo jest oddane fałszywej ideologii”. Jako przykład podał tłumienie wolności słowa w Związku Radzieckim.

Działania Twittera mają szerokie konsekwencje, które wpłynęły na artykuły Katolickiej Agencji Informacyjnej.

W styczniu 2021 roku, Catholic World Report poinformowało, że jego konto na Twitterze zostało tymczasowo zablokowane po udostępnieniu historii pochodzącej z Katolickiej Agencji Informacyjnej opisującej mianowaną przez Bidena dr Rachel Levine jako „biologicznego mężczyznę, który identyfikuje się jako kobieta transpłciowa”.

Rzecznik Twittera poinformował później, że „Działanie egzekucyjne zostało podjęte przez pomyłkę i zostało cofnięte”.

W marcu, chrześcijańska witryna satyryczna Babylon Bee poinformowała, że jej konto także zostało zablokowane przez to co napisała o Levine.

Grupy pro-life, w tym Live Action i Susan B. Anthony List, oskarżyły Twittera i inne duże firmy technologiczne o cenzurę.

SBA List dokumentuje, że „Publiczne dane pokazują, że wielkie firmy technologiczne wykazały wzorzec cenzurowania wypowiedzi pro-life, a niektóre posuwają się nawet do całkowitego zakazu kont pro-life. ”

We wtorek prezes Live Action Lila Rose wymieniła kilka sposobów, w jakie chciała, aby Elon Musk ulepszył Twittera.

Wezwała do równego i przejrzystego traktowania poglądów liberalnych i konserwatywnych, położenia kresu cenzurze lub tłumienia poglądów w obronie życia oraz wprowadzenia zakazu wszelkich materiałów osób wykorzystujących dzieci.

Źródło: cna

Foto: You Tube

Nastepne

Uroczysta Inwestytura w Chicago już 1 maja. Wiesław Żółtowski zaprasza na rozdanie Orderów Św. Stanisława

Nie przegap

W Tennesee kierowcy z orzeczonym DUI będą płacić alimenty na dzieci jeśli w wypadku zginie rodzic

Kościół

Kard. McElroy na Światowy Dzień Migrantów i Uchodźców: „Migranci są naszymi bliźnimi”

Opublikowano

7 godzin temu

dnia

3 października 2025

Autor:

bwyderka

Kardynał Robert McElroy wezwał katolików do „trwałego, niezachwianego, proroczego i pełnego współczucia” przyjęcia migrantów przybywających do Stanów Zjednoczonych. Homilię wygłosił 28 września w katedrze św. Mateusza Apostoła w Waszyngtonie, podczas mszy świętej z okazji XI Światowego Dnia Migrantów i Uchodźców. Słowa kardynała przytacza Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

„Ten rok różni się od poprzednich 110 lat”

Kardynał Robert McElroy przypomniał, że od ponad stulecia Kościół w USA odprawia msze w intencji imigrantów i uchodźców, którzy współtworzyli amerykańskie społeczeństwo. Podkreślił jednak, że tegoroczne obchody odbywają się w wyjątkowych okolicznościach:

“Jako naród i jako Kościół mierzymy się dziś z bezprecedensowym atakiem na miliony imigrantów i ich rodziny” – stwierdził.

Kardynał ostro skrytykował politykę imigracyjną administracji Donalda Trumpa, określając ją jako „kompleksową kampanię wysiedleń opartą na strachu i terrorze”. Jak ocenił, jej celem jest „odebranie nieudokumentowanym imigrantom poczucia bezpieczeństwa, by w nędzy sami decydowali się na wyjazd”.

Ewangelia kontra strach

Odwołując się do przypowieści o dobrym Samarytaninie, kard. McElroy podkreślił, że chrześcijańska odpowiedź na kryzys migracyjny musi różnić się od logiki polityki państwowej.

Wspólnota dotknięta deportacjami

Hierarcha odniósł się również do sytuacji katolików w Waszyngtonie, gdzie wielu migrantów doświadcza zatrzymań i deportacji. “Widzimy dziś rządową kampanię, która uderza w więzi religijne, kulturowe i rodzinne – te najcenniejsze elementy naszego życia wspólnotowego” – mówił.

Nauczanie Kościoła i granice państwa

Kardynał Robert McElroy zaznaczył, że katolicka nauka społeczna uznaje prawo państwa do ochrony granic i deportacji osób skazanych za poważne przestępstwa. “Gdyby działania rządu ograniczały się do tych celów, Kościół nie wyrażałby sprzeciwu” – przyznał. Jego zdaniem obecna polityka wykracza jednak daleko poza te granice.

imigranci

Wezwanie do solidarności

Na zakończenie kardynał zaapelował do wiernych o zaangażowanie i wierność chrześcijańskim wartościom.

Źródło: cna
Foto: YouTube

Czytaj dalej

News Chicago

Uczniowie z Lakeview jadą do Watykanu. Szkolny projekt zwrócił uwagę papieża

Opublikowano

18 godzin temu

dnia

2 października 2025

Autor:

bwyderka

Historia rozpoczęła się w Akademii Matki Bożej z Góry Karmel w chicagowskim Lakeview. Kilka dni przed wyborem Leona XIV na papieża uczniowie przygotowali w ramach lekcji własną inscenizację konklawe. Pomysł miał być zwykłą szkolną aktywnością, jednak nagranie wydarzenia błyskawicznie obiegło internet i zdobyło ogromną popularność.

Zaproszenie do Rzymu

Wideo otworzyło przed uczniami drzwi do wyjątkowej przygody. Dzięki niemu zostali zaproszeni na audiencję generalną w Watykanie. Stroje, które pierwotnie miały posłużyć tylko do zabawy, stały się symbolem podróży prowadzącej ich aż do papieża.

Przygotowania do spotkania

Przed wyjazdem młodzież intensywnie ćwiczy modlitwę „Ojcze Nasz” po łacinie, aby wspólnie odmówić ją podczas spotkania. Cała społeczność szkolna otrzymała także specjalne błogosławieństwo, które stało się duchowym wsparciem na czas pielgrzymki.

Wśród uczniów panuje ogromne podekscytowanie. Wielu z nich po raz pierwszy odwiedzi Europę, a perspektywa zobaczenia papieża na żywo wydaje im się czymś niemal nieprawdopodobnym. Wyjazd traktują jako nagrodę i wyjątkową lekcję wiary.

Powołani do wielkich rzeczy

Nauczyciele podkreślają, że ta podróż to nie tylko okazja do spotkania z głową Kościoła, ale też ważne doświadczenie duchowe. Według nich historia uczniów pokazuje, że każdy – niezależnie od miejsca pochodzenia – może być powołany do rzeczy wielkich.

Co czeka ich w Watykanie?

Nie wiadomo jeszcze, czy młodzi pielgrzymi będą mieli możliwość osobistego spotkania z papieżem Leonem XIV. Pewne jest jednak, że sama podróż i udział w audiencji pozostaną dla nich bezcennym wspomnieniem na całe życie.