News Chicago
Jubileusz seminarium założonego przez Ks. Kardynała Mundeleina. Kształci księży już od 100 lat
W ciągu ostatniego stulecia seminarium w Mundelein wykształciło ponad 4000 księży diecezjalnych pracujących dla około 80 diecezji w różnych częściach świata. W kampusie o powierzchni 1000 akrów na terenie Uniwersytetu St. Mary of the Lake uczą się także polscy klerycy.
W najbliższy czwartek społeczność seminaryjna uczci tą rocznicę w hotelu Sheraton Grand w Chicago.
Podczas tego wydarzenia wręczone będą nagrody za zasługi na cześć załozyciela ks. kardynała George’a Mundeleina, wizjonerskiego arcybiskupa Chicago, który powołąl do życia seminarium w roku 1921 r.
Ksiądz kardynał Mundelein został arcybiskupem Chicago w 1915 roku w wieku zaledwie 43 lat. Był najmłodszym kardynałem w historii.
Wkrótce po objęciu stanowiska, ks. Mundelein zaczął kupować ziemię, która miała stać się kampusem nowego chicagowskiego seminarium.
To, co jest teraz pięknym jeziorem St. Mary’s, było niegdyś małym, brudnym zbiornikiem wodnym, nazywanym przez pierwszych osadników tego obszaru Jeziorem Błotnym, przypomina Mike Flynn, przewodniczący Komisji Historycznej Miasta Mundelein.
Budowa kampusu była herkulesowym wysiłkiem.
Historyczne zapisy pokazują, że zamiast jechać na pobliską stację, pociągi wypełnione materiałami budowlanymi były rozładowywane bezpośrednio z pobliskich torów kolejowych i przewożone kilkaset stóp do nowopowstającego kampusu.
Ks. John Kartje, rektor i przewodniczący Seminarium w Mundelein, mówi, że cały projekt został ukończony w ciągu około pięciu lat. Biblioteki kampusowe, akademiki i inne budynki zostały rozmieszczone symetrycznie, z kultową kaplicą Niepokalanego Poczęcia w centrum.
Wkrótce po ukończeniu budowy kopleksu na miejsce przybyły tłumy. Historycy szacują, że było od 500 000 do 800 000 osób. Wierni przyjechali na Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny, który odbył się w 1926 roku. Lokalne parafie prosiły członków o przyjmowanie gości z całego świata w swoich domach, szkoły stały się prowizorycznymi hostelami, a pokoje hotelowe były sprzedane bardzo szybko.
Sukces tego wydarzenia i ciepłe przyjęcie nowego miejsca jako seminarium przyczyniły się do wzrostu pozycji ks. Mundeleina. W 1926 r. trafił on nawet na okładkę magazynu Time.
„Żadna archidiecezja nie jest sprawniej zarządzana.” – można było przeczytać w pochwalnym artykule.
Ks. Mundelein i jego nowe seminarium były tak imponujące, że wśród mieszkańców odbyła się kampania mająca na celu zmianę nazwy tego, co wtedy nazywano wsią Area – akronimem „Zdolność, Niezawodność, Wytrzymałość i Działanie”, motto lokalnej szkoły – na cześć kardynała.
Choć początkowo był oporny na ten pomysł, kardynał ostatecznie się zgodził i miejscowość została nazwana po prostu Mundelein.
Tymczasem sam kampus dla przyszłych księzy został zaprojektowany tak, aby był samowystarczalny. Miał własne systemy zaopatrzenia w wodę i energię elektryczną, a nawet farmy produkujące żywność, pole golfowe i siłownię.
Teraz seminarium jest już podłączone do miejskiej sieci wodociągowej i miasteczko Mundelein zapewnia także wszystkie inne usługi komunalne i publiczne.
Na początku seminarium szkoliło księży i liderów parafialnych tylko dla Archidiecezji Chicago. Obecnie tylko około 20% seminarzystów pochodzi ze stanu Illinois.
W chicagowskim seminarium prowadzony jest – znany w całym kraju – program w języku hiszpańskim. Około 40% seminarzystów to Latynosi. Obecnie na tereniu kampusa mieszka i uczy się ponad 100 kleryków z prawie 30 diecezji w całym kraju. Studiują tutaj także katecheci i inni liderzy, którzy po ukończeniu teologi czy filozofii pracuja na kierowniczych stanowiskach w kościelnych organizacjach non-profit. Po święcenaich kapłańskich kilku absolwentów otrzymało sakre biskupia i pracuja jako biskupi i arcybiskupi w całym kraju.
Znani absolwenci to zmarły pisarz Andrew Greeley czy Daniel P. Coughlin – pierwszy katolicki ksiądz pełniący funkcję kapelana Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, albo ksiądz kardynał Wilton Gregory, dziś arcybiskup Waszyngtonu i pierwszy czarnoskóry kardynał w historii Kościoła Katolickiego w USA.
„Myślę, że seminarium wykonało dobrą robotę w zakresie edukacji, ale formacja to coś więcej.” mówi ks. John Kartje, rektor Seminarium w Mundelein
“Musimy także przygotować (kleryka) do bycia człowiekiem, z którym można się utożsamiać, duszpasterzem, który nie boi się przyjąć telefonu od parafianina w środku w noc, kiedy coś idzie nie tak” – to trudniejsze zadanie powiedział ks. Kartje.
Źródło: dailyherald
Foto: You Tube, usml.edu
Kościół
Św. Matka Frances Cabrini – cudowne ocalenia i niezwykła droga misjonarki
Matka Frances Xavier Cabrini, założycielka zgromadzenia Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego, uniknęła katastrofy „Titanica”, zmieniając plany podróży w ostatniej chwili. Decyzja, podjęta z poczucia obowiązku, uratowała jej życie i stała się jednym z wielu niezwykłych momentów w biografii misjonarki, która mimo lęku przed morzem odbyła 24 transatlantyckie rejsy, zakładając dziesiątki placówek pomocowych na świecie. O niezwykłej historii pierwszej kanonizowanej obywatelki USA mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.
W kwietniu 1912 roku Matka Frances Xavier Cabrini przebywała we Włoszech i przygotowywała się do podróży do Stanów Zjednoczonych. W planach miała wizyty w swoich placówkach we Francji, Hiszpanii i Anglii, a następnie rejs nowoczesnym transatlantykiem RMS Titanic do Nowego Jorku. Bilet został zakupiony przez siostry w Anglii, które chciały zapewnić jej komfortowy powrót.
Tuż przed wyruszeniem w drogę Matka Cabrini otrzymała informacje o poważnej sytuacji w nowojorskim Columbus Hospital, który założyła i który wymagał natychmiastowej interwencji organizacyjno-finansowej.
Zdecydowała się wówczas zmienić trasę i wypłynąć wcześniej z Neapolu, rezygnując z planowanego rejsu Titanikiem. Tym samym uniknęła katastrofy, która wydarzyła się 15 kwietnia 1912 roku.
Podróże oceaniczne pełne zagrożeń
Matka Cabrini, choć była wytrwałą podróżniczką i w ciągu życia przeprawiała się przez Atlantyk 24 razy w celu zakładania szkół, szpitali i sierocińców, nie lubiła podróży morskich. Obawa przed wodą wynikała z dziecięcego niemal-utonięcia. Mimo tego regularnie pokonywała ocean, kierując się misją niesienia pomocy.
Jedna z najniebezpieczniejszych przepraw miała miejsce w 1890 roku na pokładzie statku La Normandie. Silny sztorm zmusił większość pasażerów do pozostania w kajutach, a awaria silnika spowodowała 11-godzinne opóźnienie.
Dopiero po naprawie statek mógł kontynuować rejs. Dwa dni później trafił na rozległe pole lodowców, które otaczały go ze wszystkich stron. Opóźnienie, które wcześniej wywołało niepokój pasażerów, najprawdopodobniej uratowało ich przed zderzeniem z górą lodową, do którego mogłoby dojść nocą.

Św. Matka Frances Cabrini
Ocalenie również na lądzie
Niebezpieczeństwa towarzyszyły Matce Cabrini również podczas podróży lądowych. W trakcie przejazdu pociągiem w okolicach Dallas została ostrzelana przez przeciwników jednej z linii kolejowych. Pocisk trafił w tuż obok jej głowy, jednak nie wyrządził jej krzywdy.
Siła duchowa i konsekwencja działania
W życiu Matki Cabrini wielokrotnie dochodziło do sytuacji uznawanych za cudowne ocalenia. Uważała, że każde z nich jest wynikiem opatrzności, i kontynuowała misję bez względu na ryzyko. Jej determinacja pozwoliła na stworzenie rozległej sieci instytucji pomocowych – w sumie założyła 67 szkół, szpitali i ośrodków opiekuńczych na kilku kontynentach.
Dziedzictwo świętości
W 1946 roku została ogłoszona świętą, jako pierwsza obywatelka Stanów Zjednoczonych wyniesiona do tego tytułu. Jej niezwykły życiorys uznawany jest za przykład niezłomnej wiary, odwagi i poświęcenia na rzecz najbardziej potrzebujących.
Wiosną 2024 roku miał premierę biograficzny film pt. “Cabrini”, o którym informowaliśmy tutaj. Natomiast o niedawnej inicjatywie Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB), nazwanej “Przyrzeczenie Cabrini” pisaliśmy 30 września.
Źródło: cna
Foto: YouTube, wikimedia
Kościół
Ruszyła akcja Red Week 2025 zwracająca uwagę na prześladowania religijne na świecie
Od 15 do 23 listopada 2025 roku odbywa się międzynarodowa akcja Red Week, organizowana przez Aid to the Church in Need International. To jedno z najważniejszych wydarzeń ze świata Kościoła katolickiego, które relacjonuje Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
W wydarzeniu Red Week weźmie udział ponad 500 000 osób — zarówno uczestników bezpośrednich, jak i tych, którzy będą śledzić inicjatywę w mediach i online.
W ponad 100 miejscach na świecie — m.in. w Australii, Austrii, Niemczech, Portugalii, Francji, Włoszech, Irlandii, Meksyku, Kolumbii i Kanadzie — budynki sakralne i miejsca publiczne podświetlone zostaną na czerwono, aby zwrócić uwagę na problem globalnych prześladowań religijnych. W programie znalazły się modlitwy, koncerty, marsze, wydarzenia szkolne i inicjatywy informacyjne.
Biskupi Ghany modlą się za ofiary tragedii na stadionie El-Wak
W Akrze, w wyniku paniki podczas naboru do sił zbrojnych 12 listopada, zginęło 6 osób, a co najmniej 34 zostały ranne. W oświadczeniu z 13 listopada biskupi Ghany zapewnili o modlitwie za ofiary i ich rodziny, prosząc o szybki powrót do zdrowia dla rannych. 5 poszkodowanych pozostaje w stanie krytycznym, 12 w stanie ciężkim, a pozostali są pod obserwacją.
Nowe katolickie centrum duszpasterskie w Muskacie
W Muskacie otwarto nowe katolickie centrum duszpasterskie, zbudowane na ziemi przekazanej Kościołowi w 1977 roku przez sułtana Qaboosa. Ośrodek oferuje formację, katechezę oraz zaplecze mieszkalne dla duchowieństwa.
Zgromadzenie Dobrego Pasterza kończy obchody 200-lecia
Siostry Our Lady of Charity of the Good Shepherd (RGS) zakończyły roczne świętowanie dwusetnej rocznicy założenia zgromadzenia w 1825 roku w Mjanmie przez św. Mary Euphrasię Pelletier.
Podczas Mszy jubileuszowej w Rzymie, której przewodniczył kard. Luis Antonio Tagle, przełożona generalna s. Joan Marie Lopez wezwała do „odnowienia otwartości na działanie łaski i niesienia światła Bożej miłości światu”.
Po 13 latach chrześcijanie wracają do al-Ghassaniyah w Syrii
Po ponad dekadzie przesiedlenia, chrześcijańskie rodziny zaczęły wracać do miejscowości al-Ghassaniyah w Idlibie. Możliwe stało się to dzięki usunięciu zagranicznych grup ekstremistycznych oraz wsparciu franciszkanów. Choć domy są częściowo zniszczone, mieszkańcy mówią o „powrocie nadziei” i liczą na dalsze zaangażowanie Kościoła w odbudowę wspólnoty.
Tajfuny i powodzie dewastują Wietnam — Kościół organizuje pomoc
Tajfun Kalmaegi zniszczył liczne budynki w diecezji Qui Nhon, w tym dom biskupa i seminarium Lang Song. Ucierpiały także zgromadzenia zakonne oraz wiele parafii. Był to drugi kataklizm w ciągu tygodnia — wcześniejsze powodzie spowodowały śmierć 13 osób, 34 zraniły, a 11 wciąż uznaje się za zaginione.
Triduum młodych w Bagdadzie inspiruje do świętości
Katolicki Komitet Młodzieży w Bagdadzie zorganizował trzydniowe spotkanie „Think, Discern, Decide”, którego celem była refleksja nad świętością w codzienności.
Katoliccy patriarchowie i biskupi otwierają 58. sesję w Libanie
W Bkerke odbyło się otwarcie 58. sesji Rady Katolickich Patriarchów i Biskupów Libanu. Spotkanie koncentruje się na budowaniu Kościoła synodalnego poprzez słuchanie i rozeznawanie.
Patriarcha maronicki, kard. Bechara Boutros al-Rahi, zaakcentował przygotowania do wizyty papieża Leona XIV i wezwał do ogólnokrajowej modlitwy oraz bicia dzwonów na jego powitanie. Nuncjusz apostolski Paolo Borgia zapowiedział, że papież spotka się z przedstawicielami wszystkich środowisk libańskiego społeczeństwa.
Źródło: cna
Foto: YouTube, ACN
Kościół
Papież Leon XIV zjadł obiad z ponad 1 300 osobami ubogimi w Watykanie
W niedzielę w Auli Pawła VI w Watykanie papież Leon XIV spotkał się z ponad 1 300 osobami doświadczającymi ubóstwa i wykluczenia społecznego. Wspólny obiad był centralnym punktem obchodów Światowego Dnia Ubogich, ustanowionego przez papieża Franciszka.
Aula zamieniona w ogromną jadalnię
Na tę okazję watykańska Aula Pawła VI została przekształcona w przestronną salę bankietową. Organizacją wydarzenia zajęła się Kongregacja Misji, obchodząca w tym roku 400-lecie powstania wspólnie ze Zgromadzeniem Sióstr Miłosierdzia. Wolontariusze serwowali lasagne, panierowane mięso z ziemniakami oraz włoski deser babà.
W ramach działań Papieskiego Jałmużnika, kierowanego przez polskiego kardynała Konrada Krajewskiego, zaproszono także około 50 osób transpłciowych z nadmorskiego miasteczka Torvaianica, którym towarzyszył miejscowy proboszcz, ksiądz Andrea Conocchia.
Godność zaproszonych jako priorytet
Organizatorzy przygotowali pełną obsługę kelnerską z użyciem naczyń porcelanowych, sztućców i materiałowych obrusów — bez plastiku czy jednorazowych dodatków. Podkreślano, że celem wydarzenia było nie tylko zapewnienie posiłku, lecz stworzenie atmosfery szacunku i gościnności.
Słowa wdzięczności papieża po zakończonym posiłku
Po obiedzie papież Leon XIV podziękował rodzinie wincentyńskiej za jej służbę najbardziej potrzebującym. Zwrócił uwagę, że wspólne świętowanie jest owocem Bożej Opatrzności oraz wielkiej ofiarności misjonarzy.
„Z wielką radością spotykamy się dziś na obiedzie z okazji Światowego Dnia Ubogich, tak bardzo upragnionego przez mojego umiłowanego poprzednika, papieża Franciszka” — powiedział.
Wyraził również wdzięczność wszystkim duchownym, siostrom zakonnym i wolontariuszom, którzy „poświęcają swoje życie ludziom w potrzebie”.

Modlitwa za uczestników i cierpiących na świecie
Przed rozpoczęciem posiłku papież poprowadził modlitwę, prosząc o błogosławieństwo dla gości, ich rodzin oraz wszystkich towarzyszących im w codziennym życiu. Przypomniał także o cierpiących z powodu przemocy, wojen i głodu, zachęcając do przeżywania dnia w duchu braterstwa.
Spotkanie zakończył błogosławieństwem:
„Pobłogosław nasze życie, nasze braterstwo. Pomóż nam zawsze iść zjednoczonymi w Twojej miłości. W imię Jezusa Chrystusa, naszego Pana. Amen.”
Muzyka i upominki dla uczestników
Oprawę muzyczną przygotowało 100 młodych artystów z neapolitańskiej dzielnicy Rione Sanità. Wykonali oni utwory klasyczne i tradycyjne pieśni neapolitańskie, tworząc radosną atmosferę spotkania.
Na zakończenie przedstawiciele włoskiej Rodziny Wincentyńskiej wręczyli wszystkim gościom plecaki „Świętego Wincentego”, zawierające żywność i artykuły higieniczne — jako znak dalszej troski i towarzyszenia osobom w potrzebie.
Źródło: cna
Foto: YouTube, Vatican Media
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago7 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP










