Połącz się z nami

News Chicago

Katastrofa w Garfield Park. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne po zawaleniu budynku

Opublikowano

dnia

Zginął mężczyzna, a dwóch innych zostało poważnie rannych po tym, jak część domu zawaliła się w sąsiedztwie Garfield Park. Dom nie przeszedł 2 inspekcji budowlanych i miał ponad pół tuzina naruszeń, podał Departament Budynków Chicago.

Incydent miał miejsce około 4:40 p.m. przy 3400 West Jackson Boulevard.

Rzecznik straży pożarnej Larry Langford poinformował, że cegły z muru na szczycie budynku spadły na dach nad drzwiami wejściowymi, powodując jego zawalenie.

Trzech mężczyzn, którzy siedzieli na ganku, zostało uwięzionych pod ciężkimi kamiennymi gruzami, przekazał Langford.

Krewni mężczyzn poinformowali, że był to ojciec, jego dorosły syn i kuzyn.

Wg Langforda część budynku była „w złym stanie”.

„To wraz z dzisiejszym silnym wiatrem… prawdopodobnie przyczyniło się do awarii” – powiedział Langford.

Strażacy musieli użyć narzędzi, aby uwolnić 53-letniego mężczyznę uwięzionego w gruzowisku, powiedział Langford. Został on przewieziony do szpitala Mt. Sinai i uznany za zmarłego.

Straży udało się uratować dwóch pozostałych mężczyzn z gruzów, ale obaj zostali ciężko ranni.

68-letni mężczyzna został przewieziony w stanie krytycznym do szpitala Mt. Sinai z obrażeniami w postaci zmiażdżeń, poinformowali funkcjonariusze straży pożarnej.

Trzeci mężczyzna, 32 lata, został przewieziony do szpitala Stroger ze złamaną nogą i urazem kręgosłupa.

Jeden ze strażaków również odniósł niewielkie obrażenia, podali urzędnicy.

Według Departamentu Budynków Chicago, uszkodzony dom nie przeszedł dwóch inspekcji, w tym jednej w 2015 roku, która ujawniła ponad pół tuzina rzekomych naruszeń kodeksu budowlanego.

Jednym z tych naruszeń było „nieutrzymanie zewnętrznych ścian budynku”, przy czym w aktach miejskich odnotowano „wypłukaną zaprawę”.

Inspektorzy byli na miejscu, próbując ustalić, czy dom był wystarczająco stabilny, aby stać, czy też wymaga awaryjnej rozbiórki. Rodzina mieszkająca w domu została wysiedlona.

Oświadczenie Departamentu Budynków Chicago

“Departament Budownictwa pilnie pracuje nad zbadaniem częściowego zawalenia się 3418 W. Jackson Blvd. i chce złożyć kondolencje tym, których dotknęła ta straszna tragedia. Miasto pracuje nad złagodzeniem niebezpiecznych warunków i będzie na miejscu przez cały wieczór, aby usunąć wszelkie niestabilne części budynku. W miarę kontynuowania dochodzenia dział budynków opracuje jaśniejszy obraz tego, co się wydarzyło, i odpowiednio przekaże aktualizacje.”

 

 

 

 

 

Źródło: abc7, blockclubchicago
Foto: Chicago Fire Department, screenshot

News Chicago

91. Parada z okazji Święta Dziękczynienia przemaszerowała przez Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

91. Parada z okazji Święta Dziękczynienia,

W czwartek, o godzinie 8:45am, na State Street w chicagowskim Loop wyruszyła 91. Parada z okazji Święta Dziękczynienia, tradycyjnie otwierając sezon świąteczny. Mimo mroźnego poranka, setki mieszkańców – od najmłodszych po seniorów – zgromadziły się z rumieńcami na twarzach i ciepłymi okryciami, by powitać olbrzymiego nadmuchiwanego indyka, który jako pierwszy przesuwał się wzdłuż ulicy.

Radość w cieniu niedawnych trudnych wydarzeń

Tegoroczna parada miała szczególne znaczenie emocjonalne. W ciągu ostatnich miesięcy Chicago doświadczyło napięć związanych z operacją Midway Blitz, a zaledwie kilka dni wcześniej doszło do strzelaniny tuż po uroczystym zapaleniu miejskiej choinki, w której zginął 14-letni Armani Floyd, a ośmiu nastolatków zostało rannych.

Wielu uczestników podkreślało potrzebę jedności. Lupe Moya, 37-letnia mieszkanka Zion, która przyjechała z całą rodziną, powiedziała: „To naprawdę ważne, żeby ludzie przyszli i pokazali, że się nie boimy. Jesteśmy tutaj razem, by świętować wdzięczność.”

91. Parada z okazji Święta Dziękczynienia,

Parada jako część rodzinnych tradycji i symbol odporności miasta

Moya uczestniczy w paradzie od ponad 10 lat. Jak zaznaczyła: „Co roku wygląda podobnie i właśnie to nam się podoba – ta stałość.” Dla 44-letnich Melissy Taylor i Caseya Valdovinos z Madison (Wisconsin) tegoroczna parada była pierwsza.

„Od dziecka oglądałam ją w telewizji. To było na mojej liście marzeń” – powiedziała Taylor. „To silne miasto. Potrafi się podnieść.” podsumował jej mąż.

Różnorodność kultur i pokoleń

Parada, w której udział wzięli m.in.: Oak Grove i Lake Zurich High School Marching Bands, Chicago Korean Dance Company, Mobile Azalea Trail Maids z Alabamy, przedstawiciele duchowych praktyk Falun Dafa, pokazała różnorodność i otwartość Chicago.

Jay Castillo, 52 lata, który przyjechał z Blue Island z trzema synami, powiedział: „Mam nadzieję, że w obliczu protestów i przemocy to wydarzenie przyniesie miastu odrobinę pokoju i otworzy sezon świąteczny z nadzieją.”

Historia i znaczenie

Pierwsza Parada z okazji Dnia Dziękczynienia w Chicago została zainaugurowana w 1934 roku jako Christmas Caravan, by podnieść morale mieszkańców podczas Wielkiego Kryzysu. Dziś – transmitowana i streamowana do milionów widzów – pozostaje symbolem wspólnoty, kreatywności i lokalnej dumy.

Źródło: WBEZ
Foto: Jacek Boczarski, YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Rodzina kobiety podpalonej w pociągu CTA zbiera fundusze na jej leczenie

Opublikowano

dnia

Autor:

Rodzina Bethany MaGee, kobiety ciężko poparzonej podczas brutalnego ataku na pokładzie pociągu CTA Blue Line w centrum Chicago 17 listopada, rozpoczęła internetową zbiórkę na pokrycie kosztów jej leczenia. Jak potwierdził rzecznik Cook County Health, kampania prowadzona za pośrednictwem platformy GoFundMe jest autentyczna i została zaakceptowana przez najbliższych poszkodowanej.

Szczegóły ataku

Według federalnego aktu oskarżenia, 50-letni Lawrence Reed został aresztowany i usłyszał zarzut ataku terrorystycznego na system transportu publicznego. Mężczyzna miał podejść do siedzącej tyłem Bethany MaGee, oblać ją łatwopalną substancją, a następnie podpalić przy użyciu płonącej butelki.

Nagrania z monitoringu pokazały, że ofiara momentalnie stanęła w płomieniach. Kobieta próbowała je ugasić, turlając się po podłodze wagonu. Gdy pociąg zatrzymał się na stacji Clark/Lake, udało jej się opuścić skład, po czym upadła na peronie. Napastnik oddalił się z miejsca zdarzenia.

O wydarzeniu informowaliśmy tutaj. Reed pozostaje w areszcie federalnym do czasu rozpoczęcia procesu.

Zbiórka i apel rodziny

Zbiórka założona na platformie GoFundMe ma na koncie obecnie ponad 360 tysięcy dolarów.

Jak podaje rodzina – proces leczenia Bethany będzie długotrwały i wymagający. Część kosztów pokryją ubezpieczenie i fundusz dla ofiar przestępstw, jednak dodatkowe wsparcie może odciążyć młodą kobietę od stresu finansowego.

Kim jest Bethany MaGee?

Bliscy opisują Bethany jako osobę wyjątkowo empatyczną i wrażliwą:

„To ukochana córka, siostra, wnuczka, ciocia. Inteligentna, twórcza, życzliwa. Kocha życie w Chicago, uwielbia zwierzęta i zawsze sprawia, że inni czują się zauważeni i mile widziani. Jest dobrą przyjaciółką.”

Rodzina poprosiła o uszanowanie jej prywatności i nie będzie udzielać publicznych komentarzy. „Ta historia należy do Bethany – i to ona zdecyduje, czy i kiedy zechce ją opowiedzieć” – podkreślono w oświadczeniu.

Lawrence Reed

Lawrence Reed

Tragiczny atak na pokładzie CTA Blue Line wstrząsnął lokalną społecznością. Choć część kosztów leczenia zostanie pokryta, najbliżsi Bethany MaGee apelują o wsparcie, które pomoże jej skupić się wyłącznie na powrocie do zdrowia. Kobieta przeżyła skrajnie brutalne zdarzenie, a przed nią długi proces rehabilitacji fizycznej i psychicznej.

Zbiórka pozostaje otwarta; każdy gest solidarności może pomóc Bethany odzyskać poczucie bezpieczeństwa i powrócić do życia, które tak kochała.

Źródło: wttw
Foto: GoFundMe, Police Department
Czytaj dalej

News Chicago

Alert zimowy: Intensywne opady śniegu mogą sparaliżować rejon Chicago w weekend

Opublikowano

dnia

Autor:

National Weather Service wydała ostrzeżenie pogodowe obowiązujące od godziny 10.00PM w piątek, prognozując intensywne opady śniegu. Najtrudniejsze warunki spodziewane są w sobotę – od wschodu słońca do późnych godzin nocnych. Poprawa pogody prognozowana jest od niedzielnego południa, choć utrudnienia na drogach mogą utrzymać się jeszcze przez kilka godzin.

Przebieg zjawiska i prognozowane warunki

Opady śniegu rozpoczną się w nocy z piątku na sobotę, około 11:00PM, a ich intensywność wzrośnie nad ranem w sobotę. Meteorolodzy wskazują, że w ciągu soboty śnieg może padać z intensywnością nawet jednego cala na godzinę, co w przeliczeniu daje od 6 do 10 cali białego puchu, z możliwymi lokalnymi wzrostami powyżej 10 cali  – w zależności od ostatecznego toru burzy.

W godzinach popołudniowych i wieczornych przewiduje się silne zawiewanie śniegu, ograniczoną widoczność oraz bardzo trudne warunki drogowe. W efekcie należy spodziewać się opóźnień w ruchu lotniczym oraz znaczącego wydłużenia czasu podróży drogami lokalnymi i autostradami.

Na południu regionu prognozowana jest mieszanka deszczu ze śniegiem, co może obniżyć całkowite sumy opadów w tych lokalizacjach.

Niedziela: wyjście ze sztormu i nagłe ochłodzenie

Opady śniegu zaczną ustępować w niedzielę około południa, jednak nawierzchnie pozostaną śliskie, a widoczność może być nadal ograniczona przez rozwiewanie luźnego śniegu. Po odejściu systemu burzowego przewidywany jest gwałtowny spadek temperatur, nawet do około 0°F (-17°C) w nocy z niedzieli na poniedziałek oraz na początku przyszłego tygodnia.

Przygotuj się na poważne utrudnienia

Meteorolodzy podkreślają, że prawdopodobieństwo wystąpienia opadów powyżej 6 cali w całym regionie stale rośnie, a lokalnie możliwe są przekroczenia 10 cali. Prognoza pozostaje dynamiczna, a dalsze korekty są spodziewane w miarę zbliżania się frontu. Zaleca się regularne śledzenie komunikatów pogodowych oraz dostosowanie planów podróży.

Źródło: cbs
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2022
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu