News Chicago
J. B. Pritzker i ks. kard. Blase Cupich stoją murem w sprawie covid. Czy podobnie zgodni są w kwestii aborcji?
Surowa reakcja gubernatora J.B. Pritzkera na COVID-19 w ciągu ostatnich dwóch lat wywoływała czasami znaczny opór opinii publicznej. Jednak, jak wynika z korespondencji mailowej, znalazł on zakulisowego sojusznika dla swoich działań w osobie kardynała Blase Cupicha. Nie ma w nich mowy o różnicy zdań w kwestii aborcji.
J. B. Pritzker i ks. kard. Blase Cupich byli w częstym kontakcie ze sobą, jak wynika z nowo uzyskanych danych. Od początku 2020 r. do tego roku wielokrotnie wysyłali do siebie SMS-y i e-maile.
Korespondencja została uzyskana z biura gubernatora na wniosek o wgląd publiczny zgodnie z ustawą Illinois o wolności informacji. Daje ona niezwykłe spojrzenie na relacje między gubernatorem a najwyższym duchownym katolickim w regionie.
Pokazuje, że obaj mężczyźni chwalili się nawzajem za sposób, w jaki każdy poradził sobie z wyzwaniami wywołanymi przez COVID.
Komunikaty pokazują również ks. kard. Cupicha – wyznaczonego przez papieża duchowego przywódcę katolików w powiatach Cook i Lake – jako koordynującego reakcję kościoła katolickiego na pandemię z urzędem gubernatora.
W wiadomości tekstowej z 7 kwietnia 2020 r. ks. kard. Cupich zaalarmował Pritzkera listem, który wysłał do proboszczów.
„Wiedz o moim wsparciu, gdy prowadzisz nas przez ten kryzys”
– napisał ks. kard. Cupich, przesyłając kopię listu, który zaznaczał, że federalne Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom „zaleca teraz noszenie zakryć twarzy z tkaniny w miejscach publicznych, gdzie inne środki dystansowania społecznego są trudne do utrzymania.”
List przypomniał także „wszystkim proboszczom i administratorom parafii, że nie wolno odprawiać publicznych celebracji liturgicznych ani sakramentalnych (w tym spotkań objazdowych lub parkingowych w celu komunii, spowiedzi lub błogosławieństw) aż do odwołania”.
Kardynał napisał też:
„Ponadto podczas transmitowanych na żywo lub nagrywanych uroczystości należy przestrzegać dystansu społecznego, a dodatkowo należy zachować ostrożność przy zakrywaniu twarzy, jeśli zachowanie dystansu okaże się trudne do utrzymania.”
“Postępowanie zgodnie z wytycznymi naszych lokalnych i krajowych specjalistów ds. zdrowia publicznego pokazuje, że każdy ma do odegrania istotną rolę w kontrolowaniu rozprzestrzeniania się tego śmiertelnego wirusa.”
“Jest to również zgodne z tym, czego jako lud wiary nauczyliśmy się z pierwszych stron Pisma Świętego: jesteśmy ‘stróżami naszego brata’”.
Osiem minut później Pritzker odpisał:
„Uwielbiam to. Dziękuję, Wasza Eminencjo. Ratujesz życie. Na zdrowie.”
25 kwietnia 2020 r. ks. kard. Cupich napisał do Pritzkera:
„Dziękujemy za służenie naszemu stanowi. Podążając z Twoim zmienionym nakazem pozostania w domu, poinformowałem naszych pastorów, że nadal będziemy go przestrzegać, tak jak od początku.”
“Poprosiłem mój zespół, składający się z pracowników służby zdrowia i pastorów, o zaproponowanie kilku kroków, które mogłyby umożliwić stopniowe otwieranie się naszych parafii. Oczywiście, zanim podejmę jakiekolwiek działanie, przedstawię Ci te sugestie do rozważenia.”
“Mam nadzieję, że mój zespół może ci pomóc w podejmowaniu decyzji w przyszłości i być może dostarczy użytecznych modeli, którymi mógłbyś się podzielić z innymi organizacjami wyznaniowymi w Illinois.”
“Jeśli chciałbyś wyznaczyć kogoś ze swojego biura na zasób dla mojego zespołu, wiedz, że z zadowoleniem przyjmę to jako sposób na zapewnienie pełnej współpracy z Twoimi wysiłkami.”
Nie nastąpiła żadna pisemna odpowiedź.
2 maja 2020 r. — po wiecu w centrum miasta przeciwko przedłużonemu nakazowi pozostania w domu Pritzkera, ks. kard. Cupich napisał do niego:
„Gubernatorze, wysyłam tweety: „Wspieramy wysiłki gubernatora Pritzkera by ratować cenne ludzkie życie podczas pandemii COVID-19 i zdecydowanie potępiamy wszelkie porównania tych środków z morderczym reżimem nazistowskim.””.
Pritzker odpisał: „Dziękuję, Wasza Eminencjo”.
11 maja 2020 r. ks. kard. Cupich wysłał do gubernatora SMS-a po tym, jak Pritzker mógł być narażony na wirusa, aby powiedzieć: „Przykro mi, że musisz zostać poddany kwarantannie”.
W tym samym komunikacie kardynał zdawał się zdystansować od listu Rady Przywódców Religijnych Metropolitan Chicago, dotyczącego „regionalnego” ponownego otwarcia gospodarki państwa.
„Dla przypomnienia Archidiecezja Chicago nie konsultowała tego listu i nie aprobuje go” – napisał ks. kard. Cupich.
Pritzker odpowiedział:
„Dziękuję Wasza Eminencjo. Jestem wdzięczny za ducha współpracy w tym zakresie. Bądź zdrowy i bezpieczny.”
19 maja 2020 r. ks. kard. Cupich wysłał do gubernatora SMS-a z pytaniem:
„Czy Twoi pracownicy chcą obejrzeć nasze seminarium szkoleniowe dotyczące przygotowania parafii do ponownego otwarcia. Oto link do prezentacji na żądanie. Następnie wyślę PP [PowerPoint]. Wczoraj pierwsze prezentacje obejrzało ponad 2200 pastorów/wolontariuszy”.
Pritzker odpowiedział:
„Uwielbiam, to że zamieściłeś webinar. Jesteś zdecydowanie najbardziej aktywnym przywódcą religijnym w kraju”.
4 września 2020 r. ks. kard. Cupich wysłał e-mail do Anne Caprary, szefowej sztabu Pritzkera, o międzywyznaniowym nabożeństwie żałobnym dzień wcześniej w Kaplicy Rockefellera na Uniwersytecie w Chicago dla tych, którzy zmarli na koronawirusa:
“Chciałem tylko poinformować, że byłem wdzięczny za zaproszenie do udziału w nabożeństwie żałobnym zeszłego wieczoru na Uniwersytecie Kalifornijskim. Dodam tylko, że ktokolwiek przygotował prezentację gubernatora, powinien otrzymać podwyżkę, ponieważ zostało to ładnie zrobione.”
“Wspomniałem gubernatorowi, że zamierzamy promować szczepienia przeciw grypie, począwszy od mojej wizyty w przyszłą środę u mojego lekarza na szczepienie, co zostanie sfilmowane.”
“Jeśli jest coś, co stan planuje w tej sprawie zrobić, proszę o powiadomienie, jak możemy pomóc”.
Było także kilka wiadomości, w których ks. kard. Cupich prosił gubernatora o telefon, ale nie informował, o czym.
Rzeczniczka Pritzkera twierdzi, że „nie ma połączeń między gubernatorem a kardynałem wymienionym w kalendarzu gubernatora w terminach” cytowanych w tekstach, „ale gubernator sam wykonuje spontaniczne telefony, które nie są częścią jego harmonogramu”.
Pisemne oświadczenie z biura gubernatora mówi o jego regularnych kontaktach za pośrednictwem SMS-ów i e-maili z kardynałem:
„Podczas pandemii COVID gubernator często szukał informacji u liderów społeczności, zwłaszcza tych we wspólnocie wyznaniowej”
“Gubernator docenił gotowość kardynała do słuchania i konstruktywnego dzielenia się jego perspektywą, ponieważ wyzwania pandemii wymagały opracowania planów, które opierały się na rozwoju nauki i najlepszych praktyk ze strony publicznej.”
“Gubernator docenił również pracę, jaką kardynał ks. kard. Cupich wykonał w celu promowania konieczności maseczek i szczepień w miarę postępów reakcji na pandemię.”
“Gubernator Pritzker zawsze priorytetowo traktował współpracę z liderami społeczności w celu opracowania i wdrożenia strategii, które zapewnią bezpieczeństwo i zdrowie społeczności”.
Dobre stosunki ks. kard. Cupicha z Pritzkerem – a także z innymi potężnymi demokratycznymi politykami w Illinois – kontrastują z tym, jak jego poprzednik, nieżyjący już kardynał Francis George, kontaktował się z politykami.
Choć był serdeczny, ks. kard. George nie chciał postawić się w sytuacji, w której niezależność Kościoła mogłaby zostać zakwestionowana.
Kardynał George nigdy nie zapomniał także, jak daleko od siebie są Kościół i większość Demokratów w kwestii aborcji.
To temat, który nie pojawia się w rozmowach ks. kard. Cupicha i Pritzkera, które miały miejsce w okresie, w którym Pritzker wspierał ustawodawstwo, które pozwala teraz nieletnim w Illinois na aborcję bez konieczności informowania o tym rodziców.
Chociaż nauczanie Kościoła sprzeciwia się aborcji, ks. kard. Cupich nie wypowiadał się na ten temat.
Źródło: suntimes
Foto: You Tube, cna
Kościół
Watykan: ponad 3 mln osób na audiencjach i uroczystościach w 2025 r.
Jak poinformowała Prefektura Domu Papieskiego, od początku roku do kwietnia w papieskich celebracjach i audiencjach wzięło udział ponad 250 tys. osób. Dane te uwzględniają także czas hospitalizacji papieża Franciszka oraz udostępnianie przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej papieskich rozważań przed modlitwą Anioł Pański i katechez z audiencji generalnych, w czasie rekonwalescencji Ojca Świętego w Domu Świętej Marty. Od wyboru Leona XIV, w wydarzeniach tych wzięły udział blisko 3 mln wiernych.
W 2025 r. liczba uczestników audiencji i celebracji liturgicznych w Watykanie wyniosła 3 176 620. Dane te, opublikowane przez Prefekturę Domu Papieskiego obejmują audiencje generalne i jubileuszowe, audiencje specjalne, celebracje liturgiczne oraz modlitwę Anioł Pański.
Ostatnie miesiące pontyfikatu Franciszka
W okresie od stycznia do kwietnia, czyli w ostatnich miesiącach pontyfikatu papieża Franciszka, zarejestrowano łącznie 262 820 uczestników. 60,5 tys. wzięło udział w 8 audiencjach generalnych i jubileuszowych, 10,3 tys. w audiencjach specjalnych, 62 tys. w celebracjach liturgicznych oraz 130 tys. w modlitwie Anioł Pański.
Należy pamiętać, że w tym czasie miał miejsce pobyt papieża Franciszka w Poliklinice Gemelli, rozpoczęty 14 lutego, a także czas po jego powrocie do Domu Świętej Marty, gdy teksty audiencji generalnych i Anioł Pański były jedynie udostępniane przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Obecność wiernych od wyboru Leona XIV
Od wyboru Leona XIV, tj. od 8 maja, do końca roku, łączna liczba uczestników wydarzeń z udziałem Papieża wyniosła 2 913 800. 1,069 mln to osoby, które wzięły udział w jednej z 36 audiencji generalnych i jubileuszowych. Z kolei 148,3 tys. spotkało się z Papieżem podczas audiencjach specjalnych.
796,5 tys. wiernych uczestniczyło w celebracjach liturgicznych, zaś 900 tys. w południowej modlitwie Anioł Pański. W grudniu odnotowano największy udział wiernych właśnie podczas modlitwy Anioł Pański – było ich ok. 250 tys. Z kolei w październiku osiągnięto szczyt zarówno w celebracjach liturgicznych (ok. 200 tys. uczestników), jak i w audiencjach generalnych i jubileuszowych – ok. 295 tys. osób.
Vatican News
Foto: Vatican Media
Kościół
Kolędowanie – życzenie dobra na progu Nowego Roku
Dzieci – Kolędnicy Misyjni – podejmują dziś dawny zwyczaj kolędowania, łącząc świąteczne i noworoczne życzenia z pomocą rówieśnikom na misjach. Ich wizyta u progu Nowego Roku nawiązuje do wielowiekowej tradycji kolędniczej obecnej w kulturze polskiej. W ramach inicjatywy Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci tradycja ta nabiera wymiaru solidarności z dziećmi z krajów misyjnych.
Kolędowanie to jeden z najbardziej barwnych zwyczajów dawnej kultury polskiej wsi. Choć kojarzymy je głównie z Bożym Narodzeniem, było też obrzędem noworocznym – sposobem składania życzeń na nadchodzący rok.
Jak wyglądało tradycyjne kolędowanie?
U podstaw kolędowania leżały życzenia – wypowiadane lub śpiewane, często rymowane. Kolędników przyjmowano z szacunkiem, a ich obecność była naturalnym elementem świątecznego i noworocznego czasu. Zwyczaj polegał na chodzeniu od domu do domu, składaniu życzeń i wystawieniu prostego widowiska o radosnym i wspólnotowym charakterze.
Wizyta kończyła się obdarowaniem kolędników i podziękowaniem za przyjęcie.
Gwiazda, szopka i kolędnicze postacie
Nieodłącznym elementem kolędowania były rekwizyty i stroje. W wielu regionach kolędnicy nosili gwiazdę kolędniczą – barwną, często obracającą się i podświetlaną, nawiązującą do Gwiazdy Betlejemskiej. W innych miejscach pojawiała się szopka lub całe grupy przebierające się za anioła, pasterza, króla, Heroda, diabła czy śmierć.
Śpiew, słowo i prosta gra sceniczna miały nie tylko bawić, lecz także przekazywać treści religijne i wpisywać się w domowe świętowanie Bożego Narodzenia i Nowego Roku.

Tradycja żywa także dziś
Dziś kolędowanie jest kontynuowane w szkołach, parafiach i ośrodkach kultury, a szczególnie w ramach inicjatywy Kolędników Misyjnych.
Od 26 grudnia dzieci przebrane w stroje kolędnicze, z gwiazdą i śpiewem, odwiedzają domy, składają życzenia i zbierają ofiary na pomoc dzieciom w krajach misyjnych – w tym roku szczególnie na Sri Lance. Dzięki temu dawny zwyczaj kolędowania łączy radość Bożego Narodzenia i nadzieję Nowego Roku z realną pomocą potrzebującym.
Family News Service
Foto: BP KEP
Kościół
Amy Coney Barrett o wierze, Konstytucji i roli sędziego. Rozmowa z bp. Barronem
Podczas rozmowy z biskupem Robertem Barronem, sędzina Amy Coney Barrett opowiedziała o tym, w jaki sposób wiara katolicka stanowi dla niej osobiste oparcie, a jednocześnie nie determinuje orzeczeń wydawanych w Sądzie Najwyższym Stanów Zjednoczonych. Rozmowa, którą przytacza Ojciec Paweł Kosiński SJ, dotyczyła m.in. wolności słowa, konstytucji, decyzji Dobbs oraz napięć, jakie towarzyszą pracy sędziego w warunkach silnej presji społecznej.
Duchowość jako fundament osobisty
Amy Coney Barrett wskazała, że jej życie duchowe od lat kształtują postacie świętych, w szczególności Święta Teresa z Lisieux oraz Święta Katarzyna ze Sieny. Przyznała, że duchowość Teresy – oparta na prostocie i wierności w codzienności – była dla niej ważna już w młodości i pozostaje istotna także dziś, zwłaszcza w wychowaniu dzieci.
Sędzina mówiła również o swojej modlitwie, podkreślając, że jej formy zmieniały się wraz z etapami życia. W okresie pracy akademickiej sięgała po lectio divina, dziś częściej korzysta z codziennych rozważań liturgicznych. Jednym z największych wyzwań, jak zaznaczyła, pozostaje umiejętność wyciszenia się w świecie pełnym bodźców i oczekiwań.
Wiara a konstytucyjny mandat sędziego
Podkreśliła, że choć uznaje istnienie prawa naturalnego i pojęcia dobra wspólnego, to ich konkretna realizacja należy do ustawodawców, a nie do sędziów. Ostrzegła, że dowolne „dopisywanie” nowych znaczeń do konstytucji prowadzi do osłabienia demokracji i utraty wspólnego punktu odniesienia dla obywateli.
Sprawa Roe v. Wade i decyzja Dobbs
Odnosząc się do uchylenia orzeczenia Roe v. Wade, sędzina zaznaczyła, że często zakłada się, iż jej stanowisko wynikało z przekonań religijnych. Jednak jej zdaniem to błędne uproszczenie.
Amy Coney Barrett wyjaśniła, że zasadniczy problem z orzeczeniem Roe polegał na braku jednoznacznego oparcia w tekście konstytucji. Pojęcie wolności zostało – w jej ocenie – potraktowane zbyt szeroko, jako pojemna kategoria pozwalająca na wpisywanie do niej dowolnych praw.
Barrett podkreśliła, że konstytucja chroni te prawa, które zostały zaakceptowane w drodze społecznego i politycznego konsensusu.
Wolność słowa i religii
W rozmowie mocno wybrzmiał także wątek Pierwszej Poprawki. Barrett wskazała, że jej znaczenie polega na zmuszaniu społeczeństwa do współistnienia mimo głębokich różnic światopoglądowych. Zwróciła uwagę, że brak takich gwarancji prowadzi do marginalizacji, a nawet penalizacji poglądów niepopularnych.
Jednocześnie zaznaczyła, że wolność religijna traci sens, jeśli staje się narzędziem narzucania innym jednego światopoglądu, podobnie jak ustanowienie religii państwowej podważałoby samą ideę wolności wyznania.

Amy Coney Barret z mężem
Jej zdaniem działalność publiczna nie powinna stać się centrum tożsamości, lecz formą służby. To właśnie wiara – jak podkreśliła – pozwala jej zachować dystans do presji życia publicznego, nie utożsamiać własnej wartości z funkcją i pozostać wierną zasadom mimo intensywnych debat oraz ocen opinii publicznej.
Źródło: cna
Foto: YouTube, VWEAA
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
Polonia Amerykańska2 dni temuCoraz więcej Polaków opuszcza USA na skutek zaostrzonej polityki imigracyjnej
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago7 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok










