News Chicago
Szkoły w Chicago pozostają bez obowiązkowych maseczek pomimo sprzeciwu nauczycieli
Decyzja Chicago Public Schools o zniesieniu obowiązku używania maseczek przetrwała początkowe wyzwanie ze strony Związku Nauczycieli w Chicago. Maseczki pozostaną opcjonalne po tym, jak w środę rano stanowa rada pracy odrzuciła wniosek związku o uzyskanie nakazu sądowego.
Rada pracy w Illinois (The Illinois Educational Labor Relations Board) zagłosowała 3-2 za odrzuceniem działania związku, ale Chicago Teachers Union CTU nadal wnosi skargę, że decyzja Chicago Public Schools CPS o opcjonalnym używaniu maseczek w poniedziałek naruszyła umowę w sprawie bezpieczeństwa COVID-19.
Rozprawa w tej sprawie została wyznaczona na czerwiec, mniej więcej w okolicach końca roku szkolnego.
W środę w zarządzie dyskutowano, że rozprawa może zostać przesunięta na kwiecień, jeśli pozwalają na to harmonogramy. Ta wiadomość nie była pocieszeniem dla prawników CTU, którzy wskazywali na długi proces administracyjny.
„Nie ma możliwości rozstrzygnięcia tej sprawy przed końcem roku szkolnego”
– powiedział po głosowaniu główny doradca CTU, Robert Bloch.
Związek nauczycieli wydał oświadczenie po głosowaniu, mówiąc, że:
„będzie nadal walczyć o maksymalne bezpieczeństwo w publicznych szkołach i społecznościach Chicago”.
CTU poinformowało, że następnie zajmie się tą sprawą i kilkoma innymi skargami dotyczącymi nieuczciwej pracy, które zostały złożone przed sędzią prawa administracyjnego.
„Pomimo lekceważenia procesu rokowań zbiorowych ze szkół publicznych burmistrza (Lori) Lightfoot i Chicago, nasi szeregowi członkowie pozostają zaangażowani w bezpieczną służbę uczniom i rodzinom oraz walczą o niezbędne środki bezpieczeństwa w czasie pandemii związane ze szczepieniami, śledzeniem kontaktów i testowaniem COVID- 19” – czytamy w oświadczeniu związku.
Przedstawiciele szkół CPS pochwalili decyzję zarządu i powtórzyli, że CPS był jednym z ostatnich dużych okręgów szkolnych, który przyjął politykę opcjonalnego używania maseczek, ponieważ nadal „podąża za nauką”.
„Cieszymy się, że możemy zachować nasze upoważnienie do przestrzegania tej polityki w oparciu o dane dotyczące zdrowia, które obecnie wymieniają Chicago w kategorii niskiego ryzyka, zgodnie z definicją Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom oraz wskaźnikiem w całym okręgu wynoszącym 0,085%” napisano w oświadczeniu.
„Będziemy nadal współpracować z Chicago Teachers Union, naszymi rodzicami, rodzinami i naszą społecznością w kwestiach zdrowia i bezpieczeństwa”.
CTU i CPS osiągnęły porozumienie w sprawie bezpieczeństwa w styczniu po tym, jak członkowie związku odmówili osobistej pracy w związku z falą omikronową COVID-19. Umowa, która zawiera uniwersalny przepis dotyczący maseczek, ma wygasnąć w sierpniu.
23 lutego Chicago Board of Education potwierdziła zamiary dystryktu, by pozostać z maseczkami „na razie”, powołując się na wskaźnik szczepień studentów „znacznie niższy niż w mieście”.
Rada zatwierdziła tego dnia uchwałę w tej sprawie, chociaż potwierdziła również uprawnienia dyrektora generalnego CPS, Pedro Martineza, do zmiany przepisów okręgowych dotyczących COVID-19 w porozumieniu z urzędnikami zdrowia publicznego „i innymi zainteresowanymi stronami”.
W zeszłym tygodniu CPS ogłosił, że 14 marca zakończy się wymaganie maseczek. Niedługo potem CTU złożyło swój zarzut nieuczciwej praktyki pracy w stanowej radzie pracy.
Źródło: chicagotribune
Foto: You Tube, istock/insta_photos
News Chicago
Brandon Johnson nie zabierze pieniędzy programom walki z przemocą domową
News Chicago
Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie
18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.
Diagnoza, która zmieniła wszystko
Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.
We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.
Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych
Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.
Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie
Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.
Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby
Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.
Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.
Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
News Chicago
Serie włamań typu smash-and-grab w Chicago. Sprawcy taranują sklepy skradzionymi autami
Policja w Chicago prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch włamań do sklepów na terenie Garfield Park i Humboldt Park, podczas których sprawcy wykorzystali skradzione pojazdy do sforsowania wejść. Celem były punkty handlowe oferujące odzież i obuwie, a całe zdarzenia odbyły się 9 i 10 listopada w godzinach wczesnoporannych.
Dwa incydenty w ciągu dwóch dni
Pierwsze włamanie odnotowano 9 listopada około 4:48AM na odcinku 4000 West Madison Street w rejonie Garfield Park. Następnego dnia, 10 listopada około 4:00, drugi atak miał miejsce przy 800 North Kedzie Avenue w Humboldt Park. W obu przypadkach sprawcy działali szybko, wykorzystując zaskoczenie i agresywną metodę wejścia.
Nagranie z monitoringu ujawnia przebieg włamania
W przypadku zdarzenia z Humboldt Park policja opublikowała nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak skradziony pojazd uderza w szklaną witrynę sklepu, torując drogę do środka.
Po uderzeniu do lokalu wchodzą dwie osoby, a chwilę później podjeżdża duży van. Z pojazdu wysiada siedmioosobowa grupa, która dołącza do włamania i błyskawicznie wynosi odzież oraz obuwie.
Rysopis sprawców i apel służb
Według śledczych sprawcami są czarnoskórzy mężczyźni w wieku od 15 do 19 lat, o masie ciała od 110 do 150 funtów. Podczas włamań mieli na sobie czarne ubrania oraz czarne maski.
Policja zwraca się do osób posiadających informacje o kontakt z detektywami z Area Four pod numerem 312-746-8253. Anonimowe zgłoszenia można przekazywać również online, powołując się na numer referencyjny P25-4-026.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago5 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA3 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP











