Połącz się z nami

News Chicago

Związek Nauczycieli kontra szkoły publiczne Chicago. Nie kończy się walka o maseczki

Opublikowano

dnia

Chicagowskie szkoły publiczne ogłosiły, że od poniedziałku 14 marca maseczki będą opcjonalne dla personelu i uczniów w szkołach oraz w autobusach szkolnych. Związek nauczycieli Chicago Teachers Union nie zgadza się w sprawie protokołów bezpieczeństwa COVID-19.

W poniedziałek Związek Nauczycieli CTU złożył do stanowej rady ds. pracy oskarżenie o nieuczciwą praktykę pracy, prosząc o kontynuowanie nakazu używania maseczek w szkołach publicznych Chicago CPS do czasu rozstrzygnięcia skargi.

CTU zwrócił się do Illinois Educational Labor Relations Board o zmuszenie szkół CPS do zaangażowania się w „negocjacje w dobrej wierze przed wprowadzeniem jednostronnych zmian w warunkach zatrudnienia, które mają wpływ na zdrowie i bezpieczeństwo pracowników reprezentowanych przez związek”.

Związek Nauczycieli poinformował, że jego przywódcy spotkali się z dyrektorem generalnym CPS Pedro Martinezem 28 lutego i „szczególnie poprosili” o możliwość przedyskutowania, czy należy ponownie otworzyć porozumienie w sprawie bezpieczeństwa, aby renegocjować postanowienia dotyczące używania maseczek.

Rzeczniczka CPS Mary Fergus wydała oświadczenie, w którym zwróciła uwagę na „ogromną zmianę okoliczności, odkąd porozumienie CTU zostało osiągnięte w szczytowym momencie wzrostu zakażeń omikron.”

“Od tego czasu każda lokalna, stanowa i federalna agencja zdrowia publicznego zaleca, aby maseczki były opcjonalne”.

„Cieszę się, że rodzice uczniów CPS będą mogli teraz swobodnie korzystać ze swojego prawa do wyboru tego, co jest najlepsze dla ich dzieci, zamiast być pod władzą nadmiernej biurokracji.” napisał w oświadczeniu adwokat Thomas DeVore, który wcześniej już walczył z obostrzeniami w szkołach.

“Praworządność istnieje, aby chronić wszystkich w tym stanie, w tym wszystkie dzieci uczęszczające do CPS. Nie przestanę, dopóki nie będziemy pewni, że te niezgodne z prawem nakazy nigdy więcej nie zostaną narzucone żadnemu dziecku w tym stanie” – dodał DeVore.

Większość okręgów szkolnych w całym kraju przeszła na model z opcjonalną maseczką. Chicago zniosło wymagania dotyczące maseczek dla większości przestrzeni publicznych 28 lutego, aby dostosować je do stanu Illinois.

Na spotkaniu Rady Edukacji w Chicago 23 lutego członkowie rady poinformowali, że nakaz pozostanie w szkołach CPS, ponieważ wskaźniki szczepień uczniów różnią się w zależności od szkoły.

W poniedziałek okręg poinformował, że 49% uprawnionych studentów CPS i ponad 91% pracowników jest w pełni zaszczepionych.

CPS był jednym z pierwszych, które wymagały nakazu używania maseczek w szkołach i nie przeszlibyśmy na model z opcjonalną maseczką, jeśli dane i nasi eksperci ds. zdrowia publicznego nie wskazaliby, że jest to bezpieczne dla naszych społeczności szkolnych” – oświadczył Martinez. 

„Będziemy wspierać naszych pracowników i studentów, gdy wejdziemy w tę nową fazę pandemii i będziemy wspólnie iść naprzód”.

CPS obiecał udostępnić więcej informacji rodzinom i pracownikom na temat protokołów dotyczących COVID-19 w okręgu przed 14 marca. Okręg poinformował w poniedziałek, że nadal zachęca do używania maseczek dla uczniów i dorosłych i będzie kontynuował śledzenie kontaktów i testowanie COVID-19 w ramach programu szkolnego .

„Dzisiejszy ruch burmistrza Lightfoot i CPS nie tylko narusza porozumienie związku z dystryktem, ale ignoruje wpływ, jaki COVID-19 ma na społeczności kolorowe” – poinformował związek w swoim oświadczeniu.

„Burmistrz zamiast tego dała priorytet życzeniom Toma DeVore – oportunistycznego, prawicowego ekstremisty setki mil od Chicago – nad życzeniami mieszkańców naszego miasta”.

Nakaz używania maseczek był częścią porozumienia w sprawie bezpieczeństwa zawartego przez Związek Nauczycieli CTU z Szkołami Publicznymi CPS w lutym 2021 r., które utorowało drogę do ponownego otwierania szkół.

Tymczasem Pritzker wskazał na „znaczną poprawę” w hospitalizacjach i transmisji COVID-19.Departament Zdrowia Publicznego stanu Illinois „zdecydowanie zaleca” uczniom i pracownikom pozostanie w domu, gdy mają potwierdzony przypadek COVID-19.

W zeszłym miesiącu zakończył się państwowy nakaz używania maseczek w szkołach.

Osoby zarażone COVID-19 i osoby niezaszczepione, które mają bliski kontakt z osobą zakażoną, pozostają w domu przez pięć dni, zgodnie z wytycznymi Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom.

Według danych okręgowych w piątek 69 pracowników CPS i prawie 800 uczniów przebywało w izolacji lub kwarantannie.

 

 

 

Źródło: chicagotribune
Foto: You Tube, istock/Inside Creative House/ Drazen Zigic/ Andrey Zhuravlev

News Chicago

Świąteczna oferta The Original Rainbow Cone: Lody w zimowych smakach do końca grudnia

Opublikowano

dnia

Autor:

RainbowCone

Sieć The Original Rainbow Cone z chicagowskiego South Side wprowadziła w zeszłym tygodniu specjalne, świąteczne menu, które obowiązuje we wszystkich lokalizacjach do 31 grudnia 2025 roku. Klienci mogą liczyć na klasyczne kompozycje marki w zimowym, miętowym wydaniu.

Świąteczne propozycje w menu

Peppermint Sliced Creation

Pięć warstw lodów: waniliowych i mint chocolate chip, ułożonych w charakterystyczny sposób Rainbow Cone, z posypką miętową. Klasyka w świątecznym wydaniu.

Peppermint Shake

Kremowy shake z lodów waniliowych i miętowych, zwieńczony bitą śmietaną i mini-donutem — deser o słodko-miętowym profilu smakowym.

Peppermint Cake

Warstwy lodów mint chocolate chip i waniliowych z posypką miętową ułożone na czekoladowym cieście i pokryte białym lukrem oraz waflami z białej czekolady.

Peppermint Cookie Sandwich

Połączenie lodów mint chocolate chip i czekoladowych, zamknięte między dwiema sugar cookies, obtoczone w posypce miętowej.

Peppermint Crunch Super Sundae

Lody mint chocolate chip i czekoladowe z warstwą gorącego fudge, posypką miętową i mini donutami z cynamonem. Całość zwieńczona bitą śmietaną, kruszonymi orzeszkami i wisienką.

RainbowCone

Pecan Pie Super Sundae

Lody na bazie orzechów pekan z karmelem, orzeszkami i cynamonowymi mini donutami. Na wierzchu bita śmietana i klasyczna wisienka — pozycja dla miłośników orzechowych deserów.

Świąteczna tradycja w nowej odsłonie

Oferta obowiązuje we wszystkich lokalizacjach The Original Rainbow Cone aż do 31 grudnia 2025 roku. Firma zachęca klientów do odwiedzania najbliższych punktów, aby spróbować nowych propozycji przygotowanych specjalnie na świąteczny sezon.

 

Źródło: Secretchicago
Foto: Rainbow Cone
Czytaj dalej

News Chicago

Brandon Johnson nie zabierze pieniędzy programom walki z przemocą domową

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek Burmistrz Brandon Johnson ogłosił odwrócenie decyzji, która według organizacji społecznych mogłaby doprowadzić do dramatycznych cięć w finansowaniu usług dla ofiar przemocy domowej w 2026 roku. Decyzja zapadła w trakcie intensywnych negocjacji nad budżetem, w którym miasto musi załatać lukę wynoszącą niemal 1,2 miliarda dolarów.

Planowane cięcia i ich cofnięcie

Pierwotna propozycja budżetu przewidywała obniżenie finansowania programów przeciwdziałania przemocy domowej o 43%, do poziomu 12 milionów dolarów. Spadek miał wynikać z wygasających środków federalnych oraz zmniejszonych wpływów z opłat nakładanych na wynajem krótkoterminowy.

Ostatecznie burmistrz postanowił uzupełnić brakujące środki, przeznaczając 9 milionów dolarów z miejskiego corporate fund, czyli puli środków dyspozycyjnych miasta. Dzięki temu całkowity budżet na walkę z przemocą domową w 2026 roku pozostanie na poziomie 21 milionów dolarów, identycznym jak w 2025 roku.

Około 4,5 miliona dolarów z tej kwoty wciąż zależy jednak od przegłosowania kontrowersyjnego podatku od dużych przedsiębiorstw — corporate head tax — który Brandon Johnson modyfikuje w ramach szerszego kompromisu politycznego.

Zmiana tonu w miejskiej grupie roboczej

Miejska grupa ds. przemocy ze względu na płeć, wcześniej otwarcie krytykująca burmistrza, w piątkowym liście wyraziła „szczerą wdzięczność” za przywrócenie finansowania. Grupa wezwała również Radę Miasta do wsparcia tej decyzji.

Rosnące zagrożenie i alarmujące statystyki

Wybór momentu nie jest przypadkowy. Jak podaje policja, podczas gdy ogólna liczba zabójstw w Chicago spadła w tym roku o 29%, zabójstwa wynikające z przemocy domowej wzrosły o 23% (stan na 14 listopada). Organizacje walczące z przemocą alarmowały, że obniżenie finansowania w czasie rosnącego zagrożenia byłoby katastrofalne.

Jakie programy są finansowane?

Miasto wspiera sieć organizacji non-profit, które oferują m.in.:

  • edukację prewencyjną w szkołach, w tym naukę rozpoznawania „niechcianego dotyku”,
  • natychmiastowe zakwaterowanie kryzysowe w hotelach,
  • poradnictwo, wsparcie prawne i rzecznictwo,
  • survivor fund — jednorazowe wypłaty 1 000 dolarów dla osób w najtrudniejszej sytuacji.

Jak burmistrz znalazł pieniądze?

Umożliwiła to inna część budżetowego kompromisu: podniesienie miejskiego podatku od przechowywania danych w chmurze (cloud tax). Dodatkowe przychody mają pozwolić na przywrócenie pełnego finansowania oraz zmodyfikowanie corporate head tax tak, by dotyczył firm zatrudniających 200+ pracowników, zamiast wcześniejszego progu 100+.

„Ta inwestycja zapewni, że ofiary przemocy domowej i przemocy ze względu na płeć otrzymają wsparcie, którego potrzebują” — powiedział Brandon Johnson podczas piątkowej konferencji.

Przed burmistrzem kolejne wyzwanie

Choć zmiany uspokoiły część środowisk, corporate head tax wciąż budzi sprzeciw zarówno wśród przedsiębiorców, jak i części radnych — nawet tych, którzy domagali się zwiększenia środków na walkę z przemocą domową.

Co więcej, wiele lokalnych organizacji zmaga się nie tylko z ograniczonymi środkami miejskimi, lecz także z dużymi cięciami finansowania federalnego.

Źródło: WBEZ
Foto: YouTube, istock/AtnoYdur/
Czytaj dalej

News Chicago

Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie

Opublikowano

dnia

Autor:

brody lynch

18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.

Diagnoza, która zmieniła wszystko

Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.

We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.

Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych

Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.

Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie

Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.

Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

brody lynch

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby

Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.

Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.

Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2022
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu