News Chicago
Nalot FBI na ośrodek testujący COVID LabElite w Norwood Park. Agenci prowadzą dochodzenie
FBI dokonało inspekcji w ośrodku testowym COVID w Chicago, na północnym zachodzie miasta. Agenci federalni wkroczyli do LabElite, znajdującego się przy Northwest Highway. Rzecznik agencji wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że „FBI prowadzi obecnie autoryzowaną przez sąd działalność organów ścigania w tej okolicy.”
Dziesiątki agentów, w tym z FBI, Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych oraz Biura Prokuratora Generalnego stanu Illinois, wkroczyło do siedziby LabElite w Norwood Park z nakazem przeszukania.
„Wyjrzałem przez okno i po prostu widzę procesję samochodów i widzę FBI”- mówi Mel Connolly, mieszkaniec. “I myślę, co się tutaj dzieje?”
Władze nie poinformowały, dlaczego przeprowadziły nalot. Rzecznik LabElite oświadczył, że firma pracuje nad rozwiązywaniem skarg dotyczących opóźnionych wyników testów po grudniowym skoku Omicron. Firma prowadzi samodzielnie oraz współpracuje z kilkoma miejscami przeprowadzania testów na COVID i otrzymała miliony dolarów od rządu federalnego na tą działalność.
Rzecznik LabElite poinformował, że firma zerwała kontakty z niektórymi operatorami podobnych ośrodków i obwiniła opóźnienia w dostarczaniu wyników testów wynikłymi problemami z wysyłką poprzez FedEx.
„Przyznajemy, że w grudniu niektóre wyniki testów nie pojawiły się na czas, a to jest dalekie od naszych ścisłych zasad działania” dodał rzecznik.
„Departament Sprawiedliwości i inne organy ścigania, w tym władze stanowe, biorą na cel oszustwa związane z COVID. Jest to wyraźnie to, co tutaj robią. Nie wiemy, co z tego wyniknie, ale jest to część ogólnokrajowych wysiłków, aby naprawdę zwalczyć niewłaściwe postępowanie z udziałem COVID” – oświadczył Gil Soffer, analityk prawny ABC7.
Na początku tego roku Departament Zdrowia Publicznego stanu Illinois ogłosił, że bada Northshore Clinical Labs, które nie jest powiązane z NorthShore University HealthSystem, oraz O’Hare Clinical Lab, które nie jest połączone z lotniskiem, w związku ze skargami, które ich pacjenci złożyli w związku z nieotrzymaniem na czas wyników lub nieotrzymaniem ich wcale.
Z kolei prokurator generalny stanu Minnesota ogłosił pozew przeciwko Centrum Kontroli COVID z siedzibą w Rolling Meadows, zarzucając fałszywe, oszukańcze postępowanie w klinikach testujących COVID w setkach miejsc w metropolii Chicago i Środkowym Zachodzie.
Prokurator generalny stanu Illinois wydał oświadczenie w sprawie nalotu na LabElite:
“Prokurator generalny Raoul jest całkowicie zaangażowany w ochronę mieszkańców przed tymi, którzy próbują czerpać zyski ze śmiertelnej pandemii COVID-19.”
“Jesteśmy w stałym kontakcie z mieszkańcami stanu Illinois, którzy kontaktują się z naszym biurem ze skargami dotyczącymi lokalizacji, w których przeprowadzane są testy na COVID w całym stanie. W rezultacie dzisiaj śledczy z biura Prokuratora Generalnego i inni partnerzy organów ścigania podejmują działania. Nie będziemy komentować aktywnych dochodzeń, ponieważ pracujemy nad pociągnięciem do odpowiedzialności osób, które dopuszczają się niezgodnego z prawem postępowania.”
Źródło: abc7
Foto: You Tube, istock/tankist276
NEWS Florida
Para z Miami ustanawia trzy rekordy Guinnessa, świętując niezwykły staż małżeński
Eleanor i Lyle Gittens z Miami zostali na początku listopada oficjalnie wpisani do Księgi Rekordów Guinnessa. Para zdobyła trzy tytuły za jednym zamachem, a wszystkie są związane z długością ich małżeństwa oraz wiekiem. Są to: najdłuższe małżeństwo żyjącej pary (różnej płci), najstarsza żyjąca para małżeńska (łączny wiek), najstarsza para małżeńska w historii (łączny wiek).
Lyle (108) i Eleanor (107) poznali się po raz pierwszy w 1941 roku, będąc studentami Clark Atlanta University. Pobrali się 4 czerwca 1942 r. w Bradenton na Florydzie, rodzinnym mieście Eleanor. Jak wspominają, różnili się niemal wszystkim, ale mimo to przez ponad osiem dekad byli razem.
Lyle żartował, że gdy się poznali, żył stylem „jazzowej Północy” i używał wyłącznie slangu. „Byłem tak hip, że nie mówiłem po angielsku. Tylko slangiem. Musiała mnie uczyć na nowo mówić normalnie” – wspominał z uśmiechem.
4 listopada, w dniu potwierdzenia Rekordu Guinnessa mieli łącznie 216 lat 132 dni.
Inspiracja dla kolejnych pokoleń
Dla ich dzieci długoletnia relacja rodziców od zawsze była przykładem determinacji i konsekwencji. Ich córka Angela Gittens podkreśla, że małżeństwo było dla nich zobowiązaniem, którego zamierzali dotrzymać. „Myślę, że po prostu uznali, że skoro się pobrali, to będą małżeństwem. Nie sądzę, żeby spodziewali się, że będą żyć tak długo, ale nigdy nie zakładali, że mogliby się rozstać.”
Przez większość wspólnego życia mieszkali w Nowym Jorku, z którego pochodzi Lyle. Niedawno jednak przenieśli się do Miami, do apartamentowca, w którym córka Angela mieszka zaledwie kilka drzwi dalej. „Chcieliśmy, by byli bliżej i mieli lepszą opiekę. Więc trochę ich podstępnie tu ściągnęliśmy” – opowiada córka.

Ślub Lyle’a i Eleanor 4 czerwca 1942 r. w Bradenton na Florydzie
Rodzinne dziedzictwo budowane przez dekady
Z ich małżeństwa wyrosła duża rodzina: troje dzieci, trójka wnuków i pięcioro prawnuków. „To jeden z bonusów. Możemy patrzeć, jak rosną” – mówi Lyle. „Widzieliśmy, jak jedno z prawnucząt kończy studia. To daje ogromną radość.”
Eleanor i Lyle przyznają, że to właśnie tak wygląda naprawdę długowieczne małżeństwo. „Nie wiem, jak to opisać. Po prostu jesteśmy. A skoro podobno jesteśmy najstarsi, to tak to właśnie wygląda. Widzicie nas i to wszystko” – stwierdził Lyle.
Sekret ich niezwykłego małżeństwa
Zapytani o receptę na małżeństwo trwające ponad 80 lat, Lyle nie wahał się ani chwili, mówiąc: „Miłość, miłość, miłość.” Ale dodał jeszcze jedną, bardziej nieformalną wskazówkę: „Każdego wieczoru piliśmy martini.”
Mimo wieku oboje zachowują energię, humor i ogromne uczucie – do siebie nawzajem i do swojej rozrastającej się rodziny.
Źródło: fox35
Foto: YoiuTube, Księga Rekordów Guinnessa
Ciekawostki
Najstarsza kobieta, która ukończyła Ironmana: 80-latka z New Jersey przeszła do historii
11 października 2025 roku w Kona na Hawajach Natalie Grabow z New Jersey, ukończyła jeden z najtrudniejszych triathlonów świata: Ironman World Championship. Pokonała 2,4 mili płynąc, 112 mil jadąc na rowerze oraz 26,2 mili biegnąc – wszystko w czasie 16 godzin, 45 minut i 26 sekund. Tym samym 80-latka stała się najstarszą kobietą w historii, która ukończyła to legendarne wyzwanie o łącznym dystansie 140,6 mil.
Trening rozpoczyna się codziennie o świcie
Codzienność 80-letniej Natalie Grabow to rygorystyczny plan treningowy. Każdego dnia mieszkanka Mountain Lakes w New Jersey budzi się między 5:30 a.m. a 6:30 a.m., wykonuje poranne rozciąganie i ćwiczenia siłowe, po czym przechodzi do treningu właściwego. W ciągu tygodnia:
- biega 4 razy,
- pływa 3 razy,
- trenuje na rowerze stacjonarnym 4 razy,
- w soboty spędza na rowerze nawet 6 godzin.
Takie regularne przygotowania pozwoliły jej zmierzyć się z wymagającymi warunkami wyścigu — upałem, wilgotnością i silnym wiatrem.
Rekord, którego nikt wcześniej nie ustanowił
Choć Natalie Grabow nie wygrała zawodów, pobiła barierę, której wcześniej nie przekroczyła żadna kobieta. Organizatorzy przyznali, że w klasyfikacji wiekowej 80+ nie istniał nawet odpowiedni przelicznik, bo nigdy dotąd nie było żadnej zawodniczki w tym wieku na mecie.
Jedyną osobą starszą, która ukończyła Ironmana, pozostaje Japończyk Hiromu Inada, który dokonał tego w wieku 85 lat w 2018 roku.

Droga do triathlonu zaczęła się późno
Sportowa pasja Natalie Grabow pojawiła się dopiero w życiu dorosłym. Jako dziewczynka chciała trenować z chłopcami, lecz kobiety miały wtedy bardzo ograniczony dostęp do sportu. Po skończeniu studiów z matematyki pracowała jako programistka w Bell Labs, współtworząc projekt „picture phone” — prototyp telefonu z ekranem.
Po kilku latach przerwy na wychowanie dwóch córek wróciła na rynek pracy i w wieku 40+ zaczęła biegać w przerwach na lunch. Gdy w wieku 50 lat zaczęły dokuczać jej kontuzje, znajomi namówili ją na triathlon. Miała jednak jeden problem — nie potrafiła pływać.
W 2005 roku, mając 59 lat, nauczyła się pływać i ukończyła pierwszy triathlon. Już rok później zakwalifikowała się do Ironmana w Kona, gdzie zajęła 3. miejsce w kategorii 60–64, a jej czas pływania 1:30:19 był jednym z najlepszych w tej grupie wiekowej.
Dyscyplina ponad wszystko
Natalie Grabow wielokrotnie podkreśla, że triathlon to dla niej nie tylko rywalizacja, lecz sposób na codzienny rytm życia. Jej treningi stały się fundamentem, który daje jej poczucie równowagi: „Jeśli mogę rano zrobić trudny trening, to reszta dnia staje się łatwiejsza”- powtarza.
Z wiekiem zmieniła sposób pracy: biega nie więcej niż 18 mil tygodniowo, trenuje prawie wyłącznie na rowerze stacjonarnym i dodała zajęcia siłowe w lokalnej siłowni.
Jej trenerka podkreśla, że prawdziwą siłą seniorki jest mentalna odporność, która pozwoliła jej ukończyć maraton w Kona 15 minut przed limitem, mimo niewielkiej liczby przebieganych na co dzień mil.
„Nie ma limitu wieku na pasję”
Choć media przedstawiają ją jako inspirację, Natlie Grabow pozostaje skromna: „Jeśli dbasz o siebie i jesteś zdrowy, możesz robić to, co kochasz — bez względu na wiek”. 80-latka nie zamierza się zatrzymywać. W jej kalendarzu na lato 2026 roku są już dwa nowe triathlony.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, Natalie Grabow
Ciekawostki
„Sobowtór Roberta De Niro” z XVII wieku? Wrocławskie muzeum zaprasza aktora do obejrzenia niezwykłego portretu
Po pojawieniu się informacji o wizycie Roberta De Niro w Polsce, Muzeum Narodowe we Wrocławiu postanowiło wystosować do hollywoodzkiego aktora niecodzienne zaproszenie. Placówka zasugerowała, by gwiazdor odwiedził muzeum i zobaczył portret XVII-wiecznego szlachcica, który – jak zauważa wielu internautów – jest niemal identyczny z De Niro, aż po charakterystyczne pieprzyki na policzkach.
Obraz, datowany na 1629 rok, przedstawia Johanna Vogta, wrocławskiego właściciela ziemskiego i radnego miejskiego, około pięćdziesięcioletniego w chwili portretowania. Dzieło, przypisywane malarzowi Bartholomeusowi Strobelowi, od lat przyciąga uwagę zwiedzających właśnie ze względu na zaskakujące podobieństwo do amerykańskiego aktora.
Dyrektor muzeum, Piotr Oszczanowski, przyznał z uśmiechem, że sam dostrzega niezwykłe zbieżności między Vogtem a De Niro.
„Obaj mają kilka wspólnych cech – rysy twarzy, spojrzenie, a nawet ten sam błysk w oku” – uważa Oszczanowski.
Wrocław czekał na wizytę gwiazdora
W miniony weekend De Niro odwiedził Warszawę i Kraków, gdzie jego firma Nobu Hospitality inwestuje w branżę hotelową. W stolicy w 2020 roku otwarto pierwszy w Polsce hotel i restaurację Nobu, natomiast w Krakowie powstaje nowy, luksusowy kompleks tej marki.
Z tej okazji wrocławskie muzeum zamieściło w mediach społecznościowych żartobliwy wpis:
„Robert De Niro w Polsce! Czy podczas swojego pobytu odwiedzi Wrocław, aby zobaczyć portret swojego ‘przodka’ wystawiony w naszym muzeum?”
Niestety aktor zdążył już opuścić Polskę, nie korzystając z zaproszenia. Jak ujawnia muzeum, podobną próbę kontaktu z jego agentem podjęto już w 2017 roku – również bez rezultatu.
Portret, który stał się sensacją
Portret Johanna Vogta można oglądać na pierwszym piętrze Muzeum Narodowego we Wrocławiu, w galerii prezentującej sztukę śląską od XVI do XIX wieku.
Choć sam Vogt pozostaje dziś postacią niemal zapomnianą, jego wizerunek zyskał drugie życie dzięki współczesnym mediom i niezwykłemu podobieństwu do jednego z najbardziej rozpoznawalnych aktorów Hollywood.
Źródło: NFP
Foto: YouTube, Muzeum Narodowe we Wrocławiu
-
News Chicago3 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago1 tydzień temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA3 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










