News USA
Amerykanie ukraińskiego pochodzenia modlą się o pokój. Czy wojna zabierze im bliskich?
W Ukraińskim Muzeum Narodowym w Chicago Amerykanie pochodzący z Ukrainy upamiętnili rocznicę konfliktu przeciwko rządowi z 2014. W zamieszkach na Euromajdanie w Kijowie zginęło wówczas ponad 100 protestujących. Teraz Ukraińcy mieszkający w Stanach Zjednoczonych ponownie boją się o swoich rodaków i modlą o pokój w ojczyźnie.
„Jestem zaniepokojona i szczerze się boję” mówi Halyna Parasiuk, 47-letnia archiwistka w muzeum, której dwóch dorosłych synów jest na Ukrainie.
„Kiedy prezydent Biden powiedział, że to może być wojna, pomyślałam:„ O mój Boże. Czy możesz sobie wyobrazić, ile osób może być ofiarami? Miliony i miliony’”.
W ostatnich dniach diaspora ukraińska w Stanach Zjednoczonych czuwała, modliła się i protestowała w nadziei na przekonanie Kongresu, Bidena i innych przywódców zachodnich do pomocy Ukrainie i nałożenia sankcji na Rosję.
Z każdą nową wieścią o wojnie fala żalu i niepokoju przepływa przez Atlantyk, docierając do ukraińskich enklaw w Stanach Zjednoczonych, takich jak około 100 000 osób mieszkających w rejonie Chicago, w tym w Ukraińskiej Wiosce, historycznej dzielnicy, położonej w zachodniej części miasta.
W Stanach Zjednoczonych mieszka ponad milion Ukraińców i jest to jedna z największych populacji na Zachodzie poza Ukrainą, ustępując jedynie Kanadzie.
Wielu jest takich jak Parasiuk – albo wyemigrowało w ciągu ostatnich ośmiu lat konfliktu kraju z Rosją, albo głęboko zapuściło korzenie w Ameryce, podczas gdy najbliżsi krewni nadal mieszkają na Ukrainie. Podczas gdy niektórzy są wdzięczni, że większość szerszej opinii publicznej zaczyna dostrzegać sytuację na Ukrainie, istnieje nieufność – i frustracja – że zachodni przywódcy mogą robić zbyt mało i za późno.
„Jesteśmy krajem, który po prostu chce niepodległości, ale wciąż jesteśmy represjonowani” – mówi 26-letnia Ukrainka Tanya Fernandez.
Fernandez przyjechała do Stanów Zjednoczonych w zeszłym roku, aby mieszkać ze swoim meksykańskim mężem w Chicago, ale jej rodzina pozostaje na Ukrainie.
„Wiele osób myśli, że konflikt jest nowy, ale nie jest to coś, co dopiero się pojawiło. Ukraina przechodzi złe czasy, ale my z tym żyliśmy: dzieci wciąż dorastają, ludzie nadal idą do pracy” – opowiada Fernandez. „Jednocześnie zawsze czując się nieswojo”.
Populacja Ukraińsko-Amerykańska jest rozproszona po całym kraju, ale silnie skoncentrowana w społecznościach wokół Chicago, Detroit, Los Angeles, Nowego Jorku, Filadelfii i Columbus w stanie Ohio.
Niektórzy Ukraińcy przybyli do USA we wczesnych falach imigracji, które nastąpiły natychmiast po zakończeniu I wojny światowej i ogłoszeniu przez Ukrainę niepodległości od Republiki Rosyjskiej w 1918 roku.
Kilkadziesiąt lat później, po tym, jak Ukraina oderwała się od Związku Radzieckiego, wiele osób z mniej rozwiniętej gospodarczo części zachodniej kraju przeniosło się do Stanów Zjednoczonych, aby mieć więcej możliwości.
Jednak bez względu na falę migracji wiele osób z Ukrainy utrzymuje bliskie więzi ze swoją ojczyzną.
„Obserwujesz to, choć cię tam nie ma, ale czujesz też to, co czują twoi ludzie” – mówi Marianna Klochko, prezes Ukraińskiego Stowarzyszenia Kulturalnego Centralnego Ohio.
„Najgorsze jest frustracja wynikająca ze świadomości, że nic nie możesz zrobić, aby pomóc”.
Ukraina broni się przed północnym sąsiadem od 2014 roku, kiedy to nieoznakowane wojska rosyjskie wkroczyły, by zająć ukraiński Półwysep Krymski. Konflikt przerodził się w wojnę między siłami wspieranymi przez Rosję a wojskiem ukraińskim we wschodnim regionie Donbasu, obecnie opanowanym przez separatystów.
Trwające ataki w okolicy pochłonęły tysiące istnień ludzkich.
Dla wielu ukraińskich Amerykanów w Stanach Zjednoczonych Memorandum Budapeszteńskie pozostaje punktem spornym.
Na mocy porozumienia z 1994 roku Ukraina zrezygnowała z trzeciego co do wielkości arsenału nuklearnego na świecie w zamian za gwarancje bezpieczeństwa, że sygnatariusze – do których należą Białoruś, Wielka Brytania, Kazachstan, Rosja i Stany Zjednoczone – będą respektować suwerenność terytorialną i polityczną Ukrainy.
Wielu uważa, że gdyby Stany Zjednoczone i inne kraje honorowały porozumienie, powstrzymałyby wojska rosyjskie w 2014 roku przed inwazją i zapobiegłyby przyszłemu konfliktowi.
„To tak, jakby ktoś włamał się do twojego domu, dzwonisz na policję, a policja nie przychodzi. To w zasadzie metafora tego, co dzieje się teraz” – mówi Klochko.
Biden potwierdza zobowiązanie USA do „szybkiej i zdecydowanej” odpowiedzi na rosyjski atak.
Andrew Nynka jest redaktorem naczelnym „Ukraińskiego Tygodnika”, prawie 90-letniej anglojęzycznej gazety dla ukraińskiej diaspory z New Jersey. Wg nigo wielu w diasporze uważa, że „coś należy się Ukrainie” za to, że dała najlepszą dźwignię, jaką miała, by się bronić w służbie większego pokoju.
„To boli” – mówi Nynka. „Nie będę kłamać i mówić, że Ukraina nie ma problemów i trudności. Ale nie zapominajmy o tym, że miliony Ukraińców powiedziały w obliczu przemocy i agresji, że chcą być demokracją i pokojowym społeczeństwem”.
Ukraińscy Amerykanie twierdzą, że wspieranie Ukrainy jest nie tylko moralnie słuszne, ale znajduje się także w interesie każdego demokratycznego kraju, ponieważ Ukraina jest bastionem przeciwko autokratycznej Rosji.
Halyna Parasiuk z Chicago, ma nadzieję, że nie dojdzie do wojny.
„Pokój na świecie jest tym, czego potrzebujemy” – mówi.
„Może to tylko małe przesłanie ukraińskiej mamy, ale chciałabym powiedzieć wszystkim politykom: proszę, pomyślcie tylko o małych dzieciach i o tym, czego potrzebują. To pokój”.
Źródło: washingtonpost
Foto: You Tube, istock/Anna Koberska, Getty Images/Ildar Abulkhanov
News Chicago
Mike Quigley coraz bliżej walki o fotel burmistrza Chicago. Pieniądze już płyną
Choć Michael Quigley prowadzi kampanię o reelekcję do Kongresu USA, doświadczony demokratyczny kongresmen intensywnie gromadzi środki finansowe pod kątem możliwego startu w wyborach na burmistrza Chicago. Wszystko wskazuje na to, że jego wieloletnie rozważania o wejściu do wyścigu o City Hall mogą tym razem zakończyć się decyzją „tak”.
Wybory na burmistrza Chicago odbędą się w lutym 2027 roku. Quigley, reprezentujący 5. Okręg Kongresowy Illinois, obejmujący część powiatu Cook i powiatu Lake, mieszka w chicagowskiej dzielnicy Lakeview.
Z dokumentów stanowych wynika, że komitet polityczny Friends of Mike Quigley, powołany w sierpniu, działa wyłącznie z myślą o kampanii burmistrzowskiej. W krótkim czasie zebrał on dziesiątki tysięcy dolarów, co w ocenie obserwatorów sceny politycznej jest wyraźnym sygnałem poważnych zamiarów kongresmena.
Choć Mike Quigley rozważał start na burmistrza już kilkukrotnie, dotąd nigdy nie podjął ostatecznej decyzji. Tym razem jednak eksperci są niemal zgodni, uważając, że wystartuje w 2027 roku i będzie jednym z głównych kandydatów.
Sam Quigley, występując w sierpniu przed City Club of Chicago, nie potwierdził startu, podkreślając, że zamiast personaliów ważniejsza jest rozmowa o realnych problemach miasta.
Pieniądze płyną szerokim strumieniem
Równolegle Quigley przygotowuje się do prawyborów Partii Demokratycznej w marcu 2026 roku w swoim okręgu kongresowym. Zmierzy się w nich z czterema rywalami, podczas gdy po stronie republikańskiej startuje trzech kandydatów.
Pod względem finansowym kongresmen zdecydowanie dominuje. Jego komitet Quigley for Congress dysponował ostatnio kwotą przekraczającą 1,2 mln dolarów, podczas gdy pozostali kandydaci nie wykazali praktycznie żadnej aktywności fundraisingowej.

Kongresmen Michael Quigley
Równie aktywna jest struktura przygotowywana pod wybory burmistrzowskie. Komitet, któremu przewodzi były radny Tom Tunney, rozpoczął działalność z zerowym stanem konta, ale już po kilku dniach otrzymał 25 tys. dolarów z kampanii kongresowej Quigleya – zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Do połowy października na koncie komitetu było już ponad 54 tys. dolarów, z czego niemal 27 tys. dolarów wydano. Od tego czasu wpłaty znacząco wzrosły – tylko darowizny w wysokości 1 tys. dolarów i więcej przyniosły łącznie 115,3 tys. dolarów.
Znani darczyńcy
Wśród najbardziej rozpoznawalnych darczyńców znaleźli się m.in. biznesmen Lester Crown, który wraz z żoną przekazał 14,6 tys. dolarów, była Senator stanowa Heather Steans z wpłatą 5 tys. dolarów oraz restaurator Billy Lawless Jr., który wsparł komitet kwotą 2 tys. dolarów.

Quigley wygłasza przemówienie zwycięskie w prawyborach Demokratów w 5. okręgu kongresowym w marcu 2009 r.
To wyraźnie większa aktywność niż przed wyborami burmistrzowskimi w 2023 roku, kiedy wcześniejszy komitet Quigleya istniał zaledwie kilka tygodni i ograniczył się do jednego sondażu.
Johnson ma małe szanse
Kontekst polityczny również sprzyja ewentualnemu startowi kongresmena. Pierwsza kadencja Burmistrza Brandon Johnson jest oceniana bardzo krytycznie. Według sondażu opublikowanego w październiku, jego poparcie wynosiło 31%, co – mimo niewielkiej poprawy – pozostaje jednym z najniższych wyników wśród władz dużych miast USA.
Natomiast Mike Quigley postrzegany jako umiarkowany i doświadczony kandydat, zdolny do sprawnego zarządzania miastem. Według ekspertów ma potencjał, by szybko zdobyć poparcie i środki finansowe.
Rosnąca lista kandydatów
Wyścig o fotel burmistrza zapowiada się jednak na wyjątkowo konkurencyjny. Start zapowiedzieli już m.in. Skarbnik Powiatu Cook Maria Pappas oraz przedsiębiorca Joe Holberg. W gronie potencjalnych kandydatów wymienia się także Sekretarza Stanu Illinois Alexi Giannouliasa oraz Kontroler Stanu Susanę Mendozę.
Choć Mike Quigley oficjalnie jeszcze nie ogłosił decyzji, skala przygotowań finansowych i politycznych coraz wyraźniej sugeruje, że Chicago może wkrótce poznać jednego z głównych faworytów wyborów burmistrzowskich w 2027 roku.
Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, Kongresmen Mike Quigley, Eric Guo
News Chicago
Chicago Bears przegrywają thriller w Kalifornii, ale pokazują siłę przed play-offami
W niedzielę Chicago Bears stoczyli ofensywny pojedynek na Levi’s Stadium w Santa Clarze z San Francisco 49ers, przegrywając 42–38 po dramatycznej końcówce. Ostatnie podanie rozgrywającego Caleba Williamsa do pola punktowego nie znalazło adresata, co przesądziło o porażce gości.
Mimo zdobycia 38 punktów, Chicago Bears nie zdołali powstrzymać rozpędzonej ofensywy rywali, którzy przystępowali do meczu z serią pięciu zwycięstw z rzędu.
Wiara do samego końca
Choć końcówka spotkania przypominała bolesną porażkę z Green Bay Packers z 7 grudnia, w drużynie z Chicago panowało przekonanie, że kolejny powrót jest możliwy. W tym sezonie Bears sześciokrotnie wygrywali mecze po comebackach w czwartej kwarcie, dlatego posiadanie piłki na 2:15 przed końcem, przy stracie czterech punktów, nie budziło paniki.
“Wiemy, że możemy grać z każdym” – podkreślił Jaquan Brisker. “Nie przyjechaliśmy tu z myślą „oby się udało”. Oczekiwaliśmy zwycięstwa. Po prostu tym razem zabrakło.”
Rok później – zupełnie inna drużyna
Jeszcze rok wcześniej Bears przyjechali na to samo stadion po zwolnieniu trenera Matta Eberflusa i zostali rozbici 38–13. Wówczas różnica klas była widoczna. Tym razem Chicago nie tylko dotrzymało kroku jednej z najlepszych drużyn NFC, ale momentami dominowało w ofensywie.
Co więcej, Bears są już mistrzem NFC North – tytuł zapewnili sobie dzień wcześniej dzięki zwycięstwu Baltimore Ravens nad Green Bay Packers. To pierwszy tytuł dywizji od 2018 roku, choć po niedzielnej porażce smakował on nieco gorzko.
Ofensywa działa, obrona ma problem
Pod wodzą pierwszorocznego trenera Bena Johnsona Bears pokazali, że potrafią wygrać mecz na punkty. Caleb Williams zaliczył rzut na 330 jardów i dwa przyłożenia, znajdując w end zone Colstona Lovelanda oraz skrzydłowego Luthera Burdena III.
Znacznie więcej znaków zapytania dotyczy jednak defensywy. Choć mecz rozpoczął się od pick-six autorstwa T.J. Edwardsa, później Bears pozwolili rywalom na sześć przyłożeń i wymusili zaledwie dwa punkty.

McCaffrey i Purdy nie do zatrzymania
49ers zdobyli łącznie 496 jardów, w tym 200 biegowych. Christian McCaffrey zanotował 140 jardów i przyłożenie. Rozgrywający Brock Purdy dorzucił 303 jardy, trzy przyłożenia podaniami oraz dwa biegami, wielokrotnie uciekając spod presji.
Co dalej przed play-offami
Bears nie mają już szans na numer jeden w NFC i wolny los w pierwszej rundzie. Mogą jednak zapewnić sobie drugie miejsce w konferencji, jeśli pokonają Detroit Lions w ostatnim meczu sezonu zasadniczego, zaplanowanym na niedzielę 4 stycznia o 3:25 p.m. na Soldier Field.

Dla zawodników cele są dziś znacznie wyższe niż sam tytuł dywizji. Mecze z 49ers, dwa starcia z Packers oraz zwycięstwo w Filadelfii sprawiły, że drużyna czuje się gotowa na play-offy.
Choć defensywa wymaga pilnych korekt, jedno jest pewne: jeśli w końcówce piłka jest w rękach Caleba Williamsa, Chicago Bears zawsze mają szansę.
Źródło: chicagotribune
Foto: chicago bears
News Chicago
Poznaj 26 najważniejszych ustaw, które wejdą w życie w Illinois w 2026 roku
Od 1 stycznia 2026 roku w stanie Illinois zacznie obowiązywać kilkaset nowych ustaw. Obejmują one szeroki zakres obszarów – od ochrony zdrowia, przez prawa pracownicze i edukację, po regulacje dotyczące sztucznej inteligencji, bezpieczeństwa publicznego, imigracji, transportu, a nawet… ustanowienia oficjalnej fasoli stanu.
Poniżej przedstawiamy najważniejsze 26 zmian, które mieszkańcy Illinois powinni znać.
Zdrowie i dobrostan
HB 3248
Ubezpieczyciele będą zobowiązani do pokrywania kosztów medycznie niezbędnej depilacji laserowej w ramach tzw. “opieki afirmującej płeć”.
HB 3489
Farmaceuci zyskają prawo do wydawania środków antykoncepcyjnych, w tym awaryjnych, bez recepty. Medicaid będzie musiał je pokrywać.
HB 4180
Ubezpieczenia zdrowotne będą zobowiązane finansować badanie “molecular breast imaging” lub rezonans piersi, jeśli lekarz uzna je za konieczne.
SB 0073
Producenci żywności dla niemowląt muszą co miesiąc testować swoje produkty pod kątem metali ciężkich, m.in. arsenu oraz ołowiu.
SB 0727
Illinois wdroży federalne normy dotyczące PFAS w wodzie pitnej oraz nałoży obowiązek badania dostaw wody pod kątem 1,4-dioksanu.
SB 0773
Plany ubezpieczeń grupowych będą musiały pokrywać procedury in vitro oraz coroczne wizyty menopauzalne dla kobiet powyżej 45. roku życia.

SB 2215
Departament Zdrowia Publicznego w Illinois będzie przekazywał kobietom powyżej 25. roku życia informacje dotyczące oceny płodności.
SB 2672
Ubezpieczyciele muszą pokrywać markowe leki, jeśli ich odpowiedniki generyczne są niedostępne z powodu braków.
Prawa pracownicze
HB 3773
Zakaz dyskryminacyjnego użycia sztucznej inteligencji w procesach zatrudnienia.
SB 0212
Pracodawcy będą musieli zapewnić płatne przerwy na odciąganie pokarmu dla matek karmiących, o czym informowaliśmy 16 grudnia.

Edukacja
HB 3000
Szkoły obejmujące klasy od 6 wzwyż będą musiały umieszczać na identyfikatorach pracowniczych informacje o liniach wsparcia kryzysowego: 988, Crisis Text Line oraz Safe2Help Illinois.
HB 3039
Uczniowie klas 7–8 będą mogli zapisywać się na zajęcia ponadpodstawowe w celu uzyskania punktów do szkoły średniej.
SB 1920
Stanowa Rada Edukacji opracuje wytyczne dotyczące wykorzystania sztucznej inteligencji w szkołach oraz przygotuje materiały edukacyjne na temat języka migowego ASL.
Więcej o nowych przepisach dotyczących edukacji w Illinois pisaliśmy 19 grudnia.

Imigracja
HB 3247
Gwarantuje wszystkim uczniom dostęp do publicznej edukacji niezależnie od statusu imigracyjnego.
Wymiar sprawiedliwości i bezpieczeństwo
HB 1302
Wzmocnienie procedur oraz rozszerzenie praw ofiar przemocy seksualnej i przemocy domowej.
HB 2548
Zakaz sprzedaży domowych zestawów do samodzielnego zabezpieczania dowodów przemocy seksualnej.
SB 0008
Zaostrzone wymagania dotyczące bezpiecznego przechowywania broni w miejscach, do których mogą mieć dostęp dzieci. Obowiązek zgłoszenia kradzieży broni skrócony będzie do 48 godzin.

SB 0024
Zniesienie okresu oczekiwania przed złożeniem zawiadomienia o zaginięciu osoby, o czym szczegółowo informowaliśmy 17 grudnia.
SB 1563
Znaczne rozszerzenie uprawnień policji do usuwania tzw. „squatterów”. W większości przypadków będą oni traktowani jak osoby naruszające mir domowy, co umożliwi natychmiastową interwencję.
Transport
HB 2751
Zakaz sprzedaży samochodów w miejscach innych niż licencjonowane salony dealerskie.
SB 1507
Uniwersytet Illinois w Chicago przeprowadzi analizę bezpieczeństwa ruchu na DuSable Lake Shore Drive, obejmującą dane o wypadkach oraz możliwość użycia kamer AI.

SB 1883
Zakaz zasłaniania tablic rejestracyjnych taśmą lub innymi materiałami.
Prawo i sprawy różne
HB 1615
Sądy w Illinois będą mogły eksponować flagę USA również na terenie wokół budynku, a nie tylko na dachach.
HB 4439
Oficjalną fasolą stanu Illinois zostaje… soja.

SB 0618
Ustawa dwupartyjna wprowadzająca liczne zmiany w przepisach alkoholowych, m.in.:
- utrwalenie legalności sprzedaży drinków „na wynos”,
- zwiększenie możliwości dystrybucji dla destylarni rzemieślniczych,
- możliwość tworzenia programów lojalnościowych w browarach (np. mug clubs).
SB 1950
Legalizacja wspomaganego medycznie umierania (physician-assisted death). Illinois stanie się pierwszym stanem na Środkowym Zachodzie z taką regulacją. Ustawa zacznie obowiązywać później w 2026 roku, by umożliwić wdrożenie procedur i protokołów. O podpisaniu tej ustawy przez JB Pritzkera informowaliśmy 15 grudnia.

Nowy rok, duże zmiany
Nowe prawo w Illinois obejmuje zarówno szerokie reformy w kluczowych obszarach życia społecznego, jak i bardziej symboliczne decyzje. Mieszkańcy stanu powinni zwrócić szczególną uwagę na zmiany dotyczące ochrony zdrowia, praw pracowniczych, edukacji oraz bezpieczeństwa publicznego – to one będą mieć największy wpływ na codzienne funkcjonowanie rodzin w Illinois.
Źródło: nbc
Foto: H. Zell, wikimedia/ Rhett Sutphin/, embryostorage, istock/DGLimages/
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
Polonia Amerykańska17 godzin temuCoraz więcej Polaków opuszcza USA na skutek zaostrzonej polityki imigracyjnej
-
News Chicago6 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok










