Połącz się z nami

News Chicago

Mniej więźniów, mniejsze więzienia. Ośrodki w Pontiac i Vandalia będą zredukowane

Opublikowano

dnia

Departament Więziennictwa stanu Illinois planuje drastyczne zmniejszenie  więzień w Pontiac i Vandalia. Powodem decyzji jest mniejsza populacja więźniów w stanie a także rosnące koszty utrzymania starszych struktur. Kwestia wywołała konflikt ze związkiem zawodowym.

Departament Więziennictwa w Illinois (IDOC) planuje zamknąć jednostkę średniego bezpieczeństwa ośrodka karnego w Pontiac do 16 marca. Jednostka ma obecnie 329 więźniów jej maksymalna pojemność to 431.

Później tej wiosny lub latem, wschodnia i zachodnia część ośrodka, które mają łącznie 667 łóżek i obecnie mieszczą 339 więźniów, zamkną się, pozostawiając jedynie część północną i południową oraz jednostki zdrowia psychicznego.

W sumie zdolność operacyjna zakładu karnego zostanie zmniejszona z 1740 do zaledwie 642. Zmiany w więzieniu Pontiac „nie będą wymagać żadnych zwolnień ani przeniesień pracowników”, a personel zostanie przeniesiony do innych zadań w całym obiekcie.

Wraz ze zmianą przydzielony personel w placówce zmniejszy się z 927 do 762, zgodnie z dokumentami. Obecnie zatrudnionych jest tam jednak tylko 569 funkcjonariuszy więziennictwa, poruczników i sierżantów.

W Centrum Karnym w Vandalia plan zakłada zamknięcie 10 budynków do końca czerwca. Zmniejszyłoby to obecną zdolność operacyjną z 1001 do 410, zgodnie z dokumentem.

W więzieniu Vandalia plan nie wymaga żadnych zwolnień, ale może wymagać przeniesienia niektórych pracowników do pobliskich obiektów.

Przydzielony personel spadłby z 295 do 157. Obecnie w zakładzie zatrudnionych jest łącznie 215 funkcjonariuszy więziennictwa, poruczników i sierżantów.

W obu zakładach liczba pracowników jest niższa od przewidzianej w budżecie, a IDOC wskazuje, że pandemia poważnie wpłynęła na jego harmonogram zatrudniania. Wszelkie zmiany musiały być wynegocjowane ze związkiem zawodowym reprezentującym funkcjonariuszy więziennych.

Jordan Abudayyeh, rzeczniczka gubernatora J.B. Pritzkera, scharakteryzowała dokument jako „projekt planu, który został przygotowany do dyskusji w agencji oraz w celu rozpoczęcia dyskusji z zainteresowanymi stronami”.

Plan został jeszcze przedstawiony do biura gubernatora w celu zatwierdzenia, ponieważ „oczekuje się, że zostanie zaktualizowany po dalszych dyskusjach”.

„Departament jest zawsze zainteresowany rozważeniem nowych pomysłów, aby lepiej służyć swojej populacji, a ten projekt planu jest próbą pobudzenia dyskusji o sposobach poprawy usług” – oświadczyła Abudayyeh.

Anders Lindall, rzecznik rady reprezentującej pracowników ośrodków poprawczych, twierdzi, że IDOC zaczął przenosić przestępców „bez wcześniejszego powiadomienia związku, pracowników lub osób, które zostały przeniesione”.

To również zaalarmowało stanowych prawodawców, którzy reprezentują okręgi z zakładami poprawczymi. Dziewięciu z nich napisało w piątek list do dyrektora Departamentu Więziennictwa Stanowego i Pritzkera, prosząc o informacje, dlaczego „znaczna liczba więźniów” jest przenoszona z więzień Pontiac i Vandalia.

„Ponieważ oba te ośrodki poprawcze służą jako jedni z największych pracodawców w swoich regionach, wszelkie zmiany w poziomie zatrudnienia lub populacji więźniów miałyby poważny wpływ na równowagę gospodarczą tych obszarów” – czytamy w liście.

„Jest to niedopuszczalne naruszenie zaufania ze strony kierownictwa IDOC, a nie podstawa produktywnych stosunków pracy” – oznajmił Lindall.

„Szczególnie biorąc pod uwagę historię gróźb zamknięcia Pontiac i Vandalia, te nowe zmiany wprowadzają niepewność i niestabilność, które szkodzą samopoczuciu pracowników, a brak prawdomówności w ich przedstawianiu sprawia, że ​​członkowie związku zastanawiają się, czy mogą polegać na zobowiązaniach kierownictwa”.

Więzienie w Pontiac został otwarty w 1971 r., a jego zdolność operacyjna wynosi 1255, według Departamentu Więziennictwa, a liczba miejsc jednostki zdrowia psychicznego wynosi 66. Średni roczny koszt utrzymania na przestępcę wynosił 70 366 USD w roku podatkowym 2020.

Ośrodek w Vandalii o minimalnym bezpieczeństwie dla mężczyzn działa od 1921 roku. Jego zdolność operacyjna wynosi 1300, choć może się różnić w zależności od poziomu personelu. Średni roczny koszt przestępcy wynosił 34 670 USD w roku podatkowym 2020.

W projekcie planu z dnia 9 lutego i zatytułowanym „Przegląd konsolidacji/konwersji obiektu” IDOC uzasadnia redukcję, powołując się na spadek liczby więzień stanu.

Wg IDOC populacja więzień stanu spadła z 38 259 na koniec 2019 r. do  27 970 na koniec 2021 r. Najwyższa populacja więźniów w stanie wynosiła 49 401 w 2013 r.

IDOC poinformował również, że „nadal ma trudności ze znalezieniem kandydatów”, którzy chcą pracować w więzieniach. „Liczba godzin nadliczbowych pracowników pracujących w całym stanie jest niezwykle wysoka, zwłaszcza w Pontiac”, stwierdza raport.

Spowodowało to konieczność ograniczenia ilości czasu dla więźniów poza celą i stwarza problemy w zapewnianiu opieki dla chorych psychicznie. Obiekty są również stare i drogie w utrzymaniu. Państwo może zaoszczędzić miliony, nie musząc utrzymywać zamkniętych części obiektów.

Senator Jason Barickman z R-Bloomington, którego okręg obejmuje placówkę Pontiac, nazwał możliwe zmniejszenie zatrudnienia „absolutnie niepokojące”, a brak komunikacji za „bardzo niepokojące”.

„Zazwyczaj, gdy pojawiają się ważne wiadomości dotyczące placówki państwowej lub innych decyzji administracji poszczególnych okręgów ustawodawczych, często można otrzymać odprawę, która może być nam zaoferowana z wyprzedzeniem – informacje, których możemy użyć, aby porozmawiać o tym z naszymi wyborcami” – oświadczył Barickman.

 

Źródło: heraldreview

Foto: You Tube, istock/Photos597

News Chicago

Zanim strzelił, William Zientek brutalnie pobił Olgę Duchon kijem baseballowym

Opublikowano

dnia

Autor:

Ujawniono drastyczne szczegóły zbrodni, do której doszło w niedzielę w Barrington. Według prokuratorów, 46-letni William R. Zientek, oskarżony o zamordowanie swojej byłej partnerki, znanej endokrynolożki Olgi Duchon, przed oddaniem śmiertelnego strzału „brutalnie pobił” kobietę kijem baseballowym. Cała scena rozegrała się na oczach ich 3-letniej córki.

Do zdarzenia doszło 17 listopada w domu oskarżonego na West Russell Street. O śmierci znanej endokrynolożki, która tego samego dnia miała swój odczyt na konferencji naukowej informowaliśmy 19 listopada. W środę podczas rozprawy wstępnej sędzia Ellen Mandeltort nakazała tymczasowe aresztowanie Zientka, który usłyszał zarzut morderstwa pierwszego stopnia.

Według zastępcy prokuratora okręgowego powiatu Cook, Roberta Macka, Zientek i Duchon byli wcześniej parą i mieli i 3-letnie dziecko. Ich związek zakończył się w 2021 roku, kiedy lekarka wyraziła sprzeciw wobec posiadania przez Zientka broni palnej.

W związku z napięciami między nimi, kobieta uzyskała nakaz ochrony, który zobowiązywał Zientka do oddania broni i unieważniał jego kartę identyfikacyjną właściciela broni palnej (FOID). Mimo to mężczyzna namówił Olgę Duchon, by przyszła do jego domu na rozmowę. Jak wykazały nagrania, kobieta pojawiła się tam około godziny 5:18PM, niosąc torbę z jedzeniem i wypiekami.

Brutalny atak i śmiertelny strzał

Zgodnie z ustaleniami prokuratury, rozmowa w salonie oskarżonego przerodziła się w akt brutalnej przemocy. William Zientek miał uderzyć Olgę Duchon kijem baseballowym w tył i czubek głowy, powodując złamania czaszki. Następnie oddał strzał z pistoletu 9 mm, który uszkodził jej wątrobę, serce i aortę. Kula zatrzymała się w kręgosłupie.

Prokurator Robert Mack poinformował, że zegarek Apple Watch należący do Duchon zarejestrował zatrzymanie jej serca o godzinie 5:25PM. Zientek zadzwonił na numer alarmowy osiem minut później.

Na miejscu funkcjonariusze znaleźli broń, wystrzelone naboje, kij baseballowy oraz plecak z amunicją. Ciało Olgi Duchon leżało na boku, przykryte dziecięcym kocykiem.

Olga Duchon

Obrona oskarżonego: Samoobrona czy manipulacja?

Adwokat Zientka, Thomas Glasgow, twierdzi, że strzelanina była wynikiem samoobrony. Według jego wersji, Duchon miała przybyć do domu Zientka, aby zobaczyć dziecko, które było przedmiotem sporu o ustalenie ojcostwa. Podczas rozmowy, jak twierdzi obrona, Duchon miała wyciągnąć broń i skierować ją w stronę oskarżonego.

Dziecko, które było obecne podczas zdarzenia, miało potwierdzić wersję Zientka, mówiąc, że to Duchon trzymała broń. Glasgow argumentował także, że dzień przed tragedią mężczyzna zgłosił na policję podejrzenie molestowania dziecka przez krewnego lekarki, co miało wpłynąć na eskalację napięć między byłymi partnerami.

Perspektywa kary i kolejna rozprawa

Jeśli William Zientek zostanie skazany za morderstwo z użyciem broni palnej, grozi mu od 45 do 85 lat więzienia. Kolejna rozprawa odbędzie się 13 grudnia.

 

Źródło: dailyherald
Foto: Linkedin, Police Department, Maria Hrycelak
Czytaj dalej

News Chicago

Nie chcemy płacić za zabijanie nienarodzonych dzieci w Illinois

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę koalicja grup antyaborcyjnych złożyła pozew przeciwko stanowi Illinois, kwestionując prawo, które zmusza ubezpieczycieli zdrowotnych do pokrywania kosztów aborcji. Wnoszący sprawę twierdzą, że nowe przepisy są sprzeczne z ich przekonaniami religijnymi i moralnymi, zmuszając ich do finansowania aborcji, mimo że są przeciwnikami tej procedury.

Pozew, który został złożony na poziomie federalnym, obejmuje oskarżenia przeciwko Gubernatorowi JB Pritzkerowi, Prokuratorowi Generalnemu Kwame Raoulowi oraz pełniącej obowiązki dyrektora Departamentu Ubezpieczeń Illinois, Ann Gillespie.

Sprawa została wniesiona przez prawników z organizacji Thomas More Society w imieniu kilku grup, w tym Students for Life of America, Pro-Life Action League, Illinois Right to Life, a także osób i organizacji takich jak prywatna szkoła Clapham School w Wheaton i firma DuPage Precision Products w Aurorze.

W pozwie podkreślono, że zmiana przepisów zmusza chrześcijan oraz inne osoby sprzeciwiające się aborcji do finansowania tej procedury, co narusza ich prawa do wolności sumienia i przekonań.

Peter Breen, wiceprezes wykonawczy Towarzystwa Thomasa More’a, stwierdził, że „nakaz Illinois dotyczący pokrycia kosztów aborcji jest zasadniczo sprzeczny z ich przekonaniami religijnymi i narusza ich konstytucyjnie chronione prawa sumienia”.

Dodał, że osoby i organizacje pro-life powinny mieć możliwość wyboru polisy ubezpieczeniowej, która nie obejmuje finansowania aborcji.

Reakcja władz stanu Illinois

Rzecznik biura Gubernatora Pritzkera, Alex Gough, określił pozew jako „ekstremalne działanie”, mające na celu pozbawienie kobiet dostępu do opieki reprodukcyjnej. Zaznaczył, że stan Illinois będzie nadal chronić dostęp do tzw. „usług zdrowotnych”, w tym aborcji, dla osób, które ich potrzebują.

„To nic innego, jak kolejna próba zagrożenia bezpieczeństwu kobiet poszukujących opieki reprodukcyjnej” — stwierdził Gough.

Prokurator Generalny Kwame Raoul również odpowiedział na pozew, podkreślając, że jego biuro będzie bronić prawa kobiet do dostępu do aborcji, uznając ją za istotny element opieki zdrowotnej.

Zmiany w prawie Illinois

Ustawa Illinois Reproductive Health Act, uchwalona w 2019 roku, poszerzyła dostęp do aborcji w stanie, w tym wymóg, aby ubezpieczyciele zdrowotni w Illinois obejmowali aborcję w swoich planach ubezpieczeniowych. Ustawa traktuje aborcję jako część opieki zdrowotnej, zapewniając tym samym dostępność tych usług w przypadku ich potrzeby.

Illinois stało się również głównym celem dla osób szukających aborcji po tym, jak Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uchylił orzeczenie Roe v. Wade w 2022 roku, co spowodowało zaostrzenie przepisów aborcyjnych w wielu stanach. Illinois, w którym aborcja pozostaje legalna, stało się jednym z nielicznych stanów, które oferują pełny dostęp do tej procedury.

Przyszłość sprawy

Rozprawa sądowa w tej sprawie nie została jeszcze wyznaczona, jednak pozew już teraz stanowi ważny punkt w debacie na temat praw reprodukcyjnych w Stanach Zjednoczonych. Będzie to również kluczowy moment w analizie granic wolności religijnej i sumienia w kontekście regulacji zdrowotnych i ich wpływu na organizacje i osoby sprzeciwiające się aborcji.

 

Źródło: suntimes
Foto: Illinois Right to Life, istock/Elena Loginova/
Czytaj dalej

News Chicago

Kradzież w sklepach Chicago rośnie: Nowe punkty zapalne i wyzwania dla organów ścigania

Opublikowano

dnia

Autor:

Najnowszy raport Rady ds. Sprawiedliwości Karnej (Council on Criminal Justice) rzuca światło na rosnący problem kradzieży sklepowych w Chicago. Mimo że ogólny wskaźnik takich przestępstw w mieście był niższy w 2023 roku w porównaniu z 2018 rokiem, dane za ostatnie miesiące wskazują na gwałtowny wzrost kradzieży w niektórych częściach miasta.

Nowe ogniska kradzieży na mapie Chicago

Badanie wskazuje, że największe problemy z kradzieżami sklepowymi wciąż koncentrują się w centralnych dzielnicach miasta, takich jak Gold Coast i Loop. Co jednak szczególnie alarmujące, nowe punkty zapalne pojawiły się na północnej stronie miasta, obejmując części Lake View i Lincoln Park.

Do października tego roku wskaźnik kradzieży sklepowych w Chicago wzrósł o 46% w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku. Eksperci wskazują, że centrum miasta pozostaje kluczowym obszarem, gdzie koncentracja handlu przyciąga zarówno klientów, jak i złodziei.

Illinois Retail Merchants Association (IRMA) szacuje, że w 2022 roku sprzedawcy w Illinois stracili ponad 2,9 miliarda dolarów z powodu kradzieży w sklepach.

W odpowiedzi na rosnący problem w tym roku powołano Illinois Organized Retail Crime Association, platformę wymiany informacji między sprzedawcami, policją i ekspertami ds. zapobiegania stratom. Jej celem jest skuteczniejsze przeciwdziałanie zorganizowanym grupom złodziei, które są coraz większym zagrożeniem.

Przyczyny wzrostu liczby kradzieży: Polityka i zmiany społeczne

Niektórzy specjaliści sugerują, że na wzrost liczby kradzieży sklepowych mogły wpłynąć zmiany w sposobie ścigania tych przestępstw. W 2016 roku prokurator powiatu Cook, Kim Foxx, podniosła próg finansowy, przy którym można oskarżyć o przestępstwo, do 1000 dolarów.

Polityka unikania oskarżeń wobec osób z mniejszymi przewinieniami miała na celu skoncentrowanie uwagi na poważniejszych przestępstwach, takich jak przestępstwa z użyciem broni. Jej krytycy twierdzą jednak, że mogło to ośmielić część złodziei detalicznych.

Illinois Retail Merchants Association sprzeciwia się dalszemu podnoszeniu progu finansowego, który obecnie wynosi 300 dolarów, argumentując, że mogłoby to jeszcze bardziej zaszkodzić detalistom.

Autorzy raportu ostrzegają, że ich dane opierają się na oficjalnych zgłoszeniach kradzieży, co może oznaczać ich niedoszacowanie. Czynniki takie jak zmiany w procedurach antykradzieżowych, niechęć sprzedawców do zgłaszania drobnych incydentów czy przekonanie, że lokalna policja nie podejmie działań, mogą wpływać na raportowane liczby.

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

luty 2022
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28  

Popularne w tym miesiącu