News Chicago
Świątynia Satanistyczna będzie prowadzić swój klub w szkole w Molline. Rodzice uczniów protestują

Religijna organizacja Świątynia Satanistyczna otworzyła ‘After School Satan Club’ w szkole podstawowej w Moline w stanie Illinois. Lucien Greaves, współzałożyciel Satanic Temple, twierdzi, że klub będzie uczyć studentów życzliwości, empatii, krytycznego myślenia, rozwiązywania problemów i kreatywnej ekspresji. Rodzice z Moline mają jednak obawy.
W 2001 roku Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł, że grupy religijne mogą prowadzić zajęcia pozalekcyjne w szkołach publicznych. Doprowadziło to do powstania około 5000 chrześcijańskich klubów „Dobrej Nowiny” w całym kraju.
„Nie próbujemy być przeciwko nikomu. Po prostu staramy się zanieść dzieciom biblijną dobrą nowinę o ewangelii” – poinformował Reese Kauffman, prezes Child Evangelism Fellowship.
Świątynia Satanistyczna to nieteistyczna grupa religijna i praw człowieka z siedzibą w Stanach Zjednoczonych, działająca również w Kanadzie, Australii i Wielkiej Brytanii. Grupa wykorzystuje satanistyczne obrazy do promowania egalitaryzmu, sprawiedliwości społecznej oraz rozdziału kościoła i państwa, wspierając swoją misję „zachęcania do życzliwości i empatii wśród wszystkich ludzi”.
Grupa została założona przez Luciena Greavesa, rzecznika organizacji, oraz Malcolma Jarry’ego. Satanistyczna Świątynia wykorzystuje satyrę, chwyty teatralne, humor i działania prawne w swoich kampaniach publicznych, aby „zwrócić uwagę i skłonić ludzi do ponownej oceny lęków i percepcji” oraz „podkreślić religijną hipokryzję i naruszanie wolności religijnej”.
„Nie uczymy dzieci o satanizmie. Będą tylko wiedzieć, że nauczają tego sataniści” – poinformował Greaves.
Greaves oświadczył, że jej członkowie są naprawdę ateistami, którzy nie wierzą w duchowe zło ani w diabła.
Udział organizacji w sprawach publicznych obejmuje zarówno działania polityczne, jak i lobbingowe z naciskiem na “demaskowanie chrześcijańskich przywilejów”, gdy ingerują one w osobistą wolność religijną.
Świątynia Satanistyczna uważa małżeństwo za sakrament religijny, który powinien podlegać ochronie wolności religijnej na mocy Pierwszej Poprawki, która powinna przeważać nad prawem stanowym.
Organizacja nie wierzy w nadprzyrodzonego szatana; zamiast tego wykorzystuje literackiego Szatana. Jest przez nią używany jako symbol reprezentujący „wiecznego buntownika” przeciwko arbitralnej władzy i normom społecznym.
14 stycznia odbył się niewielki protest rodziców uczniów przeciwko comiesięcznym spotkaniom organizowanym w szkole Jane Addams przez Świątynię Satanistyczną. Protestujący nosili znaki i machali do samochodów, które na znak wsparcia trąbiły. Policja Moline zapewniła radiowóz i funkcjonariusza służby społecznej na miejscu.
Nie podano informacji ilu uczniów uczęszcza do nowego Klubu Szatana. Pastor, który zorganizował grupę, oświadczył, że nie był to protest, ale sposób na upewnienie się, że słowo Boże zostanie usłyszane.
Wg pastora prawo stanowe może zezwalać takiemu klubowi na spotykanie się w szkole publicznej, ale prawo Boże nie. Pastor powiedział również, że jeśli klub nadal będzie się spotykać raz w miesiącu, planują ponownie protestować na zewnątrz. Kolejne spotkania zostały zaplanowane są 10 lutego, 10 marca, 14 kwietnia i 12 maja.
Jak podaje na swojej stronie internetowej, misją Satanistycznej Świątyni jest odrzucanie tyranii, propagowanie zdrowego rozsądku, przeciwstawianie się niesprawiedliwości i podejmowanie szlachetnych dążeń.
“Publicznie konfrontujemy się z grupami nienawiści, walczymy o zniesienie kar cielesnych w szkołach publicznych, ubiegamy się o równą reprezentację, gdy obiekty religijne są umieszczane na terenie własności publicznej, zapewniamy ochronę prawną przed przepisami, które nienaukowo ograniczają autonomię reprodukcyjną kobiet, ujawniamy szkodliwe nauki w zakresie zdrowia psychicznego, organizujemy kluby obok innych świetlic religijnych w szkołach obleganych przez organizacje prozelityczne i angażujemy się w inne działania rzecznicze zgodnie z naszymi założeniami.”
Źródło: fox32, thesatanictemple, wikipedia, ourquadcities
Foto: You Tube, istock/hideto111
News Chicago
Wicedyrektorka szkoły w Berwyn została zastrzelona przez męża. Zginęła także jej matka

We wtorek po południu w Berwyn doszło do dramatycznych wydarzeń tuż przed Lincoln Middle School. Jak poinformowała policja w strzelaninie zginęły dwie kobiety – wicedyrektorka szkoły Nerissa Lee oraz jej matka. Sprawcą okazał się mąż Lee, Steven Lee, który po ataku odebrał sobie życie.
Do tragedii, o której informowaliśmy wczoraj, doszło około godziny 4:00PM przy 6432 16th Street. Funkcjonariusze policji zareagowali na odgłos strzałów i na miejscu zastali uzbrojonego mężczyznę, który ostrzeliwał samochód. Gdy zbliżyli się, zostali również ostrzelani. Policjanci schronili się i nie odpowiedzieli ogniem – poinformował Departament Policji w Berwyn.
Świadkowie zarejestrowali na nagraniach z monitoringu serię kilkunastu strzałów. Z kolei helikopter NBC Chicago uchwycił na miejscu dwa pojazdy oraz ślady krwi na chodniku. Cały teren został szybko odgrodzony taśmą policyjną.
„To nie pojawiło się znikąd”
Rodzina ofiar potwierdziła, że tragedia była wynikiem konfliktu domowego. Shana Everage, siostra Nerissy Lee, powiedziała, że problemy zaczęły narastać już pod koniec czerwca. “Punkt kulminacyjny nastąpił we wtorek” – zaznaczyła. Policja określiła incydent mianem „sytuacji rodzinnej”.
Żałoba w szkole
Śmierć Nerissy Lee wstrząsnęła społecznością Lincoln Middle School. Przed budynkiem uczniowie i mieszkańcy tworzą spontaniczny pomnik z kwiatów, balonów i świec. Na stronie internetowej Berwyn North School District 98 Lee widniała jako wicedyrektorka oraz specjalistka ds. programów nauczania.
Powrót uczniów
Zajęcia w Lincoln Middle School zostały odwołane w środę, ale mają zostać wznowione następnego dnia. W czwartek w szkole obecni będą pedagodzy, którzy zapewnią wsparcie uczniom i pracownikom – poinformowała dr Michelle Smith, kuratorka Berwyn North School District 98.
Źródło: nbc
Foto: Lincoln Middle School, YouTube
News Chicago
„Leo from Chicago”. Nowy film Watykanu o papieżu zobaczymy w październiku

Już w przyszłym miesiącu będziemy mogli bliżej poznać historię życia papieża Leona XIV. Watykan zaprezentował zwiastun najnowszego filmu dokumentalnego „Leo from Chicago”, który skupia się na młodzieńczych latach przyszłego papieża spędzonych w metropolii nad jeziorem Michigan.
Chicagowskie korzenie
Film przedstawia życie Roberta Prevosta w miejscowości Dolton, na południowych przedmieściach Chicago. W dokumencie występują także jego bracia, Louis i John, którzy wspominają rodzinne historie i codzienność dorastania w aglomeracji chicagowskiej.
Produkcja ukazuje również mniej oficjalną stronę papieża: jego sympatię do drużyny Chicago White Sox oraz kulinarne upodobania, w tym szczególną słabość do pizzy z Aurelio’s Pizza, jednej z kultowych lokalnych pizzerii.
Droga powołania
Watykańskie media podkreślają, że film pokazuje młodego człowieka, który rozpoczął rozeznanie powołania, wstępując do Zakonu św. Augustyna. Dokument przypomina, że Prevost studiował matematykę i teologię, angażował się w życie akademickie, budował przyjaźnie i podejmował inicjatywy na rzecz ochrony życia.
Film przypomina także o jego misyjnej podróży do Peru, która odegrała istotną rolę w jego drodze duchowej i duszpasterskiej.
Kontynuacja filmowej opowieści
„Leo from Chicago” jest rozwinięciem wcześniejszego dokumentu „León de Perú”, wydanego w czerwcu tego roku. Nowa produkcja ma poszerzyć obraz papieża, ukazując zarówno jego latynoski, jak i amerykański kontekst kulturowy.
Światowa emisja filmu planowana jest na październik.
Źródło: abc7
Foto: YouTube
News Chicago
Modernizacja Tri-State Tollway: nowe zjazdy, mniej korków, bezpieczniejsze podróże

Jedna z największych inwestycji drogowych w regionie Chicago nabiera tempa. Trwa wart 4 miliardy dolarów projekt modernizacji Tri-State Tollway (I-294) – kluczowego korytarza komunikacyjnego, z którego codziennie korzysta ponad 300 tys. kierowców.
Belki o długości 196 stóp – nowe serce węzła
W środę zamontowane zostały gigantyczne stalowe belki o długości 196 stóp (ok. 60 metrów) na nowym zjeździe łączącym I-294 z I-290. To właśnie ten węzeł – dotąd wąskie gardło z jednopasmową rampą – od lat był źródłem zatorów. Po przebudowie zyska nową geometrię, bezpieczniejsze połączenie i większą przepustowość.
„To rozwiązanie skróci czas przejazdu i zmniejszy korki. Rampa będzie bardziej bezpośrednia i mniej podatna na blokowanie ruchu” – podkreśla Jeff Allen z Illinois Tollway.
22 mile przebudowy – od Balmoral do 95th Street
Zakres modernizacji obejmuje 22-milowy odcinek autostrady I-294 – od Balmoral Avenue aż po 95th Street. Celem jest:
- zmniejszenie korków,
- odnowienie starzejącej się infrastruktury,
- dostosowanie do przyszłych potrzeb transportowych.
Według urzędników każdy kolejny rok przyniesie nowe otwarte pasy ruchu i zauważalne zmiany. „Ten rok to kamień milowy. Spodziewamy się otwarcia dużego, podwieszanego zjazdu jeszcze przed końcem roku” – zapewnia Allen.
Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość
Choć już teraz widać pierwsze efekty inwestycji, pełne zakończenie prac planowane jest na 2027 rok.
Źródło: abc7
Foto: YouTube
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News USA1 tydzień temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News Chicago3 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA3 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA2 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA3 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
News Chicago3 dni temu
Ted Dabrowski zawalczy z Pritzkerem o fotel gubernatora Illinois w 2026 roku
-
Polonia Amerykańska3 dni temu
Błyszcząca ABBA NIGHT fundacji You Can Be My Angel w obiektywie StelmachLens, 12 września