News Chicago
Uczniowie z maseczką czy bez? Trwa chaos i zamieszanie w szkołach w rejonie Chicago

Orzeczenie sędzi okręgu Sangamon Raylene Grischow dotyczące maseczek w szkołach wywołało w poniedziałek totalne zamieszanie w okręgach szkolnych w stanie Illinois. Spór o protokół bezpieczeństwa w placówkach oświatowych jeszcze bardziej podzielił społeczności i zmusiły niektóre szkoły do odwołania zajęć. Chaos trwa – kogo mają słuchać uczniowie?
Biuro prokuratora generalnego stanu Illinois Kwame Raula, złożyło w poniedziałek apelację przeciwko orzeczeniu, w którym sędzia opowiedziała się po stronie około 700 rodziców, którzy podpisali pozew przeciwko 146 okręgom szkolnym, kwestionując obowiązek noszenia maseczek w szkołach. Grishow stwierdziła również, że stanowe przepisy nadzwyczajne wdrażające nakaz są nieważne.
Doprowadziło do szeregu reakcji ze strony lokalnych okręgów szkolnych. Niektóre wybrały maseczkę jako opcjonalną lub zalecaną, podczas gdy inni zwolnili z noszenia maseczek tylko tych uczniów, których rodzice podpisali pozew.
Co najmniej dwa okręgi szkolne, St. Charles Community Unit School District 303 i Geneva Community Unit School District 304, wzięły dzień wolny przysługujący w nagłych wypadkach i zamknęły swoje placówki. Natomiast Chicagowskie Szkoły Publiczne CPS kontynuowały przestrzeganie protokołu COVID-19, w tym obowiązkowego używania maseczek, które według urzędników pozwala im chronić bezpieczeństwo uczniów i personelu oraz utrzymywać szkoły otwarte.
Wiceprzewodnicząca Chicago Teachers Union CTU, Stacy Davis Gates, zwróciła uwagę na porozumienie związku z Chicago Public Schools CPS, w którym wzywa się, aby każdy, kto wchodzi do placówki CPS, nosił maskę na twarz.
„Jesteśmy gotowi stanąć ramię w ramię z burmistrz Lightfoot i (dyrektorem generalnym CPS) Pedro (Martinezem) przeciwko tym, którzy naprawdę krzywdzą nasze szkolne społeczności tą niebezpieczną retoryką, z tym dzielącym tonem, który stawia nauczycieli, systemy szkolne i rodziny przeciwko sobie. ”, oświadczyła Davis Gates na niepowiązanej konferencji prasowej w poniedziałek.
Pritzker poinformował w poniedziałek, że okręgi szkolne, które nie zostały wymienione jako pozwane w pozwie sądowym „powinny nadal przestrzegać zalecanych protokołów zdrowia publicznego, które dowiodły zmniejszenia wskaźników wykluczenia ze szkoły i umożliwiły naszym dzieciom kontynuowanie bezpiecznej nauki osobiście. ”
Grischow wywołała „ogromne zamieszanie nawet w sposobie, w jaki napisała swoją decyzję”, oznajmił Pritzker.
Ponieważ liczba zachorowań na COVID-19 maleje, gubernator oświadczył, że ma nadzieję „dostarczyć dodatkowych wskazówek (w sprawie nakazu używania maseczek wewnątrz budynków w stanie) w nadchodzących dniach, gdy będziemy nadal oceniać liczby”.
Zapytany, jaki byłby konkretny punkt odniesienia dla usunięcia nakazu używania maseczek, Pritzker odpowiedział:
„Hospitalizacje, hospitalizacje, hospitalizacje”.
Chociaż nie podał konkretnej liczby, która spowodowałaby usunięcie wymogu używania maseczek, zwrócił uwagę na okres zeszłego lata, kiedy został on tymczasowo zniesiony. Nakaz został zniesiony 11 czerwca, gdy w stanie przebywało średnio 760 pacjentów z COVID-19 w szpitalach dziennie. Średnia w tygodniu kończącym się w niedzielę to 3192.
Jeśli chodzi o konsekwencje piątkowego orzeczenia, Pritzker podsumował:
„słabe uzasadnienie prawne nie powinno usuwać jednego z naszych najskuteczniejszych narzędzi”.
Orzeczenie ma również potencjał, by utrudnić państwu kontrolę nad przyszłością, dodał gubernator, w związku ze wzrostem zachorowań na COVID-19 lub przyszłe pandemie.
„Nawet jeśli – jeśli – usuniemy obowiązek noszenia maseczek w różnych ustawieniach, może nadejść w przyszłości czas, kiedy będziemy chcieli, aby ludzie ponownie założyli maskę” – oznajmił Pritzker. „Dlatego walczymy z tą sprawą i odwołujemy się do niej”.
Adwokat Thomas DeVore, który reprezentuje rodziców i personel szkoły w procesach, zakwestionował stanowisko CTU, mówiący, że ich układ zbiorowy wymaga przestrzegania wskazówek dotyczących łagodzenia wirusów, twierdząc: „nie można odebrać praw tym rodzinom i ich uczniom, którzy nie są częścią kontraktu nauczycielskiego.”
DeVore poinformował, że po orzeczeniu sędziego około 200 okręgów szkolnych stanu Illinois, w tym większość okręgów wymienionych w pozwach, zmieniło nakaz na maseczkę opcjonalną lub zalecaną.
„W przypadku około 25% tych dzielnic nikt nie powiedział im, że muszą to zrobić, ale to orzeczenie dodało im odwagi”
– oświadczył DeVore.
Różne podejścia do maseczek spowodowały wzrost napięć wśród uczniów. Policja została wezwana do Fremd High School po tym, jak w poniedziałek wybuchł spór między uczniami dotyczący przepisu.
Urzędnicy z największego stanowego związku nauczycieli oznajmili, że orzeczenie ma „teoretyczny potencjał zamknięcia naszych szkół, skutecznie zamykając nasze budynki szkolne i być może wystarczająco silny, aby całkowicie zatrzymać naukę bezpośrednią”.
„Mogliśmy mieć uczniów w salach lekcyjnych w całym stanie w tym roku szkolnym i ostatnim, dlatego, że podjęto środki bezpieczeństwa publicznego zgodne z zaleceniami naukowców i pracowników służby zdrowia” – oznajmiła Kathi Griffin, prezes Stowarzyszenia Edukacji Illinois. .
„Bez tych środków bezpieczeństwa ryzykujemy narażenie tysięcy nauczycieli, pracowników oświaty i uczniów do zachorowania lub poddania się kwarantannie” –twierdzi Griffin.
Urzędnicy ds. Zdrowia zgłosili w poniedziałek 4701 nowych potwierdzonych i prawdopodobnych przypadków COVID-19, zmniejszając średnią liczbę nowych przypadków w ciągu ostatniego tygodnia do 7221 dziennie. To spadek ze średniej 32 501 dziennie w tygodniu kończącym się 12 stycznia i najniższy poziom od tygodnia kończącego się 14 grudnia.
W poniedziałek zgłoszono 31 kolejnych ofiar śmiertelnych, zwiększając ich liczbę w całym stanie do 31 483 od początku pandemii. Ale tempo zgonów również zaczyna zwalniać, wynosząc średnio 81 dziennie w ciągu ostatniego tygodnia po osiągnięciu szczytowego poziomu 132 dziennie w tygodniu kończącym się 25 stycznia.
Źródło: chicagotribune
Foto: You Tube, pixabay/drfuenteshernandez
News Chicago
Vance o Gwardii Narodowej w rejonie Chicago: „Będziemy walczyć w sądzie tak długo, jak będzie trzeba”

Federalny sąd apelacyjny w Illinois ponownie wstrzymał decyzję administracji Donalda Trumpa o rozmieszczeniu Gwardii Narodowej w rejonie Chicago. W odpowiedzi wiceprezydent J.D. Vance zapowiedział, że rząd będzie „walczyć w sądzie tak długo, jak to konieczne”.
Decyzja, ogłoszona w sobotę przez Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Siódmego Okręgu, pozwala administracji na utrzymanie żołnierzy Gwardii w stanie Illinois, ale tymczasowo zabrania ich rozmieszczenia w samym mieście.
„Uważamy, że mamy prawo zapewnić bezpieczeństwo obywatelom w całych Stanach Zjednoczonych, a szczególnie w Chicago” – powiedział Vance w niedzielnym programie „This Week” stacji ABC.
Spór o uprawnienia i bezpieczeństwo
Administracja Trumpa utrzymuje, że obecność sił federalnych jest niezbędna do walki z przestępczością i ochrony funkcjonariuszy federalnych. Sam Prezydent Trump wskazywał Chicago jako jedno z miast, gdzie – jego zdaniem – „porządek wymyka się spod kontroli”.
Z kolei demokratyczni gubernatorzy i lokalni przywódcy, w tym Gubernator Illinois J.B. Pritzker, twierdzą, że działania Białego Domu stanowią nadużycie władzy i naruszają konstytucyjne uprawnienia stanów „Musimy polegać na sądach, że podejmą właściwe decyzje” – powiedział Pritzker, komentując sprawę w rozmowie z ABC.
Według agencji Associated Press około 500 żołnierzy Gwardii Narodowej z Teksasu i Illinois stacjonuje obecnie w Centrum Rezerwy Armii Stanów Zjednoczonych w Elwood, a mniejsza grupa została wysłana do placówki Służby Imigracyjnej i Celnej (ICE) w Broadview.
Protesty i napięcia
W czwartek sędzia federalna April Perry z Północnego Okręgu Illinois zablokowała wcześniejszą decyzję o federalizacji oddziałów Gwardii Narodowej, uznając przedstawione przez prawników rządu opisy protestów w Chicago za „niewiarygodne”.
Dwa dni później sąd apelacyjny częściowo uchylił to postanowienie, co tylko zwiększyło niepewność wokół dalszych działań administracji.
Tymczasem w samym Chicago wciąż dochodzi do napięć między protestującymi a funkcjonariuszami federalnymi. W piątek dziennikarka WGN Debbie Brockman została na krótko zatrzymana przez agentów. Według rzecznika Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego kobieta „rzucała przedmiotami w samochód patrolu granicznego”, jednak nie postawiono jej żadnych zarzutów.
„Chicago, podobnie jak Portland, stało się symbolem starcia między władzami federalnymi a lokalnymi – i miejscem, gdzie testowane są granice władzy prezydenta” – komentują analitycy polityczni.
Źródło: cbs
Foto: YouTube
News Chicago
Chicago poszukuje oficjalnej miejskiej choinki na sezon świąteczny 2025. Zgłoszenia do jutra

Tylko do jutra można przesyłać zgłoszenia pięknych choinek, z których władze Chicago wybiorą tegoroczną oficjalną choinkę. Drzewko stanie w Millennium Park, gdzie rozświetlone setkami lampek będzie stanowił centralny punkt bożonarodzeniowych uroczystości miasta.
Wymagania dotyczące drzewa
Urzędnicy przedstawili kilka kryteriów, które musi spełniać drzewo:
- Minimalna wysokość: 45 stóp (ok. 13,7 m).
- Lokalizacja: drzewo musi znajdować się w odległości mniejszej niż 50 mil od Chicago Loop; preferowane są zgłoszenia z promienia 15 mil.
- Gatunek: poszukiwany jest świerk (np. świerk pospolity lub świerk kłujący) albo jodła. Sosny nie są brane pod uwagę.
W ubiegłym roku wybrano wysoki na 55-stóp (ok. 16,7 m) świerk kłujący, podarowany przez rodzinę Holden-Shaddick z Logan Square.
Jak zgłosić choinkę?
Osoby zainteresowane przekazaniem swojego drzewa powinny wysłać zgłoszenie na adres dcase@cityofchicago.org, podając:
- imię i nazwisko właściciela, adres, numer telefonu i e-mail,
- krótki opis, dlaczego drzewo powinno zostać wybrane i co czyni je wyjątkowym,
- co najmniej dwa zdjęcia – jedno z bliska i jedno pokazujące całe drzewo.
Termin nadsyłania zgłoszeń upływa 14 października 2025 r.
Oficjalna uroczystość
Ceremonia zapalenia światełek odbędzie się 21 listopada, a choinka pozostanie oświetlona do 11 stycznia 2026 r.
Źródło: wttw
Foto: istock/Roberto Solorio/
News Chicago
Archidiecezja Chicago informuje o zarzucie molestowania wobec księdza z Meksyku

Archidiecezja Chicago poinformowała w niedzielę o otrzymaniu zarzutu molestowania seksualnego nieletniego wobec księdza z Meksyku, który w przeszłości okazjonalnie odwiedzał i odprawiał msze święte w parafii na terenie dzielnicy Humboldt Park.
W liście skierowanym do parafian parafii św. Józefa Sáncheza del Río – obejmującej kościoły Matki Boskiej, św. Filomeny oraz św. Franciszka z Asyżu – kardynał Blase Cupich poinformował o zarzutach wobec księdza Ernesto Tovara-Trejo.
Według informacji przekazanych przez archidiecezję, duchowny pochodzi z diecezji Tampico w Meksyku i w ostatnich latach przebywał w Chicago jedynie okresowo. W tym czasie sporadycznie odprawiał msze święte w kościele Matki Boskiej przy 3647 W. North Avenue, choć – jak zaznaczono – nie posiadał na to formalnego zezwolenia ze strony Archidiecezji Chicago.
W liście stwierdzono, że zarzut dotyczy rzekomego molestowania nieletniego podczas jednej z wizyt księdza w Chicago przed wieloma laty.
Po otrzymaniu zgłoszenia archidiecezja natychmiast powiadomiła diecezję Tampico, która z kolei poinformowała, że ksiądz Tovar-Trejo został odsunięty od pełnienia posługi kapłańskiej do czasu wyjaśnienia sprawy.
Osobie, która zgłosiła zarzut, zaoferowano pomoc i wsparcie ze strony Ministerstwa Pomocy Ofiarom Przestępstw Archidiecezji Chicago. Archidiecezja zapowiedziała, że będzie współpracować z diecezją Tampico w toku prowadzonego dochodzenia.
Źródło: cbs
Foto: YouTube
-
News Chicago1 tydzień temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago3 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago2 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago4 dni temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago1 tydzień temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago1 tydzień temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora