News Chicago
Od dziś bez maski w szkołach. Sąd złamał politykę stanu Illinois
W chicagowskich szkołach publicznych (CPS) nadal obowiązuje noszenie maseczek, ale w części dzielnic podmiejskich będą one od dzisiaj tylko opcjonalne. Decyzję powzięto po tym, jak sędzia stanu Illinois wydał tymczasowy nakaz ograniczenia wobec tej zasady zapobiegającej rozprzestrzenianiu się COVID-19. Illinois Education Association ostrzega, że może ona spowodować zamknięcie szkół.
Niedawne orzeczenie sędzi powiatu Sangamon, Raylene Grischow w sprawie obowiązku używania maseczek w szkołach w stanie Illinois, zostało wydane w odpowiedzi na pozwy sądowe z udziałem rodziców i nauczycieli z ponad 150 okręgów. Teraz wywiera presję na okręgi, należące m.in do powiatów: Crystal Lake, Elgin, Harvard, Lombard, McHenry, aby zdecydowały, czy wykonać nakaz gubernatora J.B. Pritzkera.
Decyzja prawna nie zmieni wymagań dotyczących masek w chicagowskich szkołach publicznych, a Pritzker poinformował, że stan przyspiesza apelację o unieważnienie nakazu sędziego. Dlatego, nawet jeśli niektóre szkoły już zdecydowały się na zniesienie tego obowiązku, inne czekają na rozwój sprawy.
Podczas gdy rady szkolne w całym stanie nadal dyskutują na ten temat, inni wolą poczekać, aby zobaczyć, jak przebiegnie proces odwoławczy. Archidiecezja Chicago wysłała w sobotę list do rodziców i uczniów, w którym napisano, że „ściśle monitorują sprawę”.
„Ponieważ przyszłe orzeczenia sądowe mogą się powtarzać, a zmiana naszej polityki w tę i z powrotem spowodowałaby zamieszanie i zakłócenia w naszych szkołach, na razie będziemy kontynuować obecną politykę masek” – poinformowali urzędnicy archidiecezji.
Postanowienie sędzi okręgowej powiatu Sangamon, Raylene Grischow, uznało również za „nieważne” kilka innych działań przeciwko COVID-19 wprowadzonych za pomocą nakazów nadzwyczajnych wydanych przez gubernatora J.B. Pritzkera –
w tym nakaz wydany we wrześniu nakazujący szczepienia personelu szkolnego na COVID-19.
„Poważną konsekwencją tej błędnej decyzji jest to, że szkoły w tych dystryktach nie mają już wystarczających narzędzi do zapewnienia bezpieczeństwa uczniom i pracownikom, podczas gdy COVID-19 nadal zagraża naszym społecznościom – a to może zmusić szkoły do zamknięcia się” – oświadczył Pritzker.
Gubernator wezwał biuro prokuratora generalnego stanu Illinois do natychmiastowego sporządzenia odwołania, twierdząc, że decyzja sędziego powstrzymuje stan przed egzekwowaniem środków bezpieczeństwa w celu ochrony studentów i pracowników przed COVID-19. Obowiązek używania maseczek został szeroko poparty przez Związek Nauczycieli w Chicago.
Orzeczenie Grischow wskazuje, że stan działa poza rządami prawa.
„Ten sąd uznaje tragiczne żniwo, jakie poniosła pandemia COVID-19, nie tylko w tym stanie, ale w całym kraju i świecie” – napisała Grischow. „Nie ma wątpliwości, że opinia publiczna jest bardzo zainteresowana zatrzymaniem rozprzestrzeniania się tego wirusa, ale to nie pozwala naszemu rządowi „działać niezgodnie z prawem, nawet w dążeniu do pożądanych celów ”.
Prokurator generalny stanu Illinois Kwame Raul poinformował, że będzie bronił „działań Pritzkera mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się COVID-19” i wskazał, że stara się o wczesne odwołanie od Sądu Apelacyjnego Czwartego Okręgu Illinois.
„Błędna decyzja sądu jest zła w świetle prawa, odzwierciedla niezrozumienie postępowania w sprawie nakazu awaryjnego w stanie Illinois i nie ma związku z aktami sądowymi” – oświadczył Raul. „Ta decyzja wysyła wiadomość, że wszyscy uczniowie nie mają takiego samego prawa do bezpiecznego dostępu do szkół i klas w Illinois, szczególnie jeśli są niepełnosprawni lub mają inne problemy zdrowotne”.
W międzyczasie niektóre okręgi informują uczniów i rodziców, czy maski będą wymagane w poniedziałek:
- Chicago Public Schools: maseczki wymagane
- Timothy Christian Schools: maseczki opcjonalne
- U-46 w Elgin: brak decyzji
- Barrington School District: maseczki zalecane ale nie wymagana
- District 200 in Wheaton: maseczki zalecane ale nie wymagana
- District 67 in Lake Forest: maseczki zalecane ale nie wymagana
- Geneva District 304: brak decyzji
- Hinsdale District 181: brak decyzji
- St. Charles CUSD 303: maseczki zalecane ale nie wymagana
Rodzice powinni pamiętać, że maseczki są nadal wymagane w autobusach szkolnych ze względu na przepisy federalne niezmienione przez orzeczenie.
Adwokat Thomas Devore, który reprezentował rodziny w procesie przeciwko obowiązkowi wprowadzonemu przez gubernatora JB Pritzkera, ostrzegł, że wierzy, iż okręgi mogą mieć kłopoty, jeśli nadal będą wymagać masek.
„Może istnieć znaczna odpowiedzialność okręgów szkolnych za dalsze wdrażanie i egzekwowanie wymogów, które według tego sądu naruszają należyty proces prawny” – oświadczył Devore.
Piątkowe orzeczenie może spowodować zamknięcie szkół, ostrzegło w sobotę Illinois Education Assosiacion.
„Ta decyzja może potencjalnie zamknąć nasze szkoły, skutecznie zamykając nasze budynki szkolne i być może wystarczająco silną, aby całkowicie zatrzymać naukę bezpośrednią” –oznajmił IEA. „Niedobór nauczycieli i pracowników oświaty jest na poziomie kryzysowym. Szkoły są zamykane, ponieważ nie mają wystarczającej liczby zdrowych pracowników, aby bezpiecznie prowadzić zajęcia.”
Eksperci ds. zdrowia publicznego od dawna wzywają mieszkańców do noszenia masek jeśli są wśród innych ludzi, podczas pandemii, aby spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa.
Illinois odnotowało najwyższą liczbę przypadków pandemii COVID-19 w grudniu i styczniu, ale liczba infekcji mocno spadła w ciągu ostatniego tygodnia.
Według CPS około 53% uczniów w wieku co najmniej 12 lat jest w pełni zaszczepionych, a około 33% dzieci w wieku od 5 do 11 lat otrzymało szczepionkę. Ponad 91% pracowników ukończyło przynajmniej pierwszą serię szczepionek.
Źródło: fox32, dailyherald, abc7
Foto: You Tube, pixabay/Alexandra_Koch
News Chicago
Wstrzymano zwolnienie ponad 400 osób zatrzymanych przez ICE w rejonie Chicago
W czwartek Sąd Apelacyjny Siódmego Okręgu tymczasowo wstrzymał wykonanie decyzji o zwolnieniu ponad 400 osób zatrzymanych przez ICE. Aresztowani mieli zostać wypuszczeni w piątek na podstawie wcześniejszego nakazu sądu federalnego.
Sędzia federalny Jeffrey Cummings nakazał zwolnienie 442 osób zatrzymanych przez agencję ICE między czerwcem a 7 października 2025 roku, chyba że zostały one zakwalifikowane jako zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, mają historię kryminalną lub mają wydany wcześniejszy nakaz deportacji.
Decyzja ma zostać zrealizowana do piątku, w formie zwolnień za kaucją wynoszącą 1 500 dolarów.
Nakaz zwolnienia zapadł w ramach trwającego postępowania sądowego, prowadzonego przez organizacje praw człowieka, które zarzuciły agentom ICE naruszenie porozumienia dotyczącego zatrzymań imigracyjnych bez nakazu sądowego.
Federalny Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) opublikował wcześniej listę 610 osób znajdujących się wciąż w detencji po zatrzymaniach w rejonie Chicago.
Sędzia federalny Jeffrey Cummings wskazał, iż zatrzymani mieli zostać objęci kaucją w wysokości 1 500 dolarów, ponieważ ich zatrzymanie mogło naruszać decyzję sądową z 2022 roku, która ściśle ogranicza możliwość dokonywania aresztowań bez nakazu sądowego w sprawach imigracyjnych.
Decyzja dotyczyła zatrzymań 442 osób, spośród ok. 3 300 obywateli zatrzymanych w regionie Chicago przez ICE i Straż Graniczną w okresie od 12 czerwca do 7 października 2025 roku.
Działania sądu apelacyjnego
Pomimo wcześniejszego odrzucenia przez sędziego Cummingsa wniosku o wstrzymanie decyzji, sąd apelacyjny zdecydował w czwartek o jej tymczasowym zawieszeniu. Argumenty stron zostaną rozpoznane 2 grudnia.
Co dalej?
Decyzja sądu apelacyjnego wprowadza czasowy impas i znacząco opóźnia ewentualne zwolnienia. Do momentu rozpoznania sprawy:
- 442 osoby pozostaną w ośrodkach detencyjnych,
- kwestia legalności zatrzymań będzie analizowana pod kątem zgodności z postanowieniami porozumienia z 2022 roku,
- niewykluczone są dalsze działania prawne ze strony organizacji reprezentujących zatrzymanych.
Ostateczne rozstrzygnięcie spodziewane jest po grudniowym posiedzeniu sądu.
Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube
News Chicago
Budżet Powiatu Cook na 2026 rok został jednogłośnie zatwierdzony
W czwartek Rada Powiatu Cook przyjęła plan wydatków na 2026 rok o wartości 10,1 miliarda dolarów. Dokument został zaakceptowany jednogłośnie i, co istotne, nie przewiduje podwyżek podatków ani wprowadzania nowych opłat. Decyzja zapadła mimo trudnej sytuacji wynikającej z zapowiadanych przez administrację Prezydenta Donalda Trumpa cięć w finansowaniu federalnym.
Priorytety budżetowe
Prezes Powiatu Toni Preckwinkle określiła budżet jako odpowiedź na niestabilność i redukcje na szczeblu federalnym. Zaznaczyła, że samorząd koncentruje się na utrzymaniu kluczowych programów wsparcia społecznego, ochrony zdrowia, bezpieczeństwa publicznego oraz działań na rzecz rozwoju lokalnej gospodarki.
W ramach porozumienia wykorzystano 20 milionów dolarów z nadwyżki podatkowej miasta Chicago. Środki te zostaną przeznaczone na działania wspierające osoby doświadczające bezdomności, wsparcie wynajmu mieszkań oraz zwiększenie dostępu do pomocy żywnościowej.
Wzmocnienie obszarów prawnych i imigracyjnych
W związku ze wzmożoną aktywnością federalnych służb imigracyjnych na terenie Chicago, jednostka imigracyjna Biura Publicznego Obrońcy Powiatu Cook prowadzona przez Sharone’a Mitchella otrzyma siedem nowych etatów. Z kolei w biurze prokurator Eileen O’Neill Burke utworzonych zostanie dwanaście dodatkowych stanowisk, aby usprawnić obsługę spraw wymagających interwencji.
Zagrożenia finansowe
Toni Preckwinkle ostrzegła jednak, że mimo stabilnej sytuacji finansowej powiatu obecnie, największe wyzwania są dopiero przed nim. Najbardziej zagrożona jest kondycja systemu Cook County Health. Jego finansowanie w dużym stopniu opiera się na środkach federalnych w ramach Medicaid, które – zgodnie z zapowiedziami – zostaną znacząco ograniczone.
Skutki finansowe będą odczuwalne szczególnie od 2027 roku. W celu ograniczenia przyszłych strat zaplanowano odłożenie 65 milionów dolarów jako zabezpieczenie na utrzymanie najważniejszych usług publicznych.

Rada Powiatu Cook
Pokrycie deficytu
Na zamknięcie deficytu w funduszu ogólnym wykorzystano 383,9 miliona dolarów z tzw. nieprzypisanego funduszu powiatu. Na koniec 2024 roku wolne środki wynosiły 958,4 miliona dolarów, a po ich częściowym wykorzystaniu powiat nadal dysponuje rezerwą w wysokości 575,2 miliona dolarów, co oceniono jako poziom bezpieczny.
Kontekst polityczny
Preckwinkle, mająca 78 lat, ubiega się o reelekcję na piątą kadencję. W nadchodzących prawyborach Partii Demokratycznej, zaplanowanych na marzec, zmierzy się z Radnym miejskim Chicago Brendanem Reillym.

Budżet na 2026 rok ma z jednej strony utrzymać stabilność i fundamenty lokalnego wsparcia społecznego, z drugiej zaś przygotować powiat na nieuniknione konsekwencje wycofywania federalnego wsparcia finansowego. Choć proces uchwalenia przebiegł spokojnie, przedstawiciele władz nie ukrywają, że najtrudniejsze decyzje dopiero nadejdą.
Źródło: wttw
Foto: Toni Preckwinkle fb
News Chicago
Johna Minarcika z Zion usunięto z listy wyborczej z powodu antysemickich treści
We wtorek stanowa komisja wyborcza Illinois podjęła decyzję o wykluczeniu mieszkańca Zion, Johna Minarcika, z udziału w prawyborach Partii Demokratycznej w 10. Okręgu. Minarcik nie uzyskał wymaganej liczby podpisów poparcia, a dodatkowo ujawniono liczne skrajnie antysemickie treści publikowane przez niego w mediach społecznościowych.
Komisja ustaliła, że na zgłoszeniu Johna Minarcika widnieją zaledwie trzy podpisy, podczas gdy minimalny wymóg w tym okręgu wynosił blisko 1 000. Zastrzeżenia wobec zgłoszenia złożyła oficjalnie kandydatka demokratyczna z Mundelein, Morgan Coghill.
Po decyzji komisji w prawyborach Partii Demokratycznej pozostają jedynie Morgan Coghill oraz obecny Kongresman Brad Schneider z Highland Park. Kandydatem Republikanów jest Carl Lambrecht, również z Highland Park.
Antysemickie publikacje
Profil Johna Minarcika na Facebooku zawiera liczne ataki słowne na społeczność żydowską, w tym skandaliczne wezwania do jej „unicestwienia”. Publikował również treści antyizraelskie oraz grafiki i pełne nienawiści memy.
Dystrykt, w którym kandydował Minarcik, obejmuje części powiatów Cook, Lake i McHenry, i charakteryzuje się znaczną obecnością społeczności żydowskiej.
Reakcje
Morgan Coghill wyraziła ulgę, że udało się zablokować jego kandydaturę:
„Byliśmy oburzeni, widząc, jakie treści ten człowiek publikuje oraz jak znikome było jego realne poparcie. Nasz dystrykt zasługuje na poważne przywództwo, a nie na osobę wykorzystującą wybory jako scenę do szerzenia rasizmu” – przekazała za pośrednictwem rzecznika.
Źródło: dailyherald
Foto: John Minarcik fb
-
News Chicago3 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago1 tydzień temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA4 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










